Skocz do zawartości

Kadencja na rowerze


Veteran

Rekomendowane odpowiedzi

- Amortyzator - tani ze sprężyną stalową a nie powietrzną..Sunotour. Podobno górna półka Suntoura jest niezła ale takie jak tu są fatalne. Praktycznie dobre tylko na jedną wagę jeźdźca, regulacja SAG-u (napięcia sprężyny mniej więcej) tylko poprzez wymianę sprężyny - nikt tego nie robi. Ślizgi lag plastykowe - błyskawicznie łapią luzy. Zwykle wycieka z niego czarny olej, Ciężki.

- Mostek dobry dla wypożyczalni - coś jak rentalowe wiązania. Mało sztywny, trzeszczący,

- Korba z miękkimi zębatkami - szybko się wyrabiają, na kwadrat - bardzo słaba,

- Cały napęd z dolnej półki, co tu pisać, to bardzo "entry level" ale już zdecydowanie nie markeciak.

- Hamulców nie znam. 

- Napęd 3x9 - bardzo duża pojemność i legendarna trwałość. Może akurat nie przy tych komponentach ale komponenty się wymienia w miarę zużycia.  

 

Po prostu tani rower o jakości adekwatnej do ceny - właściwie to wszystko zawiera się w zdaniu "Jak nie trzeszczy to OK". Ale korbę bym wymienił z pewnością bo miękka, mało sztywna - depniesz a wszystko się wygina i łańcuch trze o przednią zmieniarkę. Tym bardziej w ramie damki. Co nie zmienia faktu, że pod słabą nogą może służyć latami i dawać dużo przyjemności. Szczególnie lekkiej dziewczynie która czasem się przejedzie po niezbyt wymagających trasach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W swoim mam 3x7 czyli mniej trwały? A także mniej pojemny? PS bunkry i zalew, zestaw obowiązkowy, mielenski. Do tego bajka-burger, przyjaciel i ranek już nie straszny.

 

Masz wolnobieg a nie kasetę. Mniej pojemny i mniej trwały - w sensie, że gdy się zużyje to zwykle trzeba wymienić całe koło albo przepleść nową piastę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymienia się razem z mechanizmem zapadkowym, masz rację - tyle, że to takie rozwiązanie, że lepiej kupić całe kolo z piastą z bębenkiem i kasetę - skrót myślowy.

 

Z tą wymianą pojedynczych koronek w kasecie to różnie bywa - zależy jaka kaseta. Czasem jest zbudowana z monolitu - wszystko razem obrobione z jednego kawałka metalu, czasem wszystkie koronki są znitowane jak np. w 10-kowej Deorce, czasem większe są po 3 na pająku jak w XT a kilka luzem ...

 

Tak czy inaczej wolnobieg to ZUOO : )

 

PS: Chyba są też jakieś kaset na 7 rzędów ale z pamięci nie powiem ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są kasety 7 rzędowe, ale bardzo trudno je dostać. Miałem taką w swoim Railegh, bo tam jest węższy rozstaw na tylnym widelcu i koła plecione na zamówienie. Rozsypał mi się w niej bębenek i próbowałem wymienić sam bębenek. Wówczas miałem okazję przekonać się ile jest rodzai mocowań bębenka i ile rodzai gwintów. Skończyło się na zakupie kompletu nowych kół do roweru z kasetą 8 rzędowa. Rama stalowa, to ten centymetr różnicy w szerokości tylnego widelca da się rozszerzyć :).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, czy te kasety (i ogólnie napędy) mają jakieś ograniczone zastosowanie?

Jeśli odpowiada mi zakres przełożeń i cena to mogę kupić daną kasetę, czy Np. do Enduro są inne (bardziej wytrzymałe) niż w innych dyscyplinach.

Widziałem, że niektóre kasety mają największa zębatkę z alu. Domyślam się że trwałość  jest niższa ale chodzi tylko o zużycie przy większym przebiegu, czy może się łatwo rozpaść w czasie jazdy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te największe i te najmniejsze koronki są najrzadziej używane i zużywają się najwolniej. Najszybciej zużywają się te na których jeździ się najczęściej. Czym większa koronka, tym łańcuch ma kontakt z większa liczbą zębów i dzięki temu jej zużycie jest wolniejsze. Najmniejsza koronka zużywa się o wiele szybciej, bo zębów, które są napędzane jest wielokrotnie mniej. Nie spotkałem się z sytuacją, by zębatka się rozpadła. Jej zużycie polega na ścieraniu zębów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

XTR-om się łamią zęby czasami : ) 

 

 

Panowie, czy te kasety (i ogólnie napędy) mają jakieś ograniczone zastosowanie?

