
tomkly
Members-
Liczba zawartości
1 692 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
18
Zawartość dodana przez tomkly
-
Mnie się też wydaje, jak kolegom, że ten wybór nie ma specjalnego znaczenia. Osobiście brałbym Fischera, ale to kwestia bardziej indywidualnej sympatii aniżeli obiektywnej oceny różnic. Kluczowe jest obejrzenie przez instruktora jak jeździsz, jaki styl jazdy preferujesz, co trzeba zmienić, poprawić a co rozwijać. Dopiero wtedy będzie można jakiś sensowny kierunek wyznaczyć. Te narty są na tyle uniwersalne, że każda będzie w miarę dobra, aczkolwiek nie umożliwi istotnego progresu, bo to są takie lepsze all-roundy, które jeżdżą wszystko jako tako, ale nic specjalnie wybitnie. Przy czym wybitnie to najpierw musi narciarz opanować technikę, aby być w stanie tak pojechać, żeby wykorzystać potencjał wysokiej klasy nart.
-
Damiano, nie siej dezinformacji. Ma Euro 6.2. Tak jak mój Opel. 🤣
-
Zajebista narta. Ale musisz najpierw znaleźć odpowiednią górkę, którą trzeba będzie zamknąć na czas testów dla innych narciarzy. 😃
-
Na Helu jest kibelek z dwiema kabinami. Na drzwiach lewej wywieszka Mateusz a prawej Jarosław. Wszelkie skojarzenia na własną odpowiedzialność. 😜🤣😃
-
Taka fajna dyskusja mnie ominęła. 🙂 Siedzę w lesie w Stryszawie i zbieram grzyby, szlifując śmig błotny. Równowagę mam całkiem dobrą i jak na razie ani razu się nie wypierdoliłem. 🙃
-
Jak chodzi o terminy to Tirol zaczyna w październiku a kończy w maju. Drugim aspektem jest to co się w zamian dostaje. Saas Fee nie trzyma jakichkolwiek parametrów jakościowych. Mieliśmy te sezonówki w zimie 2017/18. Pierwszy i ostatni raz. Narciarski skanses, utrudniony dostęp, beznadziejna komunikacja, co chwila zamknięte bo albo śnieg ich zasypał i nie są w stanie wyratrakować, albo wiatr wieje, albo po prostu robić im się nie chce. To nie jest jakakolwiek alternatywa nawet za darmo.
-
https://www.stubai.at/unterkuenfte/buchen-suchen/unterkuenfte
-
Zamiast przepychanek proponuję powrót do tematu wątku. Pojawiła się cena Snow Card Tirol. Podwyżka istotnie większa niż w ubiegłym sezonie - z 954 na 1.050 Euro czyli przeszło 10%. Ale chyba wyjścia nie ma, tak długiego sezonu jak tam nie ma w żadnym innym miejscu na świecie. W tym roku zamierzam w końcu trochę pojeździć w dobrych ośrodkach.
-
Przyznam szczerze, iż do tej pory traktowałem elektryka jako coś wybitnie niekoszernego, ale po głębszym zastanowieniu się dochodzę do tych samych wniosków co Marek. Jak jadę swoją analogową, crossową Meridą to po 50, no może 60km czuję zmęczenie. Nie tyle w samych nogach tylko takie ogólne przepracowanie oraz drętwieje mi tyłek. Tego ostatniego problemu oczywiście elektryk nie rozwiąże, ale przynajmniej będzie można przejechać jednego dnia dużą czy małą pętlę beskidzką. Bez prądu to człowiek się strasznie umorduje, nie wiem czy byłbym w stanie przejechać crossem. Pożyczyłem ostatnio od kolegi wysokiej klasy szosówkę i to jest jednak całkowicie inna jakość jazdy na asfalcie. Czyli jeśli nie elektryk to niestety potrzebne są dwa rowery o różnym przeznaczeniu. Na kolarce zrobiłem bez zmęczenia 80 kilometrów, jadąc na oko o połowę szybciej niż crossem.
-
Ale to mnie zastanawia. Jestem właśnie na etapie poszukiwania dla siebie 540d. Tym samochodem można zrobić na torze to samo co tą Alfą tylko jeszcze szybciej i dużo wygodniej. Ale może stary już jestem. Lubię szybko jeździć ale nie chcę przy tym ogłuchnąć oraz przetrącić kręgosłupa.
-
Rozumiem poważne samochody typu Porsche 911 dajmy na to. Ale włoska popierdułka z silnikiem 1,7 turbo to żart. W tej cenie jakiej to oferowali można było wtedy zakupić przykładowo BMW 530d.
-
Hałas jak w Żuku blaszance, klaustrofobiczne wnętrze. Koszmarnie droga zabawka dla dorastających chłopców.
-
Nie zauważyłem niczego takiego, ale z czystej ciekawości podkręcę bardziej do poziomu.
-
Super, świetna wiadomość że dajesz radę. Sprzęt masz podobnie retro jak mój, tylko zielony. Zobacz na zdjęcie poniżej, pytanie z cyklu wskaż kilka różnic;-)
-
Dokładnie. Ja dostałem sraczki ze strachu jak pierwszy raz oglądałem na YT jego zjazd w 2 Alpes. 😜
-
Chwilowo nie mogę patrzeć na wódkę, odczuwam głębokie mdłości. Pewnie do jutrzejszego wieczora mi przejdzie, bo mam kolację integracyjną w Poznaniu na Malcie i muszę do tej pory zwalczyć ten wstręt. 😜
-
Nie, to jest wersja do smarowania. Pije się coś takiego jak na zdjęciu, dobrze robi na poprawę ogólnej kondycji oraz wytrzymałości. Na rozwalone kolano niestety nie pomoże.
