-
Liczba zawartości
15 543 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
230
Zawartość dodana przez Mitek
-
He he był... ale się zmył.
-
Cześć Gdzieś mi się zgubiło. Bartek Tyrpa i Marco Bigon, trzeba przyznać, że Panowie mają podobny styl... Pozdrowienia
-
Cześć Wyświetlił mi się bardzo fajny filmik jak jeździsz z Marco. Bardzo fajna dwójkowa jazda. Pozdro
-
Cześć To będzie w ramach zajęć - ja za Krzysztofa odpowiadam więc jest bezpieczny absolutnie.Na zioło nie maM unifikacji - musisz pogadać z Rybelkiem. U nas w domu Ona jest specjalistką od narkotyków. Pozdro
-
Cześć Zastosuje metodę rozluźnienia, którą wypracował mój Rybelek podczas lat organizowania tzw. damskich wyjazdów - schlejemy go. Pozdro
-
Cześć Wiesz, ja akurat miałem przyjemności jeździć z Krzyśkiem nie raz i uważam, że jest bardzo porządnym narciarzem. Ma fajne sterowani z ładnym symetrycznym i pełnym łukiem, pełna kontrola wszystkiego itd. Jedno co mi przeszkadza to pewne usztywnienie, które cały czas u Krzysztofa widać a usztywnienie to prawie zawsze problem psychiczny a nie techniczny czy też fizyczny...Szukam recepty... A Krzysio - mam wrażenie - szuka dziury w całym. Nawet jak się poznaliśmy, chyba w Tyliczu, zamiast cieszyć się jazdą to latał do samochodu i zmieniał narty.. Pozdro
-
Cześć Krawędź zabiera Ci radość z jazdy...? Bo wiesz, tak to trochę brzmi - nie da się pełnym skrętem, no to co z tego Krzychu, pojedź inaczej. Ja to po prostu nie do końca rozumiem a chciałbym, żebyś się cieszył i tyle. Pozdro
-
Cześć A powiedz Krzysztofie co Ci broni zacieśnić, wrzucić w ześlizg, docisnąć krawędź łamiąc skręt czy też złamać go i pojechać dwa skręty śmigiem baa zaplanować to jadąc i co do tego wszystkiego ma R17,5 czy w ogóle taki czy inny R? Pozdro
-
Cześć Pozwoliłem sobie pokreślić to biblijne zdanie! Ja bym to ujął tak: Technika to wolność ale... gdy zaczynasz ją traktować jako cel - nie jako środek - stajesz się jej niewolnikiem. Zaczyna ograniczać Twoja jazdę bo koncentrujesz się ns szczegółach - często w sensie praktycznym - bez znaczenia a nie na całości. Pozdro
-
Cześć Uczył się dopiero slalomki... A to co opisujesz to nie jest przypadkiem objaw kontrolowania energii, którą generują narty...? Gdzie tu masz miejsce - w Twoim opisie - na utratę kontroli? Wygląda na to, że panujesz i tyle. Pozdro
-
Cześć O no to nie dziwne, że jesteś uszczęśliwiony. Pozdro
-
A gdzie czwarte ramię? 😉 Dorób piechotą... Pozdro
-
Cześć "...jak mnie czasami wystrzeli i ląduję na wewnętrznej..." O tak? 10s: Pozdro
-
Cześć Ale Marek - moim zdaniem słusznie - pisze o generalnej zasadzie, która obowiązuje praktycznie w każdym rodzaju skrętu. Dokładanie wewnętrznej jest dalszym etapem uzależnionym od sytuacji, terenu itd. Słuszne, dlatego bo to dokładanie i poświęcanie mu wiele uwagi prowadzi do niechcianych efektów, zazwyczaj. A już najlepiej jak biorą się za nie ludzie zaczynający swoją narciarska drogę bo uważają, że to odkrywcze i będą lepiej wiedzieć. POzdro
-
Cześć Co to za trasa, tak pięknie geometrycznie sztuczna... No ale przynajmniej sprawdziły się moje życzenia bo cały deszcz jaki w kraju padał i pada pada u nas - już od 12 h bez przerwy. Wracaj wiesz jak zajebiście jest... Miłej jazdy w takim razie. Pozdro
-
Cześć I jeszcze jedna uwaga generalna a propos butów bo tu niektórzy dyrdymały piszą. Bootfitting jest usługą, którą stosuje się przy adaptowaniu butów sztywnych o charakterze sportowym gdzie kapcia jest niewiele lub go praktycznie nie ma, ewentualnie przy nietypowych stopach, różnicy w rozmiarach stóp, wystających wyjątkowo kostkach itd. 95% zakupów obejdzie się bez niego bo kapeć w butach jest na tyle gruby, że uformuje się sam nawet bez żadnego wygrzewania, po dwóch trzech dniach jazdy. Rozumiem, że jak ktoś chce to może stosować fluory do Progressorów albo sportową płytę zamontować w Kore tylko ... po co? Pozdro
-
Naprawdę nie chce się o tym pisać... Trzymaj się.
-
Cześć W górach nie ma luzu zwłaszcza w zimie. Wierz mi. Przykładów jest aż nadto, wierz mi. Lepiej mieć spięte poślady niż żeby rodzinka zbierała fragmenty mózgu roztarte na kamieniach. Luz zazwyczaj kończy się przy pierwszym poważnym dzwonie. Trzymaj się serdecznie.
-
W zimie??? Nie ma gór turystycznych w zimie. Nie kompromituj się. Dlatego właśnie giną, że tak myślą.
-
Cześć Pechowego sezonu do zapomnienia ciąg dalszy: Sophia Goggia - upadek na treningu złamanie obu kości podudzia. Trening GSa w Temu. Naprawdę niech już przyjdzie wiosna. Pozdro
-
Cześć No to już niech nam tu wieje a Wy tam miejcie spokój. Pozdro
-
Cześć No to ja dzisiaj objechałem na rowerze kawałek Warszawy ze świtem. Choć troszkę padało to aż tak nie było. A wieje? Pozdro
-
Cześć Zmiany zmiany zmiany - kiedyś ważyłem 100kg a wydolność była znacznie słabsza. Cykliny się przydadzą w tym tygodniu bardzo! Pozdrowienia
-
Cześć Przecież odpowiadasz na post adresowany do kolegi Edwina ochłoń. A w którym momencie Cię znieważyłem bo jakoś nie widzę? Tym, że napisałem że narta 177 cm to damski rozmiar? Aha chciałem jeszcze zaznaczyć, że przez lata jeździłem zawsze na damskim GS - swego czasu jeszcze 24metry - super narta. A i teraz jeszcze jedną takową - niestety już 30 m posiadamy. Pozdro
-
Cześć Hehe niektórzy od tego uciekają a ja wiosenne warunki po prostu uwielbiam. Tak jak piszesz, wtedy jest zabawa. Pozdrowienia serdeczne