Skocz do zawartości

maros37

Members
  • Liczba zawartości

    75
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez maros37

  1. Cześć. Jestem właśnie w Barcelonnette Francja i niestety ośrodki są pozamykane ,trenują tylko szkółki narciarskie Myślałem że jakoś można będzie pokombinować i pośmigać na nartach ale niestety niema takiej obcji ,tubylcy też są wkużeni bo nic nie mogą zrobić, zostaje  tylko obcja zasuwania na szczyty na nogach  tylko nie wszyskim to odpowiada.Mam jeszcze nadzieję.....żeby tak z tydzień w tym sezonie pośmigać  
  2. Dokładnie jest tak jak mówisz.Jestem teraz w Polsce ale wracam do Briancon ok.8 stycznia więc wcześniej zadzwonię do znajomych w Serre Chevalier Valer i dam znać ''Co w trawie piszczy''na tamtejszych stokach.Pozdro i puki co jutro na słotwiny
  3. Rozmawialem dzisiaj z osobą pracującą na wyciągu narciarskim w Serre Chevalier Vallee Briancon i też potwierdzila termin otwarcia stoków w okolicach 9 stycznia,ludzie pracujący na wyciągach są wkurzeni bo nie dostaną takich samych pieniędzy jak wcześniej, puki co są na bezrobociu
  4. Życzę Ci trafić na konkretną śnieżycę kiedy jesteś u samej góry, gdzie naprawdę nie widzisz własnej ręki, śnieg zasypuje Ci gogle wyjechałeś z trasy i odpięła ci się narta  w głębokim śniegu....wtedy dociera do Ciebie jaki jesteś... MALUTKI...i bezradny wobec tego żywiołu
  5. Wcale nie było tam tak ciasno..po prostu mieli WYWALONE na innych często zdarza mi się tak jeżdzić karwingowo ...bo stok i warunki przednie... tylko trza mieć ślepia do około głowy i nic złego nie ma prawa się wydarzyć  
  6. maros37

    Odciążenie

    Jak najbardziej się z Tobą zgadzam i wcale nie musisz sie przekreślać w jeżdzie karwingowej!wykorzystaj swoje nartki, doświadczenie i wiedzę na trasach mniej wymagających,gdzie nadmierna prędkość nie zakłóci Ci równowagi i swobody!!!!Ja wcale nie wstydzę się zielonych czy niebieskich tras :Pi naprawdę można na nich pojechać karwingowo bardzo swobodnie i bez więkrzego wysilku albo też bardziej agresywnie co powoduje utratę energii ktora w pewnym wieku jest dosyć cenna.Serdecznie Pozdrawiam i życzę powodzenia
  7. maros37

    Odciążenie

    Dodam jeszcze że jak wychodzę ze skrętu przez skierowanie tulowia na zewnątrz od razu myślę o separacji nóg ,czyli  wew.się ugina a zew.prostuje balans przód i stopniowe zejście w dół poprzez ugięcie nogi wewnętrznej,ręka bark zew.idzie do przodu po łuku wraz z zew nartą.Oczywiście to nie jest instrukcja do prawidłowej jazdy tylko moje odczucia :)Pozdrawiam
  8. maros37

    Odciążenie

    Witam.Zauważ co robi góra tułowia tego Italiańca podczas wychodzenia ze skrętu z filmu zapodanego przez Ciebie?Ja widzę  że w końcowej fazie skrętu występuje wyjście tułowia na zewnątrz skrętu, co pozwala mu z łatwością przenieść ciężar z jednej strony na drugą  i ustawienie nart na krawędż i dobre dociążenie przodów nart ,co z kolei powoduje przyśpieszenie.Myślę że kluczem do dobrego odciążenia i dobrego zakrawędziowania w następnym skręcie jest wlasnie ten ruch na zewnątrz tułowiem.Ale jednocześnie proszę nie traktuj tego jako porada i zalecenie do treningu, nie mam papierów aby doradzać innym,ja to stosuję i u mnie to działa, przemyśl i sam zdecydujesz czy warto tego spróbować ,ja natomiast mam problem co zrobić z tym BRUTALNYM PRZYŚPIESZENIEM na bardziej stromym :Dale już pomału to zaczynam ogarniać Pozdrawiam i powodzenia.
  9. A....ja w LIVIGNO WLOCHY -25 nozdrza się zamarzaly
  10. Witam.Pewny jesteś że to Twój syn? .Przepraszam ale nie mogłem się powstrzymać Na pewno jest Twój  
  11. maros37

    Porównanie

    Cześć.Oczywiście że taki skręt to kwintesencja jazdy na nartach :)tylko o jakim stoku piszesz?zielona,niebieska czy czerwona trasa wchodzi w rachubę?bo żeby nie było uślizgu to najlepiej to wychodzi na zielonej i niebieskiej,natomiast na czerwonej chyba tylko wtedy jak stok jest w miarę miękki Chyba że masz jakiś inny sposób to podziel się  z nami Proszę :)bo morduję się z tym skrętem już parę dni na czerwonej i coś mi nie idzie
  12. maros37

