-
Liczba zawartości
10 311 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
39
Zawartość dodana przez star
-
Już nie bawem dużo szybciej i wygodniej na Zwardoń
star odpowiedział lubeckim → na temat → Narciarstwo
Podobnie. Można wiele powiedzieć złego na temat Apple ale nie za są zawodne. Amelka Mitka jest problemem nie iPhone. Nawiasem mówiąc mam mini, pięć lat bez problemów. Ale fanem to jestem iPada, w wersji Air, także MacBooka Aira... mam już drugiego pierwszy wytrzymał 10 lat i... nadal działa. PS. Żona także na Androidzie choć ma w końcu iPada, z pracy jej kupili. W Passacie Car Play nie mam, ale dogaduje się bezproblemowo i bezdotykowo. A Siri tylko czeka aby mnie wyratować spod lawiny... czy wypadku drogowego;-) -
Ja też myślałem, że różnic nie ma pierwszy zakręt po wyjeździe z domu na lód mnie zweryfikował. Ale mieszkałem wtedy w parku, nie na ławce, a w starym poniemieckim domu, więc tam warunki trudne bywały bo z odśnieżaniem różnie bywało. Ale jeździłem cały okrągły rok, bo przyjemnie przez park, a potem ścieżka rowerowa i w sumie blisko.
-
Byłeś po lecie? Przecież to żywy organizm.
-
Kiedyś za granicą, więc jak Rohace z emocjami. Dość rzec, że na Rohaczach byłem, ale prawilnie od Słowackiej strony mimo, że granią i gonili nas jacyś formaliści. A na Bystrą nigdy się nie zapędziłem w życiu, jedna z niewielu turystycznych tras, których nie znam https://gorydlaciebie.pl/wyprawy/ornak-blyszcz-bystra-tatrach-zachodnich/
-
Eee tam - są tacy co niby jeżdżą, a jakoby nie jeździli. Świat zresztą nie jest zero-jedynkowy jak komputer.
-
Może dlatego, że się nie uczyłeś, a jeździłeś. Choć jakieś kursy były, więc pewno coś ci tam jednak tłumaczyli. Pewno nie słuchałeś;-)
-
Szkoda, że Cywińskiemu tego nie powiedzieliście… https://wiktorowki.dominikanie.pl/miejsce-pamieci/lista-zmarlych/wladyslaw-cywinski/
-
W poszukiwaniu straconego czasu… Nie ty pierwszy… Ale tamten miał przynajmniej coś ciekawego do dodania.
-
Czyżbyś zaczął swój chocholi taniec? ps a tymczasem inna drama https://zakopane.wyborcza.pl/zakopane/7,179294,32341450,rodzice-zabrali-9-miesieczne-dziecko-na-rysy-szli-w-tatrach.html dodam, że od słowackiej strony
-
https://wiadomosci.wp.pl/tatry-zaginal-55-letni-turysta-z-nowego-sacza-trwaja-poszukiwania-7213428844256224a
-
Niestety też się załapałem. W młodości nie chciało mi się zwolnić gdy biegłem, błąd, doskoczył i ugryzł, kundel osiedlowy. Ostatnio przechodziliśmy koło kanału Piaśnica nad morzem, ludzi sporo, bez ostrzeżenia skoczył i ugryzł, ze schroniska ponoć, po traumie, szkolony... cóż właściciele chyba nie. Mój błąd niepotrzebnie się pchaliśmy w tłum, gdy zwykle po bezdrożach nadmorskich łazimy. Pies nie wytrzymał hałasu i natłoku prawdopodobnie, wystarczył jeden bodziec za dużo. Argument, że nie gryzie średnio ciekawy, jestem za smyczami i kagańcami, gdy pośród ludzi. Nawet dla tej biednej małej Loli. Wśród ludzi niestety dominują przekonania i uprzedzenia... częstokroć mało warte. Frustracja jest matką agresji, ojcem pewno człowiek. https://wiadomosci.wp.pl/tragedia-w-raculi-ekspert-tlumaczy-dlaczego-psy-zaatakowaly-7211445037038560a
-
