Skocz do zawartości

Narty z rocznika 2006 - czy to już prehistoria?


elloco

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie! 

Tytuł posta może ciut "refleksyjny", ale pytanie mam dość konkretne. Mam dwie pary nart z okolic roku 2006. Jedną parę - Elan Whistler 4 - użytkuję ja, drugą - Volkl P60 Slalom Carver - mój syn. Ostatnio jeździmy coraz częściej i - co za tym idzie - coraz lepiej 😉. Nasze narty są generalnie w bdb stanie - nie mają żadnych uszkodzeń, które by je eliminowały z eksploatacji, nawet szata graficzna wygląda mimo upływu lat doskonale. Wiązania również nie wzbudzają żadnych podejrzeń. Po prostu - narty były używane sporadycznie... Sęk w tym, że serwis (bardzo podstawowy) był robiony wieki temu. Pytanie brzmi - czy od roku produkcji naszych nart technologia (oraz tzw. trend) zmieniły się na tyle, że nasze deski to już średniowiecze? Czy warto zainwestować w dobry przegląd i serwis tych nart, czy lepiej rozejrzeć się za czymś nowocześniejszym? Dodam tylko, że jeździmy po różnych przygotowanych trasach, od łagodnej 500m górki we wschodniej Polsce, poprzez nasze rodzime góry, do kaukaskiego Gudauri, w którym właśnie siedzimy. Pozdrawiam i czekam na Wasze sugestie. Tomasz 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Kubis napisał:

To nie forum archeologiczne 🙂 nie wiem czego oczekujesz prawdę mówiąc.

Oczekuję odpowiedzi na pytanie, czy moje narty są już tak przestarzałe, że (mimo bdb stanu) nadają się tylko do śmietnika, czy warto je jeszcze przeserwisować i jeździć, ponieważ wielkiej różnicy między nimi a nowszymi modelami nie poczuję. Z naciskiem na P60.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wiesz że nie poczujesz, czy nie poczułeś a sprawdziłeś. Ja na Twoim miejscu bym sprawdził nowoczesną sportowa nartę i wtedy ocenił sam. Jeśli ty nie zauważysz różnicy, to być może nie jest Ci taka narta koniecznie potrzebna. Nie wiemy jak jeździsz i czy jesteś w stanie poczuć tą różnicę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Kubis napisał:

Ja na Twoim miejscu bym sprawdził nowoczesną sportowa nartę i wtedy ocenił sam.

... i to jest chyba najlepsza rada, jaką mogłem tu dostać. Zrobię serwis P60 - w sumie to nie są miliony monet - a dla porównania wezmę sobie coś nowszego z wypożyczalni (mam w mieście jedną taką niedużą z kumatym ludzikiem). Się zobaczy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Kubis napisał:

Ale wiesz że nie poczujesz, czy nie poczułeś a sprawdziłeś. Ja na Twoim miejscu bym sprawdził nowoczesną sportowa nartę i wtedy ocenił sam. Jeśli ty nie zauważysz różnicy, to być może nie jest Ci taka narta koniecznie potrzebna. Nie wiemy jak jeździsz i czy jesteś w stanie poczuć tą różnicę.

Nowoczesna sporotwa narta będzie taka sama lub gorsza jak stary odpowiednik. Od 20 lat nic specjalnego w technologii się nie zmieniło a  teraz bardziej się oszczędza na materiałach

 

W dniu 21.02.2023 o 17:48, elloco napisał:

Witajcie! 

Tytuł posta może ciut "refleksyjny", ale pytanie mam dość konkretne. Mam dwie pary nart z okolic roku 2006. Jedną parę - Elan Whistler 4 - użytkuję ja, drugą - Volkl P60 Slalom Carver - mój syn. Ostatnio jeździmy coraz częściej i - co za tym idzie - coraz lepiej 😉. Nasze narty są generalnie w bdb stanie - nie mają żadnych uszkodzeń, które by je eliminowały z eksploatacji, nawet szata graficzna wygląda mimo upływu lat doskonale. Wiązania również nie wzbudzają żadnych podejrzeń. Po prostu - narty były używane sporadycznie... Sęk w tym, że serwis (bardzo podstawowy) był robiony wieki temu. Pytanie brzmi - czy od roku produkcji naszych nart technologia (oraz tzw. trend) zmieniły się na tyle, że nasze deski to już średniowiecze? Czy warto zainwestować w dobry przegląd i serwis tych nart, czy lepiej rozejrzeć się za czymś nowocześniejszym? Dodam tylko, że jeździmy po różnych przygotowanych trasach, od łagodnej 500m górki we wschodniej Polsce, poprzez nasze rodzime góry, do kaukaskiego Gudauri, w którym właśnie siedzimy. Pozdrawiam i czekam na Wasze sugestie. Tomasz 

 

Możesz śmiało jeździć na starych nartach jeśli spędziły mało dni na stoku. Zrób planowanie ślizgu  i krawędzi na jakieś automatycznej maszynie. Nasmaruj żelazkiem kilkakrotnie i będą jak nówki. Jedynie stare wiązania budzą wątpliwości.  Koniecznie przetestuj wiązania na specjalnej masyznie, bo nie wiadomo, czy dobrze dzaiłają.

