Skocz do zawartości

Spiochu

Members
  • Liczba zawartości

    3 729
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    25

Zawartość dodana przez Spiochu

  1.   ~Bogdan Ten temat służy temu by dążyć do jazdy profesjonalnej. Niezależnie na ile jest to osiągalne chcemy cały czas próbować i w tym widzimy sens jeżdżenia na nartach. Nie mam nic do Twojej rekreacyjnej jazdy (choć z żalem patrzyłem, że nie chcesz się doskonalić), jednak ten wątek nie specjalnie nadaje się do tego by promować takie podejście.       Ciekawy zbieg okoliczności - zaczynaliśmy w tym samym czasie.     Na tym filmie pokazana jest bardzo ładna jazda. Nie wiem na ile skuteczna bo nie ma całego SL ale wygląda bardzo obiecująco. Oczywiście, że możesz osiągnąć taki poziom ale robiąc to co do tej pory, moim zdaniem go nie osiągniesz. Możesz nie mieć możliwości by jeździć tyle co zawodnicy w PŚ. Możesz nie mieć dostępu do trenerów i techniki. Będąc w Krakowie, możesz jednak uzyskać sprawność niezłego gimnastyka.  Nie myśl tu koniecznie o siłowni. Przerzucając żelastwo dalej zachowasz "klockowaty" styl jazdy. Rolki, łyżwy, wspinaczka, gry zespołowe i wszystkie inne wszechstronne sporty. Najlepiej codziennie inny. to może pomóc. Poza tym, zapomnij na chwilę o technikach i analizach. Nie myśl o krawędziach, dociążeniach czy cofnięciu stopy. Pojeździj swobodnie jak najwięcej w trudnych i urozmaiconych warunkach. Poćwicz różne narciarskie "tricki", odwiedź snowpark i okoliczne lasy. Jak wrócisz do tego luzu i nabierzesz objeżdżenia, idź na dobry kurs PI i ucz się najpierw tylko tego co tam usłyszysz.  Do szczegółowych analiz wrócisz za kilka lat. One mają sens ale na obecnym etapie Ci przeszkadzają.  
  2.   Według aktualnego opisu ze strony TMR, NIE przysługuje wstęp do saun.
  3.     Jeśli się nie mylę, jutro jest ostatni dzień na zakup.   http://www.dm.pkobp....nia-transakcji/     Jest już jakieś oficjalne info? Jak z pozostałymi pakietami od 25 do 250?
  4. Nie wiem o jakim dokładnie ćwiczeniu piszecie ale skręt (cięty) na wewnętrznej narcie wcale nie jest trudnym ćwiczeniem. Dla sprawnego narciarza do opanowania w godzinę.     Przerąbanym ćwiczeniem to jest śmig na wewnętrznej narcie. Nawet nie wiem jak się do tego zabrać.
  5.   Nie korzystam nie tyle z kanap, co z Białki. Tym się różni, że w Białce nie ma jak jeździć. W Szczyrku do tej pory było to możliwe. Czy nadal będzie?  Zakładam, że dla narciarza (pasjonata nie wczasowicza) najważniejsze jest mieć po czym jeździć. Czyli ciekawe i nie zatłoczone trasy oraz dobre warunki śniegowe (naśnieżanie). Pozostałe kwestie są mniej ważne. Wygodne kanapy i porządne knajpy również dla mnie, są zmianą na lepsze ale tylko pod warunkiem, że jakość samej jazdy nie spadnie. A jeśli przyjedzie dziki tłum a nie powstaną nowe trasy to jazda bardzo na tym ucierpi. Dla niektórych Pilsko to skansen, dla mnie rewelacyjny ośrodek w którym brakuje tylko naśnieżania górnych partii. Nawet bez niego często da się pojeździć w świetnych warunkach a także dobrze zjeść w schronisku na Mizowej. Szarpiące orczyki są pewną niedogodnością ale nie ma co przesadzać.     Będzie, będzie tylko nie darmowy, no i na pewno należy do żyda
  6. Żenujące to jest jeżdżenie na kanapach w Białce. Pisałem z perspektywy jazdy na nartach a nie sukcesu ekonomicznego. Ty akurat powinieneś to rozumieć.
  7. Nowe kanapy, wspólne karnety to są nieistotne drobiazgi. Pytanie czy zmodernizują i będą korzystać z naśnieżania na poziomie znanym z Białki. Przydałyby się również nowe trasy. Z drugiej strony jak patrzę jak się wszyscy napinają to obawiam się, że jedyny pożytek ze Szczyrku to będzie zysk na akcjach TMRu.
  8. Spiochu

