Skocz do zawartości

Mitek

Members
  • Liczba zawartości

    15 962
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    242

Zawartość dodana przez Mitek

  1. Cześć Chyba mnie trochę zawiodłeś. Czyżby nieznany był Ci fakt szóstego wymierania. Czyżbyś nie wiedział, że bardzo wiele obszarów, które dzisiaj tak usilnie staramy się chronić zniszczyliśmy lub zmieniliśmy ich wygląd diametralnie w czasach przedhistorycznych. Wspaniałym przykładem tej równowagi jest zagłada dużych ssaków w Amerykach. Model życia w równowadze. Pozdro
  2. Cześć A czy Twoje dzieci mają czas na realizację własnych pasji Krzysztofie? Bo jeżeli Twoja pasja jest - w wieku dorastania i wczesnej młodości ich pasją to jesteś chyba jedyny na świecie. Chyba, że ich pasja stała się Twoją pasją, to czy nie ciągniesz ich przypadkiem w dół? Pozdro
  3. Cześ Czy możesz dopisać do tego: zachowania równowagi ze środowiskiem - jakiś horyzont czasowy. O jakich czasach piszesz ile milionów, setek tysięcy czy dziesiątek tysięcy lat temu masz na myśli? A może tysiące? Opisane przez Ciebie argumenty brzmią jak znana historia o wsi na Podkarpaciu. Kiedyś byłą to wioska wpisana w ekosystem, kilkanaście chałup, produkcja naturalna a śmietnik wpierdalało się do rzeki. Teraz ta sama wioska ma te działania "w genach"... tylko, że ma dwieście wypasionych domów wyposażonych we wszystko ale śmieci do rzeki wpierdalamy bo... "mamy to w genach". Naciągasz - bo jesteś zbyt inteligentny i oczytany aby mylić - kiedy skończyła się ( w wypadku naszego gatunku) ewolucja w sensie biologicznym a zaczęła zwykła humanitarna rzeźnia. Pozdro 'Pozdro
  4. On to ma jednak niefarta... Który to już raz jakaś przypadkowa kraksa czy defekt niszczą mu występ...? Z pewnością nie jest już takim kolarzem jak kiedyś i raczej nie nawiązałby walki z Pogacarem i Vingegaardem ale zawsze była szansa na fajny występ i satysfakcję a tak... Szkoda. Pozdro
  5. Cześć Ja nie chciałem rozpoczynać jakiejś polemiki bo zdaję sobie sprawę, że użyłeś czegoś w rodzaju uproszczonego porównania dla zobrazowania sytuacji. Ale dobrze, że się odezwałem bo po Twoich komentarzach widzę, że w bardzo wielu aspektach się zgadzamy a to zawsze miłe. Pozdro
  6. Cześć Gdybyś Ty się tej rządzy wyzbył to byłby zawsze jeden więcej - nie obrażaj się, trochę się wygłupiam ale też trochę tak jest. Wiesz to tak jak z ZUSem. W latach 90 zaraz po transformacji było sporo głosów aby pozbyć się tego potwornego bagażu. Byłem wtedy rzecznikiem - w tym wypadku - działań radykalnych czyli - wszyscy przestańmy płacić, wtedy będzie trzeba zrestrukturyzować bo zbyt duża siła za tym stoi. Cóż ludzie się przestraszyli i dupa blada - wolą być (a ja muszę) okradani pod hasłem ubezpieczeń. Tu sytuacja podobna p gdyby miliardy widziały sens w napici się spokojnie winka czy piwka a nie w walce o irracjonalne byty to byłoby fajnie.., cóż. Mario, ja nikogo nie zamierzam przekonywać - nie jestem Syzyfem. Mając już 60 dych na karku wiem mniej więcej jak świat wygląda i jaki szkodnikiem jest Homo. Dla własnego więc spokoju wole mieć to generalnie w dupie. Pozdro serdeczne
  7. Cześć Hm.. zastanawiałem się trochę nad tym sformułowaniem i jednak stopień uproszczeń, który zastosowałeś dla zobrazowania pewnej idei jest dla mnie nieakceptowalny. Po pierwsze poza człowiekiem nie ma innych gatunków zwierząt gdzie pokoleniowość byłaby doprowadzona do tak skrajnego (z punktu widzenia ewolucji absurdu) ale przecież tym właśnie się szczycimy jako cywilizacyjnymi osiągnięciami. Samice nawet tak dużych ssaków jak słonie rodzą w ciągu życia od 10 do nawet 15 młodych a pamiętajmy, że tam ciąża trwa prawie 2 lata. Po drugie biali, żółci czy czarni to jednak odmiany w obrębie jednego gatunku, które mogą się swobodnie krzyżować co zresztą jest procesem trwającym, przybierającym na sile i z punktu widzenia ewolucyjnego pożądanym. Po trzecie - troszkę parafrazując niektórych kolegów - to jednak mamy do czynienia z europeizacja ludów prymitywnych od dawna i nie byłbym tak znowu zaskoczony gdyby Ci chińscy najeźdźcy okazali się bardziej europejscy od rdzennej ludności. W tej dyskusji jakoś mi ginie czy też brakuje mi takiego stwierdzenia, że wszyscy to jednak ludzie - jeden gatunek i fajnie byłoby w końcu przestać za wszelką cenę dzielić a zacząć może próbować łączyć. Najwięcej złego w historii ludzkości jako takiej uczyniły dwie rzeczy: religie oraz wytworzenie się świadomości narodowej, czyli najbardziej kurwa europejskie pomysły. Pozdro serdeczne
  8. Cześć Jeżeli chodzi o mnie to jeżeli rządy byłyby sprawowane w sposób zgodny z moimi oczekiwaniami w sensie formy oraz kierunków działań to mogliby mną rządzić równie dobrze kosmici. Pozdro
  9. Mitek

