Skocz do zawartości

wojtek pw

Members
  • Liczba zawartości

    662
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez wojtek pw

  1. wojtek pw

    Brutalna prawda

      Czy aż ta ogromne ? Jeszcze niedawno K. Truppe i M. Gąsienica-Daniel "poszły" do PE zdobywać punkty i bywało różnie a w dzisiejszym gigancie obie były w 20. Czyli pewnie jest ok 40-70 zawodników którzy mogą w miarę równo rywalizować a decydują jakieś niuanse jak przygotowanie sprzętu itp. Faktycznie bywają wśród nich zawodowców kosmici jak Hirscher ale czy dla nich warto rezerwować jeden poziom w skali którą mają użytkować amatorzy. Z punktu wiedzenia Seby który jeździ 5 lat po 6 dni w roku ocenia się na 7 i pyta o narty to wszystko kosmici I żeby nie było z mojego punktu widzenia także
  2. wojtek pw

    Brutalna prawda

      Szkoda, że się nie da. Ujednolicenie pojęć zdecydowanie pomaga we wszelkiego rodzaju dyskusjach nie tylko w "doradztwie sprzętowym". Twoja skala mogłaby być bazą do nowej aczkolwiek mając na względzie że forum jest dla amatorów to w poziom 10 wrzuciłbym wszystkich "zawodowców". Różnice pomiędzy czołówką PŚ a jego ogonem są niczym w porównaniu do różnic pomiędzy amatorami. Tak to widzę jako przeciętny amator czyli 5 chociaż "mistrz sztruksu" to dla mnie trochę mało miłe bo z jednej strony mistrzem nie jestem ale i za sztruksem jakoś szczególnie nie biegam Czyli przesunąłbym to o 1 w górę. Ale co tam moje poglądy. Ważne aby wypowiedzieli się ci co mają po parę tysięcy wpisów mocnych merytorycznie, instruktorzy. Ja to tylko od czasu do czasu mącę i nakręcam dyskusje aby forum żyło
  3. wojtek pw

    Brutalna prawda

    Tylko żeby dyskutować sensownie to trzeba ujednolicić skale, mam wrażenie, że oceniacie poziomy zaawansowania "odrobinę" inaczej.
  4.   Panowie błagam nie czepiajcie się tego zdania opatrzonego emotikonem.   To jest moja subiektywna opinia oparta na obserwacji wielu moich bliższych i dalszych znajomych którzy zaczynali przygodę z nartami na fali mody która ogarnęła Polskę kilkanaście lat temu. To jest tylko moja obserwacja, że ci którzy nauczyli się jeździć wyrośli ze slalomek, a ci którzy pozostali dalej wczasowiczami kochają krótki skręt i slalomki. Dopuszczam, że może być tak, że miłość do slalomek jest trwała i ponadczasowa oraz niezależna od poziomu zaawansowania. Tyle. Możecie mieć inne zdanie, inne doświadczenia. Sprawa nie podlega dyskusji.   Dzięki za wyrozumiałość.
  5. wojtek pw

