Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
na modzie też się znasz ? Niestety moda a la krupniok w szczewie już też jest niaktualna
-
Czy "wersja bez kasku" to miało być coś takiego? (sorry za nieporadny rysunek). Pierwszy raz skrobałem coś na komputerze, normalnie rysuję z ręki a potem przenoszę i przetwarzam.
- Dzisiaj
-
Gratulacje dla Młodych. Fajny pomysł. p.s. A ten deszcz, niech im Matka Ziemia w dzieciach wynagrodzi 😉. p.s. Za Wasze zdrowie 🍺.
-
W ramach przygotowania pod nowy sezon, chłód sztangi dalej jest ze mną. Zaliczone na ławie 130kg na raz, poniższe z foto weszło dziś na serie:
-
Kurde Paweł, jeśli otoczenie jest płaskie, a dojazd to 9 km to chyba musisz młodemu wyperswadować, że elektryk w waszym przypadku to kasa wyrzucona w błoto. Może weź mu i wypożycz, najlepiej taki full MTB i przecioraj go powyżej wspomagania. To nie jest trudne. Może po tym jak dasz mu coś Ala gravel, czy szosa to się przekona że elektryk jest w waszych okolicznościach stratą kasy. Chyba że chcesz pedelca przerobić na skuter. Wtedy nie zadziała. Jeśli teraz nie jeździ na rowerze, może powiedz, że jak 2 tyg będzie dojeżdżał na zwykłym to coś poszukacie. Może wówczas się okaże, fajny analog to dobra opcja. pozdro
-
Dzięki, przez chwilę już się zastanawiałem, czy to nie sam Giorgio Armani nie zaczął pisać na forum 🤣
-
No napisałem, że na Balbianello mnie nie stać, a nawet gdyby, to nie ja wybierałem miejsce ani formę. Młodzi tak zadecydowali, a my to szanujemy. Tylko pogoda nam nie dopisała, bo deszcz codziennie, ale na moim ślubie też lało jak z cebra, a jesteśmy z żoną razem ponad 35 lat bardzo szczęśliwi, to jeżeli ma to być zwiastun szczęścia, to dobrze, że niebo płakało.
-
I dlatego Cię cenię bardzo. Pozdro
-
Cześć Kolega pozostał modowo w zeszły wieku - mało ważny śmieszny element. Wszystkiego najlepszego dla wszystkich. Pozdro
-
Moja wykształcona Żona mówi mi że jestem głupi... Bo zbyt bezpośrednio zwracam się do otoczenia i mówię że to nie ja a oni są głupi, nie mam z tym problemu jadę dosadnie, asertywność 🤪 ludzie nie lubią tego słuchać. Kto mnie poznał wie że jestem szczery do bólu,zawsze prawdę powiem czy to się komuś podoba czy nie 😂
-
Nie pisz takich rzeczy bo tylko wkurwisz golołupca roszczeniowca Śpiocha że Cię na to stać
-
Proste.. roztropniej z obdarowanym wypić darowaną flaszkę niż nosić za nim darowany plecak.. 😉
-
I o jest właśnie Marek problem - młodzież nie pamięta (bo nie ma prawa) ..młodzież widzi co było fajne (też tylko teoretycznie).. młodzież nie pochyla się nad tematem. Marx czy bracia Marx ..kto?..nie mają konta na fejsie więc pewnie nie istnieli.. Obawiam się że w tą sielankę kiedyś wedrze się życie.. i zrobi to kurewsko brutalnie.
-
Namówiłeś mnie i też taki zamówiłem, ale dla siebie, fajny plecak w dobrej cenie, na moje oko oprócz butów i kasku bez problemu wejdzie odzież wierzchnia po przebraniu się jak jedzie się na jeden dzień. Dzięki za namiar PS. Znajomemu jednak kupię flaszkę zgodnie z sugestią @Lexi 😉 pozdro
-
Zarejestrował się nowy użytkownik: MagdaK1
-
No i Piotrek, w tej sielance Niemcy zachodnie zburzyły mur Berliński i spierdoliły do wschodnich Niemiec. Bo tam było tak zajebiście. Komuna to utopia, dobra na krótka metę. W tej chwili do tego wracamy. NIestety tak jest natura ludzka, jak dasz mu palec to za chwilkę chce całą rękę, a kołderka za krótka. Rozdawnictwo psuje społeczeństwo, trzeba dać im możliwość zarobić i stworzyć możliwości, a nie tworzyć im komfortowe życie, żeby mogli pracować. Bo finał zawsze będzie taki, że komfortu wiecznie za mało a pracy wiecznie za dużo. Ludziom nie trzeba pomagać, bo sobie poradzą, trzeba im tylko dać taka możliwość. pozdro
-
Brakło by, koszt takiego ślubu w Balbianello to 100k.
