Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Jeszcze nie - ale zacznę ..zdecydowanie wolę łyżwy ale urwał mi sie dostęp do lodowiska więc w zamian rolki będą..nowa przygoda..trzeba skompletować najpierw sprzęt na którym się nie znam więc będzie eksperymentowanie trochę i zabawy 🙂
  3. Wczoraj
  4. Cześć Właśnie, między innymi dlatego mam dla nich taki szacunek bo próbują bronić, ratować, tą włoską katastrofę. Dzisiejszy dzień to już chyba było apogeum niemocy i bezwładu organizacyjnego. A reżyser transmisji... mistrz. Udowodnił, że można spierdolić nawet najlepsze widowisko. W każdy razie Tamberi nie zawiódł - przecież gdy Włoch skakał były pokazywane twarze rozgrzewających się trójskoczków. Nie ufałem mu na początku jego kariery a teraz podziwiam go szczerze!!! - tak naprawdę chyba od sytuacji (i jego reakcji) - z Barshimem. Gość robi to dla zabawy, dla siebie, nie pęta mu nóg orzełek czy ( w jego wypadku) jakaś gwiazda w gałęziach. Pozdro
  5. Coś nie tak z lewym biodrem … to jakiś nonsens te skręty w prawo. @Marxx74x .. pomocy
  6. Nie mówiąc o tym że realizator/organizator zasłużył na wbicie na pal...
  7. moruniek

    Krajoznawczo po okolicy....

    Polecam z czystym sumieniem, aczkolwiek niekoniecznie z biurem podróży.
  8. Cześć Jeszcze jedna mała dygresja lekkoatletyczna: Znakomitym duetem są komentujący ze studio na stadionie Małgorzata Hołub-Kowalik i Piotr Małachowski. gdyby tylko dziennikarze prowadzący nie zadawali momentami takich głupich pytań czy prowokowali do debilnej futurologii... Pozdro
  9. Lexi

    Krajoznawczo po okolicy....

    Smaki jak najbardziej..reszta zależna od tego czego szukasz - ja nie tęsknię... bywałem tam bardzo często.. może po prostu mi zbrzydło.
  10. .Beata.

    Krajoznawczo po okolicy....

    Masz na myśli wszechobecne śmieci na ulicach? - północna Afryka w nich tonie, nie zwracam za bardzo na nie uwagi, chyba że masz inny syf na myśli…a smaki? zapachy?kolory? zwyczaje? Serio wystarczą dwa dni?
  11. W podobnym kierunku idę.. znaczy zmieniam na mniejsze.. 🙂
  12. Lexi

    Krajoznawczo po okolicy....

    Stambuł syficzny jest Beatka... parę zabytków - tak na 2 dni..
  13. .Beata.

    Sezon 2023/2024

    Współczuję Twojej żonie…
  14. .Beata.

    Krajoznawczo po okolicy....

    Miejsce na mojej liście od dawna, tylko jakoś do tej pory się nie złożyło… jak wrażenia?
  15. Cześć Z tego co sama mówiła wynikało raczej, że rano budziła się z lekko bolącym gardłem - o lekach nic nie wspomniała. Pozdro
  16. Jan

    Kupno nart

    jak chcesz koniecznie krótkie to może slalomki juniorskie U16 z górnej półki w długości 150 cm https://www.xspo.de/rossignol-hero-athlete-fis-sl-ltde-u14/u16-r22-2023/24 fantastycznie wchodzą na krawędź i doskonale trzymają na lodzie widziałem na hali 17letnie dziewczynki (większe i cięższe od Ciebie) śmigające ostro na tyczkach na tych właśnie nartach
  17. Dziś czytam, że biegła chora na lekach. Tym bardziej szacunek.
  18. Nooo racja … moja Leosia ma właśnie rzep i trochę mi sobie ciężko wyobrazić jak to trzyma bo ja spinam dolną klamrę dość mocno. Ok. Skoro tak ma być to ok. Zawsze miałem jakąś wewnętrzną obawę przed supinacją stopy … prowadzi to w prostej linii do skręcenia stawu skokowego.
  19. Jan

