Mitek Napisano 21 godzin temu Udostępnij Napisano 21 godzin temu 18 minut temu, PaVic napisał: Jeszcze takie info dla tych co jeżdżą bez kasku. Włosi i Austriacy będą karali za jazdę bez nich. Także @Mitek czas kupić jeżeli nie masz a planujesz wyjazd w te kierunki alpejskie . Tadeo jest również zdruzgotany 🤷♂️ choć kask ma ładny 😜 Raczej odpada. Może to dotyczy zawodów lub jakichś specjalnych warunków a Tadeusz robi sobie po prostu jaja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 21 godzin temu Autor Udostępnij Napisano 21 godzin temu 2 godziny temu, Jan napisał: zademonstruj Tracki ze Sports Tracker wszystko pokazują Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PaVic Napisano 21 godzin temu Udostępnij Napisano 21 godzin temu 18 minut temu, Mitek napisał: Raczej odpada. Może to dotyczy zawodów lub jakichś specjalnych warunków a Tadeusz robi sobie po prostu jaja. We Włoszech wszedł przepis od 1 listopada 2025 a z Austrią się rozpędziłem tu zasłyszana dyskusja bez sprawdzenia informacji w necie ( tu mój błąd teraz doczytałem że obowiązek jest dla/ do 15 lat ) https://pl.euronews.com/travel/2025/11/25/we-wloszech-kaski-narciarskie-sa-obowiazkowe-dlaczego-zmieniono-prawo-i-co-oznacza-dla-tur Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 21 godzin temu Udostępnij Napisano 21 godzin temu No to przynajmniej jeden kierunek narciarski mi odpadł. Spędziłem we Włoszech na nartach sporo czasu - bo głównie tam pracowałem - więc nie ma co żałować. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 20 godzin temu Udostępnij Napisano 20 godzin temu 48 minut temu, grimson napisał: Tracki ze Sports Tracker wszystko pokazują ściema - można sobie narysować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 20 godzin temu Udostępnij Napisano 20 godzin temu 7 godzin temu, grimson napisał: w gnoju jeździ się z 65mm pod butem 😁 Jak czytam takie posty to mnie kurwa wstrząsa ograniczenie umysłowe twórcy. Rozumiem, że na narty chodzi do obory - bo ja wolę na stok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 20 godzin temu Autor Udostępnij Napisano 20 godzin temu 31 minut temu, Jan napisał: ściema - można sobie narysować Daj pan spokój, nie mam czasu na zabawy w Photoshopie/Paint Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 20 godzin temu Autor Udostępnij Napisano 20 godzin temu 14 minut temu, Mitek napisał: Jak czytam takie posty to mnie kurwa wstrząsa ograniczenie umysłowe twórcy. Rozumiem, że na narty chodzi do obory - bo ja wolę na stok. A mnie choooy strzela że znowu strzelasz z dupy. Do czego niestety już się przyzwyczaiłem. Co innego, jakbyś zaczął tu być wazeliniarzem. Spróbuj, a nie pożałujesz. Zobacx najpierw, co zacytowałem z wypowiedzi Victora. Potem możesz się głąbie odzywać. Tylko z sensem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomkly Napisano 19 godzin temu Udostępnij Napisano 19 godzin temu (edytowane) 1 godzinę temu, PaVic napisał: We Włoszech wszedł przepis od 1 listopada 2025 a z Austrią się rozpędziłem tu zasłyszana dyskusja bez sprawdzenia informacji w necie ( tu mój błąd teraz doczytałem że obowiązek jest dla/ do 15 lat ) https://pl.euronews.com/travel/2025/11/25/we-wloszech-kaski-narciarskie-sa-obowiazkowe-dlaczego-zmieniono-prawo-i-co-oznacza-dla-tur Włochy stały się w ostatnich latach lewackim stanem umysłu. Co ciekawe, rząd jest u nich prawicowy. Niezależnie od tego czy to ma sens, wszelkie formy przymusu powodują we mnie odruch wymiotny. Edytowane 19 godzin temu przez tomkly 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 19 godzin temu Udostępnij Napisano 19 godzin temu (edytowane) 51 minut temu, grimson napisał: A mnie choooy strzela że znowu strzelasz z dupy. Do czego niestety już się przyzwyczaiłem. Co innego, jakbyś zaczął tu być wazeliniarzem. Spróbuj, a nie pożałujesz. Zobacx najpierw, co zacytowałem z wypowiedzi Victora. Potem możesz się głąbie odzywać. Tylko z sensem. Jak zwykle nie kumasz młotku. Wkurza mnie twój pozerski język i stąd post. Nazywając warunki śniegowe, które opisuje Victor gnojem to komu chcesz zaimponować? Chyba sobie bo dzieci tu żadnych nie ma a normalni ludzie nie reagują entuzjastycznie na taką prostotę. Żona się na to nabiera czy córka? No bo już naprawdę nie wiem co myśleć. Victor też się zabawia z tym określeniem typu "szuranie" (Victor szuranie