    Lido di Jesolo

    Cześć Słowa: komfort, wydzielony, zarezerwowany, dedykowany, wykupić czy standard - i wiele innych, które znamy z różnych reklamowych bełkotów, są dla mnie synonimem badziewia i snobizmu a często głupoty i chamstwa i roszczeniowości. Piszę to na podstawie różnych doświadczeń, niestety zazwyczaj bardzo złych. Dlatego też ja/my wybieramy miejsca odludne trudno dostępne a jeżeli chcemy być wśród ludzi, w towarzystwie to wybieramy je sami z ludzi sprawdzonych z którymi po prostu chcemy być. Z tego co znam Damiana to ma dość podobnie więc trudno się nam dziwić, że ciężko nam zrozumieć tak skrajnie odmienne priorytety. Po prostu. Pozdro i miłego wypoczynku
  10. Mitek

    Lido di Jesolo

    Cześc Takie miejsca są świetne. Też zawsze takich szukamy i mamy parę fajnych na koncie ale... nigdy bym nie opublikował ich lokalizacji. Pozdro
  11. Mitek

    Pięcistawy

    Cześć Dla mnie narciarska działalność w górach to jedna z najwyższych form narciarskiego wtajemniczenia co wielokrotnie podkreślałem więc nie sądzę aby ktokolwiek czuł się urażony. Zresztą z tego co wiem to bezpośrednio z Koziego na północną stronę można co najwyżej skoczyć. 😉 Pozdero
  12. Mitek

    Pięcistawy

    Cześć Również jestem miłośnikiem Pana Samchodzika. A wiesz, że wydawnictwo Warmia, które ma prawa do serii kontynuuje ją konsekwentnie przy pomocy różnych kontraktowych autorów. Obecnie liczy ona 166 tomów, włączają w to oryginalne książki Nienackiego. No z zerówką to 167. Pozdro
  13. Mitek

    Pięcistawy

    Cześć Hehe - ja myślałem o Czarnym Stawie Gąsienicowym a nie o Czarnym Stawie Polskim. Do Wielkiego Stawu to przecież z Koziego Wierchu można zjechać samochodem. Pozdro
  14. Hmmm. A cywilizacja europejska jest najlepszą, jedyną dobrą... nie ma co tęsknić za średniowieczem... No.. a zresztą. Pozdrowienia serdeczne
  15. Mitek

