Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Dzisiaj
  2. brachol

    Sezon 2024/2025

    Bormio w tym sezonie miało najtańsze karnety w Italii (z moich poszukiwań). Trasy rzeczywiście takie bardziej czerwone. Łagodniejsze są w Catarinie, ale to pewnie wiesz z opisu bodajże Pawła w SO. Zjazd z 3000 do 1200 po Stelvio robi robotę. Ferie w Wielkopolsce i Małopolsce, są w tym samym okresie, czyli druga połowa stycznia. Też już powoli myślę, gdzie pojechać na ferie i Bormio rozważałem, ale myślałem też o Val di Sole chociaż tutaj trochę się obawiam tłumów i karnety na pewno będą droższe. Planujesz jechać przez tunel, czy inną trasą? Na dzień dzisiejszy nocleg w apartamencie dla 4 osób to koszt około 650 - 700 euro niedaleko wyciągów w Bormio. pozdro
  3. Marcos73

    Sezon 2024/2025

    W Bormio nie byłem, w Madonnie ze 4 razy już chyba. Układ ośrodka mi pasuje. Łatwo jest wszędzie z centralnego punktu dojechać i szybko, a jak już znasz ośrodek, to wiesz jak co objechać, nawet jak jest gdzieś kolejka. Ponadto dość fajnie podzielony - pucharowa część trudniejsza, bardziej ambitna i nikt tam przypadkowo z niebieskiej nie zjedzie, bo ich tam nie ma. Pradalago to tylko dość łatwe trasy, jeden ukryty zjazd na czarną prowadzącą na pucharową część. Byłeś pewnie to wiesz. Groste to mikst łatwych i średnio trudnych tras. Teren narciarski bardzo duży, pogoda prawie pewna i jednorodna bo wysokości średnie (centralny punkt czyli Madonna dość wysoko, a szczyty dość nisko). Pinzolo też ma bardzo ciekawe trasy i zwykle jest tam mniej ludzi. Dojechać można łatwo i dość szybko gondolką. Folgarida i Marileva - to raczej noclegownie a tras jest niedużo, chociaż też można pojeździć. Bormio też dość duży ośrodek, ale wg. mapy gorzej skomunikowany. Trasy chyba bardziej ambitne. Zobaczy się w przyszłym sezonie - jak to wygląda w rzeczywistości. pozdro
  4. Jan

    Sezon 2024/2025

    a byłeś tam już czy 1 raz ?
  5. Marcos73

    Sezon 2024/2025

    To w Bormio. W Madonnie i okolicach jest inaczej. Dobre ceny karnetów mają obiekty współpracujące. Albo przez pośrednika jest już ustalana finalna cena, albo hotel (obiekt) podaje cenę za karnety po otrzymaniu informacji ze stacji (tak miałem w zeszłym sezonie) jak załatwiałem nocleg bezpośrednio w hotelu. pozdro
  6. Jan

    Sezon 2024/2025

    to podziwiam, w zeszłym sezonie w styczniu skipass SKIRAMA na 6 dni kosztował już 402 euro na osobę https://www.skirama.it/pl/ceny-za-skipass-superskirama-w-trentino
  7. Marcos73

    Sezon 2024/2025

    No tak, pytam bo ja już ogarniam, ale my mamy jako pierwsi - tzw. low season. Mam Bormio dla naszej trójki od 25.01 (ale syn to juz praktycznie jako dorosły jest traktowany), za 7000 z wyżywieniem HB i karnetami 6 dni i 7 noclegów. Musze mu jeszcze spanie w Austrii ogarnąć na 1 noc, bo będzie na obozie sportowym, który wie kończy dzień wcześniej. Nie ma sensu, aby wracał 1000km, po to aby wie przesiąść w drugi samochód i dymać 1300km z powrotem. Ja mam to praktycznie po drodze - musze zrobić więcej 60km. Więc to pikuś. Ale tez znalazłem apartament (3 sypialnie) dla 6-ciu osób bez wyżywienia ale z karnetami (6 dni, 7 noclegów) za 9000 za wszystkich (6 osób). Tak czy siak jedziemy razem, a znamy się dobrze, dzieciaki także. W grudniu albo męski wypad do Madonny, albo rodzinny bo wstępnie zarezerwowałem w Pejo z wyżywieniem i karnetami rozszerzonymi na Tonale i całą Madonnę za 6,5 klocka. Pejo w środku między Tonale a Madonną - stąd wybór. No i relatywnie tanio jest. Dojazd nie stanowi dla mnie żadnego problemu. Jeszcze jest mało ofert, ale jak chcesz w końcu pojeździć - to już trzeba szukać. Może w końcu Wam się uda spędzić super tydzień i zachęcić baby do nartowania. Ja osobiście polecam Madonna na pierwszy raz. Pogoda prawie pewna, zróżnicowany ośrodek, łatwo się po nim przemieszcza i duży. Trasy są od łatwych po trudne. Trudno się tam zgubić. pozdro
  8. https://wspinanie.pl/2024/05/makalu-wywiad-ziemski-pereira/
  9. https://wspinanie.pl/2024/05/great-trango-tower-na-nartach/
  10. Wczoraj
  11. Marcos73

