Skocz do zawartości

dobor nart na powaznie


jan koval

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 279
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

To dla nart Czuby narty R 24 , Center R 15 i tył R 21.
w jaki sposób pojechać R 24 ?


Inaczej, jak pochylisz i docisniesz to pojedziesz r15, z grubsza. Czyli przy dynamicznej jeździe można krótkim.

PS w moich Scottach dochodzi elastyczność przodków i typów, nie pełny sidewall, co też ułatwia krótki, mimo 180.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wszystko teoretycznie jest mega skomplikowane.

Może nie należy nadmiernie kombinować a po prostu jeździć.

 

Najpierw uważałem, że trzy promienie to jakaś głupota do kwadratu ale tak nie musi być.

Narta z jednym promieniem postawiona na krawędzi ma ze względu na niedoskonałości w sztywności poprzecznej różne kąty pochylenia z przodu w środku i z tyłu.

Można ze względu na sztywność płyty i buta przyjąć właściwą wartość w środku.

 

Przód i tył  ma inne kąty więc i inne promienie.

Nie zgadzam się projektowaniem trzech promieni z założenia ale gdyby trzy promienie kompensowały sztywność poprzeczną i prowadziły do rzeczywistego jednego to co innego.

 

p.s. piękna teoria :)

Volkl powinien ją łyknąć jak pelikan :)

Było by o czym w katalogach.

To super, mega, giga zaawansowanie projektowe.

Może rzucą jakimś groszem.

W naturze odmawiam :) ( nie ortodoksyjnie bo komórkę SL mogę przyjąć )

 

Kiedyś dostawałem od Polsportu narty za projekty graficzne.

Wtedy było OK.

Dziś nie :)

 

 

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wszystko teoretycznie jest mega skomplikowane.
Może nie należy nadmiernie kombinować a po prostu jeździć.

Najpierw uważałem, że trzy promienie to jakaś głupota do kwadratu ale tak nie musi być.
Narta z jednym promieniem postawiona na krawędzi ma ze względu na niedoskonałości w sztywności poprzecznej różne kąty pochylenia z przodu w środku i z tyłu.
Można ze względu na sztywność płyty i buta przyjąć właściwą wartość w środku.

Przód i tył ma inne kąty więc i inne promienie.
Nie zgadzam się projektowaniem trzech promieni z założenia ale gdyby trzy promienie kompensowały sztywność poprzeczną i prowadziły do rzeczywistego jednego to co innego.

p.s. piękna teoria :)
Volkl powinien ją łyknąć jak pelikan :)
Było by o czym w katalogach.
To super, mega, giga zaawansowanie projektowe.
Może rzucą jakimś groszem.
W naturze odmawiam :)

:D

Kiedyś nie zgadzano się z karwingiem;-)
To też była marketingowa papka?
Fischer, Volkl, Scott...
Nie sądzę, że to tylko marketing.
A, że nie do końca rozumiemy...
to nie powód aby dyskredytowac.
PS w naturze jeżdżę, podobnie jak psmok sobie chwalę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś nie zgadzano się z karwingiem;-)
To też była marketingowa papka?
Fischer, Volkl, Scott...
Nie sądzę, że to tylko marketing.
A, że nie do końca rozumiemy...
to nie powód aby dyskredytowac.

 

O przepraszam.

Jak tylko przeczytałem o karwingu nie mogłem się nadziwić, że ludzkość wcześniej na to nie wpadła.

Pierwsze narty na których się przejechałem ( jakieś K2 na Zugspitze) wprawiły mnie w osłupienie.

 

Tylko kapeluchy miały z karwingiem problem.

 

p.s. pierwsza część mojego postu o różnych kątach jest prawdziwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O przepraszam.
Jak tylko przeczytałem o karwingu nie mogłem się nadziwić, że ludzkość wcześniej na to nie wpadła.
Pierwsze narty na których się przejechałem ( jakieś K2 na Zugspitze) wprawiły mnie w osłupienie.

TYlko kapeluchy miały z karwingiem problem.


Najpierw model jednorodny.
Potem niejednorodny, jeśli chodzi o geometrie, elastyczność, sztywność etc.
To naturalne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździsz jak Piotr Smolik, czy chwalisz sobie rozwiązanie zastosowane w narcie, bo trochę się pogubiłem :)?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Rozwiązanie sobie chwalę.
Choć przyznaje, że ciężko wyabstrahowac od innych zastosowanych w tej (Scott the Ski) narcie rozwiązań.

PS. W zdaniu był przecinek:-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co komu narciarz jak palec wystarczy.

Czyli promień podany jest dla narty leżącej płasko. Super, że się dowiedziałem, że płaska narta skręca. Dla 89 stopni będzie...
no to zależy od tego jak końską nogę ma narciarz. Jeśli będzie miał bardzo silną nogę to zejdzie do milimetrów. Bez masy, bez r i v wystarczy mu siła w nodze.
Oprze się barami o powietrze i wygnie sobie nartę w chińskie "erzet".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli promień podany jest dla narty leżącej płasko. Super, że się dowiedziałem, że płaska narta skręca. Dla 89 stopni będzie...
no to zależy od tego jak końską nogę ma narciarz. Jeśli będzie miał bardzo silną nogę to zejdzie do milimetrów. Bez masy, bez r i v wystarczy mu siła w nodze.
Oprze się barami o powietrze i wygnie sobie nartę w chińskie "erzet".

