-
Liczba zawartości
3 070 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
55
Zawartość dodana przez moruniek
-
Na każdym zdjęciu, każdy widzi to co chce 😉.
-
Jak ten świat się jednak szybko zmienia. Kochajmy fora, tak szybko odchodzą.
-
Jest na KN.
-
EKUZ + AV.
-
Czy to już czas na strukturę?
moruniek odpowiedział arturzx → na temat → Serwis i konserwacja sprzętu
Dopiero teraz załapałem, że @jurek_h wrócił na forum 😉. -
Spokojnie da się. Na chwilę oceną mam 75 zł za dzień (ale za dzień nart i term). W tym 10 razy towarzyszył mi mój Chrześniak (w ramach mojej sezonówki - dzieci do lat 10 gratis). Parking też był gratis. Teraz dojdzie kolejne 5 dni. p.s. W tym sezonie jednak marnie z naturalnym śniegiem.
-
Te zabezpieczenia antykradzieżowe mógłbyś z nich zdjąć, chociaż tylko do zdjęcia😉. p.s. Zawsze tak mi się kojarzył ten tłumik drgań UVO.
-
A jeździłeś z takim jednym Panem Markiem O. oraz moim Maćkiem.
-
Czyżby czasem wchodziła na forum i go czytała ? p.s. Pamiętaj, że to mi udało się ją wywieść na manowce, w lasek za trasę. No dobra, moja żona też przy tym była. Teraz jest już jednak czujna, jak ważka 😉. Tras, nie opuszcza.
-
np. takie https://ski24.pl/narty-meskie/29118-28875-narty-slalomowe-salomon-srace-sl-10-wiazania-salomon-m12-z-grip-walk-2024.html#/94-dlugosc_cm-155 lub z oznaczeniem junior (przy Twojej wadze ok.) https://ski24.pl/narty-dzieciece/31119-34360-narty-juniorskie-head-worldcup-rebels-esl-team-wiazanie-head-freeflex-11-z-grip-walk-2025.html#/58-dlugosc_cm-150 Zmieścisz się w budżecie. Niekoniecznie ten sklep (może gdzieś znajdziesz taniej). Zainwestuj w szkolenie. p.s. Stoki w Alpach nie muszą być przyjemniejsze niż w Polsce. Odsypy i muldy znajdziesz wszędzie. Trzeba dostosować swoją technikę jazdy do warunków.
-
Jeździsz od dziecka. Nie bój się narta z opisem dla zaawansowanych. Zaczęły się wyprzedaże, jak spokojnie poszukasz znajdziesz coś sensownego. Dobra narta powinna być ciężka.
-
Chłop po 7 dniach na nartach celuje w topowe narty SL lub GS. Toż to mamy talent na miarę Hirschera. Powinien zostać objęty indywidualnym tokiem szkolenia z PZN 😉. p.s. Narty są bez znaczenia, jakiekolwiek. Dużo nauki i pokory przed Tobą. Małymi kroczkami do przodu, zupę należy jeść łyżką a nie chochlą 😉. Sporo osób z tego forum spotyka się na stokach. Jak będziesz w okolicy, zapraszamy.
-
Tak, to Halti. Fischer daje brand i swoją marżę 😉.
-
Laworta Ski w Ustrzykach Dolnych - wyjazdy i relacje
moruniek odpowiedział Suave → na temat → Ski Podkarpacie
Mi wyszło 23 godziny rowerem albo 4 dni pieszo (nie doceniają jednak moich możliwości) 😉. Wygląda dobrze i ma to miejsce swój mikroklimat. -
Z tym małym stokiem i szybkim zjazdem też różnie bywa. Ostatnio dyndałem na kanapie dobre 30 minut (po 20 minutach uruchomili system awaryjny i powolutku nas dowieźli do górnej stacji). Nie zmarzłem, bo tego dnia założyłem polar pod kurtkę, czego zazwyczaj nie robię. Było słonecznie, lekko na plusie i praktycznie bez wiatru. A jakby awaria trwała 2 godziny i akurat było -20, do tego byłby silny wiatr ? p.s. A teraz idę na piłkę. Też się ubieram warstwowo, bo trochę jednak zimno.
-
Była, ale mało śniegu tej zimy. Kasprowy ma młody obiecany jak da się do Kuźnic zjechać i oba kotły będą chodzić. Rohace były w planach ale Szwagier wracając z Chrześniakiem z Włoch do nas zawitali i trzeba było zmienić priorytety 😉.
-
Ostatni z naszych 15 dni jazdy, dzień po dniu, w Meander. Dziś od słońca po padający śnieg. W nocy na lodowy podkład spadło do 3 cm śniegu. Ludzi umiarkowana ilość, tydzień temu w sobotę było mniej. Nasz 15 dniowy pobyt był mega udany. Rano tak. Później przecierało się słońce. Drzewa przyprószone naturalnym śniegiem a nie tym z armat. Stoki przygotowane poprawnie, widokowo jednak nie było.
-
Jaka ja się cieszę, że do nas, nie dojechałeś do nas z tym swoim katarem😉. Bo my wszyscy zdrowi. p.s. Wypiję za Twoje zdrowie.
-
Dziś z okazji walentynek dla odmiany zabrałem żonę na narty i termy 😉. W Meander oczywiście. W nocy spadło do 5 cm śniegu. Rano odśnieżając auto widzę, że mamy puszek (pierwszy raz w tym sezonie). Na stoku jazda w puszku na twardym podkładzie. Bajka nie trwała jednak długo. O 10:30 zaczął padać zamarzający deszcz. Gogle zamarzały. Po 11:00 zeszła mgła. Wytrzymałem do 11:30 i było pass. Termy bajka. A po termach pyszna pizza w Chochołowie. Trochę przyprószyło śniegiem. Mgła. Pyszne jedzenie. Ta też.
-
Dziś mało zdjęć. W nocy bez mrozu. O 11:00 godzina ulewnego deszczu. Po deszczu stok mocno podsiąknięty wodą i wiosenne nartowanie. Pojeździłem na nartach syna. Na nartach szwagra też. Po deszczu nawet trochę przecierało się słońce.
-
Dziś pojeżdżone. Trochę zdjęć. Jakieś babsko prawie by strzeliło moją córkę gdyby nie odbiła. Młody jedzie. Warunki bardzo fajne. Vita Nova. Reszta ekipy.
-
Dziś kolejny dzień lampy i fajnej jazdy. Dojechał szwagier i Chrześniak w drodze z Dolomitów do domu. Lampa. Choinki ośnieżone z armatek. Nasypane dość dużo śniegu, jeszcze w hałdach. Tu przegięli, łagodny odjazd trasy praktycznie zasypali, trup słał się gęsto. Wyciąg chodził raczej obłożony.
-
Dziś nieco inna relacja niż zazwyczaj. Meander rano. Po przeciwnej stronie zbocza odnaleziony orczyk. Jest tablica. Widok na nasz stok. Kaczki tez lubią termy. Warunki bardzo dobre.
-
Witów wieczorową porą. Duch narciarski w narodzie nie ginie. Jak tam płasko. Do bramek kolejek brak. Jeszcze jedno.
-
U nas kolejny dzień nudy. Na Meander dojechało dziś sporo Czechów (jakieś ferie ?). Ludzi odrobinę więcej niż wczoraj ale bez zbędnego stania do bramek. Trasy przygotowane świetnie. Tu też. Młodemu chciałem zrobić zdjęcie w czasie jazdy. Tyle go widziałem. Tu też pozował 😉. Śniegu jeszcze trochę im zostało. Czy dotrwa do marca na nasz kolejny przyjazd ?