    Sezon 2024/2025

    Kiedy macie ferie?? pozdro
  12. grimson

    Sezon 2024/2025

    No i pyk, w Gnieźnie już biało:
  13. Ostatni tydzień
  14. Oj nie brakuje. Na MTB jeżdżę od początku lat 90. ubiegłego wieku, ale największa intesywnośc przypada na lata 95-05. I oczywiście przede wszystkim w okolicach Krakowa. Trochę wtedy przecierałem szlaki innym, choć byli jeszcze bardziej ode mnie świrnięci w tym podkrakowskim jeżdżeniu. Niejaki Szymon Madej (Zbooy) przygowotywał swój pionierski przewodnik rowerowy z cyklu najlepsze wycieczki na rowerze górskim "Okolice Krakowa". Fragmenty umieszczał w sieci, a ja je komentowałem i... próbowałem jego propozycji tras. Te moje uwagi docenił dziękując mi w nagłówku. Oczywiście dolinki jurajskie wzdłuz i wszerz (niezłe podjazdy), wały (jeszcze nie asfalowe) Wisły, górki w okolicach Tyńca, wypady za N. Hutę, Krzeszowice i okolice... Wyjeździłem się wtedy co niemiara i nieźle poznałem okolice mojego miasta. Chyba bez tej jego rodzącej się książki nie poznałbym tyle ile poznałem, bo raczej wolę powtarzać sprawdzone miejsca niz odkrywac nowe. I niestety nie mam prawie żadnych zdjęć z tego okresu. Szkoda. Jest więc gdzie jeździć i bywa pięknie. A raczej bywało bo stety/niestety wiele urokliwych, dość dzikich miejsc "cywilizuje się". Domy, asfalty, ogródki... Wiele szlaków szlag trafia bo powstają obwodnice, wiele fajnych, powiedzmy harcorowych, staje się nudnymi duktami dla mieszczuchów. Cóż, takie "prawo natury". Czasy się zmieniają a my zmieniamy się wraz z nimi - jakoś tak to idzie. 🙂
  15. Paweł, jak to mówią mechanicy o starych samochodach: Ten typ tak ma😀. Ale to też pewnie powodowane niejako, że ten dolny odcinek jest mega płaski, a ja posiadam chyba umiejętność wyciskania prędkości z niczego. Może to pomaga, delikatna szuflada. pozdro
  16. Cze Paweł, Superb to samochód ponadprzeciętnej wielkości. Nie wiem jak u Mitka, ale w tym co jechałem było miejsca aż nadto dla 4-ech dorosłych osób. Z nartami był problem żeby je zmieścić przez otwór w podłokietniku z tyłu. 4 pary weszły, może i 6 wlezie, ale tego nie wiem. Bez straty komfortu dla podróżujących z tyłu. My mieliśmy tylko sprzęt, ciuchy i mnóóóstwo pićku😉. Żarcie w cenie w hotelu. Ale to Skoda. Miałem Octavię kombi, mniejsza ale bagażnik przepastny. Simply cleaver. Auta jeśli chodzi o ilość miejsca, nie do pobicia. pozdro
  17. kordiankw

    rower :)

    Dominator pozamiatał na królewskim etapie. Piękna walka i pokaz mocy Tadeja.
  18. ... ale może w przyczepie? ..gdzie podstawić?
  19. Cześć Pierwsze w historii - dodajmy - zawody PŚ MTB w Polsce. Trasa tego zjazdu wydaje się dość wolna ale za to technicznie naprawdę trudna. A co do promocji - oni tylko na tym bazują, nic więcej do zaoferowania nie mają. Pozdro
  20. Cześć Jasne. nie ma najmniejszego problemu. Przy złożonym 1/3 siedzenia to wchodzi nawet więcej niż 6 par. Wiesz ja mam zasadę, że jeżdżę zawsze z zaciągniętą roletą - względy estetyczne, że tak powiem. Gdyby nie to to i pół krowy by przewiózł bez problemu. 😉 Pozdro
  21. Dzisiaj w koło komina w mojej skali odbywają się właśnie zawody PŚ MTB w zjeździe w Szczyrku na żywo teraz w Eurosporcie 2 . Start na hali Skrzyczeńskiej meta przy dolnej stacji gondoli brawo TMR 👍 super promocja .
  22. Cześć Ale jechałeś rodzinnie z nartami w tym superb czy tylko wakacyjną przygoda . Bo jednak trzeba to rozróżnić. Spakowanie namiotów plus bagaży to nie problem aczkolwiek narty choć wąskie są długie i ciężko ustawię . Trzeba składać kanapę szczególnie przy 6 parach a jeżeli tak to miejsc brak dla siedzących z tyłu . Pamiętam jak glut młodociany jechałem pierwszy raz do NL rok 96 wtedy kursowali Scorpiakami lub Omega wielkie wozy a przy trzech osobach i kierowca plus ćwiartka świniaka każdy żeby z głodu nie paść była katorgą a o nartach 🤣 już nie wspominam -bez szans 😉 pozdro
  23. Cześć Ja w Berlingo jeżdżę w 4 osoby, narty w środku (5 lub 6 par),jedzenie i różne takie i bez problemu się mieszczą. Może być problem z nartami powyżej 185 cm, bo to krótki samochód. Na wakacje pod namiot też się pakujemy, bez boxa, za to z SUP-em w środku. pozdro
  24. Cześć Teraz zauważyłem 😉 Fajne równoległe ( tego się uczę ) prowadzenie nart w części pierwszej ale w drugiej zamierzone czy wyuczone wysuwanie wewnętrznej ? Nie żebym się czepiał,bo 👌 palce lizać ogólnie jazda choć oczywiście można sprowadzić mnie do parteru i psy wieszać 🤣 pozdro serdeczne
  25. Cześć Hehe - z miłą chęcią Marku ale zasady są takie, że nawet wody wziąć od Ciebie nie możemy, chyba, że będziesz stał przy trasie cały czas i oferował ja wszystkim uczestnikom. Podobnie nie możemy nocować w domu, ani nawet wpaść na kawę czy też wziąć od Amelki przy trasie koszulkę na zmianę. Jedna czwarta trasy to jest jakieś 280 km czyli akurat pierwszy dzień będzie, choć może uda się dalej... Bardzo dużo zależy od pogody, to właściwie sprawa kluczowa. Pozdro
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...