Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Chociaż … w kalendarzu szkolnym stoi ze wolny … Ale to technikum więc w celu określenia dnia wolnego należy być wyposażonym w dyplom wróżki plus niemałe doświadczenie..
  3. Beatko - z Tobą mogę spać nawet na kupie 🤣 Będzie ciężko. My mamy być drugiego a to piątek normalnie roboczy w szkole, a lekcje mam do 15 więc nim dojadę, będzie tak samo … 😕
  4. Mitek

    Kurs kwalifikacyjny SITN

    Cześć Jeżdżenie w Alpy żeby szkolić nie ma sensu. Po to jeździ się do Japonii. Poza tym Marek teraz możesz być zajebistym instruktorem z perfekcyjnym warsztatem ale ja się nie wypromujesz przy pomocy filmików dla gawiedzi to nie masz szans. Jak to się robi pokazał Bartek. Ludzie kupują w ciemno taki marketing i będą brali kredyty, żeby pojeździć a kolesiem z filmu i możesz im mówić setki razy, że pod bokiem maja takiego Adama i nic to nie da. Niewiedzą i głupotą bardzo łatwo wysterować Pozdro
  5. Dzisiaj
  6. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Cześć Hm. Ja bym powiedział, że skręt typu sportowego jest do zastosowania naprawdę rzadko. Natomiast to czym poruszamy się zazwyczaj to skręt mieszany. W ogóle zacząć trzeba od tego, że w skręcie krótkim czy śmigu liczy się jazda po łuku i jak ten warunek jest spełniony to wszystko jest OK. Jazda typu Twojego - czyli sterylnie czysty ślad cięty jest do zastosowania raczej nie za często a po drugie trzeba być naprawdę solidnym narciarzem z nienagannym sterowaniem i umiejętnością zmiany śladu w każdym momencie. Pozdro
  7. Jan

    Materiały szkoleniowe

    i to jest najważniejsze ps pompki jeszcze robisz ? 😝
  8. Na razie mam propozycję Sylwestra w Muszynie i jazdy przez kilka dni końca grudnia na Jaworzynie Krynickiej. Potem się zobaczy, a ściśle dostosuje do okoliczności zdrowotnych. 🙂
  9. Marcos73

