Skocz do zawartości

mlodzio

Members
  • Liczba zawartości

    762
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Zawartość dodana przez mlodzio

  1. Ja podobnie jak Nikon 255 odbieram Twój post, być może niesłusznie, jako raczej mało pozytywny. Chwalisz a zarazem ganisz, dodany później komentarz przechyla szalę na "raczej negatywny". Treść mojego posta nawiązuje do mojej pierwszej reakcji wynikłej z być może niewłaściwej oceny intencji.
  2. Cześć Miskant. Piszesz że byłeś 2 razy i za każdym razem zaobserwowałeś niewłaściwe zachowania obsługi ?. Ja od momentu gdy podwyższono i przeprofilowano stok, szczególnie gdy pojawiły się krzesełka, jestem tam 5 - 6 razy w sezonie. Jeżeli bywam tam od ok. 10 lat to znaczy że jeździłem już ok. 50 razy. W tym czasie ani razu nie odczułem na sobie niewłaściwego zachowania pracowników obsługi, za to wielokrotnie widziałem niewłaściwe zachowania klientów. Czego to dowodzi?, tylko tego że masz zbyt mało wizyt a tym samym zbyt mało obserwacji. Bywałeś tylko w weekend-y ?, wtedy tłok na stoku i tłok w kolejkach szargają ludziom nerwy. Traktuj innych tak kulturalnie i życzliwie jak sam chciałbyś być przez nich traktowany a dopiero wtedy spodziewaj się tego samego. Nadmiernie roszczeniowi klienci (nie do Ciebie) to niestety zauważalny procent, ten sam procent (być może ci sami ludzie) nie respektuje zasad regulaminu ośrodka. Zadaj sobie pytanie i sobie odpowiedz: czy choć 1 raz go przeczytałeś a potem czy go respektujesz. Napisałeś "Trzeba umieć jeździć. Początkujący nie mają tam czego szukać", - byłeś 2 razy więc za pierwszym to widziałeś, zatem po co jechałeś ponownie? - liczyłeś że złagodzą stok?. Na terenie ośrodka są łagodne trasy, niebieskie i zielone, jest ośla łączka, wszystko to dla uczących się. Ja jeżdżę właśnie dlatego że nachylenie jest optymalne dla tych co już umieją. To jedyny na Lubelszczyźnie ośrodek o takim nachyleniu, o takiej realnej długości zbocza, jedyny z wyciągiem krzesełkowym, chyba jedyny w Polsce działający w ubiegłym covid-ym sezonie .. przy tym wszystkim nie znajduje się w górach. Cieszę się że jest on takim jakim jest, że w ogóle jest, to co ja widzę na plus Ty postrzegasz na minus. Nie musimy się w naszej opinii wzajemnie zgadzać, jutro rano jadę tam z kolegą, jeżeli i Ty będziesz to fajnie, pojeździmy i serdecznie pogadamy. Pozdrawiam - Włodek
  3. Ujęcie dalszego planu pokazuje niemałe prawostronne zwężenie trasy. Poszkodowana swoim torem jazdy zamknęła zwiększony ruch z prawej.
  4. Gabrik - nic do upadłego a wręcz odwrotnie, relaksacyjnie, na luzie, zabawowo
  5. mlodzio

    Dobór nart żartobliwie

    Hmm ?, nie wiem czy nie spowoduje bałaganu w Twojej nauce. Są różne etapy postępu czucia nart, może być odwrotnie niż sądzisz. Skupiłbym się raczej na jednej konkretnej (bazowej) parze a w miarę postępu dokonywał roszad sprzętowych. "Kłopoty" jakie masz na początku narciarskiej drogi (ilość stoków, ilość sprzętu, ilość instruktorów) to wynik nadmiaru. Pomyśl o sytuacji odwrotnej, nie ma prawie nic więc wybór nie istnieje, cieszysz się wtedy czymkolwiek. 🙂
  6. Dzięki. Znałem to pod pojęciem "Canting". Czyli specjalny system "Wte i Wewte" 🙂 Nie mylić z systemem "Tu i Tam" 😉
  7. cuff alignmen .. ? ? ? - nie mam pojęcia co to ... ?. Czy masz na myśli narzędzie do regulacji poprzecznego kąta wychylenia cholewki ? (canting) Jeżeli tak to wystarczy posiadać klucz imbusowy o określonym rozmiarze, do nabycia w każdym sklepie z narzędziami. Możliwe że posiadasz ale o tym nie wiesz (np. w zestawie kluczy do roweru).
  8. mlodzio

    Jakie narty polecicie????

    Chyba nie zrozumiałeś intencji - nie krytykowaliśmy jazdy. Konfrontowaliśmy zdanie o jakości jazdy zależnej od długości nart. Z wpisu Gabrik-a wynika że zdaniem jego kolegi dłuższe narty będą mu przeszkadzały w nauce. Obraz wskazuje że dla przedstawionego narciarza każda narta będzie na tym etapie dobra, lepsza byłaby dłuższa ale on jeszcze o tym nie wie.
  9. mlodzio

    Jakie narty polecicie????

