MarioJ

Mitek, chcesz się pochwalić ile jeździsz rowerem, super, robisz to po raz dziesiąty na różnych forach :-) Ja się nie będę chwalił swoją jazdą rowerem bo to nie ten wątek, jabkyś nie zauważył ;-) Nie będę się tłumaczył kiedy muszę jeździć autem po mieście i dlaczego to robię. Coś niedawno na SO chciałeś się umówić z kolegą na rowerach na jakimś moście w Wawie. Kolega pisał że jeździ codziennie rowerem 50km do pracy. Ale akurat, jak chcieliście się umówić, to musiał zmienić rower na auto w ten dzień. To tyle mojego komentarza :-) Rozumiem Twoje przesłanie że jak prawie nie uzywasz auta po mieście, to hybryda nie ma sensu, ale pozostaw mojej ocenie, czy dla mnie to ma sens.

Hyundai i KIA to ten sam właściciel i wspólne technologie ? Nie wiecie kto im produkuje skrzynie dwusprzęgłowe ? A co sądzicie o nowej hybrydzie Kia Niro Plugin Hybrid. Mi się ta idea bardzo podoba, że mogę jechać krótkie odcinki do 50km wyłącznie na elektryku. Mogę ładować sobie aku w domu, 50km spokojnie mi wystarcza aby objechać cały Wrocław. Dłuższe odcinki poza miasto już klasycznie na spalinie z dużym zasięgiem. To że Toyota czegoś takiego nie wymyśliła w swojej hybrydzie, to jest dla mnie strasznie słabe.

jak znajomi jeżdżący suvem wypowiadają się, to zwykle mówią że nie ma powrotu do niskiego auta, większy komfort dla pasażerów, lepsza widoczność dla nich chociaż jako kierowca nie jestem do końca przekonany, wlaśnie ze względu na koszty utrzymania, np. droższe opony

  Zastanawiam się nad autem wielkości tak jak podałem przykłady, (miejski) suv z bagażnikiem rozmiaru jak w kombi. Wiem że Karoq taki ma, a nissana nie sprawdzałem jeszcze. Druga opcja to kombi. Raczej bez napędu 4x4, szkoda mi za to płacić. Auto nowe albo używane z małym przebiegiem, jak coś kupię to chcę tym jeździć 10 lat albo więcej. Natomiast mam pewne obowiązkowe fanaberie: automat dwusprzęgłowy albo CVT, tempomat aktywny, łączność audio-telefon, moc 130KM+, raczej benzyna bezgazowania.   Tak pytam trochę aby pogadać. Sportage już ma automaty, ale jakoś taki mały wybór. Poza VW/Skoda kto ma jeszcze dobre automaty dwusprzęgłowe ? Mam obecnie taką skrzynię i uważam że to jest rewelacja, niezbędny element auta tak jak zmywarka w kuchni :-)

Załączone miniatury

A jak jeździłeś tym małym silnikiem ? Jaki masz styl jazdy ? Jakie obroty? Jakie to auto ?

masz teraz mocny bike, to odwiedź sobie Srebrną Gorą i Rychleby, zobaczysz co to znaczy kamienie :-)

Jak Cię znam, to najlepsza opcja dla Ciebie to Rychleby, ja tam jeździłem najłatwiejszą trasę, i dla mnie ambitnie na hardtailu. Są tam też trudne trasy, kamieni jest pełno ! Przy parkingu jest przyjemna buda z barem i wypożyczalnią. http://www.rychlebskiesciezki.pl/pl/   Tutaj masz rezerwacje rowerów online http://www.rychlebsk...centrum-testowe (warto zrobić)   punkt startowy na mapie https://en.mapy.cz/s/3sBsN z wrocławia 2h autem   U nas w Europie wszystkie trasy mtb są dostępne na aplikacji mobile TrailForks (jest iphone i android)

Niedawno minęła 4-ta rocznica śmierci B.B. Kinga   Dzisiaj w radio RAM (lokalna stacja wrocławska) słyszałem kawałek The Thrill is Gone w duecie z Tracy Chapman   Utwór ten wydany jako singiel w grudniu 1969 roku, piosenka stała się jednym z największych hitów w karierze Kinga, pojawiając się na liście przebojów R&B pod numerem 3 oraz na liście przebojów Billboard Hot 100 Pop Chart na piętnastej pozycji. Nagranie to przyniosło Kingowi także nagrodę Grammy Award dla najlepszego męskiego występu wokalnego R&B w 1970 roku.   Duet z Tracy https://www.youtube....h?v=xVxCtt3s_1M     Poniżej wersja live wykonana z mainstreamem rockowym https://www.youtube....h?v=3uneA-cstZs   a tutaj wersja starsza 1977 rok w duecie  https://www.youtube....h?v=fUyKrNzW3Pc

Z kolej mnie szokuje Twoja krytyka Młynarskiej. To cytowane zdanie jest fe, ale cały przekaz jest sensowny. Mnie szokują bardziej przeżycia, która ona opisuje. Nie chcę tego ciągnąć, ale mam inne zdanie o tym artykule.

