Gabrik Napisano Środa o 10:32 Udostępnij Napisano Środa o 10:32 I swoje deski mają https://forszty.pl/ 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rulez Napisano Środa o 13:28 Udostępnij Napisano Środa o 13:28 Jest gdzieś cennik ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gabrik Napisano Środa o 13:37 Autor Udostępnij Napisano Środa o 13:37 8 minut temu, rulez napisał: Jest gdzieś cennik ? Zakładka katalog, ceny jak mojej ulubionej marki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano Środa o 13:52 Udostępnij Napisano Środa o 13:52 13 minut temu, Gabrik napisał: Zakładka katalog, ceny jak mojej ulubionej marki. a co to za marka w cenach między 5 i 7 K ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikoski Napisano Środa o 14:35 Udostępnij Napisano Środa o 14:35 41 minut temu, Jan napisał: a co to za marka w cenach między 5 i 7 K ? Nallepsza! Nie dla afd i pisiorów bo podobno założyciel głosował na PO 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chertan Napisano Środa o 19:02 Udostępnij Napisano Środa o 19:02 4 godziny temu, Mikoski napisał: Nallepsza! Nie dla afd i pisiorów bo podobno założyciel głosował na PO To też, ale weź, tfu, czerwone są niektóre tak zajebiście... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano Środa o 19:56 Udostępnij Napisano Środa o 19:56 Marka polska. nie pierwsza i nie ostatnia. W sumie Garbik fajny pomysł na temat historyczny, jeżeli oczywiście chciałbyś to tak traktować. Kto jeździł na metalowych Rysach ten wie, że robiliśmy znakomite narty. A Jantar... Niestety ten produkt z linku to raczej bardziej takie piwo kraftowe - wiesz o co chodzi. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bruner79 Napisano Środa o 22:11 Udostępnij Napisano Środa o 22:11 Jak każda manufaktura, żeby przeżyć, musi windować ceny… aczkolwiek podobno świetnie wykonane z wysokiej jakości materiałów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomkly Napisano Środa o 23:11 Udostępnij Napisano Środa o 23:11 54 minuty temu, Bruner79 napisał: Jak każda manufaktura, żeby przeżyć, musi windować ceny… aczkolwiek podobno świetnie wykonane z wysokiej jakości materiałów. O ile można oceniać ze zdjęć to wyglądają świetnie. Koncept, wykonanie, materiały. Problemem rzeczywiście jest cena lokująca wyrób bardziej jako kolekcjonerski aniżeli realna konkurencja dla Armady czy Majesty. 3 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jurek_h Napisano wczoraj o 00:05 Udostępnij Napisano wczoraj o 00:05 (edytowane) Można założyć, że taka mała firma może nie mieć grzanej prasy. Jeśli nawet ma to powinno ich być kilka. Następnie musi mieć dla każdego modelu i każdej długości osobne foremniki i to nie po jednej sztuce. To naprawdę spore wyzwanie powodujące bardzo długi czas wytworzenia jednej pary narty. Do tego dochodzi raczej wykluczona technologia preimpregnatów więc dechy są robione ręcznie w technologii "mokrej" Paradoksalnie to najlepsza jeśli chodzi o jakość i najłatwiejsza do wdrożenia technologia ale najbardziej pracochłonna. Był taki moment w którym myślałem aby wznowić wytwarzanie Jantarów. Uznałem jednak, że nie ma to sensu finansowego ponieważ wychodziły mi zbliżone ceny jak w Forsztach, niszowa sprzedaż, duże nakłady na marketing i trudna walka z nartami które walczą w PŚ. Na rynku jest sporo nart tego typu w cenach oscylujących ok 6-7 k zł. Później okazuje się, że robi je dla większości inna marka, minimalnie zmieniając wkład do formy i napis na górze 🙂 Następnie dorabia się do tego jakąś opowieść i pomysł na marketing. Forszty są tu chlubnym wyjątkiem i można liczyć na cos naprawdę ciekawego. Jeśli siądą parametry i dopasowanie do naszej wagi i techniki może być naprawdę nieźle. Mokra technologia gwarantuje dynamikę mogącą przewyższać klubowe komórki. Zakładając, że konstruktor wie jak i potrafi zapanować nad parametrami typu rozkład sztywności i innymi to mogą być wybitne narty. Ciekaw jestem czy sam projektuje geometrię czy "zdejmuje" z innych nart tak jak to było robione w Jantarach. W każdym razie życzę firmie powodzenia. p.s. któryś z