    Brutalna prawda

    Witam Veteranie.Dzisiaj miałem zaszczyt jeżdzić kilka godzin z pewnym Włochem w Montgenevre,sam go zagadnąłem na wyciągu bo widziałem że jeżdzi sam i mówi po francusku i ta jego siwa bródka wzbudziła we mnie szacunek i podziw, okazało się że gość ma 74 lata, wyjechaliśmy krzesełkiem do góry więc poprosiłem go żeby rzucił okiem na moją jazdę i tak też się stało dał mi kilka wskazówek co należało by poprawić i było GIT, po kolejnym zjeżdzie to ja go podglądałem i coś mi się wydal troszeczkę sztywny w biodrach i mało pochylał kolana do stoku przez co  narty słabo wchodziły na krawędż (a mieliśmy w założeniu czystą jazdę na krawędzi)więc jak mu to uświadomiłem to niemalże od razu się poprawił i jazda wyglądała znacznie lepiej, wręcz super....Tak więc czasami wystarczy sama świadomość popełnianego błędu aby go wyeliminować... oczywiście jak się jest w miarę objeżdżonym.Tak więc Veteranie głowa do góry i na poprawę nigdy nie jest za póżno Pozdrawiam i samych udanych zjazdów  
  13. maros37

    Brutalna prawda

    Nie neguję tego co piszesz ,zdecydowanie na początku techniki ślizgowe, ale co niektórzy nie wiedzą jak zachować się na bardziej  nachylonych stokach(moja żona),więc tak dla oswojenia się z tym wszystkim należy zacząć od mniej stresujących wyzwań :)a dopiero potem w miarę chęci i mozliwości iść dalej  
  14. maros37

    Brutalna prawda

    A jak naprawdę opanuje technikę na niebieskich to czerwone ominie szerokim lukiem i zostaną tylko czarne!!!!
  15. maros37

    Brutalna prawda

    Jesli Twoja dziewczyna boi się prędkości i dopiero uczy się jazdy na krawędziach czy też w ogóle jazdy na nartach to jak najbardziej zostańcie na niebieskich trasach, z czasem jesli uzna że to za mało to sama dotrze do czerwonych
  16. maros37

    Palant na stoku

    Widziałem wielu dobrych narciarzy sunących tyłem i to bardzo bezpiecznie, ale raczej długim łukiem ....a nie slalomem :ph34r:No ...ale tak jak piszesz to był instruktor więc to zmienia postać rzeczy :)Może masz jakiś film z taką szybką jazdą slalomem do tyłu?chętnie zobaczę.Z góry dzięki
  17. maros37

    Palant na stoku

    Ja też w ludzi nie wjeżdżam,ale czasami ludzie na własne życzenie( swoim brakiem wyobrażni)prowokują takie sytuacje,dzisiaj podciąłem też pewną panią...wysiadając z wyciągu który dosyć agresywnie wysadzał narciarzy i nie zdążyłem wyhamować bo ok 5metrów przed wyciągiem utworzyła się grupa ludzi czekających nie wiadomo na co.... i nie było żadnych możliwości obiechania ani zahamowania.Grzecznie przeprosilem...ona się uśmiechnęła ze zrozumieniem i pojechałem w swoją stronę Oczywiście najechanie na kogoś z góry jest beeeee!!!!! Życzę szybkiego powrotu do zdrowia żonie i na stoki
  18. Albo sam ten sufit przykręcałeś wczoraj   i się trochę wkurzyłeś ja tak czasami mam Ps.mam nadzieję że dałeś rady.Pozdrawiam
  19. No...na te 80proc.w Polsce się zgodzę z filmem się nie fatyguj wierzę Ci na slowo Pozdrawiam i do roboty na stoku aby obniżać sukcesywnie ten niski procent słabo jeżdżących
  20. Chyba Adam trochę przesadzileś z tymi procentami,myślę że jest trochę lepiej niz te 99proc.w Polsce,ostatni tydzień obserwowalem stok Lucka Alphanda w Chantemerl  Francja i wypatrywalem dobrych narciarzy,wyszlo mi że ok 30 -35 proc.do dobrzy narciarze,poza sezonem jest ich więcej bo jężdżą zazwyczaj tubylcy.
  21. Od strony Wloch do Montgenevre dojedziesz zawsze niezależnie od opadów śniegu,gdzieś tak w połowie drogi z Mongenevre do Briancon jest takie jedno miejsce gdzie ewentualnie może zejść lawina i gdzie są ustawione światła ostrzegające przed nią,nawet jeśli zejdzie to nie trwa to długo bo drogowcy tzw."rutier du midi"czuwają nad tym ,jakieś 4 tygodnie temu kilka dni padał deszcz non stop i na główną drogę obsunęło się kawał góry w kierunku na Gap,chłopaki pracowali bez wytchnienia i po kilku godzinach była już przejezdna Tak że ta trasa jest jak najbardziej przejezdna i bezpieczna.Pozdrawiam
  22. Potwierdzam że jest otwarta,sam początkiem stycznia będę wracał do Briancon przez Mongenevre
  23. Witam.Ja od kilku lat do Briancon jeżdżę przez Drezno-Norymberga-Strazburg-Mulhouse-Lyon-Grenoble i.... tu nastąpiła zmiana bo aby dojechać do Briancon trzeba nadrobić ok.100km i trzeba jechać przez Gap ponieważ najbliższa droga z Grenoble do Briancon jest zamknięta na wysokości Les deux alpes ,dzisiaj się dowiedziałem że mają otworzyć jakąś inną drogę z Grenoble.w każdym razie Ty wybierając właśnie tą trasę i tak skręcasz w Gijestre na Risoul,koszt paliwa z Mielca wraz z autostradami to coś w granicach 240eur.Pozdrawiam
  24. Cześć Takie zjazdy  są piękne. ale niestety do nich jest potrzebny przewodnik , dużo ostrożności i szczęścia!!! Na początku tego sezon w Vallouize  we Francji był śmiertelny wypadek przewodnika wraz z turystą.wyszli poza trasę mimo ostrzeżeń lawinowych i....nie wrócili.
  25. Oczywiście kuprem Wiesz mialem na myśli wymyślić coś w stylu Didier Cuche ale chyba jednak zostanę przy tradycyjnym rozpoczęciu i zakończeniu jazdy.Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...