Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Trochę mylny tytuł. Powinno być raczej coś w rodzaju: "Jak spędzacie czas na nartach". A ten sugeruje tylko pytanie o poziom jazdy. Zasadniczo nie o to mi chodziło czy ktoś jeździ dobrze czy źle, klasycznie czy modernie, brzydko czy ładnie. Ale raczej gdzie, po jakich trasach, szybko czy wolno, intensywnie czy spokojnie bez napinki, co z przerwami i ew. apreski, w jakim towarzystwie jeżdzimy... Co nas w tym wszystkim najbardziej cieszy. I jak to sie zmieniało w czasie. Mimowolnie pisząc o tym mam na myśli typową jazdę trasową, ale wiem, że to nie wszystko.
  3. Zaskakujące. Fakt, można wypatrzeć po cieniu, ale bez niego są wątpliwości.
  4. Dzisiaj
  5. Marcos73

    Krajoznawczo po okolicy....

    Cze Ja się nie znam na rowerach szosowych, ale w niedziele w TV przypadkowo widziałem czasówkę dziewczyn (zespołowe) i tak zerknąłem z ciekawości, bo jedna z dziewczyn na rondzie się wywaliła i okropnie się potłukła. W związku z tym była masa powtórek z tego wydarzenia. Ujęcia z drona i w zwolnionym tempie. Na tych rowerach (może na szosach także, nie wiem) słabo się skręca, ujęcie z góry pokazało, że to bardziej motocyklowy skręt z położeniem ciała, inaczej niż na np. MTB. Jechały wolno i przednie koło jej uślizgło. Natomiast moim zdaniem miały bardzo cienkie kierownice (tak mi się to rzuciło w oczy) oraz takie V z włókna węglowego (to chyba owa lemondka) kiedy jechały na wprost. Takiego czegoś na ścieżkach nie widziałem. Chyba to dość specjalistyczny rower. Jazda takim sprzętem po mieście to chyba fanaberia i budzi ironiczny uśmiech, jednak jak pisał Witek, może to tylko przejazd do docelowego miejsca "treningu". Do brzegu. W zeszłym sezonie na Moltku będąc z Marasem, Damiano i Grace widziałem gościa (widzieliśmy) - starszy facet w gumie naturalnie na nartach DH. Pińć tras otwartych na krzyż, rano sporo osób, bo twardo i facet, który ewidentnie się męczy na sprzęcie, na którym normalnie jeździć się nie da. Był z kolega i nie wiem czy chciał przyszpanować, zupełnie tego nie rozumiałem i tylko można było patrzyć z politowaniem na jego walkę. Próbował cos rzeźbić na niebieskiej, ale tak naprawdę, to ten sprzęt w tych okolicznościach jest bezużyteczny. Tam nie ma gdzie pojechać na takich nartach. To narty na trasy zamknięte o odpowiednim profilu, coś można na nich skręcać pewnie w okolicach setki na zegarze, a i tak to będą obszerne łuki. Trzeba mieć miejsce. Tam ewidentnie nie ma takiej trasy, bo są krótkie a i wjazdy na kolejne wąskie i pod kątem 90-ciu stopni. Może jedna trasa by się nadawała z samej góry - dość długa, ale musiałoby być pusto - a tak nie było. Dla mnie to był przerost formy nad treścią. Ale co kto lubi. pozdro
  6. Jan

    instruktor

    szkoda kasy pozjeżdżajcie za kimś kto umi i też się nauczycie
  7. Lexi

    instruktor

    Podałaś kryterium "okolice Białki - Zakopane" .. pewnie dlatego cisza - mamy tutaj paru sprawdzonych. "zuchów" ale oni. nie. wiedzą gdzie Białka.. 😉
  8. Justysia

