Spiochu
Members-
Liczba zawartości
4 672 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
42
Zawartość dodana przez Spiochu
-
Jak tak teraz wygląda Schwarzwald to przestaję się dziwić, że nas szkopy cisną o te gazy cieplarniane.
-
Wszyscy wybrali złą porę bo kiedy indziej są w pracy 🙂
-
Taa siedziałem w fotelu obok i doradzałem Kubicy w F1. A nie czekaj, tam nie ma drugiego fotela. 😉 Od chorób psychicznych nie jestem ekspertem, więc udaj się do specjalisty. Spotkanie rowerowe już proponowałem, nie będę się powtarzał.
-
Tak, masz różne urojenia w glowie, ale pewnie można to leczyć. Nie warto z tym zwlekać.
-
Traktuje cie adekwatnie do wypisywanych bzdur. Jezdziles juz w terenie na siedzaco, potem za siodelkiem, a teraz na tylnym kole. Ze srednia wyzsza od topowych zawodnikow a jak lekko zwolniles to kazdy teren robil sie latwy. To wszystko na niezniszczalnym rowerze za 2 kola i w halowkach, ktore zapewniaja "doskonala przyczepnosc".
-
To miałeś wysoki poziom jazdy enduro. Tylko z nikąd się nie wziął. W górskim terenie z tego co pamiętam zrobiłeś mnóstwo km.
-
1. Zgadza się. 2. Po to żebyś umiał podnieść przednie koło kiedy jest to konieczne i ogólnie miał większe wyczucie roweru. Resztę sam wymyśliłeś. 3. Masz jasno przedstawione na filmie, ze dziewczyna ledwo sobie radzi z ta trasa a jest w porownaniu do ciebie: - Tak samo dobra lub lepsza w nabijaniu km - Ma kilka lat doświadczenia w enduro ktoŕego ty nigdy nie probowales - Jest duzo mlodsza i sprawniejsza - Ma duzo lepszy dedykowany do tej dyscypliny rower Takze proby tworzenia teorii ze dalbys rade swiadcza jedynie o powaznych problemach z mysleniem.
-
I jeszcze do tego dobrany amor z jedna lagą żeby nie było kolizji z klamką. Pełna profeska.
-
A potem się obudziłeś. Btw. Generalnie nie jezdzi się "na tylnim kole."
-
Mam wątpliwości 😉 Film był po to żeby uświadomić Ci że wywalisz się na pierwszym takim większym kamieniu a Twój rower uszkodzisz, albo całkowicie zniszczysz. Tylko to widać w dlaszej części. A Ty czepiłeś się, że mineła parę osób w trochę nieelegancki sposób, ale dalej bez większego zagrożenia. Mnie ostatnio minął w odległości 1m gość jadący ze 60km/h i wtedy się wkurwiłem, ale nie ma co przesadzać w drugą stronę.
-
Dyskutować z przygłupem o filmie którego nawet nie obejrzał. Beton w głowie i nic więcej. Tam nie ma żadnych skoków, tylko walka z terenem na zerowej predkości. Mimo kilku lat doświadczenia i dedykowanego sprzętu. Co do ludzi zjeżdżający spokojnie szlakiem na nartach czy rowerze, to jako pieszy bez problemu im ustępuję i większość turystów podobnie. Sam zjeżdżam sporadycznie i staram się podziękować jak ktoś ustapi.
-
Mitku obejrzyj cały film albo chociaż połowę. Zignoruj kwestie ludzi na szlaku bo pomijając początek jest ich bardzo mało i odnieś się do sedna tematu.
-
Mitku, ale ja Cię nie namawiam, żebyś coś kupił czy wymienił. Po prostu pokazałem co możesz zyskać/zmienić na moim przykładzie. Budżet jest tu drugorzędną sprawą. Można modyfikować rower drogi jak i tani. Montować części topowe jak i budżetowe. Jeśli chcesz jeździć na tym co masz, bo jest wystarczające to sobie jeździj. Tylko nie dorabiaj ideologii, że to co wychodzi od producenta jest optymalnie dobrane. Albo że danej części nie można wymienić, jeśli można. Co do terenu to dobrym przykładem jest moja znajoma. Przez lata jeździła tak jak Ty. Po mieście + klepanie km w lasach. I miała jakiś lipny rower. Chyba crossa za 1000zł. Przejechała na nim nawet ultra. Gravelowe 420km w 33h, jeśli dobrze pamiętam. Gdy jednak zaczęła jeździć w terenie to kupiła HT za 6-7k zł. i myślisz, że dalej na nim jeździ? Nie, ten rower nie wystarczył w trudnym terenie. Po dwóch sezonach sprzedała i kupiła fulla enduro za kilkanaście tys. zł A tutaj przykład jak zjeżdża trudniejszym terenem. I to nie po jakiś ekstremach w Alpach ale szlakiem pieszym na podwrocławskim pagórku. Obejrzyj to nie będziesz potem mówić, że wystarczy zwolnić jak jest trudniej. Ten film pokazuje jak to realnie wygląda i to u doświadczonej osoby z mocną psychiką, jadącej na fullu enduro i w pełnych ochraniaczach. Zupełnie inaczej niż przejazdy pro-zawodników, albo przycięte w wielu miejscach filmiki influencerów.
