Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
oczywiście w Ischgl to kobitki lepiej dają od chłopaków, w karnawale to jak kiedyś w PRL na Dzień Kobiet
-
Bardzo dobry przykład na to co napisałem powyżej. Pozdro
-
Cześć Osobiście i myślę - tego się nauczyłem będąc wiele razy w Alpach z ludźmi uczącymi się - że warto korzystać z małych ośrodków, lekko na uboczu, bez połączeń z wielkimi molochami. Ma to parę zalet: - jest taniej i to "taniej" to nie jest 10 czy 15 E ale czasami pół ceny wyjazdu jak się troszkę poszuka. - znacznie łatwiejsza logistyka. Małe ośrodki dla osób, które się uczą są bardziej ogarnialne - szybciej opanują topografię, są czytelniejsze, nie sprawiają poczucia zagubienia czy nie przerażają odległościami. - jest w nich znacznie mniej ludzi co ma znaczenie zwłaszcza w miejscach węzłowych. - zazwyczaj jest tam wyższy średni poziom narciarzy. Często można tam spotkać grupy sportowe czy pooglądać treningi. - zazwyczaj mamy tam znacznie lepsze warunki na stokach bo erozja następuje znacznie wolniej. To tylko parę zalet... Pozdro
- Dzisiaj
-
Ja chciałem jako Górnoślązak Was przeprosić za to co ten cymbał wypisuje i jest mi wstyd że Górny Śląsk go wydał 😉 ale może był bliżej Sosnowca 🤣
-
Mi do szczęścia malutka Sappada wystarczy cisza i spokój ⛷️
-
A w "cłowych" to Esperal wszywają? ...aaa zapomniałeem - narciarki to na bank "dają w szyję".. 😄
-
Zachowania dzieci są znacznie bardziej przewidywalne niż np. narąbanych narciarzy i niestety też narciarek w bezcłowych destynacjach
-
Nic Janku , wole skupić się na tym co robię niż dodatkowo skanować teren bo dzieci są nieobliczalne swoim zachowaniem ( za chwilę się zacznie- 😂 kolejna szuflada umysłowa 🥳) Ogólnie wolę terminy gdy jest luźniej niż wszechobecny ścisk takie L2A z grudnia sylwestrowego wolę omijać szerokim łukiem 😜
-
a co Tobie dzieci na stoku zrobiły ?
-
W wielu miejscach nie byłem ale mógłbym jeździć tylko do doliny Z gdyby innych nie było 😅.. Jest tam wszystko. Dla mnie miejsce zajebiste . Dość blisko i każdego dnia możesz wybierać ON który Ci pasuje a każdy w dolinie jest inny . Warto tam się wybrać szczególnie grudzień i styczeń bo tłoku i nadmiaru dzieci brak. Jedno z tańszych miejsc w których byłem.
-
zdradzisz ten tajemny zakątek?
-
Wierzę że tak będzie 😉 Jednak nie nastawiam się na cuda - lepiej się miło zaskoczyć niż gorzko rozczarować 😄
-
Adrian, czasami jedno zdanie potrafi otworzyć takie szuflady w naszym umyśle, iż rewolucja gotowa.
-
Hej. Sam Mitku jeszcze nie wiem co mnie interesuje tak naprawdę bo nie mam za dużo do porównania. Na razie byłem w wielu miejscach palcem po ekranie😄 W nartach cała otoczka jest super - jazda, widoki, żarcie. Na tą chwilę to chyba jednak poprawa jazdy jest najważniejsza i oswojenie się z wysokością bo nie wszędzie prowadzą tylko niebieskie trasy😆 A co mi po ośrodku z trasami 200km+ jak nie będziemy mogli go całego zwiedzić na nartach... Pozdro
-
Tak też czytałem i oglądałem że fajny region tylko myślałem że tam w cholerę drogo. Nic straconego, jeszcze masz szansę😉 Tak, zdecydowanie pod kątem edukacyjnym się nastawiamy. Ale ja nie spodziewam się ogromnych rewolucji po jednym wyjeździe.
-
Cześć Są fajniejsze miejsca. A cenowo to są zdecydowanie fajniejsze. Ważne co Cię interesuje jazda na nartach jako taka czy inne kwestie. Pozdro
-
Bardzo korzystnie cenowo i też jest relatywnie blisko PL. Śmiem twierdzić że wypada o niebo lepiej niż Livigno (do którego jeszcze nie dotarłam 😄) ale rozumiem że Twój wyjazd ma walor edukacyjny, a to jest bezcenne.
