Skocz do zawartości

tomkly

Members
  • Liczba zawartości

    1 711
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Zawartość dodana przez tomkly

  1. A ta kontuzja kolana to została jakoś zdiagnozowana, to jest w tej chwili kluczowe pytanie. Przerost błony maziowej czy coś innego? Kwestia jest istotna w tym sensie, czy to się da skutecznie wyleczyć albo chociaż leczyć w ten sposób żeby minimalizować dolegliwości bólowe? Jeśli tak to specjalnych ograniczeń odnośnie doboru nart nie będzie. Generalnie przy braku leczenia to na dowolnej narcie będzie ją kolano boleć, obawiam się. Te Volkle nie są jakieś szczególnie trudne w obsłudze, mają zalety w postaci dużej stabilności. Nie są to narty tak jak moje e-SL FIS, które dosłownie wgryzają się krawędzią w śnieg, szczególnych przeciążeń bym się nie spodziewał po nich. Jedyne co mi nie pasuje to fakt, że one dość ciężkie w obsłudze są, to znaczy nie mają lekkości w inicjacji skrętu i pomimo tego że nie są krótkie to wymagają trochę siły. Z tych nowych nart, które super jeżdżą i są zarazem lekkie to te, które tak chwaliłem jak jeździliśmy z Justyną i Kacprem - Salomon Addikt 76 oraz Volkl Deacon 80. Drogie, ale bardzo dobre. e-Magnum 156 cm to też rozsądna alternatywa ale jest zauważalnie cięższa niż obie wyżej wymienione narty konkurentów.
  2. To jest powyżej e-Magnum - druga sklepowa narta typu SL, przy czym z sezonu 21/22 czyli rok przed istotną zmianą (poprawą) ich slalomek. W tych pieniądzach pewnie może być, jeśli tak dobra jak zapewnia sprzedający. Ona jest miękka, przyjazna. Pamiętasz, na podobnej tylko nowszej (białej) jeździł na ostatnim wyjeździe Maciek przed kontuzją. Rozmawiałem na jej temat, twierdzi że dla niego zbyt słaba natomiast dla dziewczyny bez instruktorskich aspiracji na pewno wystarczy. Trzeba by sprawdzić stan techniczny czy jest taki jak w opisie. Osobiście zawsze mam wątpliwości kto przy zdrowych zmysłach sprzedaje nową nartę po 5 dniach jazdy, spodziewałbym się raczej potestówki, która ma na koncie dni 50. Kupują po sezonie hurtem, płacąc po 200 Euro za sztukę a następnie próbują sprzedawać po 1,5 tys. zł na allegro czy olx. Pełno jest takich ogłoszeń, dlatego jestem sceptyczny.
  3. tomkly

    Sezon 2024/2025

    Piękna kolekcja sprzętu godna lepszego losu aniżeli Klepki czy Nowa Osada. 🙂
  4. tomkly

    Sezon 2024/2025

    Nie chciał wprost odpowiedzieć na moje pytanie czy lubi jeździć na nartach. Czuje podstęp skubaniec. 😜
  5. Jak chodzi o portal elektroda.pl to przez lata było moje ulubione miejsce do poprawy nastroju, podobnie jak większości kolegów z mojego towarzystwa audio. Ulubione wątki to te w stylu wszystkie odtwarzacze CD grają tak samo i im podobne. 😃
  6. Trudno będzie się Wam porozumieć, bo rozmawiacie o jeździe dwoma zupełnie różnymi technikami. Damian mówi o śmigu na bardzo wąskim przesmyku (też uwielbiam taką jazdę, szczególnie z dużą prędkością) a Marek o jeździe nazwijmy to umownie z wykorzystaniem pełnej krawędzi na szerokim stoku bez ograniczeń po bokach.
  7. tomkly