Się mi przypomniało :-) korzystam z tych funkcji, ale chodziło mi o coś innego, czegoś co programista spotify/allmusic nie wymyśli chodzi mi o kapele z bardzo różnych przestrzeni alternatyw, coś co żaden algorytm nie jest w stanie połączyć :-) jak coś Ci wpadnie zupełnie nowego w ucho, to proszę podrzuć to co Ty Harpia słuchasz, dla mnie jest strawne, to jest muzyka, ciekawa, nie zawsze mi się podoba, ale dużo tak pozdrawiam Mario

Ja mam coś się odnieść? Generalnie mam dystans i jestem otwarty na zmianę :-) Ja mogę się wyzerować i zacząć dyskusje z poziomu 0m npm

Niestety narta została spalona przez Skiturowca Niedzielnego ;-)

I poza czołowymi turowcami z Wrocławia ;-)

Ja jestem bardzo ciekaw co kupi Śpiochu. A jak nic nie ustali, to moja ręka więcej mu nie odpowie. Hahaha :-)

nie ma problemu, możesz prowokować, jak Ty coś piszesz to wiadomo że z własnego doświadczenia i z perspektywy powderu, mi nie chodzi o to że ktoś ma problem z zakrawędziowaniem szerokiej narty, z węższą nartą jest trochę łatwiej a jak jest łatwiej to jest przyjemniej i bezpieczniej, mniejsza szerokość to jest też kwestia mniejszej wagi, a mówimy o narcie na całodzienne tury na stoki jak rozumiem do 45st a może i więcej, to jest kwestia dostosowania parametrów do danego zawodnika i jego potrzeb, ale też umiejętności

Ja się ładnie zapytałem, a Ty odpowiadasz odburknięciem. Gdzie ta Twoja empatia wobec ludzi ?

Może to ? Firma podobna dobra. Narta z titanalem pod butem, lekkie drewno i carbon https://www.sport-co...ebird-sc-3.html

Chodzi o "młodych stażem" skiturowców :-)

Pozwól innym robić to co lubią i nie oceniaj ich działań bez prośby.

Wujot. Ad 10. To jest właśnie wartość przyjaźni w górach. Ja miałem w tym roku dwa najlepsze dni w Karkonoszach, jeden z Wujotem i Marionnem , drugi z Kamilem. Bez tych przyjaźni nie było by takich dni. Wspólnie eksplorowalismy większość kotłów. Polecam młodym skiturowcom przede wszystkim budować dobre relacje z ludźmi w górach.

Obejrzałem sobie dzisiaj w sklepie Scarpa Alien RS, przymierzałem. But lekki 900g rozmiar 27, bez języka twardego, dwie klamry: system boa na śródstopiu i sznurek połączony z klamrą usztywniającą z tyłu. Botek niechudy, taki normalny. Jest to but cywilny, niekoniecznie dla zawodników, oparty na innych modelach Alien. Scarpa Alien to są zwykle buty dość mocno wylajtowane na materiałach, a Alien RS wydaje się sensownym kompromisem lekkości i trwałości. Jest trochę miększy niż Scarpa F1, ale 350g lżejszy. Może wymagać pracochłonnego tuningu w celu dostosowania do stopy. Polecam rozważyć wymagającym skiturowcom.

zmień sobie wiązanie na Vipec albo Kinpgin M-Werks, wtedy będziesz miał bardziej pancernie

  Robisz raczej dobrze. Tak to działa w tych wiązaniach. Małe elementy, stąd takie rozwiązanie z magnesem. Ja blokuję drugi podnośnik i talerzykiem daje radę go odblokować.   Dla mnie największa wada to słaby skistoper, delikatny. Biorąc pod uwagę wady i zalety, to wiązanie i tak jest super.

Śnieg generalnie się topi, jak nic nie dosypuje, to ubywa, poniżej 900m nie ma NIC. Wiadomo że w Karkonoszach wieje, więc grubość pokrywy jest nierównomierna. Tam gdzie jest jeszcze dobrze, to metr śniegu jest, najlepiej we wklęsłościach   tutaj jest cały Wielki Szyszak, na poprzednim zdjęciu był jego kawałek widoczny