Skocz do zawartości

grimson

Members
  • Liczba zawartości

    3 814
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    35

Zawartość dodana przez grimson

  1. Dziś były odcinki pagórkowate, trzeba było zmienić przełożenia na umożliwiające podjazd:
  2. Dziś pobudka 5.20, od 6 na rowerze i w koło komina. Z samego rana 12st C i mgła. Cel: zaliczyć romański kościół w Kotlowie z 1108r, oraz masz RTCN w Mikstacie o wysokości 273m, skąd z samej góry widać Karkonosze: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Kościół_Narodzenia_Najświętszej_Maryi_Panny_w_Kotłowie https://pl.m.wikipedia.org/wiki/RTCN_Mikstat Z racji mgły maszt niewidoczny, wiec nie ma foto. Za to jest kościół w Kotlowie. Po drodze tradycyjnie postój przy Pałacyku Myśliwskim w Antoninie.
  3. Jak nie ma alkomatu to trzeba symulować.
  4. I takie podejscie szanuje . Z drugiej strony po 1 piwie wychodzi średnio pół promila, które schodzi do zera w ciągu 2 godz. Ponieważ zakładam ze 20km zrobisz w godzinę, po pierwszych przystanku masz 0.5 promila. Po drugim 0.75, po trzecim 1.0 i tak dalej. Pachnie kryminałem jak dmuchanie w balonik.
  5. grimson

    Alpy 19-23.02.2024

    Taka wersja to hardcore. Wole zakończyć narty i zaraz potem ze stoku wracać do domu xD
  6. grimson

    Alpy 19-23.02.2024

    Myślę że 4 dni na nartach są możliwe. Możliwe jest 5 dni, lecz wtedy pobyt będzie dłuższy o 1 dzień.
  7. grimson

    Alpy 19-23.02.2024

    Będę już niedługo szukał noclegu na booking. Myślę że wyrwę coś w dobrej cenie.
  8. grimson

    Alpy 19-23.02.2024

    Start z wielkopolski, z krainy ziemniaka. Chodzi mi mocno po głowie Mayrhofen, z wielu względów.
  9. Zostaje pytanie co jest w środku. Jak pszeniczne - to tak, jak sok pomidorowy - to nie. Bo za karę xD
  10. Moja w swoim czasie sprezentowała mi pulsometr: pas na klatkę z zegarkiem 👍
  11. To jest moja pierwsza koszulka kolarska od zamierzchłych czasów młodości. Kolejny zakup to zestaw naprawczy do przebitego koła, mam nadzieje nie używać. Na razie mam cel, żeby rowerowac regularnie w czasie weekendów ( w tygodniu zostaje bieganie).Trasy w okolicy mojego domu są Ok, w większości płaskie, ale są tez możliwości podjazdów i zjazdów. No i niedaleko jest Dolina Baryczy.
  12. Dostałem koszulkę dla najlepszego sprintera 😬
  13. Taka sytuacja z samego rana, @star wspominał jakiś czas temu o kąpieli w Antoninie-> na plazy juz kilkanaście osób, kobiety z dziećmi. Panowie szlaczkiem poszli do sklepu monopolowego 😁
  14. Bill Clinton palił trawę, ale się nie zaciągał- Kazik, 12 groszy.
  15. Czas na wynajem długoterminowy 😀
  16. Wczoraj byłem we Wrocku. Na spacerze z rodzina w centrum miasta prowadził rower droga dla rowerów niebieski ptak, raczej w wieku 30-40 niż senioralnym. Kilkanaście minut później w parku rower leżał po jednej stronie asfaltowej drogi, a po drugiej wypoczywał amator etanolu. Podjechało dwóch rowerzystów, pomogli gościowi wstać, przybili sobie piątki i każdy udał się w swoim kierunku.
  17. Spalanie i naprawy to jedyne minusy tego tapczanu na kołach. Cała reszta tylko na plus. Ze spalaniem jest ciekawa historia z przegnania tego dyliżansu po A2. Zapięty tempomat na 160 km/godz, średnie spalanie z 140km trasy wyszło 15/100. Trakcja była zawsze i wszędzie. Raz miałem sytuację, że podczas mocnego opadu śniegu przyjechałem służbową oską do domu. Ze względu na brak panowania nad autem powyżej 80 km/godz [autem zaczynało powoli rzucać na boki], więcej nie jechałem. Następnie zabrałem Touarega, żeby zaprowadzić ten tapczan do mechanika na serwis. Po tej samej drodze ten czołg szedł 140 km/godz i miał ochotę na więcej. Touaregiem jeździła głównie żona -> do teraz wspomina, jak podczas ulewy przejeżdżała przez zalany wodą Poznań. Jakie auta szły przez bajora? Ciężarowe, busy i Touareq żony.
  18. Poranne Tour de Miasto zakończone:
  19. Rower z rana jak śmietana, w tle jedne z większych dębowych lasów w mojej okolicy:
  20. Touareq nie jest na ramie, wiec nie jest terenówka. Są mądrzy, co ujeżdżają to auto w terenie, bo Touareq ma zdolności terenowe całkiem całkiem. Tylko ze na mocnych nierównościach jest ryzyko, ze ulegnie deformacji płyta podłogowa z racji masy auta.
  21. Po moim 4 letnim doświadczeniu z Touareq I, 3 latach z BMW X3 E81 oraz 1 roku z BMW X1 F48, na miano SUVa zasługuje ten pierwszy. Stały napęd 4x4, centralny dyfer, blokada tylnego mostu, możliwość pokonywania przeszkód wodnych do wysokości 1m [nie próbowałem], do tego pneumatyczne zawieszenie i masa własna ponad 2 tony. To był czołg na 4 kołach. Jeden minus to spalanie, miałem 3.0TDI 225PS w automacie, trzeba było się postarać żeby w trasie zejść poniżej 10/100. Drugi minus to koszty napraw. Oba w/w BMW to raczej bulwarówki, niż SUV.
  22. grimson

    Alpy 19-23.02.2024

    Napiszesz coś więcej o tej miejscówce?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...