    Sezon 2024/2025

    Grand Master zobowiązuje. 😃 Aż chciało by się postawić pytanie: "Lubisz Ty jeździć na tych nartach?" 🙂 Dobrze zastanów się na odpowiedzią. 😜
  8. Bold to kolejna genialna narta Salomona, niesłychanie stabilna i jednocześnie bardzo szybka. Przy czym w długości 177 cm (taką znam) wymaga już pewnej siły a także umiejętności technicznych. S MAX 10 są zauważalnie lżejsze w prowadzeniu nie mówiąc już o Addikt Pro. Taki evergreen, od ilu sezonów oni to produkują i praktycznie poza szatą graficzną nic w nich nie zmieniają, bo trudno coś w nich poprawić a zepsuć łatwo.
  9. To jest akurat wielka zaleta a nie wada, całkowicie Cię rozumiem. W kwestii nart - spróbuj e-Magnum 177 cm, ale nie kupuj w ciemno tylko przetestuj na twardym stoku, czy będą oferować wystarczające dla Ciebie trzymanie krawędzi. Spróbuj też uniwersalne S MAX Salomona, piszę o tym w kilku innych wątkach.
  10. Wojtek Zagórski na takich jeździł, kopały jak cholera, pieruńsko ostre, nie wybaczały niczego. Ale wyniki miał znakomite jak na nasze realia.
  11. tomkly

    Telemark

    Marek, a jaki jest status Twojej córki oraz patrząc szerzej wszystkich zawodników jeżdżących telemarkiem? Mamy drużynę narodową (kadrę) pod egidą PZN czy tylko pojedyncze kluby stworzone przez zapaleńców takich jak Ty.
  12. Tak, ale to co się sprawdza w nartach typu Deacon czy Peregrine niekoniecznie nadaje się do SL. Ale znam osoby, którym takie strojenie odpowiada nawet w nartach SL. Dla mnie to nie są wtedy narty SL a bardzo wysokiej klasy all-mountain, ale zwał jak zwał, a finalnie i tak chodzi o przyjemność z jazdy. Dochodzi do tego aspekt że można się pochwalić jazdą na narcie sportowej, choć ze sportem to ona niewiele ma wspólnego przy takich nastawach. Dla każdego coś miłego. Na marginesie tej dyskusji należy obiektywnie wskazać, że Volkl bardzo poprawił swoje narty SL od sezonu 22/23, nawet jeśli tak dziwne nastawy im oferuje. Jeździłem sporo na SL i poza brakiem sportowych zalet to te narty w zasadzie nie mają żadnych wad.
  13. Bardzo dużo, jak dla mnie zdecydowanie zbyt dużo, ale ja kocham narty mega reaktywne. Z kolei takie strojenie powoduje, że narta jedzie bardzo płynnie, nie ma tendencji do jakiegokolwiek haczenia, natomiast szybkości/dynamiki skrętów nie należy po niej oczekiwać, na tyczki się nie nadają. Nie dla amatorów ostrej jazdy na SL jak @Mikoski czy ja, a dla osób ceniących przewidywalność, stabilność oraz umownie mówiąc wybaczanie błędów.
  14. tomkly

    Sezon 2024/2025

    Pojedziesz ze mną duży Masterem albo Boxerem z osobnymi fotelami, to jestem w stanie zapewnić i ogarnąć. Do Trafika Cię nie wsadzę.
  15. tomkly

    Telemark

    Najlepiej napisz na priv do @Marxx74x on jest trenerem tej konkurencji.
  16. Jakbym musiał wybrać jedne, jedyne narty na wszystkie warunki - byłyby to właśnie S MAX 10.
  17. tomkly