w kopnym śniegu...chłopie...?) nie wiem po co ale ty to po prostu jesteś inteligentny jak łopata a wyczucie masz jak grabie. Ogarnij się to może jakoś wyjdziesz na ludzi. Edytowane 19 godzin temu przez Mitek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 12 godzin temu Autor Udostępnij Napisano 12 godzin temu 7 godzin temu, Mitek napisał: Jak zwykle nie kumasz młotku. Wkurza mnie twój pozerski język i stąd post. Nazywając warunki śniegowe, które opisuje Victor gnojem to komu chcesz zaimponować? Chyba sobie bo dzieci tu żadnych nie ma a normalni ludzie nie reagują entuzjastycznie na taką prostotę. Żona się na to nabiera czy córka? No bo już naprawdę nie wiem co myśleć. Victor też się zabawia z tym określeniem typu "szuranie" (Victor szuranie w kopnym śniegu...chłopie...?) nie wiem po co ale ty to po prostu jesteś inteligentny jak łopata a wyczucie masz jak grabie. Ogarnij się to może jakoś wyjdziesz na ludzi. Jesteś hipokrytą i wyznawcą filozofii Kalego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 11 godzin temu Udostępnij Napisano 11 godzin temu Ja hipokrytą? Nie kochany ja jestem konsekwentny. Chcesz być narciarzem - to przynajmniej używaj narciarskiego języka. Określenie szuranie wymyślił jakiś idiota i nigdy go nie akceptowałem co wiele razy wyrażałem. "Jeżdżenia po gnoju" jeszcze nie słyszałem i słuchać anie czytać nie chcę i koniec. Standard mam jeden i warto się do niego stosować, przynajmniej nie będzie się wychodziło na głupka w postach. Mam nadzieję, ze Victor przykryje zaraz ten gnój czapką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PaVic Napisano 10 godzin temu Udostępnij Napisano 10 godzin temu (edytowane) 1 godzinę temu, Mitek napisał: Victor przykryje zaraz ten gnój czapką. Ja,nie zaprzątam swojej głowy pierdolami -pyskówką,szczególnie nazewnictwem jeż.polskiego . Gnój to określenie czegoś ohydnego np. Nie musi to być gnój z obory! . Czyli można nazwać czy określić -wstrętna ,ohydną pogode mówiąc; ale gnój za oknem (ciapa,chlapa,wiatr itd) słyszałem to w wielu miejscach przez osoby z różnych stron Polski a warunki śniegowe określiłem jako obłędnie fantastyczne . Szuranie to szuranie i dla mnie powtarzam dla mnie to określenie jest trafne . Dobrego dzionka Wszystkim życzę Ja, właśnie w drodze na lodowiec 🥳 dzionek ma być słoneczny☀️ także będzie widoczność lepsza co cieszy mnie cholernie. . Dziś „tyczki” w planie 💪 Edytowane 10 godzin temu przez PaVic 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 9 godzin temu Udostępnij Napisano 9 godzin temu 2 godziny temu, Mitek napisał: Ja hipokrytą? Nie kochany ja jestem konsekwentny. Chcesz być narciarzem - to przynajmniej używaj narciarskiego języka. Określenie szuranie wymyślił jakiś idiota i nigdy go nie akceptowałem co wiele razy wyrażałem. "Jeżdżenia po gnoju" jeszcze nie słyszałem i słuchać anie czytać nie chcę i koniec. Standard mam jeden i warto się do niego stosować, przynajmniej nie będzie się wychodziło na głupka w postach. Mam nadzieję, ze Victor przykryje zaraz ten gnój czapką. oczywiście - słowa „gnój” w opisie warunków jako pierwszy użył @PaVic a Ty zgnoiłeś @grimsona 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 8 godzin temu Autor Udostępnij Napisano 8 godzin temu 19 minut temu, Jan napisał: oczywiście - słowa „gnój” w opisie warunków jako pierwszy użył @PaVic a Ty zgnoiłeś @grimsona Tego to już nasz guru Ski Forum nie rozumie. Żyje we własnym świecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zając Napisano 5 godzin temu Udostępnij Napisano 5 godzin temu 5 godzin temu, PaVic napisał: Gnój to określenie czegoś ohydnego np. Nie musi to być gnój z obory! . Czyli można nazwać czy określić -wstrętna ,ohydną pogode mówiąc; ale gnój za oknem (ciapa,chlapa,wiatr itd) słyszałem to w wielu miejscach przez osoby z różnych stron Polski Fakt faktem, że określenie to mnie również zastanowiło, bo pierwsze słyszę że tak można by nazwać warunki atmosferyczne. Szuranie w kopnym śniegu raczej też jest trudne, ale generalnie przy odrobinie dobrej woli można się domyślić co autor miał na myśli nie generując niepotrzebnego hejtu. