Skocz do zawartości

tomkly

Members
  • Liczba zawartości

    1 312
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Zawartość dodana przez tomkly

  1. Beckett, Ionesco, Mrożek oraz Orwell by tego nie wymyślili. Świat faktycznie chyli się ku upadkowi. Może to i lepiej, natura dokona selekcji. Wnioski interpretacyjne każdy wyciąga na własną odpowiedzialność. 😀
  2. Ale nie ma możliwości zastosowania innej kwalifikacji, zakładając że nie wjechał w kogoś celowo. Brawura i głupota nie zmieniają kwalifikacji czynu na umyślne spowodowanie śmierci. Oczywiście oskarżyciel może próbować wywodzić dolus eventualis, ale nie sądzę, żeby sąd takową kwalifikację przyjął.
  3. Jest nadzieja - poniżej wklejam komentarz Polaka mieszkającego w Wiedniu do ostatnich wydarzeń w Austrii opublikowany w Gazecie Prawnej: Rząd Austrii zaczyna się rozpadać nie wytrzymując ciśnienia suwerena. Codziennie mamy już demonstracje i rząd zaczyna wtulać ogon pod siebie. Czego się rząd obawia powoli? Rewolucji. Suweren zagroził aroganckim politykom w wielu miastach w Austrii. Rząd się boi tego, że stanie się to, co jest zagwarantowane konstytucją, że w przepadku kiedy demokracja nie funkcjonuje i władza zaczyna zachowywać się nie racjonalnie, arogancko i autorytarnie w stosunku do suwerena, to suweren wykorzysta swoje konstytucyjne prawo i przejmie władzę siłą. U nas jest już dość ludzi na ulicach, aby wszystkie urzędy zostały przejęte przez suwerena. A tych klawiszy oligarchii, polityków, postawić przed wymiar sprawiedliwości, na nowo stworzonym przez niezależnych sędziów, a nie tych, którzy służą analogicznie władzy, jak to było za czasów Hitlera. Jak się okazało na ostatnim demo w Wiedniu 20 lis. było 360 tys. demonstrantów. Liczbę tą podała policja, która na podstawie zdjęć z helikoptera ustaliła ile było uczestników. Wysoki rangą wojskowy wzywa do demonstracji przeciwko obecnej sytuacji. Rząd Austrii zaczyna się powoli rozpadać pod naciskiem społeczeństwa, które gromadzi się pod ministerstwem zdrowia, i okrzykami zapowiada wydarzenia następnego demo 12 grudnia. Dzisiaj do dymisji najpierw podał się z rana były kanclerz Kurz, szef partii rządzącej, rezygnując ze wszystkich urzędów i działalności politycznej. Prokuratura siedzi mu już na karku. Po południu podał się do dymisji minister finansów. Również były sekretarz Kurza obecny marionetka piastująca stanowisko kanclerza Schallenberg, został osamotniony i powiedział, że on właściwie nie chce być politykiem. Sytuacja jest bardzo dynamiczna i co godzinę podawane są nowe zmiany. Szykują się nowe wybory i bardzo dobrze. Niech cała Europa widzi, czym grozi wprowadzenie przymusu szczepienia, jak również arogancki sposób odnoszenia się do chlebodawców, a więc do suwerena.
  4. Cieszmy się, że Izrael nie jest celem naszych wyjazdów narciarskich. 🙂 https://next.gazeta.pl/next/7,173953,27852581,covid-19-izrael-zamyka-granice-dla-wszystkich-obcokrajowcow.html#s=BoxOpImg2
  5. Kto bogatemu zabroni, mam na myśli postawę krajów takich jak Austria czy Szwajcaria. Jedyna nadzieja w tym, że w końcu mieszkańcy tych krajów przejrzą na oczy i wywiozą polityków na taczkach, przywracając zdrowy rozsądek. Ale to dopiero wtedy, jak im zacznie pieniędzy brakować. Musimy niestety jeszcze trochę na to poczekać.
  6. Piotrek, ale szczerze mówiąc 60% to jest śmiesznie mało, analogicznie to kilkukrotne zmniejszenie ryzyka hospitalizacji. Szczepienia które są znane od lat i podawane dzieciom cechują się o kilka rzędów wyższą skutecznością. Oczywiście, że to jest kwestia indywidualnej oceny, natomiast ja mam zwyczaj nazywać rzeczy po imieniu a więc produkt niespełniający swoich zadań nazywam krótko bublem. I takie mam właśnie zdanie o tych szczepionkach. Jak wchodziły na rynek była mowa o jakiejś magicznej skuteczności rzędu 90 i więcej procent... Jak jest to doskonale obecnie widać.
  7. Nie wypowiadam się na tematy medyczne z pierwszej części posta, bo nie mam dość wiedzy. Natomiast w 100% podzielam to co napisałeś w cytowanym fragmencie. Polska stała się zakładnikiem układu PO - PiS i nie widać sposobu jak skorumpowanych styropianowych towarzyszy od władzy odciąć. A to jest dla mnie kluczowy warunek jakościowych zmian w życiu publicznym.
  8. tomkly