Jeśli odpowiada mi zakres przełożeń i cena to mogę kupić daną kasetę, czy Np. do Enduro są inne (bardziej wytrzymałe) niż w innych dyscyplinach.

 

SRAM ma inną grupę do Enduro a inną do XC (tylko topowy sprzęt) ale nikt nie wie na czym ta inność polega bo ceny prawie takie same, wagi i konstrukcja też. Shimano nie rozróżnia. Kaseta musi oczywiście pasować do standardu bębenka (Shimano ma 2, SRAM ma 2, Campagnolo ...), do przerzutki (pojemność, ilość rzędów, stopniowanie) i manetek (ilość rzędów, ciąg linki). Najlepiej zdecydować się na całą grupę napędu i dopiero w jej ramach mieszać optymalizując koszta.

 

Szosowe są zupełnie inne - na szosie kadencja i stopniowanie kasety to złoty cielec. W ogóle napędy szosowe są inne - tak jak hamulce, klamki i manetki.

Na takich bardziej egzotycznych jak trial, stunt itd to ja się nie znam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spiochu- Jeśli Chcesz jeździć długie przebiegi z sakwami to zostań przy napędzie 9 rzędów lub 8 ( nawet lepiej -mocniejsze lancuchy). Nowe wynalazki to na maratony w górach. 8 rzędów z nadmiarem wystarcza do stopniowania przełożeń- jadąc po twardym i tak będziesz używał max 2-3 koronek... Części jeszcze osiągalne w necie.... :-) Wkg - Przerzutce wszystko jedno czy czy pracuje na 7,8, 9, rzędach. Indeksację załatwia manetka. Przy 10 może jej zabraknąć zasiegu choć też nie musi. Np lt z długim wózkiem przy napędzie 9rzedow ma jeszcze możliwość regulacji po kilka mm w obie strony.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wkg - Przerzutce wszystko jedno czy czy pracuje na 7,8, 9, rzędach. Indeksację załatwia manetka. Przy 10 może jej zabraknąć zasiegu choć też nie musi. Np lt z długim wózkiem przy napędzie 9rzedow ma jeszcze możliwość regulacji po kilka mm w obie strony.

 

Zależy której przerzutce i do której kasety. No i świat się nie kończy na 10 rz :) Co więcej - należy unikać przerzutek z długim wózkiem jeżeli tylko można.

Nie ma co kombinować - trzeba brać z jednej generacji. Oczywiście ludzie składają sprzęt na zasadzie każdy element z innej parafii ale trzeba mieć duuuużo doświadczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Spiochu- Jeśli Chcesz jeździć długie przebiegi z sakwami to zostań przy napędzie 9 rzędów lub 8 ( nawet lepiej -mocniejsze lancuchy). Nowe wynalazki to na maratony w górach. 8 rzędów z nadmiarem wystarcza do stopniowania przełożeń- jadąc po twardym i tak będziesz używał max 2-3 koronek... Części jeszcze osiągalne w necie.... :-) Wkg - Przerzutce wszystko jedno czy czy pracuje na 7,8, 9, rzędach. Indeksację załatwia manetka. Przy 10 może jej zabraknąć zasiegu choć też nie musi. Np lt z długim wózkiem przy napędzie 9rzedow ma jeszcze możliwość regulacji po kilka mm w obie strony.

 

1x8 lub 1x9 do jazdy po wysokich górach?? Jaki to ma zakres przełożeń? Są jakieś lekkie kasety tego typu? Asfaltów nie planuje więc po twardym to będzie oznaczało po kamieniach. Na pewno będą też bardzo strome podjazdy. Jedynie prędkości małe, więc można przyoszczędzić w drugą stronę.

