Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Spiochu

    Drony

    I jeszcze dla porównania skali dzisiejszej wojny i mozliwości produkcyjnych. Wg AI w czasie 2 wojny ZSSR wyprodukował ponad 100 tys. czołgów. Czyli 20 tys. rocznie. Teraz całe Nato z USA włącznie, produkuje kilkaset rocznie. Tak, wiem, że to nie te same czołgi ale poziom industralizacji też jest inny.
  3. Spiochu

    Drony

    Ciekawe bo ja to samo czytałem o ruskich. A Cessna 150 ma chyba za słaby silnik żeby się nadawała do ganiania dronów dociążona uzbrojeniem. Nie znam się na lotnictwie, ale pamiętam jak kolega lotnik nazywał podstawową cessnę "gównolotem". Za to Cessna ośmieszyła kiedyś ruskich znacznie bardziej niż naszą obronę te drony:
  4. Maciej S

    Drony

    Ukraińcy próbowali Jaka 52 z ręczną bronią w drugiej kabinie. Nie wiem jak to się sprawdzało. Gdyby dałoby się zwalczać drony z Cesny ????
  5. Dzisiaj
  6. Maciej S

    Drony

    Czasami strzelanie z armaty do tych wróbli może przynieść więcej ofiar...... Dron wpadający przez dach nie jest w stanie przebić zbrojonego stropu co widzieliśmy na zdjęciach. Ciekawe czym nie trafili w drona. Co do kosztów: bardzo drogo wypadają od ponad roku akrobacje na wojskowych odrzutowcach....
  7. a_senior

    rower :)

    Głównie rowery, ale trochę pieszych się znajdzie. Czasem z psami, ale rzadko. W sumie, pomimo miejscami sporego natężenia ruchu, wszystko odbywa się spokojnie. Niektóre odcinki są ciut niebezpieczne, zwłaszcza dla dzieci (to z perspektywy przyszłej jazdy z wnukami), bo można spaść z drogi na odcinkach, gdzie nie ma barierek. Śmierć raczej nie grozi, ale można się nieźle poobijać. Zdarza sie kilku wycinaków na szosówkch lub gravelach, którzy grzeją na całego, ale nie ma ich za dużo.
  8. Jan

    rower :)

    piękna jesień to jest droga tylko dla rowerów czy damy z pieskami też tamtędy chodzą?
  9. a_senior

    rower :)

    Dziś pojechaliśmy rowerami z Krościenka, przez Szczawnicę do Czerwonego Klasztoru na Słowacji. Klasyka. Przełom Dunajca. Mnóstwo ludzi, głównie na rowerach. Rodziny z dziećmi, starsi panowie. Ponad połowa dwukółek to elektryki. Wielu też spływało Dunajcem: z flisakami lub kajakami. Zaimponowała mi grupa mocno starszych, chyba Słowaków, na elektrykach. Niektórzy wyraźnie w granicach 80-ki a może i lepiej. Chce im się. 🙂
  10. grimson

    Drony

    Gazeta z 09.1939. Morze propagandy:
  11. kordiankw

    Drony

    Czysto hipotetycznie, ktoś nawet z tego forum czuje się urażony twoimi postami i postanawia się zemścić. Ty jednak jesteś twardym zawodnikiem, wiec wybiera łatwy cel, kogoś z twojej rodziny żona, córka. Przetrzymuje ją w jakiejś dziurze dobrze zabezpieczonej pułapkami wybuchowymi. Do odbicia zakładnika wysłana zostaje jednostka BOA. Podczas szturmu podczas eksplozji ginie świetnie wyszkolony policjant, ale członek twojej rodziny zostaje uwolniony, żyje. Teraz zadaj sobie to samo pytanie, czy warto było ryzykować życiem świetnie wyszkolonego specjalsa, którego wyszkolenie kilkukrotnie przekracza tę rakietę wystrzeloną z efa 35. O wartości życia ludzkiego nie wspominając.
  12. cyniczny

    rower :)

    Ano dla każdego coś miłego. Ja zdecydowanie preferuje rowerowo góry. Choćby nawet na dwa dni, tak jak w tym roku udało się pojechać w Beskid Śląsko-morawskiego i zaliczyć trudny podjazd na Łysa Hore, czy też w Kotline Kłodzką I piękna trasa po czeskiej stronie. A na Suwalszczyźnie też udało się być i to grawelem, ale że to pod namiot z żoną to i traski krótkie, ale bardzo fajne terenowo np wokół Wigier.
  13. grimson

    Drony

    W moim mieście znaleziono akt zgonu Czerwonego Barona: https://www.wprost.pl/amp/180868/akt-zgonu-czerwonego-baronu-odnalazl-sie-w-ostrowie-wlkp.html
  14. Spiochu

    Drony

    Lubie szachy ale wole komputerowe gry strategiczne o wiekszym stopniu zlozonosci. Z najblizszych nam to Hearts of Iron czyli symulacja 2 wojny swiatowej. Bardzo trudna z duzym stopniem realizmu. Probowalem obrony Polski historycznie. Udalo mi sie przez niecaly rok a potem skonczyly sie zasoby i lipa.
  15. W "zwykłych" konkurencjach oczywiście zdarzają się niespodzianki ale nie aż takie aby ktoś kompletnie nieznany wygrał. Najbardziej podatna jest kombinacja. W mojej pamięci utkwił przypadek Luca Aerni. Będąc slalomistom zajął 30 miejsce w zjeździe i objechał wszystkich włącznie z Hirscherem w SL. Świetnie ogląda się na końcu porównanie. Perfekcyjnie czyściutko jadący Marcel i "szamocący się" , popełniający błędy Luca okazuje się być szybszym o 0,01 sek. Nie był wtedy całkowitym no name ale pewnie nawet rodzina nie zaryzykowała by zakładu.
  16. Mitek

    rower :)