    Kiedy zbankrutujemy

      Owszem rodzi się w głowie- urzędników w Brukseli i przy wsparciu pieniądza podatników.   Ludzie wierzą, że ta wydajność zachodu bierze się z kreatywności i innowacyjności ale wcale nie często tak jest. W trzecim świecie, pracownicy zwykle nie tylko pracują ciężej ale są też bardziej zaradni i kreatywni.   Przykładowo: znajomy w PL skończył Politechnikę, i od kilkunastu lat dalej się uczy. Założył firmę produkcyjną (proto, małe serie). Zainwestował w wysokiej klasy maszyny i oprogramowanie. Dzięki temu potrafił zrobić produkty których konkurenci (również na zachodzie) nie umieli. Sprzedał produkty zachodniej firmie za Xzł.  Zachodnia firma zatrudniająca przeciętniaków i posiadająca słabsze know-how w tym temacie zapakowała produkty w kartony i sprzedała je Korporacji za 5x Xzł Dlaczego znajomy nie sprzedał bezpośrednio do Korpo? Bo Korpo nie kupi od dostawcy z poza swojego kraju albo jak dostawcy nie ma w "panelu dostawców" i koło się zamyka. Tu nie chodzi o żadną mityczną wydajność - to zwyczajna polityka.
  9. Spiochu

    Kiedy zbankrutujemy

        BTC nie jest niczym niezwykłym. Od stuleci pojawia się moda na "coś" i cena jest windowana do absurdalnych poziomów. Kiedyś były tulipany w Holandii teraz jest BTC. Na Polskim rynku też mieliśmy ciekawostki. Spółki na GPW bez majątku i działalności operacyjnej z kapitalizacją 200mln zł. Było też kupowanie nowych monet "kolekcjonerskich" na worki mennicze. 
  10. Spiochu

