Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...

IMG_9498.thumb.jpeg.b1523e75ff319ef5affaaff578485f52.jpeg

Tadziu,choć jak wiesz już wracam do domu,chcialbym Ci jeszcze raz podziękować za Twoje sokole oko,cierpliwość,jak i prosty przekaz teorii z Twojej kopalni wiedzy a jak dodam domowy klimat bez napinki ( tu również dzięki panowie Krzychu i Przemo 💪) to taki wyjazd szkoleniowy staje się mega wartościowym doświadczeniem. Dziękuję panowie. 
 

A dla tych co się zastanawiają czy warto uczyć się  pod okiem @Tadeo to napiszę tylko tak; to narciarz przez DUŻE N ,świetny  instruktor jak i wspaniała osobowość !!! I nie tylko Ci na początku powinni korzystać z usług Tadeusza ale również Ci którzy uważają siebie za dobrych narciarzy a „szkoła podstawowa”  jak to mawia Tadzio w lesie ….

ps. @KrzysiekK tobie również dzięki że w odpowiednim momencie zadałeś pytanie; ten Tadeo? Szybko sprawdziłem tego pozytywnego dzika w necie a później już sprawy potoczyły się ekspresowo! Dzięki 
 

IMG_9373.thumb.jpeg.00d466109e91597b3f2223d972115bde.jpeg

@Tadeo 😉 Jeszcze raz dzięki ,żyj w zdrowiu,uwazaj na siebie bo narciarstwo szkoleniowe potrzebuje takich osób jak Ty. Trzymaj się cieplutko i do następnego szybkiego.

  • Like 8
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Victor napisał:

IMG_9498.thumb.jpeg.b1523e75ff319ef5affaaff578485f52.jpeg

Tadziu,choć jak wiesz już wracam do domu,chcialbym Ci jeszcze raz podziękować za Twoje sokole oko,cierpliwość,jak i prosty przekaz teorii z Twojej kopalni wiedzy a jak dodam domowy klimat bez napinki ( tu również dzięki panowie Krzychu i Przemo 💪) to taki wyjazd szkoleniowy staje się mega wartościowym doświadczeniem. Dziękuję panowie. 
 

A dla tych co się zastanawiają czy warto uczyć się  pod okiem @Tadeo to napiszę tylko tak; to narciarz przez DUŻE N ,świetny  instruktor jak i wspaniała osobowość !!! I nie tylko Ci na początku powinni korzystać z usług Tadeusza ale również Ci którzy uważają siebie za dobrych narciarzy a „szkoła podstawowa”  jak to mawia Tadzio w lesie ….

ps. @KrzysiekK tobie również dzięki że w odpowiednim momencie zadałeś pytanie; ten Tadeo? Szybko sprawdziłem tego pozytywnego dzika w necie a później już sprawy potoczyły się ekspresowo! Dzięki 
 

IMG_9373.thumb.jpeg.00d466109e91597b3f2223d972115bde.jpeg

@Tadeo 😉 Jeszcze raz dzięki ,żyj w zdrowiu,uwazaj na siebie bo narciarstwo szkoleniowe potrzebuje takich osób jak Ty. Trzymaj się cieplutko i do następnego szybkiego.

Jak tak teraz patrzę na ewolucje jakie robi Maestro to się zastanawiam czy taki tetryk jak ja mógłby stawać na szkolenie do @Tadeo.

@Victorbardzo mi przyjemnie, że mogłem chociaż w tak niewielki sposób wesprzeć Twoje narciarstwo. Mam nadzieję, że kiedyś spotkamy się na stoku … 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, KrzysiekK napisał:

Jak tak teraz patrzę na ewolucje jakie robi Maestro to się zastanawiam czy taki tetryk jak ja mógłby stawać na szkolenie do @Tadeo.

Bezdyskusyjne TAK ! 
 

Wiesz,w życiu trzeba mieć ciut szczęścia ale i potrafić w odpowiednim momencie podjąć słuszną decyzję . Mi się tym razem udało,dzięki Tobie ale i swojej szybkiej decyzji. Trafiłem w fantastyczny kunszt instruktorski.Dzięki 
 

A teraz coś z życia :

Czwartek,jedziemy busem do ON,na jednym przystanku wsiada grupa rodaków z Dolnego Śląska ,zajmują miejsca wszystko spoko do momentu kiedy wchodzi ON-Rysio,w błękitnej kurtce z napisem iNSTRUKTOR polskie flagi PZN itd i się zaczyna 😫, drze mordę,opowiada o życiu,swoim biznesie,jak i jaki to narciarz na tyczkach był w przeszłości,o wczorajszej imprezie do drugiej w nocy itd…głowa pęka ale jakoś to wszyscy znoszą …..na górze wszyscy się rozchodzą ale widać że mieli już jego dość ….

Piatek,czyli wczoraj sytuacja się powtarza. Na tym samym przystanku wsiada ta sama grupa ale Rysiu jest wczorajszy wręcz najebany nie zdążył wytrzeźwieć a jedzie uczyć początkujących jak i średnio-zaawansowanych . Tego dnia już niektórzy nie wytrzymują i zwracają mu uwagę żeby się zamknął ….

