grimson

Racja. Szklarska dla odmiany ma nocne tylko piątek-sobota. Tez oszczędzają.

I tak pracowała w tym sezonie wyjątkowo długo.

Ja stręczę rodzinie Szklarską w najbliższą sobotę. Warun na CG i w Szklarskiej zacny, mróz prawie non stop. Do tego masa śniegu na trasach, 100% otwartych w CG, w Szklarskiej działa wszystko oprócz FIS.

Obce mocarstwa nie pozwoliły Polsce na rozwiniecie skrzydeł. Przykład- niedawny pomysł Pinokia, żeby opodatkować Google czy YouTube. Coś szybko temat umarł. Dlaczego? Odp jest prosta 👏

Jakby przejrzeć artykuły z ostatnich lat, to w podobnym tonie zostały napisane o Saddamie, Baszszar-al-Said, Zajn-al-Abidi czy o Kaddafim. Każdy z nich został wysadzony z fotelu, lub były takie intensywne próby.

Ironizuje.

Wróg zza zachodniej granicy skutecznie wyleczył się z zielonej energii. Notowania polskich kopalń ostro w górę. Ceny praw do emisji mocno w dół.

By żyło się lepiej….

Zapowiada się fenomenalny marzec w Szklarskiej. Działają wszystkie trasy oprócz FIS, pogoda non-stop na minusie:

Opaleni turyści z Afryki razem z uchodźcami z UA wchodzą do PL. Paliwo na stacjach po 6.5 z tendencja wzrostowa. Drobne firmy zaczynaja upadać z racji braku zleceń/ wstrzymania łańcucha dostaw. Jak to wszystko jest na rękę naszemu kochanemu rządowi. Maja jedno wytłumaczenie…

Szach byl 01.09.1939, mat 17.09.1939. W tej grze w szachy Polska procentowo miała najwyższe straty w czasie wojny.

Szabrowanie świadczy o demoralizacji i braku kontroli ze strony oficerów.

Trzeba patrzeć na historię. W 1939r byliśmy zabezpieczeni przez pakty, spisane z Francją i Wielką Brytanią. Jak to się skończyło? Sami dobrze wiemy. Nie ma co liczyć na inne państwa NATO, które mają nas w 4 literach. Trzeba liczyć na siebie.

Masz lepszy pomysł jak zachowanie neutralności? To podziel się na forum.

Końcówka Loli dostaje porcje świeżego białego z armatki:

Biedransk padł. Znajomego żona ma tam rodzine. Obecnie na ulicach jeżdżą ruskie wozy wojskowe, lokalna policja została aresztowana. Sklepy spożywcze są plądrowane przez okupanta. Miasto nie było specjalnie bronione przez UA.

Et voila! Cztery tablety mety to sposób dla Twojej sylwety.

Pora na podsumowanie. Norweska szklana kula pokazywała słońce i lekki mróz w prognozie. W realu to drugie się spełniło, zamiast lampy nisko wiszące chmury i opady białego o różnej intensywności. Na parkingu, jak na sezon po feriach i koniec lutego - komplet. W planach była jazda po wszystkich trasach, w tym po otwartej E/F. Trzeba było wpaść na Procę po dłuuuugiej przerwie. Na początku warun na stoku: Efka w miarę równo, ale miękko pod nartą. Kolejka do wyciągu 7-15 min w zależności od natężenia ruchu. Trasa A i B: tutaj już więcej wyzwań, tylko na wypłaszczeniach równo. Na ściankach muldy na pół chłopa wysoko, szczególnie pod koniec B. Gdzieniegdzie wystawał spod śniegu podkład - lód. Generalnie miękko pod nartą. Kolejka do Luxtorpedy 5-10 minut czekania. D Fis, z racji późnego otwarcia trasy dla narciarzy [wcześniej były zawody] warunki korzystne, bo równo, ale dalej miękko. Żmija - kolejek raczej brak, szło na bieżąco. No i wisienka na torcie, a więc E-Fis. Tam to tylko naturalny śnieg, ludzi mało. Jeździło się tam najlepiej. Na deser Proca - nie dla miękiszonów. Sama nazwa już dużo mówi, trzeba mieć opanowany orczyk żeby nie zaliczyć gleby na starcie. Byłem tam z 9 letnią córka, pierwsze jej podejście poszło OK. Potem dwa razy z rzędu falstart na początku. Porozmawiałem chwilę z obsługą - dzieją się na Procy cuda. Rodzice zabierają tam małe 3-4 letnie szkraby, co z reguły kończy się nieciekawie. Dzisiaj uwaga - 50% startów na Procy to falstarty, dorośli zaliczali ciekawe gleby. Ja napisałem - Proca nie dla miękiszonów. Sama prędkość Procy wg GPS to 14km/godz, zostawia z tyłu Luxtorpedę 12km/godz, Żmiję 9km/godz i Efkę 5 km/godz.... Poza tym dzisiaj było dużo jazdy we mgle, szczególnie pierwsza połowa tras. Słaby kontrast, no i sporo gleb. Pod koniec GOPR interweniował na A-Fis. Śniegu offpiste sporo, na trasach jeszcze więcej. Główne trasy mają szanse być przejezdne do kwietnia. Dzisiaj widziałem snowboardzistę w jersey Krzysztofa Oliwy z NY Devils. Poniżej kilka fotek i film z Procy. Suma sumarum - wyjazd udany.

Zaczynamy na CG. Śnieg wali, pod narta miękko, ludzi sporo jak na końcówkę lutego

...i Mongołowie też: Polacy jako pierwsi Europejczycy zdobyli Kreml - Wydarzenia w INTERIA.PL

Najlepsza obrona jest atak, wiec zakup Abramsow jest znakomitym pomysłem. Do tej pory tylko Polacy zdobyli Moskwę, pora pod światłym okiem rzadu powtórzyć to osiągniecie 🙂

Zawsze można kupić ręczne wyrzutnie ziemia - powietrze, oraz przeciwpancerne ziemia-ziemia. Wyjdzie taniej i efektywniej niż zakupy maszyn bojowych.

Zakup Abramsow to dodanie trzeciego rodzaju czołgu do arsenału RP. To tez zaoranie polskiej zbrojeniowki. To także całkowicie nowy rodzaj napędu w pojeździe gąsienicowym. Czy my to ogarniemy, a w razie awarii- naprawimy? Trzeba było kupić Leopardy które już mamy ogarnięte. Lub w Bumar dalej modernizować T72 do wersji T91 Twardy.

Widzę ze nie czytasz ze zrozumieniem. Zapraszam do szkoły podstawowej, klasa 1-3 się kłania.

Rozwiń myśl, bo robi się ciekawie.