    Brutalna prawda

      Szczęściarz Jak ja bym tak chciał te 30 dni w roku na nartach przejeździć.
  6.   Właśnie co to za różnica ? Doskonali narciarze pojadą lekko, elegancko i z gracją każdy skręt na każdej narcie.   A co do deklaracji, że "Większość deklaruje, że woli jechać krótkim dynamicznym skrętem, najlepiej na narcie slalomowej."   Przecież te deklarację o miłości do krótkiego skrętu i nart slalomowych to  pochodna dwóch problemów: Po pierwsze braku umiejętności bo krótką nartę slalomową łatwiej wprowadzić w rotacyjny ześlizg. Po drugie naturalnego strach przed prędkością na zatłoczonych stokach.   Wraz ze wzrostem umiejętności rośnie miłość do długiego skrętu i nart gigantowych .
  7. "Zastanawiałem się nad treścią twoich wypowiedzi." – Nie zastanawiaj się po tym co napisałeś mam wrażenie, że nie dasz rady.   "Widzę ze najwyraźniej moja czysta opinia, jako narciarza na temat Deacon 84 , bardzo iebie podjarala. Nazwałeś ja papką reklamowa dla upośledzonych umysłowo ! " – Nie pochlebiaj sobie, mam już 55 lat  i już niewiele rzeczy mnie jara, na pewno nie prymitywna kryptoreklama uprawiana przez Ciebie. Co najwyżej doznałem chwilowej irytacji a to spora różnica.   "Jest mi bardzo przykro , ze nazwałeś siebie , upośledzonym umyslowo ale myśle ze coś w tym jest ! " – Może i powinno być Ci przykro, że mnie obrażasz ale nie sądzę abyś doznawał takiego uczucia bowiem cały Twój post nastawiony jest na to aby obrażać a nie rzeczowo dyskutować. A różnica jest podstawowa i polega na tym, że to Ty jako autor postu traktowałeś nas jak upośledzonych umysłowo co nie oznacza że my adresaci Twoich  słów jesteśmy upośledzeni, to tylko Ty chcesz nas tak traktować. Widzisz tą różnicę ?   "W poście #253, stwierdziłeś ze narta prze zemnie testowana ma bez sensu 84 mm, potężne rockery , produkowana jest w śmiesznych długościach itp." – To jest moja opinia i mam prawo ją wyrażać. "W poście # 260, stwierdzasz ze według ciebie jest bezsens używanie rockera w nartach transowych . Wiec rozumie ze wiesz jaki ma to sens w używaniu rockera w nartach poza transowych. Przypominam ze rocker to jest odwrócony camber i najpierw miał zastosowanie w jedzie w puchu . Przypominam tez aby narta camber zeczela skręcać podczas jazdy musi być dociśnięta z góry , w wyniku czego robi się revers camber czyli rocker. Cały czas , mocno naciskasz ze prawdziwa narta to musi być camber i oczywiście 70mm! " – To także moja opinia, że dobrze zrobiona narta powinna mieć camber. Moje prawo mieć takie zdanie. Natomiast sugerując o 70 mm kłamiesz. Opowiadałem się za szerokością ok. 70 mm z jakąś tam tolerancją kilkumilimetrową w jedną i drugą stronę,  co jest zasadniczą różnicą. "Upośledzenie umysłowe, jak sam to stwierdziłeś , wychodzi w poście #268, gdzie stwierdzasz, ze narty które cię zachwyciły to blizzard Brahma . Hipokryzja na całego " - Tutaj ponownie mnie obrażasz, ale jak rozumiem trudno opanować frustrację. Ok. staram się zrozumieć chociaż nie akceptuję, taka zapewne Twoja osobowość.   "Wiec zmieniamy z 70 mm na 88mm, a Deacon to tylko 84 mm wiec bliżej 70" - Brawo dla Twojego nauczyciela matematyki.  To jest swoiste kuriozum, że 14 mm to bliżej czyli mniej niż 4 mm. Nie wiem do jakich szkół chodziłeś ale mnie uczyli że jest inaczej 14 to więcej niż 4.   "Brahma ma czuby i tyły „ Rocker” a nie jak się zastrzegales ze tylko camber. Camber jest i w Deacon i w Brahma. Deacon nie ma dużego rocker , ma taki sam jak Brahma wiec dlatego jest narta wszechstronnom." - Bardzo skomplikowany wywód logiczny którego nie pojmuję, chyba żeby udowodnić, że Volkl podobnie jak Blizzard jest nartą „wszechstronnom”. Cokolwiek to znaczy.   "Napisałeś ze Deacon jest robiony w śmiesznych długościach . Brahma : 166,173,180,187 Deacon: 162,167,172,177,182 , rozmiary prawie takie same i większy wybór. – Jeżeli  5 cm to nie wiem co myśleć. W poście #275, stwierdziłeś ze No niby ten rocker jest ! Ale tak naprawdę to według ciebie to go tam nie ma, śmieszne. Mysle ze wyciągniesz z tego wnioski a w nagrodę pokażesz nam jakiś swój film jak naprawdę się jeździć na tych nartach z camber." - A ja myślę że Ty nie wyciągniesz żadnych wniosków. Masz po prostu taką pracę, że jeździsz na nartach, robisz filmy i tyle. Jesteś zawodowcem a ja amatorem. Ty z tego prawdopodobnie żyjesz (bo nie wiem jak jest faktycznie, mój domysł) a ja do tego dokładam. Nie ma znaczenia jak Ty dobrze jeździsz a jak ja słabo. Spór nie dotyczy jakości jazdy ale logiki wywodu i jakkolwiek by tego nie nazwać kultury osobistej. Problem bowiem polega na tym, że aby mnie kilkukrotnie obrazić (zresztą w sposób niezbyt wyrafinowany) skoncentrowałeś się podobnie jak yoss (czego nie rozumiem, bo to inteligentny i kulturalny user) na jednym aspekcie, mianowicie kwestii rocker- camber. Natomiast skrzętnie pominąłeś całą pozostałą część swojego postu który rzeczywiście przypomina źle przetłumaczony przez słabego translatora tekst reklamowy.   Następnym razem polecam Deepl – tłumaczy całkiem poprawnie.   Jak wytłumaczysz pozostałe części tekstu reklamowego który zamieściłeś to może być ciekawie. Rozwiń te głębokie myśli. Proszę.   Szczególnie "Swoją różnorodność zawdzięcza przez wprowadzenie 3 różnych promieni skrętu wbudowanych w talje narty. Czuby narty R 24 , Center R 15 i tył R 21. Bardzo łatwo jest zainicjować krótki skręt , szybka w skręcie na muldach, bardzo stabilna podczas carving na dużych szybkościach. Technologia : 3D ridge , 3D Glass, Titanal frame, 3 radius sidecut, full sidewall, tip i tail rocker."
  8. Nie wiem co jest na tym zdjęciu ale raczej nie Blizzardy Brahma. Zatem co dowodzi  to zdjęcie ?
  9. Tak jak to przedstawiasz to pełna zgoda, dzieci w treningu zazwyczaj znają swoje ograniczenia, może nawet lepiej niż dorośli. A dorosłym także przyda się trening
  10.   Jaśniej proszę. Jeżeli chodzi o ten "slightly lower rise rocker" to on jest taki jakby go nie było. Rozumiem,że nawet nie widziałeś tych nart nie mówiąc o jeździe i porównaniu z podobnym. Dajmy sobie zatem na remis. Szkoda czasu.
  11.   Nie rozczarowały mnie żadne bo nie miałem wobec badziewia oczekiwań. Napiszę które narty mnie zachwyciły: Blizzard Brahma 2018 I stąd wiem, że można zrobić porządną uniwersalną nartę bez tych marketingowych czarów, zaklęć i guseł. Byłem bliski kupienia ale doszedłem do wniosku, że równie dobrze mogę się obywać i bez nich. Na trasie wystarczą 70 pod butem a na jazdę przy trasową chyba jestem za stary i zmęczony operacjami narządów ruchu więc 88 mm i tak stałyby w kącie.
  12.   Ani jedno ani drugie. Ale na trasy mechanicznie przygotowane także z muldami, odsypami i lodem, rocker czy większa szerokość niż 70 mm są niepotrzebne. Nie wiem jaki jest sens używania nart z rockerem w nartach trasowych. Możesz to jakoś prosto wyjaśnić ? Dla mnie warunkiem do zbudowania porządnych nart na trasę jest zastosowanie konstrukcji sandwich i full camber. Szerokość 70 mm plus-minus 5, ale raczej minus.
  13. Kundel (jak powiada Harpia) to kundel i o czym tu rozważać.   Nieważne czy ma jeden, dwa czy trzy promienie skrętu. Jak tak dalej pójdzie to fachowcy od marketingu wymyślą cztery i pięć. Będzie jak z każdym produktem najpierw normalnie, później 2 w 1, później 3 w 1 a na koniec jak zaczną kończyć się cyferki będzie klasyczne dla szamponów i kostek do zmywarek All In One. Volkl All In One    Czekam jak podejmą rękawicę.   Ważne, że ma szerokość pod butem bez sensu (84 mm), potężne rockery i przodu i z tyłu jak dla mnie dyskwalifikacja na ubity maszynowo stok a nie ma sandwich'a a przynajmniej się tym nie chwalą w materiałach reklamowych. Produkowany w śmiesznych długościach. Dla kogo ? tylko dla oszołomionych reklamą. I nie ma znaczenia kto reklamuje (robi wrzuty) i kto będzie reklamował.
  14.   Fakt. A na to cholera nie zwróciłem uwagi   