I teraz trafiasz na takiego …i twój wyjazd jest bez sensu,stracony czas jak i kasa . No chyba że tylko walisz wòdę od rana do wieczora…,

Tak Rysiu,jeżeli to czytasz to pij do woli twoje życie a mi nic do tego ale zdejmij tą kurtkę a przede wszystkim oderwij naszywkę flagi polskiej . Bo Ja,jak widzę taki klimat to nie żałuję swojego wyboru że wyjechałem z Polski i co ważniejsze nie przynoś wstydu swoim kolegom po fachu…. Zastanów się człowieku nad sobą bo jesteś odpowiedzialny za słabych narciarzy.

Także @KrzysiekKsam widzisz że w życiu można podjąć też i gownianą decyzję która nic nie wniesie pozytywnego w życie . 

Godzinę temu, KrzysiekK napisał:

Victorbardzo mi przyjemnie, że mogłem chociaż w tak niewielki sposób wesprzeć Twoje narciarstwo. Mam nadzieję, że kiedyś spotkamy się na stoku …

Będę z synem w lutym u Adama w Z….

pozdrawiam 

Lece dalej bo jeszcze 4 paczki km przede mną 🤪

  • Like 3
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Victor napisał:

Będę z synem w lutym u Adama w Z….

 

Jesteśmy w Zwardoniu od 5-9.02.2024 więc może się zgramy. Przewiduje że będzie ekipa w składzie: ja ( l 48 ) , Natalia ( l 13 ) i Rafał ( l 17 ) 😂😂. Jeździmy w tych dniach od g. 9 do 12 z Adamem.

Wlasnie powoli ogarniam sprzęt. Moje blizardy poszły do naprawy po minerałach, młody dostał nowe buty, dopasowane a nie nr większe… jest optymizm. 😉 No i din trzeba im będzie podkręcić, mi niestety nie odkręcę … jak było 100 kg tak zostało 😂🤣😂🤣😂

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Victor napisał:

Na tym samym przystanku wsiada ta sama grupa ale Rysiu jest wczorajszy wręcz najebany nie zdążył wytrzeźwieć a jedzie uczyć początkujących jak i średnio-zaawansowanych . Tego dnia już niektórzy nie wytrzymują i zwracają mu uwagę żeby się zamknął ….

I teraz trafiasz na takiego …i twój wyjazd jest bez sensu,stracony czas jak i kasa . No chyba że tylko walisz wòdę od rana do wieczora…,

Przykra historia. Znając realia taki długo nie pociągnie, skończy się dobry fart i instruowanie. Zostanie stanie pod biedrą i żebranie na piwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mitek napisał:

Cześć

Victor a jak Ty jedziesz i piszesz?

Pozdro

Cześć 

Staram się na takiej trasie co dwie godziny zrobić króciutką przerwę (mam ustawiony asystent trasy,jakoś tak to się zwie) na mały spacer parkingowy plus rozciąganie (palce stóp na krawężnik i góra-dół ) mocno pomaga,a w międzyczasie jest czas na tel. 
 

Pozdrawiam 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, grimson napisał:

I słusznie, lepiej na nartach mieć większą masę, niż być anorektykiem. Popatrz na facetów z PŚ: obwód w udzie +70cm, przy 180cm dobre 100kg wagi, zupełnie jak Lewy/Prawy Filar w rugby.

Cześć

Rzadko, który narciarz przekracza 100 kg. Znany ze swojej potężnej postury Paris waży 100kg w porywach. Znany z brzuszka Beat Feuz waży osiemdziesiąt parę kg. Hermann czy Bode ważyli po około 90 kg a Bode akurat jest wysoki bo ma prawie 190cm. Walchhofer ważył w trakcie kariery 100kg ale on ma ponad 190cm.

Pozdro

Edytowane przez Mitek
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Victor napisał:

Cześć 

Staram się na takiej trasie co dwie godziny zrobić króciutką przerwę (mam ustawiony asystent trasy,jakoś tak to się zwie) na mały spacer parkingowy plus rozciąganie (palce stóp na krawężnik i góra-dół ) mocno pomaga,a w międzyczasie jest czas na tel. 
 

Pozdrawiam 

 

Cześć

No to ja mam zupełnie inny system. Dość długo "wchodzę" w jazdę ale jak już osiągnę pewien stan koncentracji to jadę do celu najchętniej bez przystanków. Później schodzi mi to godzinę czy dwie ale w czasie podróży czuję się pewnie dzięki tej koncentracji. Każdy przystanek jakoś wybija mnie z rytmu jazdy.

Pozdrowienia serdeczne

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Mitek napisał:

No to ja mam zupełnie inny system. Dość długo "wchodzę" w jazdę ale jak już osiągnę pewien stan koncentracji to jadę do celu najchętniej bez przystanków. Później schodzi mi to godzinę czy dwie ale w czasie podróży czuję się pewnie dzięki tej koncentracji. Każdy przystanek jakoś wybija mnie z rytmu jazdy.