 

Na razie najciekawiej wygląda (poza ceną) SRAM 1x11  (kaseta 10-42 - 270g), tylko nie wiem czy to nie jest zbyt odchudzony sprzęt. Z przodu założyłbym zębatkę 32T do jazdy po Beskidach, a na wyprawę zamieniłbym na 28T (koła 26+ lub 27,5)

 

 

A tak ogólnie, to najpierw planuję naukę na wypożyczonym sprzęcie. Dobrego fulla można mieć za 100zł/dzień, więc przy 30 dniach wyjdzie 3000zł/sezon. Natomiast swój rower (jeśli jazda mnie wciągnie) będę chciał składać. Koncepcja zakłada ramę alu ze skokiem 140/150 i geometrią enduro/trail, dospawanie rury na bagażnik i możliwie niską wagę całości. Jak upchnę na rower bagaże(ok. 10kg) to i tak będzie bardzo ciężki, więc każdy kg mniej dużo zmieni.  Nie będzie to natomiast służyło do żadnych wyścigów. Nie istotne są zatem opory toczenia, optymalne przełożenia na drodze. Jestem skłonny nawet zrezygnować ze sztycy regulowanej.

 

 

Co więcej - należy unikać przerzutek z długim wózkiem jeżeli tylko można.

 

Co to są przerzutki z długim wózkiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1x8 lub 1x9 do jazdy po wysokich górach?? Jaki to ma zakres przełożeń? Są jakieś lekkie kasety tego typu? Asfaltów nie planuje więc po twardym to będzie oznaczało po kamieniach. Na pewno będą też bardzo strome podjazdy. Jedynie prędkości małe, więc można przyoszczędzić w drugą stronę. Na razie najciekawiej wygląda (poza ceną) SRAM 1x11 (kaseta 10-42 - 270g), tylko nie wiem czy to nie jest zbyt odchudzony sprzęt. Z przodu założyłbym zębatkę 32T do jazdy po Beskidach, a na wyprawę zamieniłbym na 28T (koła 26+ lub 27,5) A tak ogólnie, to najpierw planuję naukę na wypożyczonym sprzęcie. Dobrego fulla można mieć za 100zł/dzień, więc przy 30 dniach wyjdzie 3000zł/sezon. Natomiast swój rower (jeśli jazda mnie wciągnie) będę chciał składać. Koncepcja zakłada ramę alu ze skokiem 140/150 i geometrią enduro/trail, dospawanie rury na bagażnik i możliwie niską wagę całości. Jak upchnę na rower bagaże(ok. 10kg) to i tak będzie bardzo ciężki, więc każdy kg mniej dużo zmieni. Nie będzie to natomiast służyło do żadnych wyścigów. Nie istotne są zatem opory toczenia, optymalne przełożenia na drodze. Jestem skłonny nawet zrezygnować ze sztycy regulowanej. Co to są przerzutki z długim wózkiem?

3x8 lub 3x9. Młynek 22/36tył daje Ci prędkość podjazdu 4-6 km/h. Łatwiej już bez sensu. Co zaoszczędzisz na rezygnacji z przedniej przerzutki to stracisz na tyle. Po prostu blat 44 z przodu trafi do tylnej kasety... :-). Zakonotowalem wcześniej, że chcesz jeździć z sakwami. Widze ze jednak nie. Naprawde ciekaw jestem jaki sprzet wybierzesz. Długi wózek ( to ta czesc przerzutki, ktora odpowiada za naciag lancucha) jest potrzebny by ogarnąć duże różnice wielkości zębatek. Zwykle zaczyna być potrzebny od roznicy ok 40T (największa przód + największą tył - najmniejsza przód - najmniejsza tyl. Dla napędu 1xX liczy się tak samo... :-)). Długi wózek to większe ryzyko zaczepienia lub skrzywienia. Dość iluzoryczne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O dużej pojemności - zakresie przełożeń.

Tzn pojemność jest fajna ale długi wózek bardziej się wygina, jest mniej sztywny, łatwiej zbiera gałązki i trawę, łatwiej go zniszczyć.

Na Beskidy przełożenie 0,7 jest twarde. Pierwszy tysiąc vert to kazdy jest kozak, potem chciałoby się czasem miękko. Waga kasety ma marginalne znaczenie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

3x8 lub 3x9. Młynek 22/36tył daje Ci prędkość podjazdu 4-6 km/h. Łatwiej już bez sensu. Co zaoszczędzisz na rezygnacji z przedniej przerzutki to stracisz na tyle. Po prostu blat 44 z przodu trafi do tylnej kasety... :-). Zakonotowalem że chcesz jeździć z sakwami. Widze ze jednak nie. Naprawde ciekaw jestem jaki sprzet wybierzesz.