  15.   Brzmi to jak papka reklamowa przedstawiciela handlowego dla upośledzonych umysłowo.   Moja narta też jest taka zdolna chociaż ma jeden promień skrętu    zero rockerów i full camber  A na dodatek tylko 70 mm pod butem.   I po co te cuda w Deacon ?   Miłego dnia życzę   Wojtek
  16. Bardzo ciekawy temat, ale byłem na nartach i na tydzień programowo odciąłem się od komputera. To co napisał Spiochu powiano oprawić się w ramki i wklejać każdemu kto pyta o narty. Inteligentne i dowcipne   Może tylko polemizowałbym z tezą aby instruktorów zaliczać do 7 tylko byłbym za postulatami Mitka aby to było 8 a poza tym doskonałe.   I na tym wpisie dla mnie skończył się temat dalej to już tylko klasyczne forumowe pitolenie   Pozdrawiam Wojtek
  17.     Mitek na prawdę nie widzisz różnicy. A Fuj Mitku Ja widzę   Pozdrawiam i miłego dnia życzę   Wojtek
  18. Oj Mitek, Mitek prezentujesz czysty rodzajowo liberalizm z przełomu XVIII i XIX wieku. Ale świat się zmienił i niektórzy co bardziej światli zauważyli to już wiek później, że trzeba bogactwem się dzielić, stąd filantropia początkowo szpitale i przytułki dla ubogich a później miejsca rozrywki dla tychże, fundacje, sponsorowanie biednych a zdolnych uczniów, sportowców itd. itp. Rewolucja październikowa wybuchła w Rosji bo tam myśleli tak jak Ty to prezentujesz Rozumiem, że Maxa Webera nie czytałeś, Billa Gatesa pewnie też nie. Chyba dzisiaj nie pogadamy   Pozdrawiam Wojtek 
  19. Mitek - jak prawie zawsze więcej przeczytasz niż zostało napisane. Trzy razy nie; nie przejmuję się, nie zaglądam bogatym do kieszeni, nie analizuję. O bogatych przedsiębiorcach wspomniałem bo w tzw. normalnych krajach czy starych demokracjach jak zwał tak zwał przyjęło się że bogaci ludzie mają obowiązki społeczne. Wcześniej od XIX wieku to było łożenie na kulturę wyższą, po II WŚ także na sport. W Polsce sponsorują tylko chorą polską ligę piłki nożnej i topią w tym pieniądze (chociażby wymieniony Wojciechowski, Cupiał itd), a inne dyscypliny jak grają dzieci (Krauze). To jest tylko próba wywołania dyskusji, możesz ją olać
  20.   Trudno mi się z Tobą zgodzić. Pasją się nie najesz, na pasji nie pojeździsz, pasją nie opłacisz trenera. Jak czytam czy słucham Babickiego, Kłusaka  https://www.ntn.pl/s...ycie-zjazdowca/to odnoszę wrażenie, że naprawdę niewielkie pieniądze mogłyby już coś poprawić.
  21.   O przepraszam biathlon ma swój związek i dlatego całe to polskie cieniactwo biega i strzela w 5 i 6 dziesiątce PŚ.   Co do prezesa Tajnera to masz niestety rację. Ale w Chorwacji narciarstwo alpejskie jest jak w Polsce skoki. Kolega Kolega należy do klubu Ski Klub Koncar https://www.ski.hr/   Zobacz na sponsorów, największe formy chorwackie w tym INA (coś jak Orlen), AWT (dystrybucja towarów - potentat na Bałkanach) Podravka. Prawie jak u  nas skoki.   To nie ja wymyśliłem ale Polski Związek Narciarski to tak naprawdę Polski Związek Skoków Narciarskich. Ale cóż w Polsce wszyscy łącznie z przedsiębiorcami i politykami uwielbiają grzać się w ciepełku medialnym skoczków. Jakoś polscy milionerzy jak Kulczyk, Solorz, Wojciechowski czy Sołowow (żeby wymienić tylko tych) nie chcą inwestować w narciarstwo alpejskie. Mały potencjał marketingowy.
  22.   A Józef Piłsudski i Roman Dmowski mieli obywatelstwo rosyjskie i biegle mówili po rosyjsku.   I jaki z tego wniosek ?   Żegnam.
  23.   Zarąbista logika. Określanie narodowości człowieka po koszulce a nie po języku ojczystym i kulturze w której się wyrosło.   Ja też mam taką koszulkę i co jestem Włochem ?   Jak na 1 stycznia wystarczy.
  24. Te prawie 11 lat na forum przekonało mnie że to prawda:
  25. Na forum najzacieklejsze i najciekawsze zarazem są dyskusje o tzw. sprawy oczywiste, tak oczywiste, że nawet nie powinno się o nich rozmawiać a co dopiero podważać.   Myślę, że jakieś problemy mają nie ci którzy bronią oczywistości lecz ci którzy je kwestionują.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...