    instruktor

    Kurcze pieczone, myślałam, że pojawią się nazwiska, a tu cisza😟. Pytałam znajomych, ale ci którzy jeżdżą byli na wyjazdach zagranicznych. Koleżanka co źle trafiła, zawiesiła narty na kołku, więc też nie pomogła.
  9. Insta 360 X3. Z pasa biodrowego . Pozdrowienia
  10. Bonusy w Vavada to świetna okazja, aby rozpocząć swoją przygodę z kasynem online z przewagą. Na stronie https://vavada-poland.pl/bonus/ znajdziesz informacje o bonusach bez depozytu, darmowych spinach oraz promocjach dla nowych i lojalnych graczy. To idealne miejsce dla każdego, kto chce grać więcej i ryzykować mniej. Vavada dba o swoich użytkowników, regularnie aktualizując ofertę bonusową i zapewniając przejrzyste warunki.
  11. Zajrzyj na 1'13" - wspornik usunięto ale cień pozostał.
  12. Fajny temat na sezon ogórkowy - w sam raz do wstawiania także różnych produkcji zdjęciowych i filmowych 🙂 Jak będę mieć więcej czasu to coś skrobnę, tymczasem dziwię się że tak tutaj cicho.
  13. Sorry. za OT Krzychu .. ale tutaj ładnie -
  14. Ready to conquer your fantasy sports league with the perfect app? Explore fantasy sports platform, where EJAW ranks the top platforms in the $8 billion fantasy sports industry. From FanDuel’s dynamic daily contests to Yahoo’s customizable season-long leagues, these mobile-optimized tools offer real-time stats, AI-driven player picks, and vibrant communities, driving 30% engagement for 280 million VoIP users’ peers. EJAW’s 60% certified team highlights apps like Sleeper for social interaction and ESPN for user-friendly drafts, catering to football, basketball, and cricket fans globally.
  15. Czym to było filmowane w większości fragmentów? Dronem? A jeśli tak to kto go pilotował? Może tym czyms na głowie? 🙂
  16. Wychwyciłem Twój ton. Nie dałem emotikonów, bo Mitek nie lubi... pozdro
  17. Widzę że ciekawa wycieczka. U nas potoki jeszcze zamarznięte . Też jeszcze dużo muszę się nauczyć … Pozdrowienia
  18. Wczoraj
  19. a_senior

    Sezon 2024/2025

    Mea culpa. 🙂 Zaczął Witek, ale od wiosennego zdjęcia Skrzycznego. A ja z rozpędu dołożyłem swoje wiosenne, już zupełnie nienarciarskie, zdjęcia. Choć coś tam wcześniej w tym wątku było mimo wszystko o wnukach. 🙂
  20. i co w tym jeźdżeniu nas najbardziej kręci? Jurek_h w innym wątku rzucił fundamentalne (fundamentalne na forum narciarskim :)) pytanie: Co jest "jazdą" na nartach? Ja trochę rozszerzę to pytanie. Zacznę od siebie. Mój sposób spędzania czasu na nartach, sama jazda na nich, jak przypuszczam u każdego, mocno zmieniał się z upływem lat. Zacząłem dość wcześnie jak na owe czasy, lata 60., w wieku 14 lat, od zjazdu... z Kasprowego. Od razu poczułem fascynację narciarstwem zjazdowym. Przez kilka dobrych lat "szalałem" na nartach na Kasprowym czy w Szczyrku. To był mój, na równi z rowerem, młodzieńczy bzik. Nie miałem okazji, ale i ochoty na spróbowanie jazdy na zawodach. Podobnie jak na rowerze, pomimo że przez krótki czas należałem do klubu kolarskiego. Obie te aktywności: narty i rower to było przede wszystkim oderwanie od codzienności, kontakt z przyrodą i... samotnością, ale i radość z opanowania techniki jazdy. Nie konkurowanie z innymi. Na nartach jeździłem szybko i sprawnie. Prędkość nieźle mnie rajcowała. No i nartom zawdzięczam b. wiele. Być może życie. Potem przyszły lata dorosłe, żona, dzieci, praca. Jazda wciąż sprawiała mi dużo radości, ale jeździłem już spokojniej, wolniej. I z oczywistych względów rzadziej. Wolałem mniej zjechać, ale wg. mnie dobrze technicznie. Zacząłem doceniać nie tylko samo jeżdżenie, ale i możliwość bycia razem z rodziną i znajomymi w pięknych okoliczościach. A potem dzieci przestały z nami jeździć i zaczęło się przedemeryckie a później emeryckie jeżdżenie. Nie za dużo, sporo przerw, delektowanie się jazdą, radość życia, ale bez stawiania sobie wielkich wyzwań. Czas pokaże co będzie dalej. I czy będzie? 😉
  21. nawet nie trzeba wchodzić do potoku aby po całodziennej jeździe botek nie był co najmniej wilgotny
  22. Super tak pooglądać na żywo takich kozaków. Naturalnie wrzucać prywatnych filmów bez zgody uczestników nie da rady. AJ to osoba publiczna - to już co innego. A te niuanse to ile sekund na trasie? 😉 pozdro
  23. Proszę o zwrócenie uwagi na formę: "Początkujący zanim dojdą do tego jak obchodzić się z butami po jeździe." Nie po chodzeniu, nawet jak się niesie narty. p.s. mam jeszcze dużo nauki techniki na zjazdowych nartach. Na starość pewnie spróbuję skitury. Pooooowoli o tym myślę. Wtedy będę wkładał buty do bagażnika inaczej 😀
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...