Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Być może w przyszłym sezonie będę miał odrobinę więcej czasu. Jakby się więc znalazło wolne miejsce na pokładzie to obiecuję dojechać na miejsce zbiórki. p.s. A jakby bardzo przeszkadzała Ci ta czarna skóra, to w okolicy mam dobrego tapicera 😉.
  3. Betty nie rób se jajec z pogrzebu. Będę w piątek wieczorem. Na szczęście Żona wyraziła zgodę, bo twierdziłem, że zlot tydzień później będzie, tak myślałem do dzisiaj….. Całe życie w błędzie😀. pozdro
  4. Dzisiaj
  5. Urzekająca jest ta pastelowa zieleń. Tylko o tej porze roku. Później już ciemnieje.
  6. Chodziło mi właśnie o to co napisałes potem. Jak to było z Twoim narciarstwem, dlaczego tak późno... Mieszkasz w BE powiadasz. Jak moja siostra i szwagier. Mieszka w pięknej okolicy, tzw. Krainie Trzech Granic. Do Mastricht (choć to Holandia) ma tylko 15 km.
  7. Relingi to nie problem, ale nie wiem czy chcę. W GLC mam boksa ale nie wożę, bo strasznie huczy. Wyjazd 5-cio osobowy to wypinam fotel i wszystko wchodzi do środka. Lepiej na haku wozić, bo jest. A i boksa na narty znalazłem na hak😀. Jednak na dach to problem zapakować i ściągnąć. Będzie huczało i muzyką trzeba zagłuszać. Burmaster jest na szczęście😉, będzie przyzwoicie grało. Na przegląd jest już umówiony, filtry, oleje, w skrzyni też i w dyfrze + ogólny przegląd. Koła 18-ki, to dobrze, może słabiej wygląda, ale opony kupiłem nówki wyższe niż w oryginale. 245/50 zamiast 245/45. Będzie bardziej komfortowo. Ponadto nośność wyższa, bo nominalnie tylko 100 max, a nowe 104, dłużej będą służyć. Zmieszczą się na pewno, bo 19-ki mają ten sam rozmiar jak 18-ki (to dziwne). Planuję nim jeździć min. 5 lat, będzie dopieszczony. Polo GTi idzie w świat, bo tyle aut mi nie jest do szczęścia potrzebnych. Ten będzie na codzień do „roboty” i na wypady. pozdro ps. Reszta podobnych sporo tańszych vanów to raczej brygadówki niż komfortowe liniowce, oczywiście podobne wielkościowo.
  8. Mnie się dziś udało wyczłapać na Pilsko z dolnej stacji w Korbielowie. Ludzi relatywnie sporo jak na dość wymagającą w polskich realiach górkę. Wszelkich śladów zimy brak, pozostała jedna marna łacha brudnego śniegu na czarnym szlaku, gdzieś na wysokości 1.450 metrów.
  9. Tak by wypadało. Ale proszę o potwierdzenie. W maju mam tyle wyjazdów, że już mi się terminy zajączkują....
  10. To przede wszystkim bardzo wygodne auto i fenomenalna skrzynia-wymieniaj co 60tys km olej koszt niewielki a zaprocentuje na przyszłość . W BE jeździ tego cała masa chyba najbardziej popularny wśród przedsiębiorców i co ważne mało traci na swojej wartości . Relingi dachowe załóż-przydadzą się ! pozdro
  11. Cze, ten to już OM 654 2l z nową skrzynią 9G-tronic. Po lifcie już, środek identyczny jak w moim GLC. Jota w jotę. Ale jeszcze stary system, ekran bezdotykowy, mam ten sam. Jedynie czego brak z potrzebnych rzeczy to adaptacyjny tempomat, też go nie mam a to fajna rzecz na trasie. Wszystko skórą obszyte, już to wygląda jak osobówka, nie jak bus. Busem zrobiłem w swoim życiu 1,5 mln km i mam dość. pozdro
  12. Jarka, podobno Anżej z Nim rozmawiał i przekonał, że to fajny sport. Środki ma nieograniczone, może się nada😉. Mamy razem urodziny. Taki psikus. pozdro
  13. Faktycznie ceny po pandemi oszalały. Mapy bym nie robił bo to zbędne a 2.2/190 kucy jest optymalnie. 4matic to podstawa jak na taką budę szczególnie jak będziesz jeździł w górach. Airmatic to największa bolączka Mietka i gdybyś kupował kiedyś kolejny omijaj dużym łukiem. Ja średnio co dwa lata coś w nim wymieniam a koszty nie są małe z tego dziadostwa w grudniu padł kompresor koszt wymiany 900 jurkow wcześniej wymieniałem tylni airmatic 1700 jurkow 🤷‍♂️.A cała reszta tak jak napisałeś nie do zajeb…choć podobno wszytko da się zaje. …zdzić 😉 ponownie gratki bo zakup zacny . Pozdro serdeczne
  14. @Marcos73 W fotelik kogo planujesz wcisnąć?
  15. Tomek, Ty to musisz w innym temacie pisać, przeszedłeś na zawodostwo, Bartek też. Wybaczam, jak coś. pozdro
  16. Dzięki, ale łatwo nie było, bo ceny kosmos. V 250 4-matic, inny napęd nie wchodził w grę. Auto z 2019, armatic montowano od 2020 - ten prawdziwy. Więc brak, ale w swoim GLC też nie mam i żyję. Następny będzie miał😉. Jedynym konkurentem jest VW caravelle, ale jeśli chodzi o prostotę budowy to Merc jest bezkonkurencyjny. Tak, prostotę. Tradycyjny automat oraz analogowy napęd. Silnik sprawdzony, już w nowej wersji poniżej 2l i 9-cio biegowy automat. Moc 190 kucy wystarczająca, a bardzo łatwo można zrobić 240 PS. Bo Merc to prosty samochód i wszystkie wersje mają ten sam silnik i osprzęt niezależnie od mocy. Wystarczy nowa mapa silnika. Ja kupując swojego GLC zastanawiałem się nad mocniejszą wersją, bo 211 kucy wydawało się mało. Z perspektywy czasu jest wystarczająca, wręcz idealnie dobrana do charakteru samochodu. Ponadto po 100 000 km nie zepsuło się mi w niej absolutnie nic, samochód nie ma żadnych słabości, a wewnątrz wygląda jak nowy, nawet fotel kierowcy, czy kierownica. Miałem już V-kę, ale pierwszy model. Przejechałem nią 300 000 km, silnik petarda, tylko rdzewiała na potęgę. pozdro i do listopada gdzieś w Alpach😉.
  17. To prosta, no może nie całkiem, droga do skiturów.
  18. ..sie już pogubiłem w Twoich wyborach.. 😄
  19. Nie czas na podsumowania, sezon się jeszcze nie skończył. 🙂
  20. Skóra jest czarna, przepraszam z góry za tą niedogodność. pozdro
  21. Lubie brązową skórę... no i narty dowolnej długości wejdą... super fura. 👍
  22. Dobra..dobra ValDi cośtam...ale widzimy sie w Spytkowicach.. 😉
  23. W sumie niezbyt daleko - podejście na Leskowiec ale poza szlakiem - ...w takie dni chodzimy tylko lasem itp.. ... a na i przy szlaku armagedon..
  24. do jazdy to mam moje własne SL a te były testowe więc testowałem https://alpenstille.de/ski/race-gs-fis/ - 193 i promień 30 metrów czyli dokładnie tyle co hala w najszerszym miejscu
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...