-
Teraz bym składał od zera choć wyszło by jeszcze więcej. Wtedy nie miałem wystarczających funduszy. istotne też było nabieranie doświadczeń. Gotowca takiego jakbym chciał nie ma, a nawet jakby był to go wycenią na 30-40k. Za rower (bez modyfikacji) dałem 8,5k. Zostały z niego rama carbon/alu, topowy amortyzator foxa i carbonowe koła i sztyca teleskopowa. Tych 4 rzeczy za mniej i tak bym nie kupił. Oprócz tego cześć starych komponentów używałem przez dłuższy czas i po prostu się zużyły. (opony, napęd, hamulce). Pozostałe w sumie można by sprzedać.
-
Te kąty i proporcję to nie jest astrofizyka. Wystarczy poczytać i jesteś zorientowany o co chodzi. Większość rowerów XC czy Trail jest podobnych wewnątrz grupy, ale trochę się różnią i tu warto znać swoje potrzeby odnośnie geometrii. Niektóre wychodzą od producenta przestarzałe lub po prostu źle zaprojektowane i takich nalezy unikać. Możesz zmienić kąt i długość mostka na lepiej pasujący do Twojej sylwetki. Możesz zmienić szerokość obręczy w kołach lub po prostu zamienić je na lżejsze czy bardziej pancerne. Amortyzator też możesz wymienić na taki o innym skoku ale musisz wiedzieć jak zmieni to geometrię i czy ta zmiana Ci pasuje. Z tym, że tu raczej chodzi o zmianę 100mm na 120mm a nie na 180mm. Ja w sowim rowerze zmieniłem: - Kierownicę na węższą o 40mm wyższą o 20mm i z innego materiału (carbon vs alu} - Mostek na krótszy o 10mm - Gripy na piankowe Dzięki tym zmianom pozycja jest dla mnie wygodniejsza a nadgarstki i plecy przestały boleć przy normalnej jeździe. Napęd zmieniłem z 12tki 32x10-50 na 11tke 28x10-42 czyn zyskałem na wadze oraz trwałości i zmniejszylem szansę urwania przerzutki. Straciłem jednak na zakresie przerzutek Hamulce zmieniłem ze Sram Guide RS na Magura MT 7 Pro - są mocniejsze, bardziej niezawodne i lżejsze. Z minusów może klamki bardziej podatne na uszkodzenie. Opony zmieniłem ze Maxxis High Roller na DHR II + Asegai i mieszankę gumy na bardziej miękką. Dużo lepsza przyczepność kosztem oporów toczenia. Dodatkowo podwójne ścianki bardzo zwiększyły odporność na uszkodzenie opony i obręczy kosztem dużo większej wagi. Choć niekoniecznie taki pancerny zestaw był mi potrzebny. Wcześniej kapci też nie łapłem ani nie centrowalem kół. Najbardziej ryzykowna zmiana. Damper z Fox DPX2 (enduro ze zbiorniczkiem wyrównawczym) na prostszy damper do xc Rockshox Sidluxe. Zysk to niższa o połowę waga i więcej miejsca w ramie co pozwala zmieścić butelkę 1,5l. Stratą jest trochę gorsza amortyzacja, ale trudno mi to porównać Na szczęście ten damper działa z moją ramą. Wcale nie było to pewne bo sposób pracy dampera musi być dostosowany do kinematyki zawieszenia ramy. Początkowo była lipa, ale po drobnej regulacji działa poprawnie. Korbę zmieniłem na lżejszą i sztywniejszą carbonową. Nie czuję różnicy, co nie znaczy że na długiej trasie jej nie ma. Pedały zmieniłem na lżejsze i z lepszą geometrią. Przyczepność do tych samych butów wzrosła drastycznie. W zasdzie zniknął problem spadania z pedałów. Siodełko dobrałem pod zmierzoną szerokość kości kulszowych, do tego bardziej miękkie niż oryginalne. Nadal nie jest idealnie ale dużo lepiej niz było
-
@Marcos73 Pomazałbyś ten rower czarną farbą, zamalował duże napisy i już dla mitka bylby ok. Tu jest clue problemu.