    Kurs kwalifikacyjny SITN

    Adaś, wiem, że wcześniej nie czułeś potrzeby, ani takiej nie miałeś aby w tym związku kurwy z mułem uczestniczyć. Klika była i pewnie będzie, ale są zmiany, pojawiają się młodsze osoby z wysokimi stopniami i jest nadzieja, że oprócz dojnej krowy coś z tego dobrego wyniknie. Nawet chyba Marek O. mając wysoki stopień (bodajże IW), przestał się kopać z koniem i poszedł swoją ścieżką, bo trafił na betonowy mur. Jeśli jesteś mocno wkręcony, to idź za ciosem i nie odpuszczaj, zrób I pełnego, bo jak nie teraz to kiedy? Takie rzeczy trzeba z marszu robić. Czy ta inwestycja Ci się zwróci, nie wiem tak samo jak TY. Ale kto nie ryzykuje, nie pije szampana. Być może, a warto spróbować, jechać na taki kongres, unifikację czy coś takiego, bo poznasz osoby Tobie podobne o zbliżonych fascynacjach i poglądach na narciarstwo. Przecież doskonale wiemy, że masz wiedzę, doświadczenie oraz umiejętności. Ow stopień sprawi, że w świecie narciarskim Twój głos czy opinia przez osoby postronne będzie dużo bardziej poważnie traktowana. Jeśli masz czas, to kasa się znajdzie. Wiesz, to stopniowanie w chwili przeobrażenia jest trochę chaotyczne i nieadekwatne do wiedzy i umiejętności, ale to za pare lat się uspokoi. Będzie jak w szkole. No przecież nie można stwierdzić że normą jest że 8-mio klasiści są głupsi i mniej rozgarnięci niż dzieciaki z 3 klasy. Teraz wrócę do Twojego wstępu - instruktor zagraniczny może bez ograniczeń uczyć w Polsce a instruktor Polski musi starać się o zezwolenie na pracę w krajach alpejskich. A Austriak może w kraju jeździć po dwóch piwach a w Polsce nie. No i co? Mamy dostosować nasze przepisy do austriaków? Czy mamy im pozwolić jeździć po pijaku? Jesteśmy suwerennymi krajami, i mimo unijnego prawa mamy bardzo dużą autonomię, jak również inne kraje. Przecież to nie dotyczy Polaków, tylko wszystkich chcących pracować w Alpach. Jakoś nie zauważyłem, że mimo braku regulacji w PL żeby alpejscy instruktorzy pchali się do roboty w PL. Jest wprost przeciwnie. A jeżeli nasza rzeczywistość jest zjebana, a masz jakikolwiek na nią wpływ, to ją trzeba starać się zmieniać, a nie w niej tkwić. A te zmiany, które następują, są poco, aby w Naszym nie alpejskim kraju, chociaż w małym stopniu wprowadzić standardy alpejskie. Bo była i jest jeszcze partyzantka.
  10. To nie tak. Nie ma klinicznie czystego sposobu. 5. czy 6. Nawet ten 6. pokazany przez Węgra nie jest czysto karwingowy. Dobry narciarz zawsze dostosuje sposób do terenu i okoliczności. Na bardzo stromym element ześlizgu będzie większy. Podobnie jest z odciążeniem NW, wyjście w górę z wyraźnym odciążeniem a później rotacją stóp jest wtedy nieuniknione.
  11. Jan

    Materiały szkoleniowe

    przecież to zależy tylko i wyłącznie od CIEBIE i nie szukaj wymówek 😀
  12. HH 🙂 Mocno rozgadany filmik. HH ma swoich zwolenników do których i ja się zaliczam. Bezwiednie stosowałem od dawna jego metody. Anyway, myślę że nawet w późnym wieku można dobrze i skutecznie jeździć o ile nie ma większych przeszkód, typu brak nogi. 🙂 Mnie sie wciąż nieźle udaje, choć większe muldy już nie dla mnie. Wciąż nie wiem kiedy zacznę sezon.
  13. Cze Paweł No gość stwierdza oczywistość w obecnym narciarstwie i punktuje różnice które nastąpiły samoistnie po zmianie sprzętu. Widzę, że Andrzej się odezwał, a miałem go podać za przykład jak osoby wyszkolone na nartach prostych zaadoptowały się do nart taliowanych. Oczywiście nie jest to taka forma jak prezentującego, bo jego krótki skręt już ociera się o jazdę sportową (daleko wypuszcza nogi, amplituda ciała jest większa, ale tak się jeździ SL na szeroko rozstawionych tyczkach, narty przede wszystkim jada po śniegu, a kontrola prędkości wynika nie z dohamowania a z poszerzenia toru jazdy i dłuższej jazdy w trawersie, której w przypadku klasycznym nie ma) Określiłem to jako modern śmig. Oczywiście są różnice, jazda w wersji nowoczesnej jest mniej energochłonna, płynniejsza. Ale ma też swoje wady, jeździ się szerzej, co daje nam kontrolę prędkości zjeżdżania w dół. Ale jak wspominał komentator - to jeden z wariantów krótkiego skrętu. Brakuje w tym materiale puenty. Gdzie ten nowoczesny krótki skręt stosować. Przede wszystkim na stokach, gdzie są max odsypy. W każdym zmuldzonym terenie taka jazda to klęska narciarza. Jazda z wykorzystaniem geometrii nart, to jednak jazda która ogranicza, a w muldach, gdzie te skręty są różne, bo wielkość i częstotliwość muld losowa, tak się jeździć nie da. Tutaj klasyk dużo lepiej się sprawdzi w znakomitej większości amatorów, bo ja osobiście widziałem kilka osób co skrętem ciętym jechali po muldach, ale to byli zajebiści narciarze i jest ich promil na stokach. Na rzeczonym materiale doskonale widać, że klasykiem można jechać dużo węższym kanałem a i intensywność skrętów może być wyższa. Różnica w tych skrętach jest widoczna, ale klasyk ma tą właściwość, je w tym skręcie długość i taliowanie nart mają mniejsze znaczenie do szerokości kanału w którym możemy jechać. Stąd nasz forumowy kolega Tomek bez problemu porusza się na GS Fis po cywilnych stokach. Jeśli miałby zastosować skręty typu 6, to obawiam się, że nawet w Alpach miałby problem ze znalezieniem pustych i tak szerokich stoków. Film ten doskonale obrazuje różnice, natomiast nie warto się zmykać na tylko nowoczesne techniki, bo ich wykorzystanie, szczególnie przez amatorów będzie miało ograniczone zastosowanie. Te nowoczesne skręty powinny być uzupełnieniem portfolio narciarza, a nie jego podstawą. Chyba że mamy zamiar być narciarzami jeżdżącymi w porannych godzinach na wylizanych stokach. pozdro
  14. grimson

