Skocz do zawartości

Mitek

Members
  • Liczba zawartości

    16 891
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    258

Zawartość dodana przez Mitek

  1. Cześć Czasami... przecież stare cmentarze to fajne klimatyczne miejsca. Wszędzie można się dobrze bawić. Swego czasu nawet nas zamknęli i wyłaziliśmy przez główną bramę - tą z Panią z mieczem - a ona ma trzymetrowe kraty. Na szczęście jakoś się udało i nas nie zwinęli. Fajne czasy w sumie. Pozdro
  2. Cześć Wczoraj fajna pogoda była i pojechaliśmy na rowerach na Powązki Wojskowe. Przy okazji krótkiej wizyty cmentarnej wyszła nam super przejażdżka po różnych warszawskich, głównie żoliborskich opłotkach. Dawno nie byliśmy w rejonach gdzie chodziliśmy ponad 30 lat temu na spacery randkowe, głównie po kinie a między innymi po Jarmuschu. Prawie 40 km szwendania się praktycznie bez celu... Pozdro
  3. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Cześć Są mało istotne. Nie biorą bezpośrednio udziału w jeździe. ręce z przodu i tyle. Jeżeli poprawnie jedzie dół to reszta też pojedzie poprawnie pod warunkiem, że góra (całe ciało oczywiście też) jest rozluźnione, ale to warunek poprawności w ogóle. POzdro
  4. Cześć Idziesz na 8.00 czy tam 8.30 i do 10.00 dziewczynka jest najeżdżona i zmordowana i idzie spać. Nie wiem jak to się dziej ale ja nigdy nie mam takich doświadczeń. Popełniacie jakiś taktyczny błąd. Pozdro
  5. Cześć A ile Twoi zdaniem razy zjedzie stamtąd 5-letnia dziewczynka stawiając pierwsze kroki? Ile potrzeba jej metrów kwadratowych na stoku? Z jaką prędkością będzie się poruszała? Co ma do tego ilość ludzi? Pozdro
  6. Cześć Panowie... zwracam uwagę na temat. Małe dzieci, nauka w jednym wypadku praktyczni od zera itd. Proponuję jedyny jaki znam na Podhalu stok z dużym w miarę długim i szerokim płaskim otwartym stokiem z wybiegiem i talerzykiem. A tu padają kontrpropozyje typowych dla rejonu stoków dolinnych dość wąskich bez wybiegów, z krzesłami - po co??? Chcecie mieć panike w oczach jak młodzież poniesie albo stresa jak macie dwoje dzieci na krześle? Ltwinka - następny strzał - z punktu widzenia dziecka pionowa ścian o długości kilometra. Jeszcze powinno paść Małe Ciche i Harenda... Panowie... Wierzcie mi ciężko jest sobie poradzić na stokach Podhalańskich z dziećmi niejeżdżącymi czy niesamodzielnymi. Trzeba się orientować być szybkim i dużo przewidywać, nawet jak się umie uczyć. Chcecie, żeby w połowie górki dziecko powiedziało kończymy? Bo to są bardzo krótkie cykle. Jak się jedzie uczyć to stok dobiera się pod uczenie i uczonego a nie pod siebie. Często nawet wyciąg jest zbędny ale dobrze jak jest w pobliżu z oczywistych powodów. Pozdro
  7. Cześć A jaki to problem? Na wyciągu talerzykowym może spokojnie samodzielnie jeździć trzylatek. Taśma to pomysł ostatnich lat - dla leniuszków. A nauka podchodzenia, noszenia nart, radzenia sobie to niezbędna część narciarskiej edukacji. Pozdro
  8. Cześć Tłum przeszkadza nam przy jeżdżeniu. Przy uczeniu dzieci - napisałbym małych ale te już nie takie małe - nie jest uciążliwy a zajęcia można zaplanować tak, że się go nie zauważy. Ale oczywiście są różne możliwości. Odradzam taśmy - uczymy się w ruchu a nie stojąc i dłubiąc w nosie - unikać. Pozdro
  9. Cześć Sorry za lakoniczność poprzedniego postu. Trochę dalej ale lepszy śnieg, bardziej zróżnicowane trasy, stoki do ogarnięcia przez dzieci na różnym poziomie, wyciągi krzesełkowe ale i talerzykowe, bardzo edukacyjne. Chyba lepsze ceny i jakieś karnety rodzinne zawsze były. Więcej możliwości w okolicy: Polana Sosny, Słowacja itd. Pozdro
  10. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Niekoniecznie. Tam też może występować poślizg i tendencja do uślizgiwania się. Dobry jeździec potrafi to nawet wykorzystywać. Pozdro
  11. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Cześć To jeździj intensywniej. Ja właśnie 10 minut temu wróciłem z takiego "mojego kółeczka". 32 km, mniej więcej 1/3 w terenie piachy, korzenie, trzeba się orientować, na powrocie asfalt i kostka na wale. Wychodzę z domu rozgrzewka 5 minut j jazda na raz tak na 85-90%. Średnia z całości kolo 25km/h - dzisiaj światła w trzech miejscach mnie zatrzymały a to duża strata. I teraz do pracy. Tak żeby się zmęczyć ale tego nie czuć później. Zresztą Ty jesteś wysportowany więc regeneracja jest szybka. Pozdro
  12. Mitek