-
A poniżej zgubne skutki picia wódki oraz jedyne lekarstwo które uśmierza ból. A boli jak cholera...
-
Wróciłem dziś głęboką nocą z Ischgl. Rewelacyjny ośrodek i fantastyczne warunki narciarskie. W noc z soboty na niedzielę dopadało kolejne 30cm śniegu. Nie wiem do kiedy oni planują pracować, ale w mojej ocenie w górnych partiach śniegu wystarczy spokojnie do końca maja. Kto z Was ma tylko czas niech jeszcze pojedzie, gdyż dawno nie było tak świetnego kwietnia, przynajmniej ja nie pamiętam od wielu lat. Mieliśmy fajną kwaterę w samych środku Kappl, naprzeciwko Spara, więc nic nam nie zabrakło. Efektem nocnych spacerów jest moja kontuzja. Jakby kto pytał, to wywróciłem się nie na nartach a po pijaku potknąwszy się po ciemku o krawężnik. Boli jak cholera, leczę się kanaryjskim aloesem. Organizacja @jaro323jak zwykle na najwyższym poziomie, mieliśmy kierownika wycieczki - Huberta z Warszawy. Najmłodszy z nas; w wieku naszych dzieci; a zdecydowanie najmądrzejszy, ogarniał wszystko rewelacyjnie. W załączeniu kilka zdjęć z wyjazdu. Jeździłem przez większość czasu z przesympatycznym forumowym kolegą Pawłem@techset. Na pewno z Pawłem pojedziemy razem w przyszłym roku, jak się uda oczywiście zgrać grafiki. Będziemy się ścigać z seledynowymi spodniami, bo Paweł jeździ w tej samej kategorii wyścigowej co nasz przyjaciel na najszybszych czerwonych nartach w Polsce. 😜
-
Head Vector RS 120 , Head Nexo LYT RS 120
tomkly odpowiedział Tomek55 → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
Czerwone muszą być obowiązkowo narty. Buty od biedy mogą być pomarańczowe. Szybkie są też białe Raptory 130, szczególnie wykończone od góry seledynowo-cytrynowymi gaciami. 🙂 -
Head Vector RS 120 , Head Nexo LYT RS 120
tomkly odpowiedział Tomek55 → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
Też mam takie wrażenie z przymierzania. Francuskie modele Rossignola i Salomona z twardością 120 były bardzo miękkie, zdecydowanie zbyt bardzo żeby rozważać ich zakup, natomiast Nordica w tej samej klasie była o wiele bardziej sportowo zestrojona. Próbowałem się wbić w Dalbello 140, ale one z kolei nie tyle były zbyt twarde, co mi nie pasowały do stopy. Ergo, stanęło na Tecnice, która oferowała największą obiektywnie kombinację zalet, czy świetne trzymanie oraz akceptowalny poziom komfortu. Ale nie oznacza to, że z każdą 130-tką tak będzie. Mam doświadczenia z Lange RS 130 i dla mnie było w nich zbyt twardo. -
Head Vector RS 120 , Head Nexo LYT RS 120
tomkly odpowiedział Tomek55 → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
130-tka będzie lepiej trzymać nogę i zauważalnie lepiej przenosić siłę na krawędź, natomiast mówię o dwóch identycznych modelowo butach. Różnice nie będą wielkie ale na dobrym poziomie jazdy, szczególnie przy szybko inicjowanych skrętach oraz przy jeździe śmigiem wyraźnie zauważalne. Natomiast jeśli miałbym wybór niewygodna 130-tka a wygodna 120-tka to wybieram jednak tę drugą. Jak chcesz cały dzień wytrzymać w 130-tce to musi być naprawdę dobrze dobrana, żeby nie trzeba było jej rozpinać czy to w knajpie czy na wyciągu. Head robi świetne jakościowo oraz technicznie buty, podobnie jak Tecnica więc tu możesz mieć pewność że jak Ci w sklepie pasują to na stoku nie powinieneś mieć niespodzianek w postaci gniecienia, bólu śródstopia, etc. Przewaga 120-tki ujawni się natomiast przy wkładaniu na mrozie. Mojej pomarańczowej 130-tki na mrozie włożyć nie sposób. W samochodzie wożę ją albo pod nawiewem ciepłego powietrza, albo jadę z grzałkami w środku. Jak zostawisz nie daj Boże na godzinę w zimnym bagażniku to musisz wkładać je przy pomocy suszarki do włosów w ciepłym pomieszczeniu. -
Mnie się wydaje, że żona go nie puszcza bo za każdym razem zabiera jej piękne białe Atomiki D2. 😜
-
A gdzie to się montuje? Wygląda tak jakby nagrywane było z drona, który leci przed Tobą. Drugie pytanie, bardziej mnie interesujące, jak jadą niebieskie SLki? Lepiej niż czarno-białe? 🙂
-
Wątek stracił na aktualności więc zdryfował. Święta jutro się kończą i czas do pracy. A w piątek czas na wyjazd do Ischgl. Ktoś ze mną pojedzie? 😀