    Czarna Góra

    Rok temu zaczęli śnieżyć 20.11.2024. Obecnie armatki już rozstawili na polu narciarskim, oraz trasie B. Kreski norwega są łaskawe, więc czekamy na pierwsze strzały z artylerii:
  15. BoB77

    Volkl racetiger sc 165

    Wygląda bardzo podejrzanie. Kupiłem synowi te narty w zeszłym tygodniu, tyle że model 2026 i rocker jest ledwie widoczny.
  16. Poza tym na dole w "Halce" jest normalna knajpa z jedzeniem (jadalnym).
  17. Ta karczma to Swojskie Klimaty, kluchy i golonkę możesz atakować kiedy chcesz - to twoja prywatna sprawa 😉 na ostatnim zlocie gospodarz Halki zrobił taką kolację w piątek, że dla spragnionych i głodnych i w sobotę starczyło. Myślę, że to nie ma sensu, ale opcja może być w stole.
  18. Jan

    Materiały szkoleniowe

    o 11:00 ale widzę że lista startowa już jest zamknięta https://www.alpenpark-neuss.de/winterfest.html
  19. O której godz. te zawody ?
  20. Jan

    Materiały szkoleniowe

    Ty się nie zachwycaj poetami tylko przyjedź w sobotę na zawody do Ness
  21. A co z sobotą ? Każdy sobie? Powiem tak ,z racji miejsca zamieszkania będę atakował kluchy śląskie i golonkę u góry ( ta karczma) na stoku nazwy nie pamiętam ale chętnie dołożę się do wspólnej kolacji .
  22. Eee, napisałem, że bogów narciarskich zostawiamy na boku 🙂, ale ok, bo widzę, że z grubej rurki poszedłeś. Tom przesiadł się na O+ i właśnie na Tux zdecydował, że 171 R14 będzie jego nartą główną na ten sezon, dla żony też już zamówił. Ogólnie cały team teraz był na testach z Rellym włącznie. A Tumbasz to kolejny mega kocur.
  23. W ostatnim czasie zachwycam się jego krótkim skrętem - dla mnie poezja https://youtube.com/shorts/-W85XNBs2Yc?si=zFMD6VWPPW_xSWOW I jak już jesteśmy przy krótkim to wrzucę jeszcze jeden film https://www.instagram.com/reel/DQ5s8EJiJ93/?l=1
  24. To mi jeszcze dziś HH się Andrzej przypomniał, z nieco inną tematyką, ale mi do 60tki coraz bliżej.
  25. Jestem za zrzutką na piątkowy wieczór.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...