    PŚ 23/24

    Odermatt przegrał smarowaniem. Zdyskwalifikują Schwarza za fluory?
  13. Mitek

    PŚ 23/24

    Noo. Schwarz piękna jazda!
  14. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Cześć Nie filozuj tylko jeździj. Forma od pisania nie przyjdzie. Pozdro
  15. Mitek

    Krajoznawczo po okolicy....

    Cześć No z tą kąpielą to szacun! Pozdrowienia
  16. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Cześć Oj... Ja widuję na stokach większość brył sztywnych... Pozdro
  17. Mitek

    PŚ 23/24

    Cześć Cóż to za rowy zafundowali organizatorzy zawodniczkom na stromym?? POzdro
  18. Mitek

    MTB - wątek sprzętowy

    Cześć No przy Twojej potężnej budowie kupić strój kolarski Krzychu to musi być wyzwanie. Ciężko o takie rozmiary w normalnych ciuchach przecież. Pozdro
  19. Mitek

    MTB - wątek sprzętowy

    Cześć Jeżeli chodzi o: "ciuchy dla szosowców" - to chodziło mi głównie o rozmiarówkę. Przeciętny kolarz jest postrzegany jako max 60 kg wychudzony chłopczyna. W kurtce Castelli rozmiaru XXL nie mogłem się nawet dopiąć nie mówiąc o wygodzie i swobodzie ruchów. Niestety osoby mojej postury, grubokościste i z delikatną nadwagą ( ale delikatną, schudłem od rekordu już prawie 15 kg) nie mają czego szukać w ofertach firm produkujących ciuchy na szosę, niestety. Niestety bo to czasami znakomite ciuchy najwyższej jakości produkowane specjalnie na rower. Szkoda. Pozdrowienia
  20. Mitek

    MTB - wątek sprzętowy

    To ciuchy dla szosowców. POzdro
  21. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Cześć Bardzo się cieszę, że się odezwałeś. Ja jestem typowym praktykiem ale mimo tego widzę tu sporo sprzeczności czy też niezrozumienia a Tobie ufam w sensie przekładania teorii na praktykę i odwrotnie. POzdro
  22. Cześć Nie narzekaj, jednak goście w autokarze mieli gorzej, i jakoś nie narzekają. 😉 Pozdrowienia serdeczne PS Włosi są zazwyczaj bardzo mili i tacy socjalni a wypadek... to dla nas jest jakąś traumą - bo całe życie pracowałeś na samochód itd. - a dla nich to nie ma aż takiego znaczenia... Gdybyś mu puknął córkę... Pozdro
  23. Mitek

    Sezon 2023/2024

    Cześć W pracy (której właśnie już nie mam) mieliśmy konserwatora. Pan G, był/jest znakomitym pracownikiem, absolutnie oddanym pracy aczkolwiek socjalnie chorym. Ja też nie raz byłem "chujem" i miałem spierdalać choć... decydowałem o jego pensji. Był/jest po prostu chory i to nawet nie do końca jego wina i tak też tłumaczyłem innym jego czasami wyjątkowo chamskie zachowania - tak jak napisałeś Marku, tylko w tym wypadku nie prosty ale chory. Człowiek chory, człowiek nie rozumiejący prostego przekazu, człowiek zagubiony - nie może obrazić. On sam jest biedny i wymaga pomocy. Proste - ale weź to wytłumacz 10 pracownikom ochrony, którym nawrzucał kurew i się na niego szykują... POzdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...