Jak kaleczyłem/kaleczę jazdę na nartach, czyli ewolucja narciarza :)

[robertw]

Z nudów przejrzałem filmiki z mojego kaleczenia jazdy na nartach i skoro w temacie doradztwa narciarskiego nie wylaliście jeszcze całej żółci to możecie to zrobić teraz 2009/2010 Ja to ten z plecakiem i bez kijków 2010/2011 2011/2012 2012/2013 końcówka tego sezonu

Użytkownik robertw edytował ten post 07 lipiec 2013 - 14:36 Takie tam :)

[radcom]

Jazda na filmie 2010/2011 zdecydowanie najlepsza. Płynnie i wąsko, to co lubię. Na pozostałych, to tak jakbyś na kiblu siedział. Mnie się szeroka jazda nie podoba, ważne byś Ty był zadowolony... Pozdrawiam, radcom

[pawel29]

a mnie tam się podoba.uważam że robisz spore postępy.tylko nie szukaj skrętu tam gdzie niema szybkości.pozdrawiam

[sagi]

widać postepy

[Spiochu]

Z nudów przejrzałem filmiki z mojego kaleczenia jazdy na nartach i skoro w temacie doradztwa narciarskiego nie wylaliście jeszcze całej żółci to możecie to zrobić teraz 2009/2010 Ja to ten z plecakiem i bez kijków 2010/2011 2011/2012 2012/2013 końcówka tego sezonu

Też widzę duży postęp. Nawet między 2 ostatnimi filmikami jest różnica. W tym z końcówki sezonu to bardziej Ty kontrolujesz narty, w tym wcześniejszym to one Cię niosą. A czemu w jeździe klasycznej wbijasz jeden kijek a drugiego prawie wcale?

radcom Jazda na filmie 2010/2011 zdecydowanie najlepsza. Płynnie i wąsko, to co lubię. Na pozostałych, to tak jakbyś na kiblu siedział. Mnie się szeroka jazda nie podoba, ważne byś Ty był zadowolony...

Jak się jeździ wąsko to się narty niszczą i łatwiej o glebę. Zdecydowanie nie polecam.

[robertw]

Śpiochu, sam nie wiem. Mam wrażenie, że wbijam tylko timing jest jakiś inny? Związane jest to chyba z asymetrią ciała.

[Spiochu]

Co najwyżej coś tam szurasz tym lewym kijem. Po pracuj nad tym by było identycznie. A w jeździe na krawędzi (ostatni filmik) jak chcesz zmniejszyć promień to Ci się piętki obślizgują.

Użytkownik Spiochu edytował ten post 26 wrzesień 2013 - 14:28

[maros37]

Też widzę duży postęp. Nawet między 2 ostatnimi filmikami jest różnica. W tym z końcówki sezonu to bardziej Ty kontrolujesz narty, w tym wcześniejszym to one Cię niosą. A czemu w jeździe klasycznej wbijasz jeden kijek a drugiego prawie wcale? Jak się jeździ wąsko to się narty niszczą i łatwiej o glebę. Zdecydowanie nie polecam.

Można i wąsko,ale raczej w PUCHU:)

[maros37]

Można i wąsko,ale raczej w PUCHU:)

Jeśli chodzi o jazdę to zdecydowany postęp zrobiłeś,ten sezon będzie jeszcze leprzy.Pozdrawiam.

[fredowski]

Jezdzac na krotkich stokach nie mieszaj jazdy. Jezeli cwiczysz carving to zjedz nim do konca, Jak czujesz ze wypadles to zatrzmaj sie i zacznij od nowa. Na krotkich stokach brak czasu na korekte podczas jazdy. Nie wzbraniaj sie jazdy smigopodobnej i od czasu do czasu (co kilka cwiczen carvingiem), dla rozluznienia jedz bele co(ale swiadomie).

[robertw]

Kto zhakował konto Freda ? Przyznać się bez bicia :mad: Fredowski udziela normalnej rady, bez szczypty sarkazmu? To nierealne, niemożliwe, to nie Fred, to jakiś matrix :eek: :D:D

[fredowski]

Lubisz matrix prawda? a tu kicha. Nie napisalem nic o Twojej jezdzie. Sezon sie zaczyna i patrz do przodu. Najlepiej by bylo jak bys sie zresetowal i zaczal od nowa i tak potraktuj moj wpis. Mam propozycje: wywal te filmy i wstaw nowe. Opisz co chciales zaprezentowac [bez opisu nie rozgryze (chciales sarkazm)]. Np: "moje szuranie" albo "moj smig" albo "moj carving". Wtedy moze sie zawiazac merytoryczny dialog.

[arky]

Lubisz matrix prawda? a tu kicha. Nie napisalem nic o Twojej jezdzie. Sezon sie zaczyna i patrz do przodu. Najlepiej by bylo jak bys sie zresetowal i zaczal od nowa i tak potraktuj moj wpis. Mam propozycje: wywal te filmy i wstaw nowe. Opisz co chciales zaprezentowac [bez opisu nie rozgryze (chciales sarkazm)]. Np: "moje szuranie" albo "moj smig" albo "moj carving". Wtedy moze sie zawiazac merytoryczny dialog.

