Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Ale w Jasnej skipass był w cenie. Zawsze też robiliśmy rezerwację na drugi tydzień stycznia już we wrześniu żeby było taniej. W zeszłym sezonie ceny były znośne w Jasnej ale na ten sezon to jakiś kosmos... Jak dam radę odgrzebać te rezerwacje to wrzucę porównanie.
  3. jak mieszkaliście w Jasnej przy samymi wyciągu to raczej Alpy Was nie zaskoczą wysokimi cenami. W cenie hotelowego all in na tydzień można pojechać w Alpy budżetowo na 2 tygodnie
  4. Po każdym większym posiłku mam ogromną senność, czasem aż muszę się zdrzemnąć. Czy to normalne, czy raczej powinnam się tym martwić?
  5. Dzisiaj
  6. Moje preferencje jak na razie są w fazie formowania 😉 Ostatnie 2 lata jeździliśmy grupą 5-6 osób w to samo miejsce - Jasna. Nocleg przy samym wyciągu, apartament z kuchnią - fajnie bo nikt nie był od nikogo zależny, każdy jeździł gdzie chciała i ile chciał. Marzec - byliśmy też w Jasnej ale tylko we dwoje i już w hotelu ale też blisko stoku, śniadania w cenie. Też bardzo nam się podobało i jedyne co bym zmienił teraz to dokupił kolacje. Duży wyjazd zorganizowany ocenię po powrocie😉 Opcję noclegu kilka/kilkanaście km od ośrodka też kiedyś przerabiałem i najmniej mi się to podobało ale to było u nas w Polsce. Za granicą z uwagi na koszta jestem w stanie taką opcję zaakceptować. Czasami to naprawdę szkoda kasy bo zamiast jednego wyjazdu all inclusive można mieć dwa bez mega udogodnień. A już pomijając wszystkie pierdoły i rozważania to jeśli bym był w 99% zdrowy i pogoda by dopisała to jadę wszędzie w ciemno i nie narzekam 😎 Pozdrowionka
  7. Jan

    Czarna Góra

    skąd wiadomo że będzie super jeśli dopiero zaczyna działać? 😊
  8. Cześć Tak każdy ale pytanie jaki rodzaj wyjazdów i kwater preferujesz. Jeżeli np. jeździsz grupą i wynajmujecie dom, będzie inaczej, jeżeli jesteś hotelowy inaczej a znowu jak wolisz mieć z czachy i preferujesz wyjazdy zorganizowane inaczej. Na wyjeździe zorganizowanym nie będzie może znacznie taniej (choć zazwyczaj trochę jest) ale wiele rzeczy masz z czachy. Z kolei jak jedziesz sam z ekipą trzeba wyjazd szykować wcześniej bo wynajęcie domu w dobrym miejscu i cenie nie jest takie proste ale jak się uda to można znaleźć znakomite oferty na stoku. Tylko, że standard nie zawsze będzie hotelowy, często samemu trzeba gotować itd. Pozdro
  9. W Czarnej Górze, od tego sezonu zaczyna działać nowa, Super Szkoła Narciarsko-Snowboardowa SNOW UP. Wszystkich milośników bialego szaleństwa serdecznie zapraszamy.
  10. oczywiście ale tu wracamy do pytania „jakie koszty”
  11. Inny biegun https://podroze.onet.pl/aktualnosci/wielka-afera-w-polskim-srodowisku-gorskim-granice-mocno-przekroczone/8q5398h
  12. A to już chyba tylko od zakwaterowania zależy? Bo chyba każdy ośrodek będzie miał jakieś noclegi przy wyciągu?😉
  13. Wczoraj
  14. musisz też wybrać taki aby nie tracić czasu na dojazdy i przebieranie na parkingu
  15. Cześć Dobrze prawisz bo w rejonie Livigno który dobrze znasz najlepsza jest dla mnie Caterina i zabytkowy San Colombano gdzie jeździ kilkanaście osób a trasy bardzo zacne 👍 Gdy tam bywałem zawsze brałem karnet na całą okolicę z Bormio oczywiście. A Livigno bardzo lubię i wszystkim polecam 💪 Pozdro
  16. Te zalety małych ośrodków które wymieniłeś w poprzednim poście są bardzo ważne i trafiają do mnie. Tak, jak już nie raz wspominałem nie mam porównania w praktyce także ciężko będzie mi się odnieść. Nie lubię tłumów na stoku, przeoranych tras i śniegu który już puścił. Też zależy co rozumiemy przez pojęcie 'mały ośrodek' bo jednak jechać 1000+km na narty to wiesz Mitku już te minimum 40km tras by się zdało jak dla mnie żebym się nie nudził 😉 Ale nie mam też parcia na ogromne ośrodki bo wiem że przy obecnych umiejętnościach to by był niewykorzystany potencjał. Z takich mniejszych które gdzieś oglądałem w sieci utkwiły mi w pamięci: Maso Corto, Kaunertal, Nauders i szczególnie Sulden. Ale może dlatego że takich dwóch Panów z YT o nich wspominało. Pewnie jest mnóstwo podobnych o których istnieniu pojęcia nie mam🙂
  17. Cześć Chyba się nie zrozumieliśmy koledzy i koleżanki. Nie pisałem o miejscach, które mnie się podobają czy które lubię i gdzie ja to nie byłem. Starałem się przekazać koledze, który jedzie pierwszy raz w Alpy zalety małych ośrodków. Jako, że spędziłem w Alpach pewnie ze 20 sezonów jeżdżąc z ludźmi, którzy się na nartach uczyli widziałem gdzie większość z nich się najlepiej czuła i gdzie najlepiej bawiła i robiła postępy. To co mnie się podoba nie ma tu nic do rzeczy. Pozdro
  18. Beatko, Ty mi nie wyjeżdżaj z tak nowoczesnymi zwrotami, bo ja leciwy jestem i slang tylko 10 latków znam, aż AI musiała mi tłumaczyć słowo "wlotka" 🙈 🙉. A z tymi progami, nie polemizuję, nie namawiam. Chcesz, daj video na priv i przekażę Piotrowi. Choć zaryzykuje, iż jak połączymy się w parę, to Nas Piotr zakwalifikuje bez udawanego zachwytu 😉
  19. Jan

