Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Absurdalna teza. Ograniczenie emisji UE da za 10 czy 15 lat efekt w postaci rozkwitającego Sahelu i Sahary mlekiem i miodem płynącej. Hmm, śmiem wątpić. Migracja z Afryki to efekt przeludnienia w jej niektórych regionach, wojen, w znacznej części religijnych (Sudan, Nigeria na dobrą sprawę to i Egipt), oraz to, że można wjechać do Europy bez ryzyka (praktycznie), że zostanie się deportowanym. Idę o zakład, że jeśli np. w Egipcie dojdzie ponownie do władzy Bractwo Muzułmańskie, to zacznie się jazda i parcie na Europę o niebo większe niż jakiekolwiek zmiany klimatyczne. Albo jeśli wybuchnie wojna o Nil między Etiopią a Egiptem. Libia, Syria, Irak - mechanizm przećwiczony.
-
31.05.-01.06. rzeka Grabia (Talar - Marzenin) foto - Paweł.
- Dzisiaj
-
Może mieszkam gdzie indziej ale widzę dookoła różne inwestycje niekoniecznie deweloperskie, fakt że najwięcej jest mieszkalnych i biurowych - ale to przeważnie prywatne, za to są też inwestycje publiczne (i to sporo, i często na wysokim poziomie - np. obiekty kulturalne czy sportowe których projekty zostały wyłonione w konkursach), nie wspominając o infrastrukturze. Owszem jest wciąż dużo do zrobienia, ale nie można tak jednostronnie komentować rzeczywistości! W moim ogródku: Poza tym wracając do młodego pokolenia i ich podejścia do życia: nie chcą mieszkać w bloku, chcą w "apartamentowcu" - to im deweloperzy budują te apartamentowce, niektóre zresztą są całkiem porządne pod względem budowlanym, inne słabe (jak we wszystkich dziedzinach życia - możesz kupić narty z pianki albo z rdzeniem z drewna, w dalszym ciągu są to narty, wybór należy do każdego z nas).
-
Cześć Co do sposobu realizacji można dyskutować - bo to już jest niestety polityka - natomiast co do idei zupełnie się nie zgadzam. Weź np. pod uwagę wzrost śrdniego wydatku energetycznego na osobę a nie globalnie i już się rozjaśnia. Pozdro
-
Chodzi o to aby nie ruszyły wędrówki ludów. Czyli 600 mln Afrykańczyków na północ.
-
Wychodzisz jeszcze na ulicę czy się boisz 🤔? To jest rok 2022 teraz jest pewniej 25 milionów którzy pracują żebyś miał emeryturę. I jeszcze najważniejsze sam jesteś migrantem zaliczonym do tych 25 milionów 🤣
-
Drobny szczegół - 10 mln migrantów, z Bliskiego Wsch. i Afryki, to nie podatki i utrzymanie systemu, a raczej wojna domowa - Libia pomieszana z Syria i Irakiem.
-
to już tego elektoratu nie będzie bo te 10 milionów migrantów wyciągnie noże z kieszeni i wyrżnie w pień te 15 milionów niewiernych , nie będzie prawicy ani lewicy tylko kalifat
-
Co do zielonego ładu pełna zgoda a do zaznaczenia powyżej chyba logiczne jest że kraj będzie potrzebował z 10 milionów migrantów żeby te 15 milionów jakoś żyło i cały system nie pierdolnął, ktoś musi płacić podatki. Prawica teraz straszy migracją a przyjdzie czas że będą musieli to powiedzieć elektoratowi.
-
Z tego chociażby powodu widać, jak idiotyczną i samobójczą, szkodliwą działalnością jest tzw polityka klimatyczna, ograniczenia emisji CO2, ETSy. Za 70 lat Polska ma mieć ok 15 mln ludności. Chyba logiczne jest, że emisja naturalnie się zmniejszy, więc po co zarzynanie gospodarek i ubożenie społeczeństw, żeby wqwić ludzi?
-
Zarejestrował się nowy użytkownik: Franczyza Early Stage
-
Bynajmniej, Stanowski na tych wyborach wyrósł, przecież nikt na poważnie nie brał jego kandydatury pod uwagę, włącznie z nim samym, więc ten wynik to i tak duży sukces. Manipulacja? Serio? Nie trzeba manipulować, gdy aktualna ekipa plącze się o własne nogi, to jest tak jak za Gierka, kabareciarze mieli lekko, bo władza podkładała się sama. Przykład - miały być ustawy deregulacyjne do końca maja, i jak są? Po co było trąbić z takm zadęciem, jak wiadomo było, że to ściema? Czy komuś sprzyja? W 90% sobie i zdrowemu rozsądkowi.