Cześć 

Mam podobnie kiedy jadę do celu,potrafię na trasie 1400km (często się to zdarza)  zatrzymać się raz na tankowanie i toaletę ,aczkolwiek na powrotach zazwyczaj wracam bardziej zmęczony i ten powrót wygląda już zdecydowanie ekonomiczniej tak bym to nazwał, wolniej i z częstymi przerwami po pierwszym dłuższym odcinku.

pozdro

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, KrzysiekK napisał:

zastanawiam czy taki tetryk jak ja mógłby stawać na szkolenie do @Tadeo.

Wracając do tematu szkoleniowego. Uważam że nawet powinieneś obowiązkowo pojechać na takie szkolenie. Zmienna pogodowa jeżeli się trafi a się często trafia plus urozmaicenie ukształtowania terenów zjazdowych da Ci kolejny progres do polepszenia swojego narciarstwa.

Tu,Tadzio pokazuje podstawy krótkiego (omawia przed zjazdem następnie nas koryguje na dole)w pięknym puszystym śniegu i nie ma że boli,że czerwień że puch ze jedziesz na SL 🤪.,, to bardzo cenne doświadczenie . Polecam !

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Victor napisał:

Cześć 

Mam podobnie kiedy jadę do celu,potrafię na trasie 1400km (często się to zdarza)  zatrzymać się raz na tankowanie i toaletę ,aczkolwiek na powrotach zazwyczaj wracam bardziej zmęczony i ten powrót wygląda już zdecydowanie ekonomiczniej tak bym to nazwał, wolniej i z częstymi przerwami po pierwszym dłuższym odcinku.

pozdro

Ja jak wracam z nart i czuję że jest senność, to potrafię nawet z moją młodzieżą zatrzymać się z boku i przespać. Wystarczy jak mi się mózg wyłączy na 10min i jestem jak młody bóg. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Victor napisał:

Wracając do tematu szkoleniowego. Uważam że nawet powinieneś obowiązkowo pojechać na takie szkolenie. Zmienna pogodowa jeżeli się trafi a się często trafia plus urozmaicenie ukształtowania terenów zjazdowych da Ci kolejny progres do polepszenia swojego narciarstwa.

Tu,Tadzio pokazuje podstawy krótkiego (omawia przed zjazdem następnie nas koryguje na dole)w pięknym puszystym śniegu i nie ma że boli,że czerwień że puch ze jedziesz na SL 🤪.,, to bardzo cenne doświadczenie . Polecam !

Tadeo zjedzie po wszystkim i na wszystkim … nie można zapomnieć też, że Gość jest multisportowcem nastawiony na różnego rodzaju wytrzymałościowe konkurencje więc ,,przeskoczy,, niejednego znacznie młodszego etc etc.

Dla mnie z wielu powodów taki wyjazd byłby przedsięwzięciem logistycznie karkołomnym ze względów zawodowych, ale gdyby tak się udało ściągnąć gdzieś Tadeo na jakiś lokalny stok to myślę że gro ludzi z forum zrobiłoby wszystko aby uczestniczyć … 

Mega że fajnie wszystko wyszło … czy byłoby to na miejscu abyś powiedział co bywało takimi hasłami kursowymi na zasadzie ,, zawsze pamiętajcie , róbcie tak i tak bo coś tam coś tam,, Na każdym kursie w każdej dziedzinie wybijają się takie  ,,wskazówki generalne,, 🙂 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Victor napisał:

Wracając do tematu szkoleniowego. Uważam że nawet powinieneś obowiązkowo pojechać na takie szkolenie. Zmienna pogodowa jeżeli się trafi a się często trafia plus urozmaicenie ukształtowania terenów zjazdowych da Ci kolejny progres do polepszenia swojego narciarstwa.

Tu,Tadzio pokazuje podstawy krótkiego (omawia przed zjazdem następnie nas koryguje na dole)w pięknym puszystym śniegu i nie ma że boli,że czerwień że puch ze jedziesz na SL 🤪.,, to bardzo cenne doświadczenie . Polecam !

Cześć

Noo... warunki bajeczne!!! To są chyba najlepsze warunki jakie sobie można wymarzyć. Zazdroszczę szczerze.

POzdro

Edytowane przez Mitek
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Mitek napisał:

Noo... warunki bajeczne!!! To są chyba najlepsze warunki jakie sobie można wymarzyć.

Cześć 

Kapitalny wyjazd pod każdym względem …przez te kilka dni zrozumiałem więcej niż przez trzy lata czytania i tej mojej solowej nauce (choć oczywiście nie żałuję bo przełamała np  strach który miałem na początku)  . Wiem na czym muszę się teraz skupić i którą drogą podążać , a zmienna pogodowa to najlepsze co kursanta może spotkać na takim wyjeździe . Teraz cierpliwość , konsekwencja i do przodu… 

pozdrawiam 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...