    Sezon 2025/2026

    100m krótsza i 20 m mniej przewyższona
  20. Lexi

    Sezon 2025/2026

    Ta hala koło Kolonii dłuższa od tej"naszej" w Holandii?
  21. Andrzeju, ale pogoda Wam się wtedy udała 🤗 A Córka jak zapie... jakby z gumy była 😵‍💫😆😆 jestem w szoku że tak się da🙂
  22. @Gabrik Paweł, oferta zajebista, ale muszę się wyszkolić na takie szkolenie, to za wysokie progi na moje narty, wtedy z chęcią popełnię nawet grupowe 腹切り ;) Gratuluję takiej wlotki!
  23. Ano właśnie. Już to pisałem, ale powtórzę bo ładne. W tym roku w Alpe di Susi spotkałem grupę Francuzów (para w średnim wieku i teściowa), konkretnie jechałem z nimi na wyciągu. I jak to ja (żona mnie za to gani :)) zagadałem do nich. Zapytałem dlaczego tu przyjechali, przecież we Francji mają 3 Doliny, Val Thorens i wiele innych świetnych ośrodków. Bo tu jest coś co ich ciągnie, kameralność, specyficzne atmosfera i widoki dolomickie i sporo wspomnień, ktore tu zostawili - odpowiedzieli. Do tych wielkich francuskich stacji mnie ciągnie, zwłaszcza że jestem Krakusem a dla seniorów karnety bywają tam za friko. 🙂 Ale nie wiem czy w tym życiu uda sie pojechać. Jedyną opcją jest dla nas samolot, ale to dość skomplikowana opcja. Na dłuższą jazdę samochodem lub autokarem żona się nie pisze, a bez żony nie pojadę. 😉 Co innego Włochy, nie mówiąc o Austrii. Dojazd do Znojma, spanko, dojazd w kolejnym dniu do celu. Zillertal, w którym byłem tylko raz w 2017 r., wspominam jak najlepiej. Może dlatego, że byliśmy tam pełną rodziną. Z nudów można zobaczyć jak było: https://goo.gl/photos/nra6ZNG6kCZeFrod9
  24. Szukając platformy, która łączy zarówno zakłady sportowe, jak i gry kasynowe, natrafiłem na https://ggbet-online.net/pl/ i postanowiłem przyjrzeć się bliżej temu serwisowi. Z tego, co udało mi się zobaczyć, GGBet Online oferuje szeroką gamę opcji – od zakładów na piłkę nożną, koszykówkę, esporty, po klasyczne automaty, ruletę i gry stołowe. Interfejs strony wydaje się przyjazny, a nawigacja intuicyjna, co dla mnie jako użytkownika ma duże znaczenie. Podobało mi się też, że można przełączać się między zakładami sportowymi a kasynem bez konieczności logowania się do oddzielnych sekcji. Oczywiście, ważne będzie sprawdzenie warunków bonusów, opłat i szybkości wypłat, ale ogólne wrażenie jest pozytywne.
  25. Z tym Abramsem to fantazja Cię poniosła- dobre 😂 na czasie,jeszcze drony nad głową i bank dwóch lub dwie się znajdą 😜
  26. Póki co nie spotkałam w tej krótkiej mojej przygodzie. Każdy jest inny i każdy coś oferuje na swój sposób . Oczywiście są takie do których chcemy wracać i takie do których zawitamy przy okazji jak się trafi . Ja osobiście do doliny Zillertal mogę wracać corocznie,(grudzień/styczeń ) taki kierunek francuski Tignes i 3 doliny mógłbym również corocznie odwiedzać tu nie ma znaczenia kiedy zawsze jest wybornie czy wisienkę z wyciągnięciem ręki czterotysięcznika z mega technicznymi trasami Jungfrau których nigdzie nie spotkałem tam gdzie byłem to mógłbym zamieszkać sezonowo 😉 to miejsce które polecam szczególnie . Ogólnie nie ma co wybrzydzać- jak dla mnie zima może już się zacząć 🎿
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...