-
Bzdury.. nikt nikogo do niczego nie zmusza... ludzie są pazerni, leniwi i coraz bardziej roszczeniowi, chcą żyć ponad stan - banki tylko o wykorzystują..... jak chcesz mieć lepiej wez się do roboty (doskonale wiedzą o tym ci co wyemigrowali) a nie płacz i czekaj aż ci ktoś życie ułoży..
-
Eee tam od razu cały... jak śpiewał Młynarski, róbmy swoje Bo jeżeli ciut się chce Drobiazgów parę się uchowa w przypadku tego gościa tym drobiazgiem jest własne 60m mieszkanie w Wa-wie... nie taki znowu drobiazg Powątpiewać możesz, możesz też poszukać raportów dla absolwentów różnych kierunków business insider
-
Cześć Nie tylko nie łapię ale WIEM, że nie i nie polega to na paru bardziej szczęśliwych czy nieszczęśliwych decyzjach. Jeżeli tego nie rozumiesz nie wytłumaczę Piotrek niestety. Tylko prośba... nie pisz mi, że ja czegoś nie rozumiem czy inni i nie stawiaj się w roli tego jedynego co rozumie bo Ty akurat głupi nie jesteś. Pozdro Pozdro
- Wczoraj
-
Dopłaty dla deweloperów (kredyt 2%) - KO głosowało Za (+ poprawka by je zwiększyć) Waloryzacja 500+ - KO głosowało Za Dodatki dla emerytów - KO głosowało Za Lockdowny w Covid - KO głosowało Za Na prawdę nie łapiecie, że to jeden popis?
-
Nie tęsknie za komuną bo jej nie pamętam. Nauczyłem się liczyć pieniądze jak miałem 5 lat. Wtedy już był kapitalizm. i już w podstawówce spotkałem się z pierwszym przekrętem systemu. Przy szalejącej inflacji, namawiali dzieci by odkladać kieszonkowe w SKO, oczywiście nieoprocentowanej. Jak mówiłem głośno, że nas okradają to panie zaprzeczały. Zauważam natomiast dokonania epoki komuny. Dziadkowie po obu stronach byli robolami po podstawówce albo niewiele wyżej. W dzieciństwie przed wojną, brakowało im na jedzenie, mieszkali w jednej izbie w kilka osób a zimą często bez ogrzewania. Moi rodzice oboje skończyli studia, będąc przeciętnymi mieli duże mieszkanie w drugim mieście Polski, tata miał samochód, mieliśmy wszystkie potrzebne rzeczy, jeździliśmy na wakacje. Oczywiście nie mieli kredytów, nie należeli też do partii i nie mieli szczególnych znajomości. Prawie cała moja dalsza rodzina mieszkala w blokach gierkowskich lub w kostkach. Znajomi podobnie. Wszystkich tych budynków nie było przed wojną. Gierkówką sam wiele razy na narty dojeżdżałem. Do osrodków górniczych, zbudowanych też za komuny. Pamiętasz tylko upadek systemu ale efektów i punktu startowego już nie. Dzisiejszy system też zmierza ku upadkowi a jego dokonania dla zwykłego szaraczka też są widoczne, ale wcale niekoniecznie większe niż tego poprzedniego. Jeśli chodzi o dzisiejsze zachowania to one są trochę mylące. Rozrywka, gadżety, podróże, to jest realtywnie tanie. Ktoś będzie oszczędzał na wszystkim ale i tak to mu nic nie da. Zanim zaoszczędzi wszystko podrożeje 2-3x i będzie w punkcie wyjścia. System zmusza Cię do kredytów pod korek i to jest największa patologia.
-
Katastrofa będzie globalna. Już się zbliżamy do maksimum populacji. W Chinach, Japoni,czy Korei jest nawet gorzej niż u nas. Biedniejsze kraje jeszcze sie mnożą ale też coraz wolniej. A jak działa sprowadzanie imigrantów z Afryki, widać na przykładzie zachodu. To raczej koszt niż korzyść.
-
I bardzo dobrze. W końcu już nie żyjemy w kraju 3 świata. No chyba, że wasza praca nic nie dała i dalej jesteśmy na tym samytm etapie co 30 lat temu? Ci ambitni oczekują, że za ich pensje specjalistów będą mieć wszystko co niezbędne plus nadwyżkę na oszczędności. Ci przeciętni chcieliby spokojnie pracować i mieć wystarczająco na podstawowe dobra. Bez nadgodzin i pętli kredytowych. Wasze pokolenie jest przyzwyczajone do wyzysku i to niezależnie w którą stronę. "Kowalski robi robotę wartą 50k ale zapłacę mu 5k bo po co więcej. Sam w młodości też rypałem za minimalną więc co ten Kowalski taki roszczeniowy, niech sobie sam działalność zaloży." Do tego kult nadgodzin i kolejnych etatów, tylko po co? Nie wiem, ale prawie niczego innego się teraz nie buduje. Deweloperka jest nie tylko absurdalnie droga ale do tego bardzo kiepska. Standardem jest widok na inny budynek kilka metrów dalej, wszystko słychać za ścianą. We Wrocku był niedawno przypadek że nowo budowany blok na osiedlu "premium" częściowo się zawalił na ten obok. Z uwagi na ceny budują też głównie małe mieszkania bo większość rynku jest "inwestycyjna".
