Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Mitek

    Trochę humoru

    Cześć Ale jednak współczuję, chyba na tych Mazurach znalazłbyś spokojniejsze miejsce. Pozdro
  3. kordiankw

    Trochę humoru

    Zdjęcia z weekend-u 😀
  4. Marcos73

    Trochę humoru

    On sam jechał 😉 pozdro
  5. PaVic

    Trochę humoru

    Miałem jechać na Mazury 😅 wędka, rower jakieś wiosło ale jakoś mi się nie chce 🤷‍♂️ ziomek się wku… i pojechał połazić na południe 👌 i gul mi urósł 🫣 zdjęcia z dziś
  6. Dzisiaj
  7. Z tym że stivoting jest kontrolowanym i zamierzonym działaniem. Generalnie chodzi o wyeliminowanie niezamierzonego uślizgu nart w skręcie. Zwykle to zbyt małe zakrawędziowanie nart (zjawisko płaskiej narty) i w tym kontekście należy to rozpatrywać. Przyczyn może być wiele, chociaż sporo ich opisałeś, raczej takie sztandarowe błędy. Zwykle w skręcie dostokowym, gdzie narciarz próbuje jechać na krawędzi a narty idą ześlizgiem. Albo zła pozycja dostokowa, nadmierna rotacja do środka skrętu, ogólna sztywność układu etc. Przyczyn może być kilka. Janek chciał wywołać dyskusję i mu się to udało, chociaż trochę zebrał ... pozdro
  8. star

    Ku przestrodze

    https://przegladsportowy.onet.pl/inne-sporty/to-dlatego-zginal-felix-baumgartner-prokuratura-oglasza-przyczyne-smierci/p06qt8g
  9. Nie. Tłumaczyłem to już wiele razy ale jeszcze raz powtórzę. "Płaska narta" to niewystarczające zakrawędziowanie narty wobec sił które na nie działają co sumarycznie prowadzi do niekontrolowanego ześlizgu nart po stoku - niekontrolowanej fazy sterowania. Termin którego używam jest pewnym skrótem myślowym ale wie o tym każdy kursant byle jakiej szkoły lub byle jakiego instruktora który przerabia z nim temat ześlizgu bocznego lub skośnego z elementem nagłego zakrawędziowania nart. Przywołany przez @Marcos73 stivoting jest najbardziej jaskrawym - kontrastowym tego przykładem.
  10. Zapomniałem o tych kątownikach. Dziś testowałem nową ostrzałke i sobie przypomniałem. Jestem w Szczyrku do piątku. Wracam do Warszawy w piątek po śniadaniu. Gdyby ktoś był nadal zainteresowany, mogę zrobić zdjęcia i wstawić. Będę wracał S1 do A1, ale mogę też przyjechać przez Katowice, jeżeli ktoś byłby zainteresowany. Mogę też zabrać je do domu i nadać przez InPost.
  11. Marcos73

    Trochę humoru

    To kozackie było 😉. Yariska przejechała sama 2 osoby. O ile tej starszej Pani się nie dziwię, ale drugi chętny to jakiś nieogar. pozdro
  12. Mitek

    Krajoznawczo po okolicy....

    Cześć Jar Raduni to jest naprawdę hardkorowy odcinek przy wysokiej wodzie. Miałem jeszcze to szczęście, że kilkanaście lat temu udało się go popłynąć (obecnie całkowity zakaz pływania). Wspaniałe miejsce a kajakarsko naprawdę trudny (przy wyższej wodzie) albo nieprawdopodobnie uciążliwy (przy niskiej) odcinek. Pozdro
  13. Mitek

    Trochę humoru

    Życie i o tym piszę. Osoba z filmu nie powinna mieć prawa prowadzić samochodu po prostu.
  14. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Trzeba czytać ze zrozumieniem. Pisałem w temacie innym chwile potem jak kolega zadał to pytanie, że pojęcie płaska narta a wspomniane przez Adama "zjawisko płaskiej narty" to dwie różne rzeczy. Czasami buduje się pojęcia obrazowe aby coś wytłumaczyć.
  15. a_senior

    Krajoznawczo po okolicy....

    Kilka zdjęć z malowniczego objazdu rowerowego Jeziora Straszyńskiego niedaleko Gdańska. I rzeki Raduni. Nisamowita, miejscami dzika, prawie górska rzeka. 12 km od Gdańska. 🙂 6-letni wnuk dawał radę. Dziadek też. 🙂
  16. Victor

    Trochę humoru

    Nigdy nie miałem takiej sytuacji i obym nigdy nie miał ale pełna zgoda jeżeli kierowca się pomylił bo „coś” i jedzie dalej z premedytacją pod prąd to powinien stracić uprawnienia na zawsze . Ale też wiem, bo jeżdżę od lat przez Polskę od lat 90 ( ostatnio mniej ) że oznakowanie w Polsce jest katastrofą i sam miałem dziwne sytuacje,że znaki wskazywały skręt w prawo a po chwili koniec drogi i jestem w lesie ( budowa s7 wysokość Nidzicy jeszcze parę lat temu) … ale patrz tu to też jest życie 🤷‍♂️ https://youtube.com/shorts/Bnyb_sJyJmY?si=MxxOZTJ796prJVo0
  17. @PSmok - krótkie coś nakręciłem. Sam byłem tam i telefon w bagażniku, stacjonarnie, bez zoom ale coś widać. Cieszy mnie że pojawia się powoli balans boczny, fajna siła odśrodkowa. Co mi się nie podoba to wciąż lekko za szerokie ustawienie i A frame. No i praca kijkami. Tylko nie umiem opisać co mi nie pasuje. Generalnie jestem zadowolony. 🤣 Gorąco było ale kilka km zrobione, kardio żeby zupełnie nie zdziadzieć i jest git. Pozdrawiam
  18. Jan

    Materiały szkoleniowe

    nareszcie zaczynacie kapować że wymyślanie nowych pojęć typu "zjawisko płaskiej narty" robi jedynie zamieszanie
  19. brachol

    Krajoznawczo po okolicy....