To najlepszy tekst jaki widziałem ostatnio. Dotyczy chyba każdego. Bravo Fred, pozdrawiam serdecznie

[robertw]

A ja i tak uparcie twierdzę, że konto Freda ktoś zhakował THX, Fred.

[robertw]

Luty 2014, Mał być długi i krótki skręt carvingowy

[fredowski]

Malo widac. Nie ma co teoretyzowac.

Bierzesz aktywny udzial w tematach nauki jazdy to wiesz ze: "nie ma gazu nie ma skretu"

Dla mnie carving jest/ma byc agresywny a kamerzyste ustawiles w miejscu gdzie konczy sie jazda.

Na tym stoku w takim sniegu i we filmowanych miejscach mogles sie tylko wieloznacznie pobujac.

[robertw]

Dlatego napisałem miał być skręt carvingowy. Średnia prędkość w w tych warunkach i na tym stoku oscylowała około 50 km/h.Trasę 920 m przejeżdża się w minutę i parę sekund, ale masz rację Fred w takich warunkach można się pobujać   Szkoda tylko, że bateria padła w kamerce jak byliśmy na rozjeżdżonym odcinku na samym dole trasy. Tam była jazda

[Mitek]

Cześć

Na tej trasie i na tym śniegu 50km/h ? Nie ma mowy.

Pozdrowienia

[b4rt3q]

Już myślałem że jestem odosoniony w stwierdzeniach że przeciętny narciarz (i nie tylko) lubi przeceniać swoje prędkości

[fredowski]

Ja tylko widze a Ty dodatkowo pamietasz.

Napisz kiedy jedziesz krotkim skretem a kiedy dlugim(mozliwie czasy).

Jaki ten skret to czesciowo widac ale wazniejsze jest (dla mnie) jak zamierzales jechac.

W obu przypadkach jedziesz wezowo.

Jezeli stosujesz (mysle ze tak) wirtualny zegar (12 w linii spdku) to na filmie dzioby nie wychodza przed 11 ani nie przekraczaja godz. 13.

Jazda wezowa daje zludzenie i jest jazda szybka ale nic po za tym nie wnosi.

W skrecie dlugim wykorzystujesz pas ca. 8 m ale to za malo, zamiast jazdy wezowej, dobrze by bylo doprowadzic dzioby do 10.30 i 13.30.

Wtedy mozna bylo by nazwac pelnym skretem zarowno dlugim jak i krotkim.

Jaka ta gorka jest  i czy daje wspomniana jazde okaze sie dopiero przy pelnych skretach

[robertw]

 

Mitek

Cześć

Na tej trasie i na tym śniegu 50km/h ? Nie ma mowy.

Pozdrowienia

 

 

 

 b4rt3q

 

Napisano dziś, 10:57

Już myślałem że jestem odosoniony w stwierdzeniach że przeciętny narciarz (i nie tylko) lubi przeceniać swoje prędkości

 

 

No to chyba się mylicie, panowie eksperci  

Długość tej trasy, od miejsca gdzie zacząłem filmować to około 920 m (jak ktoś nie wierzy niech zmierzy na Googlach Earth, na stronie "dwóch dolin" podają, że stok ma 940 m - http://www.wierchoml...ka-zima/wyciagi). Wspomnianą trasę przejechałem w około 1 minutę 9 sekund to jaką to daje średnią? Podstawówka się kłania

• Cytuj

Odnośnik do komentarza

Udostępnij na innych stronach

---

More sharing options...

[polm]

Bardzo mało widać Cię na tym filmie. Kamerki na kask nie nadają się do takiego filmowania. Pewnie jest lepiej niż w tamtym roku ale to można tylko zgadywać.

[robertw]

Wiem, ale ja traktuję te nasze dyskusje z przymrużeniem oka. THX wszystkim za wypowiedzi, zawodnikiem nie będę a mając 50-tkę na karku cieszę się każdym wyjazdem na narty jak dziecko. Po prostu lubię ruch i spędzanie czasu na świeżym powietrzu. Poza tym zawsze sensowne uwagi dają możliwość przemyślenia i coś wnoszą do jazdy.

Fred długie wężykowanie miało być do 35 s, potem krótkie

[fredowski]

"wezykowanie" juz umiesz, przejdziesz na zegarkowanie i bedzie oki

Na nastepnym filmie podzialasz dziobami miedzy 10 a 11 godz i 13 a 14.

Sam sobie dobierz cyferblat, nawet gorke sobie podziel na np:stromo - od 9.30 do 14.30 (i dzien z glowy )

Ten stok ma rozna konfigoracje wjedziesz na lagodne z cyferblatem 10 - 14 i zaczniesz sie wspomagac wygibusami

a to bedzie zle.

[Mitek]

 

 

 

 

No to chyba się mylicie, panowie eksperci

Długość tej trasy, od miejsca gdzie zacząłem filmować to około 920 m (jak ktoś nie wierzy niech zmierzy na Googlach Earth, na stronie "dwóch dolin" podają, że stok ma 940 m - http://www.wierchoml...ka-zima/wyciagi). Wspomnianą trasę przejechałem w około 1 minutę 9 sekund to jaką to daje średnią? Podstawówka się kłania

 

Cześć

Robert znam te nieszczęsne polanki na pamięć. Pojutrze tam będę. Pewnie ustawimy gdzieś pomiar to Ci powiem co jest możliwe na takim śniegu a co nie. Pozdrowienia