-
Kolega pisał o Ursusie Marku. Lamborghini to przecież firma produkująca traktory, znakomite zresztą. Pozdro
-
W każdych czasach byli ludzie, którym się powiodło. Chodzi o to, że ta liczba będzie systematycznie maleć. Tak to jest skonstruowane. Kumulacja majątku przez niewielki % kosztem reszty to nie marksistowska propaganda tylko powazny problem i to globalnie. Co do kierunku to powątpiewam, że taki istniał. No chyba, że czesne też było 20k to wtedy wiadomo gdzie trafiali absolwenci. Kolejny raz: zapierdziela i kupił na kredyt. To jest symbol sukcesu? Cały jego zapierdziel pójdzie na rzecz banku i wysokiej marży dewelopera.
-
Autostrady, drogi krajowe to jest sterowane z rządu. Budową zarządza konkretnie agencja GDDiKA, ale ona podlega Ministrowi. Autostrady i ekspresówki moim zdaniem to najważniejszy krwiobieg gospodarki. To chyba każdy się z tym zgodzi. Do tego kolej, czyli głównie PLK. To jest kolejny element gospodarki, który obecnie w końcu na poziomie centralnym dostał należnego priorytetu. Samorządy też mają znaczenie. Może większe może nie. Jak podasz jakieś dane: przychody, kasa, firmy etc to może mnie przekonasz. Władza w samorządzie to też partie polityczne.
-
Sądzę mogę się mylić,że większą rolę odgrywają samorządy niż kabaret z wiejskiej . Coś wrzucę 😉 Znam wielu którzy w ostatnich latach odwiedzili Polskę i wrócili z zachwytem ba pełnym podziwem myśląc jeszcze lata temu,że Polska to Rosja bo taka ich była wiedza o Polsce choć to tylko 1000 km w lini prostej .
-
Ja również rozumie jego podejście ale mieszkam gdzie mieszkam i tu w Bugatti możesz uczyć się z tatusiem czy mamusią dziadkiem czy babcią a następnie podejść do egzaminu w tym Bugatti .Dlatego mi to gra,bo i sam uczyłem wielu,którzy zdali, jeżdżą i się nie zabili, zresztą zabić sie można dosłownie wszystkim . Co do młodzieży to nie będę się wypowiadał bo dorośli nie są lepsi 😉 np dziś mój syn wrócił ze szkoły i mówi,że pan nauczyciel nie potrafił założyć łańcucha który mu spadł w rowerze . Zrobił to za niego 🤷♂️ i nie będę pisał jak go podsumował .
-
Rolą wszystkich mediów jest zarabianie kasy ale manipulacja czy triki to dzień powszedni dlatego Ja ogólnie tv mało oglądam a dzienników już praktycznie wcale czy tych tu gdzie mieszkam czy tych w PL. O Stanowskim nie miałem zielonego pojęcia jakiś czas temu choć to dziennikarz sportowy . Ale kilka jego ostatnich wywiadów w tym kanale Zero obejrzałem i mogę stwierdzić,że da się gawędzić nawet dziś czego podobno telewizja publiczna nie uczyniła. Widziałem Sikorskiego,Brauna i chyba niecały Mentzena jak i Trzaskowskiego, wyłączyłem ich po jakiejś chwili bo nie dało się tego słuchać a! widziałem też świetną gawędę JMRokity z tamtego tygodnia. Rolą dziennikarza jest przedstawienie dogłębnie kazdego kandydata obiektywnie i dać mu czas na pełną wypowiedź . Czy tak się dzieje w TVP TVN Polsat Republice i nie wiem czemu tam jeszcze bo to jedyny chyba kraj w europie który ma tak dużo programów informatycznych coś na wzór USA 🤔😂
-
Słusznie zauważasz że z perspektywy ostatnich 30 lat dokonaliśmy skoku gospodarczego. A dlaczego nie jest to TEŻ zasługa polityków? Podstawą gospodarki są np. drogi i lotniska. Kto zarządzał ich budową? Obecnie mamy lepszą sieć autostrad niż Czechy czy Słowacja. Albo światłowody na wioskach i gdzie się tylko da. Część budowana z funduszu UE. To też jest obecnie bardzo ważna infratruktura.