    Cześć No właśnie o to chodzi, że dla mnie raczej nie ma to znaczenia. Liczy się ruch a nie otoczenie. Choć np. za Wisłą specjalnie nie tęsknimy bo to 1138km jazdy po wałach ale jest ikoniczna bo była pierwsza i po prostu trzeba. Najbardziej - terenowo - lubię pojezierza, zwłaszcza Suwalszczyzna jest zajebista bo to takie interwałowe do bólu jeżdżenie. Fajne rowerowo rejony to też nasz zachodnia granica byleby tylko nie korzystać z wyciućkanych niemieckich ścieżek rowerowych. Pozdro
  17. Edwin

    Drony

    Muszę zobaczyć,czy jeszcze stoi w parku atrapa samolotu Czerwonego Barona ,nieopodal willi gdzie mieszkał,bo tak się składa że był ze Świdnicy. Może ktoś już wpadł na ten pomysł 😊
  18. Rozumiem sarkazm ale przy odrobinie a raczej dużym szczęściu byłoby to prawdopodobne, w przypadku MŚ często dochodzi do niespodzianek😄😉
  19. Może nie wystarcza ale nie bardzo są w stanie przebić się wyżej, to nie przypadek, że Włoszka staje się Albanką. Rodzice Lary zapewne zdawali sobie sprawę, że pomimo talentu Lara mogła ugrzęznąć w rankingu FIS i nigdy się nie przebić do czołówki, dlatego woleli od razu startować w PŚ bo tak jest "łatwiej", jak widać po wynikach raczej mieli rację. Tak dla wyjaśnienia, zawody FIS rozgrywane są na różnych poziomach, najniższy w najlepszym wypadku daje zwycięzcy 60 FIS punktów, kolejne poziomy powiedzmy, bo nie pamiętam dokładnie różnią sie ok 20 Fis punktami, do PŚ łącznie gdzie możemy zdobyć 0 FIS punktów. Jednocześnie to nie oznacza, że każdy zwycięzca takich zawodów dostaje 60 FIS punktów, bo to jeszcze zależy, głównie od tego kto jedzie a dokładnie jaki ma ranking FIS punktów, z tego wynika, że po pierwsze w takich zawodach nie startują zawodnicy z dużo lepszym rankingiem, bo mogliby jedynie go sobie osłabić oraz to, że zwycięzca takich zawodów może przykładowo dostać 100 FIS punktów, jeśli jadą wyłącznie stosunkowo słabi zawodnicy. Przy czym zawodnik zajmując powiedzmy 30 miejsce w innych zawodach ale wyższej rangi może dostać 50 FIS punktów, oczywiście przy odpowiedniej różnicy czasowej, bo to też ma znaczenie. Tak więc w tym przypadku to 30 miejsce jest dużo bardziej wartościowym wynikiem, niż zwycięstwo w zawodach najniższej rangi. Punkty zlicza algorytm, który wydaje się dość skomplikowany i taki jest w istocie ale nie trzeba go rozumieć, ważne że działa. Dlatego tak tutaj podkreślałem, że liczba zwycięstw w zawodach FIS jest nieistotna a miarodajny jest jedynie ranking FIS punktów.
  20. Odpowiem dyplomatycznie - nie ma to jak chłopaki ze SkiForum… 🫣
  21. grimson

    Drony

    Piękny przykład organizatorskiej roli mass mediów w kształtowaniu społeczeństwa. Polecam wydrukować i powiesić nad ścianą: https://wiadomosci.wp.pl/przedstawiciel-rosji-przy-onz-polska-pospiesznie-oskarzyla-7199565012040288a W artykule pojawiają się następujące stwierdzenia: - klamstwo - klamliwie - zuchwałe - absurdalne - wyliczał oskarżycielsko - zuchwałe utrzymywał - kłamliwie przekonywał - absurdalnie przekonywał nawet - oskarżycielskim tonem odniósł się do Tu się nie ma co dziwić, że Polacy czytający taką papkę mają taki punkt widzenia na sprawę, jaką chce osiągnąć pani redaktor tych wypocin, Katarzyna Staszko. Dawno nie widziałem większego shitu.
  22. grimson

    Drony

    Trzeba przenieść sie do I WS. Odpalić sprzęt Czerwonego Barona, z 2x karabinem maszynowym na pokładzie. Te drony z dykty i styropianu latają przeważnie z prędkościami do 200 km/godz.
  23. brachol

    Drony

    Pod warunkiem, że każdy z graczy dysponuje takimi samymi figurami i ma je w takiej samej ilości do wykorzystania...
  24. Victor

    Drony

    Wiesz,jest taka gra którą bardzo polecam uczy pokory każdy Twój ruch musi być przemyślany bo błąd może kosztować wiele itd - szachy. A w niej najważniejsza jest strategia. Jeżeli jej nie masz mając nawet same figury to przeciwnik pionkami Cię pokona. W życiu,biznesie czy na polu walki jest podobne . Strategia to klucz do sukcesu.
  25. Wczoraj
  26. Spiochu

    Drony

    Jak trafisz to mozesz i z procy. Wojny wygrywa ekonomia i masowa produkcja a nie wyszukane gadzety o niszowym zastosowaniu.
  27. Mitek

    Drony

    Cześć To jest oczywisty ciąg logiczny ale nic nie usprawiedliwia, a zwłaszcza naszej głupoty... Pozdro
  28. Victor

    Drony

    Nie taniej z procy strzelać 😜
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...