    Sezon 2024/2025

    Marek, narty kładziemy co do zasady wszerz a nie wzdłuż. 😃 Jarkowe Trafiki jeżdżą z trumnami, ale dla mnie to niewygodne, trzeba się wspinać a poza tym strasznie się przy tym brudzi ubranie, dlatego zamówiłem wersję Long. Jak się dobrze ułoży to nawet moje krótsze GS (186) oraz Armady (185) wchodzą w poprzek a nie wzdłuż. Kanapy są seryjne czyli regulowane ale w niewielkim zakresie na górze a nie w podłodze. Z tyłu się zrobi odgrodę tak jak w Masterze, miejsca starczy. Pod tylną kanapę nie trzeba będzie niczego wkładać, aczkolwiek przemyślę czy faktycznie nie zostawić tam dziury na dole.
  18. Addikty mają jak na swoją kategorię a przede wszystkim lekkość świetne krawędzie. Po tej kategorii nart nie należy spodziewać się lepszego trzymania, lekka konstrukcja ma swoje ograniczenia, tu i tak osiągnięto bardzo dużo. Brak stabilności wynika właśnie z tej lekkości, im szybciej się jedzie tym bardziej brakuje dociążenia a w konsekwencji trzymania bocznego (szczególnie tyłów) podczas pokonywania łuków. Krawędź jest zoptymalizowana pod kątem trzymania przy niskich prędkościach, dokładnie przeciwnie jak w nartach sportowych, przykładowo moich Headach SL FIS. Tam na małej prędkości w ogóle krawędź nie trzyma, bo nie da się na nią w zasadzie wejść. Addikt wchodzi od najniższej prędkości, natomiast im szybciej tym gorzej. To zrozumiałe, gdyż w mojej ocenie to są narty zaprojektowane pod kobiety, no może lekkich mężczyzn. Fajne zabawki, ale osobiście szukałbym gdzie indziej. W podobnej estetyce jeżdżące Deacon 80 robią to całościowo lepiej, oczywiście patrząc z punktu widzenia silnego i szybko jeżdżącego faceta. Kobiety będą mieć odwrotne zdanie. Dla Ciebie sądzę że lepszy będzie S MAX 10. Długość 170 cm będzie optymalna, 163 cm to zbyt mało jak na Twoje 85 kilo.
  19. tomkly

    Sezon 2024/2025

    Nie, z tyłu. W wersji 5,5 metra tam jest około 1,5 metra wolnej przestrzeni bagażowej na długość.
  20. Przemku, to Ty postawiłeś tezę, że Fischery RC4 WC są generalnie do dupy i nie nadają się do jeżdżenia po Polsce. No więc nie dziw się, że spotkałeś się z kontrą osób, które te narty mają (lub miały) a ich zdanie jest diametralnie inne. To są bardzo dobre narty, aczkolwiek jeszcze lepsze są komórki czyli World Cup SL i też wbrew stereotypom nie są to narty w jakikolwiek sposób trudne w prowadzeniu. Wracając do Twojego pytania co na odsypy to z moich tegorocznych testów wynika, że mogę Ci zarekomendować dwa modele Salomona: S-MAX 10 oraz Addikt Pro 76 dwa modele Volkla: Deacon 80 oraz Peregrine 82 a z nart szerszych to w zasadzie wszystko co nie jest konstrukcyjnie zepsute. Czy to będzie Black Crows, czy Armada czy Majesty bez znaczenia, pod warunkiem że ogarniesz to technicznie. Nordica Enforcer również jak najbardziej tak. Fischer GT85/86 mnie osobiście rozczarowały, brak im dynamiki, dobrego trzymania krawędzi, jeżdżą mułowato i wcale nie są łatwe do prowadzenia w miękkim śniegu, gdyż zwyczajnie jeżdżą zbyt ciężko. Jak chcesz dokładnej charakterystyki to: 1. Deacon 80: najbardziej przypomina nartę sportową typu race carver - całkiem dobrze trzyma na lodzie (jak na tę szerokość to bardzo dobrze), jest bardzo reaktywny, momentalnie reaguje na polecenia narciarza (włókna szklane zamiast titanalu), jest bardzo sprężysty, lekki, wręcz sportowy. Dla mnie największe zaskoczenie obecnego sezonu, bo miałem o wszelkich Deaconach złe zdanie. 2. Peregrine 82: mniej sportowe aniżeli Deacon 80, za to bardziej sprawnie pokonują wszelkie odsypy. Wysoki komfort jazdy, duża stabilność za cenę wolniejszej aniżeli w Deaconie reakcji. W miękkie śniegi, odsypy i poza trasę będzie lepszym wyborem, z kolei Deacon 80 może być jedną, jedyną nartą którą używamy. Peregrine nie jest aż tak uniwersalna. 3. Addikt 76 Pro: świetnie trzymają na krawędziach, są bardzo lekkie, reaktywne, bardzo dobry wybór dla lżejszych narciarzy, szczególnie kobiet. Dla mnie osobiście zbyt mało stabilne przy jeździe z dużą prędkością a więc mało uniwersalne, ale można na nich odpocząć w miękkim śniegu a jak się znienacka wpadnie na lód, to też sobie poradzą. Pisał o nich Kurdziel, że dobre i miał rację. 4. S MAX 10: konsekwentny mój nr 1 - redefiniują pojęcie narty uniwersalnej, trzymają na lodzie inaczej niż większość nart bo jakby całą powierzchnią, jeżdżą bardzo szybko, mają świetną stabilność przy dużej prędkości. Dla niektórych narciarzy (lżejszych) mogą sprawiać wrażenie ciężkich, przy moich parametrach to jakkolwiek nie przeszkadza, przy Twoich też nie będzie. To taki czołg jak Audi Quattro, który jedzie wszystko i wszędzie. 5. Enforcer 100 - bardzo przyjemny parapet, który bardzo przypomina mi moją Armadę ARV 116 tylko jest zauważalnie bardziej dynamiczny. Bardzo szybkie, świetnie trzymają całą powierzchnią w dowolnych warunkach, stabilne podczas szybkiej jazdy, reakcja na impuls przeciętna, wymagają przewidywania tego co może się wydarzyć na stoku, nie reagują tak szybko jak przykładowo Black Crows Mirus Cor. 6. Black Crows Mirus Cor - genialne slalomki (radius 13m) o szerokości 87 pod butem. Niesamowicie reaktywne, bardzo ostro trzymają krawędź, jadą w każdych warunkach, natomiast wymagają bardzo wysokiego poziomu umiejętności. Bardzo, bardzo dynamiczne, wręcz nerwowe, nie wybaczają błędów. 7. Armada ARV 116 JJ Ultra Light - genialne do jazdy w głębokim śniegu w zasadzie o dowolnej konsystencji oraz free-ride, natomiast dla większości będą trudne i mało uniwersalne. Wymagają dość istotnego przyłożenia się do jazdy na krawędziach, na lodzie trzeba je bardzo mocno dociskać aby uzyskać jako tako trzymanie, większość narciarzy ma na nich problemy z uzyskaniem akceptowalnej dynamiki. Nie są to narty szybkie, to znaczy są w stanie pojechać szybko na wprost, ale już szybkie przechodzenie z krawędzi w krawędź nie jest ich domeną. Przy umiejętnej technicznie jeździe dają wielki komfort, stabilność i relaks, można na nich jeździć cały dzień bez jakiegokolwiek zmęczenia a wręcz odpoczywać, natomiast wymaga to dość istotnych zmian w technice jazdy w stosunku do nart typu SL czy RC.
  21. tomkly