kolegów który ok. końcówki lat '70 zamówił Jantary nie chciał aby rzucały się w oczy wielkim logo. Wykombinowaliśmy skromne oklejenie fornirem. Dla żartu z tyłu zrobiliśmy niewielki napis. Fabryka Mebli Giętych Jasienica. Edytowane wczoraj o 00:57 przez jurek_h 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gabrik Napisano 18 godzin temu Autor Udostępnij Napisano 18 godzin temu 6 godzin temu, jurek_h napisał: Na rynku jest sporo nart tego typu w cenach oscylujących ok 6-7 k zł. Później okazuje się, że robi je dla większości inna marka, minimalnie zmieniając wkład do formy i napis na górze 🙂 Następnie dorabia się do tego jakąś opowieść i pomysł na marketing Mam obecnie parę tego typu nart, nazwijmy to z fabryki matki. I nie dość, że dorabia się marketing, to także zwyczajnie często oszukuje. Np.mówiąc "ta sama geometria, ale inne warstwy (cieńsze, grubsze)". Pytając u źródła okazuje się, że otrzymujesz odpowiedź "Hello Paul, yes shape and constructions are the same" 6 godzin temu, jurek_h napisał: Jeśli siądą parametry i dopasowanie do naszej wagi i techniki może być naprawdę nieźle. Mokra technologia gwarantuje dynamikę mogącą przewyższać klubowe komórki. Zakładając, że konstruktor wie jak i potrafi zapanować nad parametrami typu rozkład sztywności i innymi to mogą być wybitne narty. Dzięki Jurek za udział w obalaniu legend i nieprawd narciarskich. Swoją drogą cieszy, iż nawet Tomasz Kurdziel mający spory wpływ na środowisko narciarstwa rekreacyjnego w Polsce, pozytywnie zaskoczył w tym względzie, w najnowszym NTN. "Na wszystkie nasze testy narty Head e-Race Pro dostarczane były w długości 175 cm, co dla mnie – co tu dużo ukrywać – starszego pana – stanowiło pewne wyzwanie. Choć narty podobały mi się bardzo, to jednak uważałem, że wymagają ode mnie zbyt dużo wysiłku do jazdy przez cały dzień. W ostatnim sezonie kilkukrotnie miałem okazję pojeździć przez cały dzień na tych samych nartach, ale w długości 170 cm. Za każdym razem warunki były świetne, a stok mocno zmrożony i dobrze ubity. Powiem Wam, że zakochałem się w tym modelu" Zatem wbrew wielu, rada Marcina Szafrańskiego (i nie tylko) "Na każdym modelu powinno się po prostu pojeździć przed zakupem. Gdy ktoś mnie pyta jakie narty?, Myślę o Jezu, znów? No weź i potestuj." Zwyczajnie ma sens. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gabrik Napisano 18 godzin temu Autor Udostępnij Napisano 18 godzin temu 17 godzin temu, Jan napisał: a co to za marka w cenach między 5 i 7 K ? Sporo teraz takich, ja miałem na myśli szwajcarskie na S. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 18 godzin temu Udostępnij Napisano 18 godzin temu 7 minut temu, Gabrik napisał: Sporo teraz takich, ja miałem na myśli szwajcarskie na S. myślałem że Van Deer 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gabrik Napisano 16 godzin temu Autor Udostępnij Napisano 16 godzin temu Godzinę temu, Jan napisał: myślałem że Van Deer Oj Nieee, nie pijam Red...I zupełnie Van Deer nie działa na moją wyobraźnię, ale gdybym osiągnął akceptowalny przeze mnie poziom, to są trzy miejsca, które bym odwiedził i Wisła byłaby na liście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 16 godzin temu Udostępnij Napisano 16 godzin temu 9 minut temu, Gabrik napisał: Oj Nieee, nie pijam Red...I zupełnie Van Deer nie działa na moją wyobraźnię, ale gdybym osiągnął akceptowalny przeze mnie poziom, to są trzy miejsca, które bym odwiedził i Wisła byłaby na liście. pewnie jak bym miał dużo kasy i chciał zaszpanować to kupił bym sobie narty Molitor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gabrik Napisano 16 godzin temu Autor Udostępnij Napisano 16 godzin temu 7 minut temu, Jan napisał: pewnie jak bym miał dużo kasy i chciał zaszpanować to kupił bym sobie narty Molitor. Janie, Molitor, to Stockli produkuje dla szwajcarskiej sieci sklepów, ale ponoć naprawdę z nieco "przyjaźniejszą" konstrukcją. Nie weryfikowałem jednak tej informacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bruner79 Napisano 15 godzin temu Udostępnij Napisano 15 godzin temu Godzinę temu, Jan