Jeśli chodzi o elany whistler 4 to po prostu narty z niskiej półki. Nie chodzi tu o rocznik, odpowinik z 2023 również się do niczego nie nadaje. Leńpiej wymień na lepszy model.

  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcos73 - gdzie ja generalnie mam tzw. design, to ja Ci nie będę precyzował, dzieci mogą czytać :-). I dotyczy to nie tylko nart zresztą. Dzięki za zainteresowanie i odpowiedź.

Spiochu - dzięki za rzeczową i celną odpowiedź. Narty spędziły niewiele czasu na stoku, nadają się do użytku. Już sąw serwisie zresztą. Wiązania wydają się OK, podczas kilku przygód w Gudauri reagowały prawidłowo :-). Ale OK, sprawdzę oczywiście, jak będzie okazja.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.02.2023 o 17:48, elloco napisał:

Witajcie! 

... Volkl P60 Slalom Carver ...  czekam na Wasze sugestie.

https://www.skionline.pl/sprzet/narty,04-05,voelkl,p60-slalom-carver,864.html

- takie ?. (fotki z sieci)

01.jpg.58589c82ded9f30ef20431a80901fcd5.jpg

02.jpg.e59a5ee38bd2d5fc2e137af9ac7e7a2d.jpg

Mam identyczne, nawet 2 pary. Chciałbym potrafić wydobyć z nich to co potrafią. Dla mnie są znakomite. Bardzo trwałe krawędzie. Oddaj na serwis, jeżeli wszystko ok. będziesz bardzo zadowolony. Nie przejmuj się że ciężkie.

Edytowane przez mlodzio
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

P60 - jedna z najlepszych SL dla amatora na jakich miałem okazję w życiu jeździć. Na ubitym i przyjemnym jedzie każda narta jak narciarz umie ale ta jechała idealnie po litym dziurawym lodzie - wiecie jak wygląda rozmarznięty i później zamarznięty ale nie przygotowywany stok.

Aha no niestety/stety pisze o komórce, bo tylko do takich miałem wtedy dostęp.

Zrobić porządny serwis i jeździć tylko... czy nie za długi stała/leżała i gdzie bo narty nieużywane zachowują się trochę jak nieużywane samochody...

Pozdrowienia

Edytowane przez Mitek
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyny paradoks to, że za serwis tych nart zapłacisz znacznie więcej niż wynosi ich rynkowa wartość.

Tak jak przedmówcy, potwierdzam P60 to super narta. Jeśli nadal są w dobrym stanie, a syn nie musi mieć koniecznie nowego malowania i napisu Racetiger to niech smaruje i jeździ, bo różnicy nie odczuje.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minutes ago, Spiochu said:

Co to zmienia? Lepiej dać 100-200zł za serwis niż 2000zł za nowe narty.

Dla mnie nic. Sam jeżdżę nadal na Racetigerach RC z 2012, ponieważ od wyemigrowania do UK jeżdżę tylko tydzień w roku w Alpach a przez andemię davida dwa sezony musiałem się całkowicie obejść smakiem.

Są jednak osoby, które już 5 lat temu nie pokazałyby się na stoku z moimi nartami, ale autor wątku zdaje się z nimi nie identyfikować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, BoB77 napisał:

Dla mnie nic. Sam jeżdżę nadal na Racetigerach RC z 2012, ponieważ od wyemigrowania do UK jeżdżę tylko tydzień w roku w Alpach a przez andemię davida dwa sezony musiałem się całkowicie obejść smakiem.

Są jednak osoby, które już 5 lat temu nie pokazałyby się na stoku z moimi nartami, ale autor wątku zdaje się z nimi nie identyfikować.

Jednocześnie takie osoby często mają tak niski poziom jazdy, że szkodzą wizerunkowi tych topowych marek, których sprzęt co rok kupują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Spiochu said:

Jednocześnie takie osoby często mają tak niski poziom jazdy, że szkodzą wizerunkowi tych topowych marek, których sprzęt co rok kupują.

Bywa i tak. Trochę jak z samochodami BMW i Audi. Prawie każdy przygłup się do nich garnie, choć zdecydowana większość ich posiadaczy jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...