-
Mitku, Ci inżynierowie pracują głonie nad tym by zastąpić obecnie używane części tańszymi, bardziej badziewnymi ale tak żeby się nie rozpadło w czasie gwarancji. Wiem bo jestem takim inżynierem, tyle że w innej branży. Dla Ciebie rower mtb jest ok. Możesz do swojego założyć dobry amortyzator i myk-myka to wtedy zwiększysz możliwości terenowe, bez szkody dla całej reszty. Jakbyś kupował nowy to dalej HT ale z nowszą geometrią i na kołach 29. Będzie jednocześnie szybszy i lepszy w teren. Na wyścigi możesz miec też drugi komplet lżejszych kół.
-
Tak, od zawsze na mleku. Wez jeszcze pod uwage fakt ze to sa opony DH z podwojna scianka. Przy mojej wadze i wolnej jezdzie dopiero ponizej 0.8 bar opona zaczyna plywac. Kapcia nigdy nie zlapalem.
-
Tak masz racje. Na 2 bary jest duzo szybciej. Zdazylo mi sie tak pompowac ale zazwyczaj mi sie nie chce. Dzis mialem ciut wiecej niz 1, moze 1.3. Mnie nie robi specjalnej roznicy ze jade wolniej, po prostu przekazuje skad takie wyniki.
-
Mitku, Smart Sam w porownaniu do Maxxis Asegai DH to super szybka opona na wyscigi 🙂
-
Wy tu robicie drame, a ja pojechalem na rower. Trasa ok. 35km. Czas łączny 2h 20' Z samej jazdy wyjdzie pewnie srednia 18 km/h. Jak dla mnie bardzo szybko. I jeszcze jedna uwaga odnosnie moich predkosci. Oprocz tego ze jestem poczatkujacy to jezdze tez na oponach Asegai DD 2.5 z przodu i DHR 2 DH 2.4 z tylu. Kazda wazy 1.3kg ma ogromne klocki i super miekka gume do DH. Krotko mowiac, opory toczenia sa kosmiczne. Szczegolnie przy cisnieniu 1bar. A tu widoczek z dzisiaj:
-
Panowie, fora nie upadly przez chamstwo Mitka czy Jana. Przyczyna byl szajsbuk i inne tego typu portale a takze mentalnosc ludzi, ktorzy sa zbyt leniwi i zbyt tchorzliwi by uczestniczyc w powaznych dyskusjach bez moderowania krytyki. Ma byc szybko, łatwo i przyjemnie. Dajemy sobie lajki, wstawiamy durne filmiki i jest git. Nie drazmy za bardzo tematu, bo jeszcze nasza glupota wyjdzie na jaw.
-
W Polsce wszystkie bardziej popularne partie są lewicowe. (gospodarczo) Tylko jedni wolą parady w Berlinie, a inni w Licheniu.
-
Mozna podziwiac dykatorow za to ze potrafili zdobyc nieograniczona wladze i pociagnac za soba tlumy. To nie musi oznaczac poparcia dla ich metod i realizowanej polityki.
-
Dla mnie POPIS to takie samo g...o. Obie partie realizują idiotyczną politykę podatkowo-socjalną, promującą przękręty i patalogie a żerując na "klasie średniej". Obie partie realizują politykę bankowo-deweloperską. Obie partie są winne śmierci tysięcy ludzi w czasie covidu i ch..wego stanu służby zdrowia. Obie partie pozorują działania w kwestii obronności kraju. Obie partie masowo ściągają cudoziemców z krajów obcych kulturowo i do tego głównie mężczyzn, bez refleksji do jakich problemów to doprowadzi. Obie partie nie chcą zbudować choćby jednej elektrowni atomowej. Obie partię kradną i robią przekręty na ogromną skalę. Być może PIS obecenie w tym prowadzi, ale wcale nie byłbym tego pewien. Pewnie można by te punkty wymieniać bez końca. Co do przedszkoli. @SzymQ i @Marcos73 trochę mnie przekonali, że udział prywatny byłby możliwy. Jednak chyba nasz główny problem to nie to ile % ma być państwowe a ile prywatne (nie tylko przedszkoli ale ogólnie). Tylko żeby państwowe to nie było niczyje, a w prywatnym zysk nie przerodził się w wyzysk. Tylko żeby to było możliwe to musimy mieć rząd który działa w interesie obywateli. Dopuki ludzie będą popierać popis czy inne gówniane partie i kłócić się która lepsza to rzadna poprawa nie nastąpi.