    Kiedy zbankrutujemy

    Dzisiejsza ekonomia opiera się na kilku "mocnych" filarach. - Banki generują kasę z znikąd - Cały świat jest zadłużony tylko nikt nie wie u kogo. - Kult PKB - jak sąsiadka poczęstuje Cię ciastem a Ty skosisz jej trawnik to jesteście bidakami ale jak zapłacisz za ciasto a skasujesz za trawnik to już jesteście wśród bogatych. -  Obroty na rynkach finansowych osiągają wartość PKB kilku galktyk. Sam w ciągu niecałego roku pracy jako Trader wygenerowałem kilkanaście miliardów Euro obrotu. - Kult "wydajności" pracy. chińczyk pracuje szybciej i lepiej od Niemca czy Francuza ale w statystykach ma 3-5x mniejszą "wydajność". - Złoto jest "bezpieczną przystanią" i jednocześnie jednym z bardziej spekulacyjnych surowców. - Kult bożków - nie ważne co powie Mario Draghi czy Janet Yellen, nawet najwięksi klękają.
  11.   Byłem w zeszłym roku w weekend przy umiarkowanym tłoku. (Kolejki do orczyków od 0 o 8.00 do 10min o 11.00) Już z samego rana było dużo samochodów na parkingu, w środku dnia full zapełniony.   Wydaje mi się że rano parkowało tam znacznie więcej aut niż na Solisku - pewnie dlatego, że w Czyrnej parking był bezpłatny a na Solisku trzeba bulić.*   * - o ile dobrze pamiętam
  12. Czytałem to już wcześniej ale dalej nie jestem pewien czy to tak działa i czy gość może jeździć w Spindlu (potencjalnie w Szczyrku). W opcji VIP (500 akcji) jest Np. napisane że gość nie może jeździć w Spindlu.  
  13.   Orientujesz się jak było z benefitami 2x karnet sezonowy (za 250 akcji)? Czy to oznacza że mam jeden karnet dla siebie a drugi dla wybranej przeze mnie osoby? Oba ważne tez w Spindlu?
  14.   Pomijając już fakt, że nie bardzo da się źle ustawić frez to nawet prawidło ustawiony przy odpowiednio dużej sile w niekorzystnym kierunku się podda. Podobnie na nartach. Możesz wzorcowo ustawić stopy ale musisz zadbać o całą sylwetkę i rozkład obciążeń.  W innym przypadku, działające siły i tak te stopy przesuną.
  15.     Dopuszczalne i często konieczne jest niewielkie wysunięcie wewnętrznej* narty czyli tak ok. 10-15cm. Dużo większe wysunięcie narty ala telemark jest dość istotnym i popularnym błędem.    *- nie używa się określenia górna-dolna tylko wewnętrzna-zewnętrzna.
  16.   Zdjęcie pochodzi z 15 sekundy filmu w mojej stopce. Możecie sobie zobaczyć kontekst ale chyba większość z waszych  stwierdzeń pasuje do tej sytuacji. Jest brak panowania nad prędkością, jest próba zmniejszenia promienia na wewnętrznej  ale jednocześnie podpieranie się i lekki uślizg piętek. 
  17. Karnet senior lub junior - 1 dzień online 55zł przed sezonem lub 63zł w sezonie. Na karnet junior wystarczy posiadać kartę ISIC lub EURO26. Koszt takiej karty to   ISIC - 24zł, brak ograniczeń wiekowych, potrzebny status studenta Euro26 - 21zł - do 30 lat, nie trzeba studiować
  18. Tak słyszałem ale widzę coś zupełnie innego. Nie mniej jednak film uważam za szkodliwy.
  19. Doczytałem w opisie ostatniego filmu nazwisko Dendys. Grzegorza kiedyś spotkałem i wiem co potrafi. Napisz w jakim stroju Ty jeździłeś, nie ma co się chować za innymi.
  20. Całkiem fajny filmik. Z techniką sportową raczej nic wspólnego nie ma ale przynajmniej ciekawa i wszechstronna jazda. Edit: Pytanie tylko kto jest kto.
  21. Ale może jest korelacja z silniejszą nogą albo wiodąca przy ślizganiu bokiem?  Na desce nigdy nie jeździłem ale jestem absolutnie pewien że wolałbym prawą z przodu. Nie wiem czy wiesz ale jest też naturalny kierunek obrotu przy skokach w snowparku. Jedni wolą się kręcić w lewo a drudzy w prawo. Co ciekawe umiałem zrobić 360 tylko w prawo a 180 tylko w lewo. Co do piłkarzy to się nie kwalifikuje, bylem najgorszym zawodnikiem w historii lokalnego klubu     Nie mam filmu, zresztą nic on nie wniesie. Jestem tylko amatorem i daleko mi do perfekcji. Szczerze mówiąc, przykro mi było to pisać. Spodziewałem się, że jesteś jakimś wymiataczem a niestety się rozczarowałem.
  22.   Nie wiem. Lepszą precyzję ma prawa w sensie Np. kopania piłki lub jazdy na jednej narcie. Słyszałem jednak, że to ta "gorsza" noga jest zazwyczaj silniejsza.
  23. Nawyki klasyczne to możliwa przyczyna u niektórych, choć sam ich nie mam a V-kę robię. Dominujące będzie jednak spóźnienie skrętu lub próba przejechania ciasnej bramki na narcie o za dużym promieniu.  Ten drugi problem występuje często na początkowych bramkach amatorskich GS-ów gdy prędkość jest za mała do promienia narty. Kolejną możliwą przyczyną jest pochylanie się całym ciałem do skrętu - obciążenie wewnętrznej - odjazd zewnętrznej. Sprzyjają temu też twarde warunki i zbyt tępe krawędzie.   Co do uciekania nieobciążonej narty wewnętrznej do góry. Moim zdaniem niemożliwe. Narty trochę ważą a zarówno grawitacja jak i siła odśrodkowa działają bardziej w dół.
  24.   Nikt jeszcze nie napisał że "Król jest nagi" ale ja niestety będę musiał zacząć. Jazda przedstawiona na filmie jest po prostu byle jaka. Kompletnie zabiłeś dynamikę, często jedziesz w odchyleniu. Brakuje "włożenia", zejścia niżej na nogach. Sylwetka jest bardzo statyczna.  Plus jedynie za miękkość i szybkość pracy nóg.   W niektórych kwestiach się zgadzamy ale sam pracuje nad tym by NIE jeździć tak jak na tym filmie (a miałem bardzo podobny styl). Moim zdaniem kompensacja jest ważnym elementem narciarstwa ale nie w takim wydaniu. Nie polecam tego naśladować ani propagować.
  25. Jak zewnętrzna będzie za mało obciążona to jakiekolwiek ustawianie stóp nie pomoże bo narta nam się obsunie. Szczególnie na twardym podłożu. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...