-
Jesionkę to mu inni ubiorą.. 😉
-
Jak byś nie kupił sezonuwki TMR to byś miał parę drobnych więcej w kieszeni 😉
-
Nie stać mnie 😢
-
Ja wolę motto życiowe: "jak się nie obrócisz, dupa zawsze z tyłu"
-
Jak mawiają na Greenpoincie ..life is brutal and full of zasadzkas..
-
- dzięki za uznanie - nie mam ale jak chcesz to mogę narysować inną głowę - rozumiem że w czapce? - z kajakowym? - jeżeli moim to chyba z tym :Tu także zdarzyło się że ktoś chciał w innym kapeluszu (bardziej kowbojskim) ale ja rysuję siebie więc to mój kapelusz.🙂
-
Ciao a tutti! Tema super interessante quello del gioco d'azzardo. Personalmente, trovo affascinante come titoli come Chicken Road riescano a combinare adrenalina e strategia: una vera risorsa per chi ama sfide ragionate. Non si tratta solo di fortuna, ma di saper leggere i pattern, gestire il rischio e fermarsi al momento giusto. Per me, il segreto è sempre mantenere il controllo e imparare da ogni round.
-
Zarejestrował się nowy użytkownik: kicob57734
-
Młody może napisać, dzielnie gonił. A tam w Belgii to przeca płasko jest, elektryk to zbrodnia, zwykła szosa prawie sama pojedzie bez większego wysiłku. Albo fitness czy nawet miejski na gładszych oponach.
-
Kiedyś też kupowałem tę liberalną demokratyczną utopię. Ale stopniowo mi się odmieniło. No bo: - ktoś dostatecznie silny może wyłowić wszystkie ryby z oceanu - wyciąć (lub zgoła spalić - co się teraz dokładnie dzieje) lasy deszczowe wpływając na cały świat - poprzez nowe środki komunikacji doprowadzić do masowego uzależnienia młodzieży (to jest gigantyczny problem) - poprzez sterowanie polaryzacją zmienić polityczny układ świata (to już się stało!) - zmieniając model biznesowy upraw przekształcić biosystem świata (dzieje się) - utworzyć neokolonialny układ świata bezkarnie i nie płacąc podatków eksploatować dane całych kontynentów (jest) - i drobiazg stworzyć automatyczny system kontroli wszystkich obywateli (też już jest) - jeszcze 100 takich punktów, albo 1000 Powstały psychopatyczne i socjopatyczne struktury (bo dokładnie takie są korporacje) o sile większej od poszczególnych państw, które nie mając żadnych obowiązków i nie patrząc się na nic maksymalizują zyski. W starciu z nimi taka Polska jest chłopcem do bicia. Wolny rynek to fikcja bo prawie wszystko idzie przez Big Techy i to one są głównymi beneficjentami tortu. ________ Dlatego tylko silne państwa miałyby jakąś szansę na strategiczne ogarnięcie sytuacji. Ale jak wiecie państwa (te demokratyczne) zajęte są wewnętrzną napierdalanką. Może sąd amerykański podzieli Googla (mam nadzieję bo jechali totalnie po bandzie), ale to maleńki pierwszy kroczek. A państwa totalitarne mają się dobrze, budują coraz sprawniejszą kontrolę obywateli i jak trzeba poślą te pokorne, zjednoczone celem masy. Na kogo stawiacie w tej konfrontacji? ___________ W sumie to zgadzam się z @Spiochu , że warto byłoby pomyśleć mocniej o zaspokojeniu podstawowych potrzeb obywateli. Tak aby byli zadowoleni, szczęśliwi i identyfikowali się z tym krajem. A wtedy łatwo ich poślemy na front!