 

Nie. Rezygnacja z przedniej przerzutki to duży zysk wagowy. Dodatkowo jeden dodatkowy mechanizm mniej. Wybór napędu 1x jest już dla mnie niemal pewny. Z sakwami, możliwe że też będę jeździł, ale to trochę inaczej będzie wyglądać niż sobie wyobrażasz. Jazda w terenie a sakwy niewielkie i niezbyt ciężkie. Dystanse też umiarkowane.

 

 

Długi wózek jest potrzebny by ogarnąć duże różnice wielkości zębatek. Zwykle zaczyna być potrzebny od roznicy ok 40T (największa przód + największą tył - najmniejsza przód - najmniejsza tyl. Dla napędu 1xX liczy się tak samo... :-)). Długi wózek to większe ryzyko zaczepienia lub skrzywienia. Dość iluzoryczne.

 

No to przy napędzie 1x jest to tylko różnica tylnej kasety. Dla 10-42 będzie to 32T. O to chodzi?

 

 

Na Beskidy przełożenie 0,7 jest twarde.

 

A jakie uważasz za prawidłowe?

 

 

 

Waga kasety ma marginalne znaczenie.

 

Ciągle myślisz innymi kategoriami.

Waga roweru jest dla mnie kluczowa, ale wcale nie chodzi o podjazdy i ściganie.

Tzn na podjeździe ten 1kg więcej nie zrobi mi specjalnej różnicy. Waga jest istotna z uwagi na przenoszenie/przepychanie roweru i zjazdy w trudnym terenie. Roweru dociążonego bagażem. Więc ten 1kg może zdecydować czy się z tym rowerem nie przewrócę i nie zrobię sobie krzywdy. Bagaż oczywiście też będzie maksymalnie lekki jak to możliwe. Ale i tak uzbiera się z rowerem 20-kilka kg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakie uważasz za prawidłowe?

.....

 

Ciągle myślisz innymi kategoriami.

Waga roweru jest dla mnie kluczowa, ale wcale nie chodzi o podjazdy i ściganie.

Tzn na podjeździe ten 1kg więcej nie zrobi mi specjalnej różnicy. Waga jest istotna z uwagi na przenoszenie/przepychanie roweru i zjazdy w trudnym terenie. Roweru dociążonego bagażem. Więc ten 1kg może zdecydować czy się z tym rowerem nie przewrócę i nie zrobię sobie krzywdy. Bagaż oczywiście też będzie maksymalnie lekki jak to możliwe. Ale i tak uzbiera się z rowerem 20-kilka kg.

 

Można i 0,7 ale to wszystko fajnie jak się na świeżo napiera na maratonach, po 2 dniach wypoczynku jadąc na 100%. W rzeczywistości przełożenie 24/36 jest wystarczające ale i tak mając 1000m w nogach i jeszcze z obciążeniem fajnie by było mieć 22/36 albo 26/42

 

Oczywiście, że innymi kategoriami, to nie ulega wątpliwości. Po prostu wiem o czym piszę : )

Ostatnie miejsce gdzie bym oszczędzał 30-50 g to kaseta :D Poduczysz się trochę to zrozumiesz, że są rzeczy o wiele bardziej istotne niż kilogram w lewo czy w prawo :D Trakcja, kąt główki, skok amora, dropper, trwałosć -  wszystko co sprawia że zamiast nosić rower możesz wciąż na nim jechać : ) A już szczególnie w Beskidach które są supertrudne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Oczywiście, że innymi kategoriami, to nie ulega wątpliwości. Po prostu wiem o czym piszę : )

Ostatnie miejsce gdzie bym oszczędzał 30-50 g to kaseta :D Poduczysz się trochę to zrozumiesz, że są rzeczy o wiele bardziej istotne niż kilogram w lewo czy w prawo :D Trakcja, kąt główki, skok amora, dropper, trwałosć -  wszystko co sprawia że zamiast nosić rower możesz wciąż na nim jechać : ) A już szczególnie w Beskidach które są supertrudne.

 

Przez spory górski potok też przejedziesz? Szczelinę skalną na podjeździe przeskoczysz?  W temacie, interesujących mnie wypraw sam masz zerowe doświadczenie.