    Ebany gorol

    Lepiej nie, bo jeszcze wpadną na pomysł ukończenia budowy wieży Babel. Zresztą za kilka lat nie będzie takiej potrzeby - każdy telefon będzie tłumaczył na bieżąco.
  20. Dopasowanie buta nie ma tu tak dużego znaczenia, generalnie im bardziej będziesz objeżdżony, tym mniej będzie Ci przeszkadzało, że stopa trochę "lata". Są producenci, którzy robią buty nieco węższe (Powerslide) albo szersze (zdaje się SEBA, Rollerblade) - tak przynajmniej kiedyś było, ale dawno już nie kupowałam sprzętu. Można kombinować z linerem (grubszy albo cieńszy) lub dodać sobie w okolicy kostki tzw. footies (te najczęściej używane są przy niskich butach, ale ja np. używam dla ochrony kostki przed otarciem). Generalnie należy się przyzwyczaić, że jest luźno 😄 dobrze że masz 2 klamry spinające - to zasadniczo pomaga ustabilizować stopę (w niektórych rolkach rekreacyjnych jest pasek na rzep i on mniej trzyma, ale to też kwestia przyzwyczajenia).
  21. Cześć Zgadza się. Zwróć uwagę, że bieg był rozegrany przez nią inaczej niż zwykle. znacznie szybszy początek - Klaver musiała być zaskoczona, choć i Ona pewnie pracowała nad taktyką biegu. No i końcówka wytrzymana znakomicie i cierpliwie. Jeżeli - a tak się wydaje i chyba tak powinno być - miał być to generalny sprawdzian przed IO to wypał chyba nieźle a i cel wydaje się do osiągnięcia bo jak teraz zrobiła taki wynik to za miesiąc powinna być w stanie zrobić 48,5. Wszystko wskazuje na to, że Bol i Lavarone wystartują na płotkach więc jest realna szansa na medal. Pozdro
  22. Owszem, Adeleke pomogła w wyśrubowaniu rekordu, ale gdyby Natalia Kaczmarek była bez formy to nacisk rywalki by nie pomógł. Tę formę trzeba było przygotować i to już zasługa jej i jej sztabu szkoleniowego.
  23. Ostatni tydzień
  24. Spiochu

    Ebany gorol

    Mieszkałem kilka lat na Górnym Śląsku. Dla osoby z zewnątrz śląski jest kompletnie niezrozumiały, podobnie jednak jest na Podhalu. Za to jak Sara (z Mysłowic) przyjeżdżała do Łodzi to rodzina nie zwracała uwagi na żaden inny język, tylko pytała, czemu ona tak niepoprawnie mówi. (Były to drobne błędy językowe, których na Śląsku nikt nie zauważa, nawet już nie pamiętam jakie). A czy państowo uzna to za osobny język czy nie to już mnie mało obchodzi. Są o wiele ważniejsze tematy. Ogólnie jednak uważam, że wszyscy na świecie powinni mówić w jednym języku. Nawet jakby to miał być niemiecki.
  25. Moje doświadczenia wskazują, że góry na rowerze są bardzo trudne. Samo utrzymywanie równowagi to duży wysilek fizyczny i psychiczny. Absolutnie nie statruję z za biurka. Od dekad cały czas się ruszam, kilka razy w tyg. coś ćwiczę, z buta jestem w stanie osiągnąć tempo 50% tego co na znakach. Na rowerze też już trochę czasu spędziłem. W tym sezonie już 11 dni w górach. Jednak trasa 130km to absolutna abstrakcja. Jeszcze wiele treningów przede mną zanim uda się zrobić górskie 50km. Jak na ten dystans przewyższenie jest dziwnie male. 2000m w górę to zwykle jest 40-60km w górach a nie 130km.
  26. Jeśli 10 tys. km rocznie od wielu lat nie jest definicją objeżdzenia to co nią jest? A Ci goście są szybsi, bo trenują intensywniej, chodzą też na siłkę, mają wyższą wydolność, mniej kg, piją mniej piwa, mają większa determinację, itp. itd. Definicje łatwego terenu są różne. W maratonach mtb gdzie też jest jest glównie łatwy teren, dystans 60km (2000m w górę) nazywa się MEGA, a najlepszym zawodnikom zajmuje on ok. 3h. Dla doświadczonego amatora to całodzienna wycieczka. Początkujący nawet połowy nie przejedzie. Jeśli jednak chodzi Ci o "teren" a raczej drogi NIE asfaltowe to te 100km jest już bardziej realne. To mniej więcej taka sama prawda jak to, że każdy zdrowy cżłowiek może ukończyć maraton biegowy (limit 6h), choć niekoniecznie cały czas biegnąc.
  27. Ja mam niby też but plastikowy z różnymi wycięciami, w części na stopę sznurowany jest plastik, w części cholewki sznurowany jest botek. Mam wrażenie że o ile cholewka trzyma nogę dobrze to trzymanie stopy jakoś słabo. Jak próbowałem jeździć na jednej nodze i trochę skręcać to mam wrażenie jazdy w za dużych butach narciarskich … i strach przy tym.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...