napisał: pewnie jak bym miał dużo kasy i chciał zaszpanować to kupił bym sobie narty Molitor. Janek, mówisz - masz. Nie za miliony 😉 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 13 godzin temu Udostępnij Napisano 13 godzin temu 1 godzinę temu, Bruner79 napisał: Janek, mówisz - masz. Nie za miliony 😉 narazie nic nowego nie kupę ale kto wie jak już przestanę zjeżdżać to coś extra do spacerów po Kupuffkach może się przydać. Mam RMU z podobnym malunkiem handmade in usa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bruner79 Napisano 13 godzin temu Udostępnij Napisano 13 godzin temu E tam do spacerów. Można się zdziwić jak to dobrze jeździ 😉 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomkly Napisano 7 godzin temu Udostępnij Napisano 7 godzin temu (edytowane) 11 godzin temu, Gabrik napisał: (...) Swoją drogą cieszy, iż nawet Tomasz Kurdziel mający spory wpływ na środowisko narciarstwa rekreacyjnego w Polsce, pozytywnie zaskoczył w tym względzie, w najnowszym NTN. "Na wszystkie nasze testy narty Head e-Race Pro dostarczane były w długości 175 cm, co dla mnie – co tu dużo ukrywać – starszego pana – stanowiło pewne wyzwanie. Choć narty podobały mi się bardzo, to jednak uważałem, że wymagają ode mnie zbyt dużo wysiłku do jazdy przez cały dzień. W ostatnim sezonie kilkukrotnie miałem okazję pojeździć przez cały dzień na tych samych nartach, ale w długości 170 cm. Za każdym razem warunki były świetne, a stok mocno zmrożony i dobrze ubity. Powiem Wam, że zakochałem się w tym modelu" Jeśli dla Kurdziela e-Race Pro 175 cm stanowią wyzwanie to w mojej ocenie powinien nie tylko zaprzestać testowania ale prawdopodobnie w ogóle jazdy na nartach. To są tak łagodne "popierdułki", na których można zrobić dosłownie wszystko, bez jakiegokolwiek wysiłku. Dla mnie obecna edycja jest zdecydowanie zbyt lajtowa, wolałem stare żółte, bo one miały w jakimś tam stopniu sportowy charakter. Obecne edycje to bardzo wysokiej klasy narty race carver, ale bez jakichkolwiek sportowych genów i aspiracji. Fajna, szybka, niesłychanie przyjazna narta, na której można zacząć się uczyć poważnej jazdy, ale nic więcej. Wersja 170 cm jest jeszcze bardziej przyjazna w obsłudze, ale w mojej ocenie brakuje jej wystarczającej stabilności przy szybkiej jeździe. Komórka e-SL 165 cm choć 5 cm krótsza to jednak jeździ zdecydowanie bardziej pewnie, stabilnie, po prostu zwyczajnie lepiej. Edytowane 6 godzin temu przez tomkly 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 6 godzin temu Udostępnij Napisano 6 godzin temu (edytowane) 24 minuty temu, tomkly napisał: Jeśli dla Kurdziela e-Race Pro 175 cm stanowią wyzwanie to w mojej ocenie powinien nie tylko zaprzestać testowania ale prawdopodobnie w ogóle jazdy na nartach. To są tak łagodne "popierdułki", na których można zrobić dosłownie wszystko, bez jakiegokolwiek wysiłku. Dla mnie obecna edycja jest zdecydowanie zbyt lajtowa, wolałem stare żółte, bo one miały w jakimś tam stopniu sportowy charakter. Obecne edycje to bardzo wysokiej klasy narty race carver, ale bez jakichkolwiek sportowych genów i aspiracji. Fajna, szybka, niesłychanie przyjazna narta, na której można zacząć się uczyć poważnej jazdy, ale nic więcej. Wersja 170 cm jest jeszcze bardziej przyjazna w obsłudze, ale w mojej ocenie brakuje jej wystarczającej stabilności przy szybkiej jeździe. Komórka e-SL 165 cm choć 5 cm krótsza to jednak jeździ zdecydowanie bardziej pewnie, stabilnie, po prostu zwyczajnie lepiej. Cześć Rzeczywiście dziwne. Na Masterze 170 cm jeździ Rybelek i sobie chwali. Ale Ona ma 165 cm i waży 58-59kg. A to jest Master a nie zubożona hybryda. A Pan Tomek... chyba się zestarzał albo opowiada pod publikę - stawiam na to drugie. Testować testować i kupować jak najwięcej - musi się rynek kręcić. 😉 Pozdro Edytowane 6 godzin temu przez Mitek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomkly Napisano 5 godzin temu Udostępnij Napisano 5 godzin temu 49 minut temu, Mitek napisał: Cześć Rzeczywiście dziwne. Na Masterze 170 cm jeździ Rybelek i sobie chwali. Ale Ona ma 165 cm i waży 58-59kg. A to jest Master a nie zubożona hybryda. A Pan Tomek... chyba się zestarzał albo opowiada pod publikę - stawiam na to drugie. Testować testować i kupować jak najwięcej - musi się rynek kręcić. 