Chętnie czytam kwestie na których się znasz, ale ogranicz się do nich. Jeśli piszę Ci, że ten kg zrobi różnicę, to znaczy że zrobi. Przechodziłem już przez potoki (czy inny trudny teren) z bagażem, więc wiem jak to działa. Z rowerem będzie jeszcze trudniej z racji jego gabarytów. Co do innych parametrów roweru to będą dobrane optymalnie. Tzn geometria, opony, amor(wraz z odpowiednim ustawieniem), WAGA, Najtrudniej z trwałością. Z droppera prawdopodobnie zrezygnuję na wyprawach, ale to wiąże się jedynie z rezygnacja z wygody. Zawsze można przestawić ręcznie.W Beskidach, będę natomiast używał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Umówmy się: Albo się pytasz i uczysz albo pajacujesz i pouczasz. Bo tak to trochę nie ma sensu.

I umówmy się jeszcze - to ja decyduję do czego się ograniczam. 

 

Wiele razy jeszcze Ci się w głowie pozmienia, pojeździsz, poczytasz, zrozumiesz ..... Więcej skromności młody człowieku bo - jak to mówią - pycha kroczy przed upadkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Amortyzator - tani ze sprężyną stalową a nie powietrzną..Sunotour. Podobno górna półka Suntoura jest niezła ale takie jak tu są fatalne. Praktycznie dobre tylko na jedną wagę jeźdźca, regulacja SAG-u (napięcia sprężyny mniej więcej) tylko poprzez wymianę sprężyny - nikt tego nie robi. Ślizgi lag plastykowe - błyskawicznie łapią luzy. Zwykle wycieka z niego czarny olej, Ciężki.

Nie do końca. Od lat używam w swoim góralu Suntour XCR LO. Budżetowy, sprężynowy widelec. Tzw. entry level, no może ciut wyżej. Fakt, nie jeżdżę za często po górach, ale się zdarza. Przejechałem na nim jakieś 10 tys. km. A może i więcej. Nic w amortyzatorze nie serwisowałem. Nic z niego nie wycieka, w każdym razie nic w istotnych ilościach. Brak istotnych luzów. Nie muszę, tak jak moi młodsi koledzy, serwisować go co jakiś czas, pompować, sprawdzać.

 

Za to tylny damper dość szybko złapał luzy i w zasadzie przestał amortyzować. Wymieniłem na nowy, lepszy i jest git.

 

Napęd 3x9. Tarcze, stalowe, dość tandetne z wyglądu. Ale stalowe, więc niezniszczalne. Dodam, że opanowałem sztukę regeneracji tarcz i zębatek, ale jeszcze nic nie musiałem robić w tym zakresie w moim góralu. Przerzutki przerzucają, hamulce, dość liche linkowe tarczowe Tektro, hamują nie najgorzej. W tym rowerze zmieniłem tylko opony. Łańcuch się kwalifikuje, ale się wciąż "wahom".

 

Już kilka razy podchodziłem do kupna nowego roweru. Naprawdę mnie stać na dobry, a nawet b.dobry rower, ale po co miałbym go kupować? A nikt mnie do tego nie zmusi, tak jak do kupna nowego samochodu, do którego "zmusiła" mnie żona. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Umówmy się: Albo się pytasz i uczysz albo pajacujesz i pouczasz. Bo tak to trochę nie ma sensu.

I umówmy się jeszcze - to ja decyduję do czego się ograniczam. 

 

Wiele razy jeszcze Ci się w głowie pozmienia, pojeździsz, poczytasz, zrozumiesz ..... Więcej skromności młody człowieku bo - jak to mówią - pycha kroczy przed upadkiem.

 

Jeśli chcesz odpowiadaj. Jeśli nie chcesz, nie odpowiadaj.

Ale interesują mnie odpowiedzi, a nie wymądrzanie się. Umiem rozpoznać różnicę.

 

 

Już kilka razy podchodziłem do kupna nowego roweru. Naprawdę mnie stać na dobry, a nawet b.dobry rower, ale po co miałbym go kupować? A nikt mnie do tego nie zmusi, tak jak do kupna nowego samochodu, do którego "zmusiła" mnie żona. :)

 

Bardzo rozsądne (i ekologiczne) podejście. Jeśli nie potrzebujesz to po co kupować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Każdej.

 

Nie, nie wprowadzaj w błąd. 

 

Spróbuj zamontować 8-kową przerzutkę do 11-kowego napędu. Poczytaj też o ciągu linki  - zmienia się między wypustami. 

Fakt - niektóre mody działają ale niestety nie wszystkie.

A już szczególnie budując nowy rower nie warto kleić komponentów które mogą zadziałać ale nie muszą, Trochę się napęd zużyje i wysokie albo niskie biegi upośledzone, chcesz założyć inną kasetę - przestanie działać ... tak to wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...