Fakt. Ja miałem kiedyś psa po siostrze. Kundelka. Spoko. Teraz nie mamy. Nie lubiłem kotów, ale to były uprzedzania. Może dlatego, że akurat miałem psa. Teraz "mamy" koty na każdym wyjeździe. Czy nad morze czy w góry. Nad morzem taki powsinoga, przyłazi, choć znamy właściciela. Rudy. W górach z kolei szary, w zasadzie grafitowy. Warto zrozumieć. Jest nawet taka książka zrozumieć kota Bradshawa jest tam i o psach. Warta lektury,. W górach golden. Padło słowo klucz w tym wątku - odpowiedzialność, ludzka. http://www.skionline.pl/forum/uploads/monthly_2024_05/IMG_5921.jpeg.735082ef8cc95f8e0e05c0c00b42e6b4.jpeg
-
Czasem jest jakiś kłopot z psami gdy się jeździ po wioskach na rowerze. A tu mimo postępowania znowu kolejny tym razem makabryczny incydent niestety prawo się spóźniło a były to ponoć owczarki belgijskie właścicielem były policjant https://wiadomosci.wp.pl/marcin-zginal-na-grzybobraniu-wstrzasajaca-relacja-przyjaciela-7211146262109152a https://rzg.pl/498652/mieszkancy-raculi-domagaja-sie-likwidacji-okolicznej-strzelnicy/ https://gazetalubuska.pl/osobowosc-roku-poznaj-przedstawicieli-swiata-biznesu-ktorzy-zasluzyli-na-tytul-osobowosci-roku-2019/gh/c15-14738018/3 https://gazetalubuska.pl/zielona-gora-mieszkancy-czuja-sie-jak-na-poligonie-co-dalej-ze-strzelnica-w-raculi/ar/c1-14587665
-
Gdzie można kupić dobry czerwony kawior w Polsce?
star odpowiedział EchoSphere → na temat → Nauka jazdy
Ani nie czepiają innych, nic tylko możemy się od nich uczyć... także prawdziwej inteligencji. -
W domyśle? https://www.facebook.com/share/p/1BT7BdkaGT/?mibextid=wwXIfr
-
Ale żeby pic do człowieka, któremu się zdrowie sypnęło to dziwne https://pl.wikipedia.org/wiki/Roman_Kordys Tobie życzę abyś nadal mógł się zsuwać do późnych lat, a nawet czasem na coś wejść, bo osiągnięć Kordysa przecież nie przebijesz - wszak był prekursorem. U mnie akurat miłość do gór zaczęła się wcale nie tak młodo bo po 20. Po wycieczce ze szkołą nad Czarny Staw Gąsienicowy, gdy nawet nie przyszło mi do głowy aby przyłączyć się do grupy idącej na Kościelec, a do skiturów bliżej 50 tak więc nie wiem czy za młodu. Cieszy jednak każdy kolejny sezon bez kontuzji. A aspiracji sportowych ani osiągnięć nigdy nie miałem. Sportowo jedynie tenis stołowy i szachy, też bez większych osiągnięć.
-
Który ten twój dziadek? Mój jest nieznany. Dzięki, że pomogłeś mi go znaleźć. A tyle szukałem.
-
Z użerania się z Janem czasem dobrego coś wyniknie, jak to, że natrafiłem na Kordysa https://jbc.bj.uj.edu.pl/Content/336830/PDF/NDIGCZAS015442_1925.pdf#page=28 Początki narciarstwa polskiego.
-
To nie jesteś na każdym zdjęciu? Cudze wklejasz?
-
do kogo strzelasz?
-
to nie sraj, a szacunek do Gabrika akurat mam i on o tym dobrze wie, do Ciebie tracę jego resztki po takich właśnie wpisach, przypomnę ci, że nie jesteś już adminem a forum ci zamknęli
-
Jarek z 3miasta?
-
To po cześć i pozdro wstawiamy jakieś znaki przestankowe czy też nie? A jeśli nie to czemu z wielkiej nagle potem? Czy to zwykły brak szacunku czy niewiedza, bo się pogubiłem.
-
Czytam i nie rozumiem. Prościej? . "Does" to trzecia osoba liczby pojedynczej w czasie teraźniejszym (on, ona, ono).
-
Andrzej Bargiel i Śnieżna Pantera.
star odpowiedział polm → na temat → Biegówki / Skitury / Ski-alpinizm
https://www.instagram.com/reel/DPOsJeXD1F3/?igsh=MXc4azFzb2dhYnZyag==