😉 Pozdro e-Speed Pro 170 cm? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bruner79 Napisano 5 godzin temu Udostępnij Napisano 5 godzin temu 1 godzinę temu, tomkly napisał: Jeśli dla Kurdziela e-Race Pro 175 cm stanowią wyzwanie to w mojej ocenie powinien nie tylko zaprzestać testowania ale prawdopodobnie w ogóle jazdy na nartach. To są tak łagodne "popierdułki", na których można zrobić dosłownie wszystko, bez jakiegokolwiek wysiłku. Dla mnie obecna edycja jest zdecydowanie zbyt lajtowa, wolałem stare żółte, bo one miały w jakimś tam stopniu sportowy charakter. Obecne edycje to bardzo wysokiej klasy narty race carver, ale bez jakichkolwiek sportowych genów i aspiracji. Fajna, szybka, niesłychanie przyjazna narta, na której można zacząć się uczyć poważnej jazdy, ale nic więcej. Wersja 170 cm jest jeszcze bardziej przyjazna w obsłudze, ale w mojej ocenie brakuje jej wystarczającej stabilności przy szybkiej jeździe. Komórka e-SL 165 cm choć 5 cm krótsza to jednak jeździ zdecydowanie bardziej pewnie, stabilnie, po prostu zwyczajnie lepiej. Fakt. Erace nijaka narta - w kolorku niebieskim. Teraz jeszcze limitke zrobili do kompletu w kolorku róż. Pamiętam że promień 15 a to jeździło jak Gs sklep. Dziwna nijaka narta. Natomiast z hybryd doborowe towarzystwo jest tylko jedno. Fisz ct, atom x9rs/salo Gs pro no i master rossi m17. Co do fisza - nie wiem jak z tym noize, ale chyba przesztywnili te dechę. Może uda się teraz w Solden przejechać na testach. Także wydaje mi się że poprzednik - czyli ct był ciekawszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 5 godzin temu Udostępnij Napisano 5 godzin temu 23 minuty temu, tomkly napisał: e-Speed Pro 170 cm? Dynastar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomkly Napisano 5 godzin temu Udostępnij Napisano 5 godzin temu (edytowane) 28 minut temu, Bruner79 napisał: Fakt. Erace nijaka narta - w kolorku niebieskim. Teraz jeszcze limitke zrobili do kompletu w kolorku róż. Pamiętam że promień 15 a to jeździło jak Gs sklep. Dziwna nijaka narta. Natomiast z hybryd doborowe towarzystwo jest tylko jedno. Fisz ct, atom x9rs/salo Gs pro no i master rossi m17. Co do fisza - nie wiem jak z tym noize, ale chyba przesztywnili te dechę. Może uda się teraz w Solden przejechać na testach. Także wydaje mi się że poprzednik - czyli ct był ciekawszy. 170 cm ma 14,8 metra a kolejne 5 cm daje metr więcej aż do 16,8 metra przy 180 cm. One faktycznie jadą bardziej jak gigantki, to znaczy bardzo szybko i nie mają tendencji do zacieśniania łuków, jak większość krótkich race carverów. Czy to dobrze czy źle, trudno powiedzieć. Dla niektórych są nieco kołkowate, gdyż nie wkręcają tak mocno jak by powinny z racji niewielkiego promienia. Z drugiej strony nie urywają kolan i jeżdżą szybciej. Jak testowałem model ubiegłoroczny miałem wrażenie pewnego niedokręcania łuku i tendencje do jego nadmiernego prostowania, ale może to była kwestia warunków albo mojego przejścia prosto z e-SL FIS. Mnie te narty nie ujęły charakterem, ale nie dlatego że są słabe, tylko dlatego, że nie pasują mi do temperamentu jazdy. One szybko reagują, fajnie inicjują skręt, ale pojawia się jakiś problem z wykończeniem, wyprowadzeniem do następnego łuku, tak jakby nie miały wystarczającego dociążenia, dobicia czy w konsekwencji odbicia, które daje odpowiednią rotację. Mnie się kojarzą ze starszymi wypustami Fischera, przy czym są jednak lepsze. Odnośnie Fischera CT to mnie nie pasuje, bo jest taki topornie kołkowaty. Atomic X9 RS jest ciężki, mało skrętny, toporny jak płozy od wozu konnego. Z tego co wymieniłeś mnie się najlepiej jeździ na Rossignolu, a w drugiej kolejności na Salomon GS-PRO. Z tego czego nie wymieniłeś to dobrze wiesz, bo nieraz o tym rozmawialiśmy 2023/24, potwornie brzydkie, szare, koszmarnie drogie z napisem WRT-Pro. 😀 Edytowane 5 godzin temu przez tomkly Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.