Jump to content

Pasje


Veteran
 Share

Recommended Posts

Posted (edited)

Warto, cena zależy ,od zakresu zadań. Nasz projektant zaproponował 3 różne wersje cenowe usługi projektowej zależnie od naszych potrzeb i wymagań.

W Krakowie polecam tego projektanta:
https://marengo-architektura.com/

W studio mają ogromne doświadczenie i powinni Ci pomóc w urządzeniu wnętrza.
5-300x300.jpg

Edited by Kozel
Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
Posted (edited)
W dniu 23.05.2023 o 04:24, mlodzio napisał:

Каменная река.IMG_20230520_111504.thumb.jpg.46ef12a2528b853e2d788e2d7bbc14f1.jpg

IMG_20230520_101807.thumb.jpg.1c7fa74ca0c08e789385a79fa6b44c8b.jpg

IMG_20230521_113902.thumb.jpg.e2e612ebbee94806de668b257e9f331e.jpg

IMG_20230520_124739.thumb.jpg.3faa011af9901043e1d72fc5a2f3087e.jpg

О takie fajne! Bardzo lubię zajęcia na świeżym powietrzu, ale tak rzadko poświęcam na to czas. Bardzo chcę pojechać na kemping, mam nadzieję, że wszystko się ułoży i pojadę w przyszłym tygodniu. Teraz poświęcam tyle czasu na zarabianie pieniędzy, że brakuje mi czasu i energii na cokolwiek innego. Niedawno usłyszałem o nowe KatsuBet bonusy (zobacz recenzje tutaj https://kasynoanalyzer.com/kasyno-bonusy/katsubet.com )więc postanowiłem spróbować szczęścia i była to świetna decyzja. Teraz od czasu do czasu gram w kasynach online, jest to świetny sposób na rozproszenie uwagi i zarobienie dodatkowych pieniędzy  

Edited by Bessuchim
Link to comment
Share on other sites

31 minut temu, Mitek napisał:

Cześć

Spora woda! Gdzie byłeś na tej Kamiennej?

Pozdro

Cześć.  

Ćmielów - Czekarzewice Pierwsze. 

Woda bardzo wysoka, nurt silny i nieprzewidywalny. Mocno nas ograniczały zanurzone korony drzew. Solidnie przypierało na zatorach -  nawet się skąpałem. Luz był dopiero od okolic Bałtowa, czysto i szeroko.

Plan zakładał dopłynięcie do Solca nad Wisłą. Mimo wywrotki i skróconego dystansy było warto.

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Cześć

Piękna wyprawa. Piękna i ciekawa rzeka. Nigdy nie płynąłem nawet kawałeczka.

Ja pojutrze na Łupawę. Chłopaki już dzisiaj w nicy jadą i jeszcze chcą zrobić Bukowinę. Ja z bratem niestety musieliśmy ten dzień odpuścić a tak czekałem...

Pozdrowienia

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Posted (edited)
Godzinę temu, Mitek napisał:

Cześć

Piękna wyprawa. Piękna i ciekawa rzeka. Nigdy nie płynąłem nawet kawałeczka.

Ja pojutrze na Łupawę. Chłopaki już dzisiaj w nicy jadą i jeszcze chcą zrobić Bukowinę. Ja z bratem niestety musieliśmy ten dzień odpuścić a tak czekałem...

Pozdrowienia

Byłem pierwszy raz, jestem zdziwiony że Kamienna jest mniej popularna, może i lepiej.  Mamy mnóstwo cudnych rzek, oby na ich poznanie wystarczyło czasu (życia) i sił.   Łupawa i Bukowina ? - wpisuję je na przyszłość do mojego "kajecika planów". Niektórych dziwi że część rzek o górskim charakterze jest na Pomorzu.  

Powodzenia.

 

 

Edited by mlodzio
  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, mlodzio napisał:

Byłem pierwszy raz, jestem zdziwiony że Kamienna jest mniej popularna, może i lepiej.  Mamy mnóstwo cudnych rzek, oby na ich poznanie wystarczyło czasu (życia) i sił.   Łupawa i Bukowina ? - wpisuję je na przyszłość do mojego "kajecika planów". Niektórych dziwi że część rzek o górskim charakterze jest na Pomorzu.  

Powodzenia.

 

 

Cześć

Tam problemem jest woda - zresztą wiesz jak to wygląda - jak jest mało, to targanie po kamieniach, jak dużo - no to duże odległości, małe jednostki, masz jedną próbę i kabina.

Ale Łupawę pływają przy średniej wodzie rodziny z dziećmi dwójkami więc wszystko dla ludzi. Bukowina - a zwłaszcza końcowy odcinek jakichś 5-6 km chyba za małą na Twoją jednostkę, w sensie , że byłoby po prostu szkoda sprzętu.

Pozdro serdeczne

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Jeziorak po raz pierwszy od dawna. Miłe zaskoczenie. Jezioro spore, ciekawe żeglarsko ( zwykle odcinki rynnowe z wiatrem mocno niezdecydowanym co do siły i kierunku), ogromną ilość miejsc do postoju, często przygotowanych - chyba przez gminy. Ceny zdecydowanie niższe niż te gizycko-mikolajskie. Zapewne rejon stanie sie naszym ulubionym miejscem wiosennego pływania. Łódka powinny być nieco mniejsze niż w tym roku i z przyczepnym a nie stacjonarnym silnikiem ( zielsko)  by sprawnie przejść kanały.... reszta to detale. 