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PaVic Napisano 5 godzin temu Udostępnij Napisano 5 godzin temu 2 minuty temu, zając napisał: Fakt faktem, że określenie to mnie również zastanowiło, bo pierwsze słyszę że tak można by nazwać warunki atmosferyczne. Szuranie w kopnym śniegu raczej też jest trudne, ale generalnie przy odrobinie dobrej woli można się domyślić co autor miał na myśli nie generując niepotrzebnego hejtu. Widzisz,a ja mieszkając z rodakami w NL czy BE szhyszalem jak określali gnojem warunki atmosferyczne za oknem.Tak jak stwierdzenie- idę na połę / idę na dwór bo na pole to rolnik po krowę może pójść . Także polski język jest jaki jest i ja nie wnikam . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 5 godzin temu Autor Udostępnij Napisano 5 godzin temu 12 minut temu, PaVic napisał: Widzisz,a ja mieszkając z rodakami w NL czy BE szhyszalem jak określali gnojem warunki atmosferyczne za oknem moja sis mówi, że pizga złem. jak jest zimno, wieje i pada deszcz. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lubeckim Napisano 2 godziny temu Udostępnij Napisano 2 godziny temu 19 hours ago, PaVic said: Tadeo jest również zdruzgotany 🤷♂️ choć kask ma ładny 😜 Też to widziałem i powiem szczerze, że po przeczytaniu opisu do tego zdjęcia i dalszych komentarzy zastanawiałem się, czy nie wrzucić na moją listę osób do zablokowania. Zresztą widzę, że gównoburza wolnościowców w tym wątku też się rozpętała 😛 Ja tylko dopowiem, żeby GOPR miał czas ratować ludzi, którzy faktycznie potrzebują pomocy, a nie "wolnościowców" którzy właśnie przyj____i łbem i mają objawy neurologiczne, bo kask uważają za wymysł lewactwa. PS. Paralotniarze też są turbowolnościowcami i w zasadzie trochę prawakami, ale jakoś od X lat nie widziałem nikogo, kto by latał bez kasku. Może za często się zdarza, że ktoś o coś przywali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AdrianW Napisano 19 minut temu Udostępnij Napisano 19 minut temu 5 godzin temu, PaVic napisał: Widzisz,a ja mieszkając z rodakami w NL czy BE szhyszalem jak określali gnojem warunki atmosferyczne za oknem.Tak jak stwierdzenie- idę na połę / idę na dwór bo na pole to rolnik po krowę może pójść . Także polski język jest jaki jest i ja nie wnikam . Victor, krowy na polu teraz ze świecą szukać 🤣 ot taka technolodżia😉 Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 9 minut temu Udostępnij Napisano 9 minut temu 5 godzin temu, zając napisał: Fakt faktem, że określenie to mnie również zastanowiło, bo pierwsze słyszę że tak można by nazwać warunki atmosferyczne. Szuranie w kopnym śniegu raczej też jest trudne, ale generalnie przy odrobinie dobrej woli można się domyślić co autor miał na myśli nie generując niepotrzebnego hejtu. Cześć Wiesz a ja po prostu nie lubię takich naciąganych na siłę określeń, choć są opisowe i oczywiście sprzedają o co chodzi ale... po prostu nie lubię. Nie licuje mi z naszym szlachetnym sportem, tym bardziej jak jest pisane na zasadzie: nie wiem o czym piszę ale napiszę tak, żeby było jak pisze stary wyjadacz, choć wyjadacz nigdy by tego określenia nie użył. Temat jak widać porusza sporo osób więc dobrze, że został podniesiony. Co do kasku. Widzisz Mateusz, np. na rowerze jeżdżę zawsze w kasku i uważam to za normę - źle się bez niego czuję. Jestem dość świeżym rowerzystą - jeżdżę intensywnie od jakichś 10 lat - i tak się nauczyłem i przyzwyczaiłem. Na nartach jeżdżę lat ponad 50 z czego praktycznie nigdy w kasku (poza zawodami). Rozumiem potrzebę jazdy w kaskach a Twoja argumentacja dotycząca GOPR jest praktycznie moją. Jest jednak jedno ale... Ja nie mogę się wywrócić więc po co mi kask? Wierz mi, przez ponad 20 lat jeździłem z grupami - głównie dzieci - i nikomu (z oczywistych powodów) nie mogło się nic stać. Dbanie o własne bezpieczeństwo a takiej sytuacji jest podświadome. Paręnaście razy brałem udział w akcjach ratowniczych a dwa razy miałem okazję brać udział w zbieraniu trupa ze stoku. I moja decyzja jazdy bez kasku jest decyzją świadomą bardziej niż możesz sobie (w sensie narciarskim) w ogóle wyobrazić. Z lewactwem nie ma to nic wspólnego. Pozdro serdeczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano teraz Autor Udostępnij Napisano teraz 8 minut temu, Mitek napisał: a nie mogę się wywrócić więc po co mi kask wielu jeździ bez zapiętych pasów bezpieczeństwa w samochodzie, bo wierzą w swoje umiejętności. obyś nigdy nie musiał testować wytrzymałości swojej głowy w kontakcie z innym narciarzem/stokiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.