    Twój kolega oczekuje nart które ustawione płasko na ubitym śniegu łatwo obróci stopami. W tej sytuacji najbardziej będzie zadowolony z nart zanadto krótkich, zanadto miękkich. ... Nie żartuję, w ubiegłym sezonie odsprzedałem koleżance narty mojej córki. Odsprzedałem niechętnie bo narty były bardzo za krótkie. Po próbie na stoku była zachwycona i uparła się że musi je mieć. ... Jeździ identycznie jak chłopak na powyższym filmie.
  10. Kiedyś w ten właśnie sposób uszkodziłem sobie wiązanie. Dzięki temu byłem zmuszony zmienić narty na karwingowe. 🙂
  11. Pomyślałem dokładnie o tym samym. Miałem parę razy lekko wywichnięty kciuk ale powodem była zbyt szeroka "główka" chwytu, po spiłowaniu nie zdarzyło się więc jest OK.
  12. mlodzio

    Skręt S

    Cześć. Trzeba się domyślać którą "technikę" masz na myśli. Słowem "technika" opisujesz zespół umiejętności narciarskich jak i postęp naukowo techniczny. Chyba w 2012r (po 10-12 letniej przerwie) obudziłem się w innej erze stosowanych nart. Pierwszy sezon polatałem jeszcze na "ołówkach", w kolejnym z powodu uszkodzenia wiązania musiałem przesiąść się na karwingi. Po okresie adaptacji zacząłem doceniać tę nową konstrukcję, odkryłem cechy z którymi nie spotykałem się wcześniej. Szczególnie spodobały mi się te cechy które zwiększają dynamikę skrętu. Moim zdaniem narta karwingowa jako kolejna poszerza zakres doznań narciarskich ale często jako ta pierwsza i jedyna produkuje narciarzy z mocno ograniczonym zakresem umiejętności i zachowań. Stopień przygotowanie stoków i krótkość nart pozwala nieświadomym początkującym skręcać wyłącznie obrotem stóp. Martwi mnie że ten stan jest dla bardzo wielu wystarczający aby jeździć w ten sposób przez wiele lat. Mam obawy przed nimi jeżeli w następnym kroku odkrywają co robi narta postawiona na krawędzi. Bez posiadania szerszego zakresu technik są oni na stokach potencjalnym źródłem niebezpiecznych sytuacji, nie potrafią np. wykonać względnie szybkiej zmiany kierunku ani wyhamować na krótszym dystansie.
  13. mlodzio

    Rozgrzewka

    Ich sprawa, ja wolę być obserwatorem jazd toboganu niż być jego pasażerem. Swoją drogą dziwne że ludzie na co dzień siedzący głównie przy biurkach, poruszający się głównie samochodem, mało aktywni fizycznie, zimą uważają że ich układ ruchu jest gotowy do jazdy na nartach.
  14. mlodzio

    Rozgrzewka

    Cześć Od paru dni nosiłem się z identycznym zamiarem - skradłeś mi temat 😉 .. i bardzo dobrze bo nie muszę się wysilać. Powód zamiaru był prosty - bardzo rzadko widuję aby ktoś się rozgrzewał przed jazdą, tymczasem banalne upadki kończą się dziś urazami.
  15. mlodzio

    Stare narty bez historii

    .. w tamtym okresie krawędź składała się z szeregu liniowo przykręcanych do narty metalowych segmentów , każdy o długości ok. 30 cm.
  16. mlodzio

    Stare narty bez historii

    Nie dziw się tak bardzo, przecież pytasz żyjących. Jako dziecko miałem w ręku a nawet na nogach podobne i były z okresu sąsiadującego z II Wojną Światową.
  17. Cześć, chyba trafiłeś "w punkt". We wpisach Gabrik-a wyczuwałem i wyczuwam nadmierną zadaniowość i obowiązkowość. Czasem warto odwrócić uwagę, odpuścić, pobawić się aby sprawić odrobinę rozluźnienia a tym samym potrzebnej miękkości. Gabrik - bardzo Ci kibicuję. Przedwczoraj pierwszy raz w tym sezonie miałem narty na nogach. Dopiero po 2 godz udało mi się pierwszy raz przejechać bez szarpania czyli miękko i w miarę płynnie. Potem też nie każdy ze zjazdów był taki jak powinien, jednak ten właściwy udawał się coraz częściej. Gdy poczułem zmęczenie po 3 godz to wolałem odpuścić, inaczej zacząłbym się blokować ponownie.
  18. To jak przepis na zupę - w każdym jest "weź wywar", z tym że nic o robieniu wywaru. 🙂 Dobrze byłoby mieć wcześniej założone własne konto na YouTube . Słoneczko i śnieg za oknem prowokują do żartów.
  19. Przeczytajcie (także Adam) cały wpis do którego nawiązujecie, moim zdaniem odbieracie go niewłaściwie.
  20. mlodzio

    Narty po latach

    Że wiązania plastikowe? - to o niczym nie świadczy, bardzo wiele jest wiązań posiadających z zewnątrz plastiki. Oddaj narty do serwisu, niech sprawdzą działanie wiązań, jeżeli ok. zleć ustawienie sił wypięcia + ostrzenie i smarowanie nart. Reszta jak pisałem, nie spiesz się z kupnem, na razie spróbuj pojeździć na swoich, w trakcie sezonu wypożycz np. Volkl Racetiger SL i porównaj. Przypomnij sobie nawyki ruchowe, zmiana nart nie zmieni umiejętności narciarza. Pisałem tu kiedyś o moim koledze który zamiast szukać poprawy umiejętności wciąż szuka w śród nart świętego grala. Ponadto przy każdej zmianie przesiada się na narty coraz krótsze.
  21. mlodzio

    Narty po latach

    Cześć. Czy z twoimi nartami jest coś nie tak ?. Pojeździj na nich i przypomnij sobie technikę. Równolegle wypożycz coś aktualnego i sprawdź czy jest różnica.
  22. Miałem w okolicy inną sprawę, podjechaliśmy przy okazji, był wieczór, niedługo przed zamknięciem, nie miałem sprzętu. Kurs kanapą był w drodze wyjątku gratis bo tylko 1 i wyłącznie w celu lustracji stoku.
  23. @S.N. Znacznie bliżej (100 km) mam do Rąblowa, Kazimierza Dolnego, Parchatki, jednak od paru lat wygrywa Chrzanów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...