    Cześć W Poznaniu (miasto dość duże jak na polskie warunki, ale jednak, nie za bardzo turystyczne) opłaty w strefie w centrum 8-20, od pon-sob, pierwsza godzina 7.00 zł, druga 7.40 trzecia 7.90 i potem każda następna 7.00 zł. W Krakowie tanio... Od września mają wzrosnąć opłaty... pozdro
  20. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Bzdura nie w sensie narciarskim nawet tylko czysto logicznym. Płaska narta to narta leżąca płasko na śniegu. Połóż sobie na śniegu nieobciążoną nartę i spróbuj ją przesunąć w bok.
  21. Wczoraj
  22. Zacznij jeździć na "płaskich nartach" ześlizgiem. Ulży całemu forum 🤣
  23. Jan

    Materiały szkoleniowe

    PROFESORZE jak pisze @Marcos73 to wszystko jasne bo "płaska narta" to nic innego jak umożliwienie wprowadzenia nart w ześlizg.
  24. jurek_h

    Krajoznawczo po okolicy....

    Na pewno? Cena w strefie "A" czyli centrum Krakowa to 6 zł/h Opłata obowiązuje od godziny 10-20 czyli maksymalnie 10 godzin. Nie więcej jak 60 zł . Jednocześnie jak postawimy samochód o np. 8 rano i odjedziemy o 23 to także zapłacimy 60 zł. To oczywiście nie jest tanio ale to w zasadzie tyle samo. Wydaje mi się, że porównanie centrum turystycznego miasta z klepiskiem z krowami nad morzem chyba nie jest uprawnione. W szczerym polu to bezkosztowy zysk dla właściciela klepiska a dużych turystycznych miastach to niestety konieczność. Wiem, wiem, różnica siły nabywczej i takie tam inne 😉
  25. Wszystko się zgadza. Czego UCZNIU nie rozumiesz? Płasko nartę można prowadzić po śniegu TYLKO jak porusza się wzdłuż długości. Ruch w poprzek powoduje wywrotkę. Aby się nie przewrócić stosujemy płytsze lub głębsze krawędziowanie. To wiedza poniżej narciarskiego przedszkola.
  26. Jan

    Materiały szkoleniowe

    też to sugerowałem ale GURU napisał że nie
  27. Cze "Płaska narta", "gra" czy też "czucie" krawędzi to chyba określenie tych samych umiejętności, ale płaska narta ma zdecydowanie wydźwięk negatywny, czyli traktowana jest jako błąd. Aczkolwiek błędem chyba jest brak umiejętności przechodzenia z płaskiej narty na krawędzie "na żądanie". Wprowadzanie nart w ześlizg jest nieodzownym elementem jazdy na nartach i występuje często i robi się to z premedytacją. W technice klasycznej bez tej umiejętności to raczej jazda będzie niemożliwa, bo "płaska narta" to nic innego jak umożliwienie wprowadzenia nart w ześlizg. W jeździe ciętej choćby stivoting to przykład wprowadzania nart w ześlizg z premedytacją przez narciarza. Może to określenie jest trochę mylące, bo każdy myśli, że płaska narta, to narty które jadą stricte na płasko na śniegu, a moim zdaniem to narty postawione pod zbyt małym kątem na krawędzi w danym momencie, gdzie występuje niepożądany efekt uślizgu, czyli zakrawędziowanie jest zbyt małe. O ile w "czepnych", bardziej miękkich śniegach to jest nieco maskowane, bo jednak narty trzymają krawędzie, to przy śniegach mieszanych wiele osób ma problem z przejazdem np przez płyty lodowe, gdzie wcześniej było ok, a na twardym zmrożonym śniegu już efekt "płaskiej narty" się uwidacznia. Dochodzi do tego wszystko co pisałeś, strach, usztywnienie - a tu trzeba jeszcze mocniej na przekór wszystko zrobić - przede wszystkim zwiększyć kąt zakrawędziowania nart, a z reguły w mechanizmie obronnym organizmu robimy wszystko mimowolnie wprost przeciwnie. Ja tak to widzę. pozdro
  28. jurek_h

    Trochę humoru

    Gdybym był na miejscu kierowcy tego samochodu z oczywiście wielkimi naklejkami Red Bull pojechał bym tyłem wzdłuż bariery najpierw przez zielone między barierą i słupkiem do końca asfaltu pobocza. Później nie powinno być problemem dynamiczne włączenie się do ruchu i skręt w prawo. ŻARTUJĘ.W końcu to właściwy dział forum. p.s. do następnego zjazdu miał 6,5 km czyli ok 4 minuty jazdy.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...