Skocz do zawartości

Spiochu

Members
  • Liczba zawartości

    4 244
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    36

Zawartość dodana przez Spiochu

  1.   Czytaj ze zrozumieniem zamiast bawić się w polityka "W dłuższym terminie."
  2.   Przecież masz stan pośredni. Minimalne* szanse na śmierć od wirusa, czyli brak przesłanek by zmieniać swoje życie.   W dłuższym terminie to w zasadzie, będzie jeden z dwóch wskazanych przez Ciebie scenariuszy. Wersje pośrednie, czyli Np. groźna epidemia zatrzymana na jakimś niewielkim obszarze, wydają się mało prawdopodobne.   *-Jak widać w poniższych danych, nawet w przypadku zarażenia, ryzyko śmierci dla młodych i zdrowych jest bardzo małe:  
  3. To nie on, za mały.   Słyszałem, że Mitek ma 2,5m wzrostu, waży 200kg i zjada każdego, kto zagraża bezpieczeństwu na stoku
  4.   A na GS, nawet się tych łuczków dobrze nie nauczysz. Mitek nadal nie umie   Gigantka jest dobra, gdy już umiesz jeździć i chcesz robić dalsze postępy.   Powiedzmy wtedy, gdy  potrafisz na SL przejechać podkręconego giganta na krawędzi i zaczynasz się nudzić między bramkami.   Do nauki jazdy na krawędzi się nie nadaje. Nie można się uczyć podstaw skrętu przy 80km/h.   Co do jazdy ześlizgowej (która jest podstawą!), to można się jej uczyć na dowolnych nartach. Oczywiście im dłuższe i twardsze, tym będzie trudniej, ale za to efekt techniczny będzie lepszy.     Przyjrzałem się budowie tych Progresorów i przy Twojej wadze to właściwie narta bardziej  na miękkie warunki niż lód. Zostaw je sobie na gorsze warunki a ewentualnie dokup SL 165cm Np. Fischer WC SC. Nie śpieszyłbym się jednak z zakupami. Poświeć przynajmniej jeden sezon na szkolenia i dopiero wtedy zmieniaj/dokupuj narty.   Co do szerokich desek to są teraz modne, ale dla mnie żadna narta 80+ nie nadaje się do jazdy po trasie. Tzn. można, ale jest wyraźnie gorzej niż na węższych. Dopóki nie nastawiasz się na freeride, radziłbym odpuścić temat takich szerokości.  
  5. ~Mario33 Moim zdaniem: Twardsze narty zostaw. AM sprzedaj(sa za krotkie). Pozbadz sie nieco balastu a zbedne 5 k zl wydaj na wyjazdy i szkolenia.
  6. Spiochu

    Prognoza Pogody

    Ja pamiętam, jak chodziłem po zamarzniętym Bałtyku. Początek lat 90-tych, tak ze 30m od brzegu było zamarznięte i nie był to żaden rekord.
  7. Spiochu