    Gdzie planujecie pojechać

    Fantastyczna lokalizacja. Przez kilka lat jeździłem tam do tej rezydencji: https://coldalavara.it/en W pierwszych dwóch tygodniach sezonu region ma taką promocję --> płacisz za 3 dni dostajesz 4-ty gratis. Zarówno pobyt jak i skipass. Czyli płaciliśmy za 6 a jeździliśmy 8. No ale niestety Giuseppe z Col Dala Vary się z tej oferty wycofał parę lat temu. W wysokim sezonie tego typu promocji niestety nie ma. Cena 339 Euro to odzwierciedlenie ogólnego trendu ale także chęć odbicia strat z poprzednich dwóch sezonów (szczególnie 2020/21).
  9. W obowiązującym obecnie stanie prawnym byłoby to bardzo trudne.
  10. Zawsze w przyrodzie tak było jest i będzie, że jeśli pojawia się jakaś akcja to spotyka się ze stosowną reakcją. 🙂
  11. Niestety, muszę Cię zmartwić. To nie właściciel infrastruktury ma prawo takie zasady ustanawiać tylko państwo mu je odgórnie narzuciło.
  12. Pisałem wyraźnie że sympatyzuję z poglądami dotyczącymi segregacji, nie odnosząc się do argumentacji.
  13. Osobiście nie ufam Austriakom, szczególnie po doświadczeniach ze zwrotem kasy z tytułu sezonówek po zamknięciu ich ośrodków z powodu COVID. Twierdzili, że możemy jeździć na nich po szwajcarskiej stronie w Samnaun, a więc zwrot się nie należy. Wyjątkowe skurwysyny...
  14. Ale ja nie płaczę nad brakiem nart, po prostu podobnie jak w ubiegłym roku wybiorę inne niż Austria kierunki. Każdy ma wolny wybór. 🙂
  15. Co mam Ci odpowiedzieć. Każdy wybiera co dla niego ważniejsze. 🙂
  16. Ale po to jest forum dyskusyjne żeby dyskutować. Nie określiłbym takiej dyskusji absolutnie mianem gównoburzy, gdyż ona dotyczy rzeczy bardzo ważnych (przynajmniej z mojego punktu widzenia), czyli systemu wartości jaki każdy z nas wyznaje. Być może na forum narciarskim powinno się dyskutować bardziej o nartach, natomiast realia są takie a nie inne, nart nie ma, a ta dyskusja dotyczy właśnie przyczyn dlaczego ich nie ma. Osobiście sympatyzuję z poglądami Gabrika dotyczącymi tej kwestii, też uważam to co robi Austria za idiotyzm.
  17. Z austriackimi może niekoniecznie, bo mi się nie chce. Natomiast jakby to dotyczyło Polski albo Hiszpanii, czyli krajów w których zamieszkuję to oczywiście podjąłbym stosowne kroki prawne. Podejrzewam, że z dobrym skutkiem. Co do zasady, jestem zwolennikiem walki na drodze prawnej, lepsze to niż wychodzenie na ulice i rzucanie butelkami z benzyną. 😀
  18. Nie wiem czy dobra, gdyż nie potrafię ocenić jej zgodności z prawem austriackim. Mnie się wydaje, że tego typu uregulowania naruszają prawo konstytucyjne większej części krajów UE, ale pewności jak chodzi o Austrię nie mam. W Hiszpanii poszedł cały cykl orzeczeń, który uznał żądania paszportów COVIDowych jako niezgodne z prawem. I nie chodzi tu o niuanse typu czy to jest przetwarzanie danych osobowych czy też nie, a o ogólną zasadę że taki przepis ogranicza