Pozdrowienia z Jezioraka od całej zalogi ( zalóg). 

Dla wioslarzy - po drodze wyprzedziła nas kanadyjka - 12stka że sternikiem

 

 20230529_090229.thumb.jpg.3d97bea89853d794a96f6e91b2ea723c.jpg20230528_103750.thumb.jpg.ad5dca4b4e0e699523a733169bc0fdb8.jpg20230528_103746.thumb.jpg.013ced3eb7ccb4f3081d7f607eae900a.jpg20230528_091812.thumb.jpg.b87f04dadeaa4e0eb476479148fa956e.jpg20230527_160718.thumb.jpg.d6261fa4c4b3757c1cdb2a42ca5467d6.jpg20230527_184509.thumb.jpg.a7c23a64bd7960f512e930047c907cb8.jpg

  • Like 5
Link to comment
Share on other sites

Cześć

Napisałem post w innym temacie ale kopiuję dla porządku:

 

W planach była Bukowina i Łupawa. Okazało się, że w Bukowinie nie ma wody więc na rozpływanie poszedł dość łatwy odcinek Słupi. Przystań kajakowa w Kozinie - tak jak staram się unikać polecania miejscówek - jest znakomita. Świetnie umiejscowiona u ujścia Bukowiny do Łupawy. W promieniu 30 minut dowozu jest pięć solidnych rzek do pływania o różnej skali trudności ale raczej nie dla początkujących. Wody niestety mało więc część znakomitych odcinków trzeba było pokonywać na pusto i bardzo czujnie bo stawało się na mieliznach czy niewidocznych głazach, bardzo często. Rzeka została niestety/stety dość solidnie przecięta, co czyni ją bezstresową dla osób mających jakie takie pojęcie o sterowaniu kajakiem, ale dwójką raczej przy takiej wodzie spłynąć się nie da. Praktycznie brak przeszkód piętrowych i przecisków. Elektrownie do obniesienia, oprócz Smołdzina gdzie ludziska pozamykały dostępy do rzeki i trzeba dymać z kajakami po ścieżkach w parku i chodnikach przy wojewódzkiej, kilkaset metrów. Za to jazy, przy tej wodzie, praktycznie wszystkie (oprócz Żelkowa, który jest zastawiony od dołu i niespływalny) do przejścia z marszu, z zajebistymi skokami, gdzie fartuchy trzeba było mieć dociągnięte solidnie na piersi, bo cały kajak niknął pod wodą.

Zdjęcie będą bo kumpel zawsze robi więc coś załączę.

A w środę o 4.00 odpalamy na Pomorską 500... 😉 Z tego też względu termin 16-18 prawdopodobnie będzie dla nas nieakceptowalny, bo raczej nie zdążymy się zregenerować. Nawet po takiej 500 w terenie dochodzi się do normy przez parę dni niestety - nie te lata już...

Pozdrowienia

Link to comment
Share on other sites

4 minuty temu, Mitek napisał:

Cześć

Napisałem post w innym temacie ale kopiuję dla porządku:

 

W planach była Bukowina i Łupawa. Okazało się, że w Bukowinie nie ma wody więc na rozpływanie poszedł dość łatwy odcinek Słupi. Przystań kajakowa w Kozinie - tak jak staram się unikać polecania miejscówek - jest znakomita. Świetnie umiejscowiona u ujścia Bukowiny do Łupawy. W promieniu 30 minut dowozu jest pięć solidnych rzek do pływania o różnej skali trudności ale raczej nie dla początkujących. Wody niestety mało więc część znakomitych odcinków trzeba było pokonywać na pusto i bardzo czujnie bo stawało się na mieliznach czy niewidocznych głazach, bardzo często. Rzeka została niestety/stety dość solidnie przecięta, co czyni ją bezstresową dla osób mających jakie takie pojęcie o sterowaniu kajakiem, ale dwójką raczej przy takiej wodzie spłynąć się nie da. Praktycznie brak przeszkód piętrowych i przecisków. Elektrownie do obniesienia, oprócz Smołdzina gdzie ludziska pozamykały dostępy do rzeki i trzeba dymać z kajakami po ścieżkach w parku i chodnikach przy wojewódzkiej, kilkaset metrów. Za to jazy, przy tej wodzie, praktycznie wszystkie (oprócz Żelkowa, który jest zastawiony od dołu i niespływalny) do przejścia z marszu, z zajebistymi skokami, gdzie fartuchy trzeba było mieć dociągnięte solidnie na piersi, bo cały kajak niknął pod wodą.

Zdjęcie będą bo kumpel zawsze robi więc coś załączę.

A w środę o 4.00 odpalamy na Pomorską 500... 😉 Z tego też względu termin 16-18 prawdopodobnie będzie dla nas nieakceptowalny, bo raczej nie zdążymy się zregenerować. Nawet po takiej 500 w terenie dochodzi się do normy przez parę dni niestety - nie te lata już...

Pozdrowienia

Ale wrzuć chociaż 1 zdjęcie - Dzień Dziecka przecież jest.

pozdro

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...