    sobota

        Myślałem, że to ze Szczyrku
  8. Trochę już jeżdżę i przeszarżować też już się zdarzyło. (spadłem z 2/3m na twarz), ale zupełnie bezpiecznych sportów nie ma. Choć zakładam, że dobrze jeździsz na rolkach szybkościowo, znalazł byś mnóstwo rzeczy, których nie będziesz potrafił zrobić. Nawet niektóre z takiego "przedszkola". Jest wiele ćwiczeń, które są trudne a ryzyko z nimi związane jest minimalne. Patrz Np. freestyle slalom na kubeczkach. Bardzo bezpieczny a możliwości podnoszenia poprzeczki nieograniczone. Jazda szybka, którą preferujesz jest natomiast mocno ryzykowana a efekty dla narciarstwa są mniejsze.   Co do tańca to się zgadzam, że jest bardzo dobry, choć na wyższym poziomie też wiąże się z kontuzjami.
  9. Są różne grupy i te najłatwiejsze i takie gdzie przeskakują nad instruktorem na dużej hopie. Na pewno znajdziesz coś dla siebie,  
  10. Jazda poza trasą na nartach to też sport ekstremalny a wiesz przecież jak różne są jego oblicza. Przyjedź na Rollcamp. Spróbuj, przekonaj się. Są różne poziomy zaawansowania.  
  11.   Czemu nie mini rampa? To jest w sumie całkiem bezpieczne. Przy glebie zsuwasz się kawałek na tyłku. Prędkość prawie zerowa.  Podobnie pumptrack (ale rolkowy a nie taki duży rowerowy). Rozumiem, że nie zamierzasz skakać z murków i dachów i sam też nie planuję.   U Ciebie działa w drugą stronę, na rolkach korzystasz z umiejętności narciarskich.
  12.   I to zdanie jest właśnie największą bzdurą, świadczącą o tym, że zupełnie nie ogarniasz rolek.   90% ludzi mających od czasu do czasu rolki na nogach (nie nazwałbym ich rolkarzami), zupełnie nie potrafi kontrolować na nich równowagi. Część cały czas ledwo się telepie, część sobie dobrze radzi na płaskich i równych alejkach. Przy większych zmianach nachylenia od razu wypierdzielą się na ryja lub plecy.  Jest dokładnie tak samo, a nawet trudniej niż na nartach, gdzie z przemieszczaniem po płaskim też mało kto ma problem.     Dużo powyżej przeciętnej. Rolki i łyżwy są sportami najbardziej podobnymi do narciarstwa. Wyczynowi rolkarze w zasadzie od razu potrafią jeździć na nartach. Piłkarzom czy nawet gimnastykom zajmuje to trochę więcej czasu.
  13. ~~Harpia Sam bredzisz i najwięcej na tym stracisz.   O rolkach nie masz pojęcia, ale już spisałeś je na straty.   One są bardzo pomocne, właściwie w każdym aspekcie narciarstwa.   Opisałem Ci nawet osobisty przypadek, jak rolki pomogły w mega aktywnym wyjściu do przodu, jednak Ty już dorobiłeś sobie jakąś teorię i będziesz się tego na siłę trzymał, bo nie chce Ci się zacząć letnich treningów.
  14.   Spotkałem go kiedyś na Długiej Polanie. Nawet nie wiedział, że da się tak przyspieszać na płaskim.  Wyglądało jakby mu ktoś turbo w dupie zamontował.     Na krechę robi wrażenie. Zjeżdżałem prawie z samej góry i niespecjalnie mam ochotę to powtarzać. A śnieg był wtedy miękki i wolny.
  15.   I to jest właśnie ta pozycja nad nartami. Jeżdżąc aktywnie, Ty właśnie szukasz tej pozycji. Jej utrzymanie cały czas jest bardzo trudne.     To pójście bardziej do przodu to wcale nie jest jakoś daleko przed narty. Tak Ci się tylko wydaje. Na rolkach robisz bardzo podobnie a jak przesadzisz. "Jeśli za bardzo z przodu zwalnia."   Wypuszczenie nart to chwilowa utrata kontroli. U amatora zwykle niezamierzona i szkodliwa. Trudno powiedzieć, że do tego się dąży.  
  16.   Tylko hokejowe, ale na figurowych fajniej się jeździ. Rolki też mogą mieć kółka zamontowane w "banan" a nie płasko. Rolki są lepsze bo na łyżwach jeździsz tylko po płaskim, na rolkach może wjeżdżać na różne przeszkody, w tym o bardzo dużym nachyleniu (do pionu włącznie)Na rolkach, da się nawet ćwiczyć pozycję do jazdy w stromych źlebach. Wystarczy próbować schodzić bokiem po rampie o nachyleniu 30-40stopni.Jak jest śliska rampa, można nawet próbować ześlizgi Na ślizgawkach natomiast  jest też zwykle tłum i nie są czynne latem, więc to mocno ogranicza możliwości treningów łyżwiarskich.     Tak, to jedno z najłatwiejszych rolkowych ćwiczeń. Można też próbować to samo na jednej nodze i/lub tyłem.     Dlatego polecam mini rampę. Zwykła jazda przód-tył bez obrotów. Na jedną ścianę najeżdżasz przodem, na drugą tyłem i tak się bujasz jak wahadło. Właściwie tylko rolki wyjeżdżają z pod ciebie, a ty prawie stoisz w miejscu. Na początku super trudne, ale daje świetne wyczucie tego balansu. Pumptrack to taki symulator muld, trzeba pilnować żeby nam rolki nie uciekły z pod tyłka, ani żebyśmy my ich nie przegonili.     Ten film to dla mnie idealny przykład "jak NIE chciałbym jeździć".
  17.   Najłatwiej - zacząć jeźdzć na rolkach. Szczególnie polecam mini rampę (taki mały half-pipe) i pump track. Jeśli chodzi o równowagę przód-tył, to w jeden sezon są lepsze efekty niż przez 10 lat ćwiczeń na nartach.     Odwrotnie. Na twardym potrzebna jest mocna praca góra dół całym ciałem. Na miękkim trzeba jeździć łagodnie, żeby się nie zapadać. (Piszę o jeździe po przygotowanej trasie)
  18. Spiochu

    Cuda w Play

    Żaden haker nie użyje urządzenia, które jest odłączone od zasilania (wyjęta wtyczka) a tu tak właśnie było. No chyba, że potrafią sobie zdalnie skopiować kartę sim i wykorzystywać ją w innych urządzeniach, czy coś podobnego. Nie wiem czy technicznie możliwe. No i wtedy raczej nie dzwoniliby na pocztę głosową tylko wyczyścili konto.     Opłaty żadnej nie ma, więc pewnie wyjaśniać nie będę. Ciekawi mnie tylko co to takiego. Pokazane jest nagranie się na pocztę głosową (25 min) i w tym samym czasie odsłuchanie poczty głosowej.  
  19. Spiochu

    Cuda w Play

        Zdjęcie przedstawia połączenie wykonane:   Karta SIM była w tym czasie włożona do modemu, z którego normalnie nie można dzwonić. (huawei e3372) Mało tego, modem nie był wtedy podłączony do prądu a baterii, z tego co wiem nie posiada.     Ktoś ogarnia co to może być?
  20. Spiochu

    Tragedia w Bukowinie...

      Wiele też za nami. Nasze osiedla są coraz bardziej zadbane, choć wolno, to przybywa dobrych dróg, infrastruktura rekreacyjna Np. w miejskich parkach, nieraz na wyższym poziomie niż na zachodzie. Powodów do narzekania pewnie nigdy nie zabraknie, ale sporo się zmieniło przez ostatnie lata.
  21. Spiochu

    Narty Cross Turn

    W Raszka Sport w Wiśle (jestem ich stałym klientem), masz też wypożyczalnię Stockli. Przetestuj sobie SL, GS, SC, SX, CX i będziesz wiedział co Ci pasuje. Narty mają w dobrym stanie, bo mało kto je pożycza.   https://raszkasport....a-nart-stockli/  
  22.     Jan często powtarzał, że w hameryce wszystko jest większe
×
×
  • Dodaj nową pozycję...