podstawowe prawa obywateli. Łatwiej byłoby obronić z prawnego punktu widzenia restrykcje dla niezaszczepionych, gdyby został wprowadzony obowiązek szczepień. Wtedy sprawa byłaby prosta, nie szczepisz się, to ponosisz konsekwencje prawne, w tym przypadku brak dostępu do niektórych usług publicznych. Ale w sytuacji braku prawnego obowiązku szczepień różnicowanie sytuacji różnych osób jest nie do pogodzenia z podstawowymi zasadami prawa. Inaczej mówiąc, obywatel działający w granicach prawa (legalnie) nie może doświadczać żadnych negatywnych konsekwencji swojego działania, podkreślam raz jeszcze, legalnego. W Polsce takiego problemu mieć nie będziemy, bo gdyby PiS wprowadził takie uregulowania to spotkałby je taki sam los jak w Hiszpanii. Nasze sądy świetnie poradziły sobie z problemem nielegalnych ograniczeń. Pod tym względem nasze sądownictwo stanowi wzorzec przestrzegania prawa dla wielu sądów zachodnioeuropejskich, które kierują się nie prawem a osobistymi przekonaniami ideowymi czy wręcz politycznymi części sędziów.
  19. Jasne. Najważniejsze żebyśmy wzajemnie szanowali swoje motywacje. Akurat jak chodzi o Twoje prospołeczne podejście, to nieraz dawałeś mu wyraz w swoich postach, więc jest mi dobrze znane. A Austriacy mnie osobiście śmieszą, sam zapewne dostrzegasz różnice;-)
  20. To raczej nie do mnie pytanie. Powinieneś je zadać sobie i żonie. Ja zakładam, że Wasze motywacje dotyczyły zdrowia swojego oraz ewentualnie innych osób. A Austriaków jak widzisz zdecydowanie bardziej kotleta. Jakby kierowali się taką motywacją jak Twoja to zaszczepiliby się dawno temu, tak uważam.
  21. A tymczasem w Austrii panika sznyclowa, genialne moim zdaniem określenie: https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/aktualnosci/news-panika-sznyclowa-w-austrii-tlumy-chetnych-do-szczepienia,nId,5630748 Dla mnie żenada, ale cóż, jakie społeczeństwo takie motywacje. Nażreć się kotleta ważniejsze niż szacunek dla samego siebie.
  22. Na całą sytuację zamierzam zareagować z godnością osobistą. Jeśli mam wydawać swoje ciężko zarobione pieniądze na ich wyciągi i czuć się obywatelem drugiej kategorii nie mogąc przykładowo wejść do knajpy napić się kawy, to uprzejmie dziękuję. Ja bez nart w Austrii przeżyję, pojadę tak jak rok temu do Serbii a może i do Bułgarii, Gruzji a może jeszcze gdzie indziej, przykładowo do Ameryki Południowej. Z przyjemnością poczekam aż niewidzialna siła wolnego rynku brutalnie zweryfikuje szczepionkową segregację. Szczególnie w kraju, który ma szczególne zasługi dla stworzenia faszyzmu, to tak całkiem przy okazji. 🙂
  23. Jak się zapewne domyślasz życzę im jak najgorzej. 😀
  24. Ciekawe czy będą w stanie utrzymać się jedynie z zaszczepionych narciarzy?
  25. Rynek nie znosi próżni. Poradziliśmy sobie w ubiegłym sezonie to i w tym damy radę. 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...