    Pięcistawy

    Ależ warto czytać Szymek i nie ma co się przejmować ani reagować no chorobę. Bardzo fajna książka - bo się z Rybelkiem posuwamy dalej. Pozdro
  16. Mitek

    Pięcistawy

    Pozdro Rozumiem, że z Koziego zjechałeś do Czarnego Stawu, no to Szacun wielki!!! Pozdrowienia
  17. Mitek

    Pięcistawy

    Cześć He he. Rybelek właśnie kończy drugą część a ja zaczynam pierwszą. A wiesz, że chłopak, który to napisał jest z wykształcenia dentystą? Rybelek bardzo chwali tym bardziej, że to doskonale nam znane rejony. Mówi, że taki trochę Pan Samochodzik, bardzo fajnie się czyta. Pozdro
  18. Mitek

    Ku przestrodze

    Cześć Kiedyś jak się spotkamy to Ci opowiem. 😉 Pozdro
  19. Cześć Jeżeli chodzi o mnie to nie jestem po żadnej ze stron, nie postrzegam tego w ten sposób. Po prostu niech będzie fajna sportowa walka, bez kraks i uapdków. Pozdro
  20. Cześć A cóż to za tobół zafundowałeś sobie na pace? Nie... no do Plaży Romantycznej można dojechać praktycznie asfaltem ale rejon jest znany z nieprzyjemnych ścieżek, wielu przenoszeń nad padłymi drzewami i tego typu atrakcji. W każdym razie kolejnych fajnych wspólnych wycieczek życzę! Pozdro
  21. Cześć Ale tylko mi nie pisz, że wjechałeś w ten gąszcz na swojej zabytkowej szosie...? I tak niefrasobliwie ominęliście Maca? 🙂 Pozdro
  22. Mitek

    Ku przestrodze

    Cześć A czytałeś nagłówek i pierwsze zdanie Witek? Otóż wypadek był na Mnichu... czyli taternicki i Pan spadł u tknął w jaskini...??? Czy piszący w ogóle widział kiedyś góry? Ja już nawet o Tatry czy Mnicha nie pytam. Kurwa!!! przytaczanie takiego badziewia mi uwłacza! Pozdro
  23. Cześć Widzę, że pokluczyliście trochę po trasie Wisły... Ale dlaczego tak, żeście kluczyli... a teraz sobie przybliżyłem i po prostu to przejazdy przez różne drogi takie wrażenie błądzenia dają. Pozdrowienia serdeczne
  24. Cześć Nie oglądałem dzisiejszego etapu - dopiero wszedłem do domu, ale poczekam na powtórkę bo podobno było ciekawie. Ja za to byłem w Giżycku. Pomimo słabej pogody, deszczowej i wietrznej sporo rowerzystów widziałem na trasach. Jeszcze o Girmay'u. To jest młody kolarz - rocznik 2000 - i z pewnością trudniej mu było trafić tam gdzie obecnie jest ale to nie znaczy, że to jest koniec - raczej może początek. Życzę temu zawodnikowi jak najlepiej bo nie dość, że jest znakomitym kolarzem to do tego niezwykle skromnym i miłym gościem. I jeszcze... W Austrii - gdzie jedzie Pan Rafał i wielu innych znakomitych kolarzy, między innymi Ganna, Ulissi, Groschachtner... na wczorajszym etapie miał miejsce śmiertelny wypadek przy zjeździe z Grossglocnera. Zginął młody chłopak, który z pasją podchodził do swojego zajęcia. Zginął robiąc to co kochał... I teraz pytanie do kolegów, którzy wykazuję totalny brak szacunku dla sportowców: zarzucając wszystkim oszustwa, doping i nie wiem co jeszcze. Czy Andre Drege brał czy nie brał? Pozdrowienia
  25. Cześć No dokładnie. Sorry, bo przykładam się solidnie do tych zaburzeń. Pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...