    Sezon 2024/2025

    L4 ma 3 x po 2 osobne fotele plus tylną ławkę na 3 osoby, to zupełnie inny rozkład wnętrza i dużo więcej miejsca na nogi. Natomiast osobne fotele oprócz bezdyskusyjnych plusów mają też ten minus, że ewidentnie brakuje bocznego podparcia, które zapewniają inni pasażerowie. Możesz się oprzeć o zimną boczną ścianę albo lecisz w pustą przestrzeń do środka. Sporadycznie zdarza mi się usiąść z tyłu i wolę jechać wersją z trzema rzędami. Na szczęście zazwyczaj ten problem mnie nie dotyczy, bo siedzę całą drogę za fajerką, tam jest najwygodniej. 🙂
  22. tomkly

    Sezon 2024/2025

    Pustym busem się zajebiście driftuje. P.S. Pełnym też, tylko z tyłu wrzeszczą a czasem nawet rzygają. 😃
  23. tomkly

    Sezon 2024/2025

    9 osób wraz z kierowcą, wersja 548 cm czyli najdłuższy oferowany daje możliwość tylnej zabudowy na narty i bagaże. Odnośnie Mastera to jeżdżę co tydzień w Alpy wersją L4 o długości 6,9 metra i zdarzyło mi się przytrzeć nim bokiem przy wjeżdżaniu przodem no i generalnie nigdzie się tym zmieścić nie mogę.
  24. tomkly

    Sezon 2024/2025

    Przedni jedynie, nie ma wersji 4x4. Ale to nie jest do zamiatania dupą tylko przewozu ludzi. 😃
  25. tomkly

    Sezon 2024/2025

    Zimą jedynie na autostrady. Po górach jeździmy innymi samochodami, tylny napęd się nie nadaje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...