 

Jeszcze raz.

Przerastasz moje teoretyczne wyobrażenia.

O praktycznych nawet nie mówię.

 

p.s. promień podany jest dla narty płasko leżącej. ( naprawdę, naprawdę)

Na dodatek to największy ( tylko teoretycznie) jaki da się osiągnąć.

W praktyce można tylko mniejszy i często znacząco mniejszy.

Nie tylko Tedzik.

 

Wyobrażasz to sobie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos triple radius, który też uważam, że zapewnia narcie wszechstronność (Scott the Ski u mnie), to Fischer the Curv też ma 3x:
https://www.telegrap...-expert-skiers/

Mam 178 Dtx i bardzo je lubię.Tripple radiusa w akcji wytłumaczyć nie potrafię.Katalog mówi;
Doskonał kontrola dzięki Triple Radius
Dzięki charakterowi narty jaki nadaje jej technologia Triple Radius możliwa jest większa kontrola i lepsze przenoszenie sił w każdym skręcie - zaczynając od prawidłowej inicjacji skrętu, poprzez fazę precyzyjnego ślizgu na krawędzi, aż do ostatecznego przyspieszenia w końcowym etapie skrętu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wszystko teoretycznie jest mega skomplikowane.

Może nie należy nadmiernie kombinować a po prostu jeździć.

 

Najpierw uważałem, że trzy promienie to jakaś głupota do kwadratu ale tak nie musi być.

Narta z jednym promieniem postawiona na krawędzi ma ze względu na niedoskonałości w sztywności poprzecznej różne kąty pochylenia z przodu w środku i z tyłu.

 

To jest znacznie prostsze ; )

Promień narty na płask a promień narty dociążonej w skręcie to zupełnie inne kwestie.

Dogniesz nartę to się wygina, nie dogniesz to jedziesz byle jak i to cała filozofia. Sztywność poprzeczna albo jej brak ma wpływ na to, jak narta  o danym promieniu faktycznie trzyma (lub nie trzyma) krawędź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest znacznie prostsze ; )

. Sztywność poprzeczna albo jej brak ma wpływ na to, jak narta  o danym promieniu faktycznie trzyma (lub nie trzyma) krawędź.

 

Niestety to częściowa prawda.

Kąt zakrawędziowania  ( pochodna sztywności poprzecznej) decyduje także o promieniu skrętu nie tylko o trzymaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dogniesz nartę to się wygina, nie dogniesz to jedziesz byle jak i to cała filozofia. Sztywność poprzeczna albo jej brak ma wpływ na to, jak narta  o danym promieniu faktycznie trzyma (lub nie trzyma) krawędź.

Ważniejsze niż dogięcie jest zakrawędziowanie, zwłaszcza na twardym. Doginając, czy naciskając na zewnętrzną nartę za wcześnie, na początku skrętu zabijasz skręt bo nacisk powoduje zatrzymanie krawędziowania.

Ps. Da się pojechać mega dynamicznie w ogóle nie kopiąc w nartę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pisałem o kopaniu.

 

A zakrawędziowanie jest pochodną dociśnięcia co w konsekwencji powoduje zmniejszenie promienia. 

Niedociśnięta krawędź nie trzyma wiec zamiast zakrawędziowania mamy obślizgnięcie i szlif na udzie ; )

 

Niezależnie od rozkładu promienia który tak czy owak jest odpowiednikiem rozkładu flexu wzdłuż narty.

Marketing ; )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pisałem o kopaniu.

 

A zakrawędziowanie jest pochodną dociśnięcia co w konsekwencji powoduje zmniejszenie promienia. 

Niedociśnięta krawędź nie trzyma wiec zamiast zakrawędziowania mamy obślizgnięcie i szlif na udzie ; )

 

Niezależnie od rozkładu promienia który tak czy owak jest odpowiednikiem rozkład flexu wzdłuż narty.

Marketing ; )

 

 

Chyba nie zrozumiałeś moich intencji.

 

Postawiona na krawędzi narta ( załóżmy 45 stopni) ma kąt zakrawędziowania pod butem 45 stopni.

Przód pewnie o jakiś stopień mniej ( większa szerokość) a tył o 0,5 stopnia mniej ( mała długość za wiązaniem).To ze względu na nie idealną sztywność poprzeczną.

Jeśli kąty zakrawędziowania się różnią to promienie także.

Czyli narta która ma podany jeden promień idealna nie jest i ma .....trzy promienie  :)

 

Ale to tylko teoria :)

 

Nie chcę iść tą drogą.

Pomimo, że to prawda uważam, że w praktyce mało istotna .

Może jedynie stanowić pożywkę dla marketingowców którzy w następnym etapie przestaną pisać o trzech promieniach a zaczną opowiadać o tak doskanale zaprojektowanej narcie , że ma tylko jeden bez względu na niedoskonałości sztywności poprzecznej :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...