-
A złoto dla zuchwałych 🙂
-
Cenowo to wszystko zależy od Twoich wymagań ale ogólnie nieco taniej niż inne topowe destynacje w Austrii - Ötztal, Paznaun czy Arlberg
-
Prawie rok się zbierałem, ale co się odwlecze...Narty odebrane i gotowe, tak jak dawno nie były, przygotowane jak widać, niczym modelka do sesji zdjęciowej No, lecz i okazja niecodzienna. Widziałeś Abramsa strzelającego do wróbli? Nie? Nic straconego, możesz jeszcze dołączyć do grona zajawkowiczów narciarskich, którzy wystawią się na ostrzał trenera z 4 poziomu CSIA, czyli kanadyjskiej elity szkoleniowej. P.S. Ci ze zdjęcia wszyscy przeżyli i do dziś jeżdżą na nartach lepiej i z większą świadomością! Styczeń bliżej niż sądzisz, a możemy zaoferować swoje towarzystwo już tylko dla dwojga śmiałków, chętnie tej piękniejszej części gatunku homo sapiens, gdyż mamy w grupie "samotną" koleżankę, która podda się egzekucji wraz z nami. Wyfruwamy z Bydgoszczy, Poznania, Warszawy i...okolic Dunkierki. Ćwierkamy po polsku, więc możliwe domówienie wspólnego dojazdu. Abrams strzela kanadyjską amunicją, ale komendy wydaje w słowiańskim dialekcie. Dzień pierwszy 18 stycznia (niedziela): Rozjeżdżenie stoków wraz z 60 tonowym Abramsem + wszystko co chcesz wiedzieć o sprzęcie (narty, buty, kijki...), a nie masz gdzie, lub boisz się zapytać, w kontekście kątów, flexów, objętości, długości i wszystkiego co przychodzi Ci na myśl. Od 19 stycznia, to już 5 dni regularnej bitwy, bez brania jeńców... Vamos!!! Jak mawiają hiszpańskie szpaki!
-
Andrzej Bargiel i Śnieżna Pantera.
Spiochu odpowiedział polm → na temat → Biegówki / Skitury / Ski-alpinizm
Moim zdaniem branie lekow w celu szybszego wchodzenia wyzej jest dopingiem. Ja nie bralem zadnych lekow profilaktycznie. Edit: Przypomnialo mi sie ze raz wzialem diuramid jeszcze ponizej bazy z uwagi na zbyt szybkie uzyskanie wysokosci autem. Skonczylo sie chwilowa utrata przytomnosci z odwodnienia. W Alpach korzystanie z takich lekow jest calkowicie zbedne. Trzeba po prostu wziac dluzszy urlop. -
O, to ja widzę, że nie raz już tam byłeś 😉 Kto wie, może kiedyś przyjdzie czas na Zillertal. Jak cenowo wygląda ten region?
-
Witryna zawierająca jedynie informacje na temat gier online
maxhyz odpowiedział CarlWood → na temat → Sport, Zawody, Zawodnicy
Masz rację, że całodobowa pomoc to ważna sprawa, zwłaszcza przy grach online. Ja też sprawdziłem to w praktyce i mogę powiedzieć, że działa bez zarzutu. Podczas gry w Chicken Road Game korzystałem z live chatu i odpowiedź dostałem w kilka minut. Dodatkowo fajnie, że można zagrać w demo i bezpiecznie przetestować zasady. -
Andrzej Bargiel i Śnieżna Pantera.
Wujot2 odpowiedział polm → na temat → Biegówki / Skitury / Ski-alpinizm
Przede wszystkim to trzeba by zdefiniować co jest dopingiem, a co lekiem. Na przykład diuretyki (sam brałem), powszechnie stosowane, bo przyspieszają aklimatyzację. Oddychanie polepsza sildenafil (czyli Viagra). Góry wysokie to nie bieżna sportowa, więc te sprawy nie są uregulowane. Ludzie biorą (to i owo), bo od tego zależy ich życie. Sami też ponoszą za to odpowiedzialność, bo to ekstremalne warunki, wyprawy wielotygodniowe, a nietrafione koksowanie może łatwo zabić. Ciekawy link (dotyczący stosowania ksenonu na wyprawach komercyjnych a szerzej "dopingu" w tej dziedzinie) https://wspinanie.pl/2025/01/ksenon-na-mount-everest-uiaa/ -
Zajebista dolina 💪 bardzo lubię 👌to chyba najlepsze miejsce z tych których byłem w AT https://www.skionline.pl/forum/topic/41966-dolina-zillertal-3-91223/