Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Mitek

    Nartki dla malucha

    Cześć No u dzieci, zresztą nie tylko u dzieci występuje zawsze naturalny odruch obronny typu krok przez nartę - bo tak robisz ro bez nart. Na nartach nie możesz przekraczać jednej nogi drugą tylko odstawiasz nogę strony w którą lecisz. Generalnie chodzi o wyćwiczenie pewnych odruchów, które na nartach są inne niż w chodzeniu. Pozdro
  3. Jan

    Nartki dla malucha

    zdecydowanie zakrótkie i zaszerokie
  4. Cześć Każde polski miasto jest do przejechania na rowerze w godzinę - więc mnie więcej tyle samo co samochodem. Więc po co jeździć samochodem? Oczywiście np. chłopaki ode mnie z pracy muszą bo są dostawcami. Mnie osobiście zadziwia głupota ludzi twórców ograniczeń drogowych. Idea jest jakby słuszna bo ograniczenie ruchu samochodowego, przerzucenie go na transport oraz np. właśnie rowery jest logiczne i energetycznie spójne. Ale. ograniczenia np. absolutnie nie uwzględniają konieczności realizacji wszelkich dostaw, które są niezbędne. Przepisy trzeba łamać bo inaczej wykonanie pracy jest niemożliwe. Co ciekawe, służby o tym wiedzą i - jak mogą - przymykają na to oko, bo też logicznie myślą. Niestety twórcy i grupy nacisku nie myślą. Te grupy nacisku zresztą - myślę o grupach rowerowych - to często banda krótkowzrocznych oszołomów i panienek odzianych w bawełnę, które szermują hasłami na prawo i lewo a jak przyjdzie co do czego to pierwsi ładują dupę do fury bo... to przecież daleko i pada. Czyli klasyka: zróbcie nam w miastach ścieżki rowerowe bo to ekologiczne i zróbcie nam asfalty do samego jeziora czy góry bo inaczej się nie dostaniemy a chcemy obcować z przyrodą - obłuda i kurewstwo po prostu. Pozdro
  5. to na szczękę, na zęby bokserzy coś nakładają…
  6. Na zęby to garda do kasku...
  7. Teraz Wasza kolej na wkurzanie, zatem czekamy na Wasze i Eli relacje.
  8. Są ochraniacze takie specjalne na rolki, Adrian je prezentował wyżej, można się uzbroić po zęby.
  9. Napisałem przecież kiedyś, jakieś 40 lat temu. Tylko Ty nie po górach,ale w pampersie latałeś wtedy. Jeszcze przez trochę lat było super,wszystko się później zmieniło. Pozdro
  10. Dzisiaj
  11. Przy upadkach na chodniku warto jeszcze jakąś poduszkę wsadzić w spodnie... pozdro
  12. grimson

    Czarna Góra

    Pytanie z czapy, to i odpowiedź z czapy.
  13. Adam ..DUCH

    Nartki dla malucha

    Doskonały wybór
  14. Gdybym pasjonował się wspinaczką to pewnie bym pojechał zamiast kłócić się o ringi. Tak samo zrobiłem kiedyś na skiturach.
  15. W parkach tak samo pojeździsz na rowerze jak się powspinasz obok ringów. Ty się domagasz by w parkach zlikwidowali chodniki i zakazali wstępu matkom z bąbelkami. W sezonie by sensownie pojeździć jadę trochę dalej by uniknąć tłumów.
  16. Tak w ogóle , Wrocław to zatłoczone miasto i nigdy nie bedzie tam miejsca na to żeby w terenie zielonym pojezdzić fajnie na rowerze. Zlikwiduj więc wszystkie parki bo przecież na prawdziwą jazde na rowerze zawsze możesz pojechac do Skandynawii.
  17. Wczoraj
  18. Nie wiem dlaczego niby naciągane. Dla mnie Tatry to własnie namiastka dzikiej przyrody i przygody na wyciągnięcie ręki. Nie potrzebuje Trango tylko krótkiego wypadu na weekend. Nie trzeba popadać w takie skrajności. No i Tatry to jednak góry i dlatego wspinanie rózni sie od tego ze skał.
  19. Po co się przejmujesz, i tak niedlugo ma tu być pustynia nuklearna. Niech budują ośrodek narciarski, byle szybko.
  20. Ja zrozumiałem. Jakieś wyjaśnienie przedstawiłeś, ale trochę naciągane. W Tatrach możesz potrenować własną asekurację nie wpinając się do punktów. A jak chcesz przeżyć przygodę to jeźdż na Trango Tower. Zresztą nawet w Tatrach znajdziesz inne, mniej popularne ściany niż Zachodnia Kościelca. Poczytaj WC to znajdziesz mnóstwo mniej lub bardziej dziadowskich dróg, gdzie dotatkowej adrenaliny nie zabraknie. Warto uwzględnić że Tatry to maleńki obszar, chyba najbardziej na świecie zatłoczonych gór. Tu nigdy nie będzie miejsca na obcowanie z dziką przyrodą i przygody odkrywcy.
  21. Przecież od zawsze tam był syf i gówniane żarcie. Właściciel zupełnie nie dba o to schronisko. Wielu turystów, nawet do niego nie wchodzi. Swoją drogą kiedyś byłem tam na zlocie. Chatar akurat obchodził urodziny. Obie grupy tak zabalowały, że w nocy wył jakiś alarm przeciwpożarowy przez godzinę i wszyscy mieli to w dupie.
  22. a_senior

    Ku przestrodze

    Tylko z niewieloma uwagami sie zgadzam. Nadmierna, często na granicy patologii, zabudowa. Fakt, choć to sprawa bardzo złożona. Właściwie tylko z tym. Smogu wiele nie ma, bo piece polikwidowane. Trochę go produkują krakowskie obwarzanki, czyli przyległe gminy, gdzie zakaz palenia w piecach nie obowiązuje. Kraków leży w niecce co nie pomaga. A i tak jest lepiej niż np. w mojej górskiej wiosce Szczawie w zimie, gdzie ludzie palą w piecach bóg wie czym. 🙂 Utrudnienia dla kierowców, fakt. I bardzo dobrze. Chodzi o jak największe ogranicznie ruchu samochodowego w mieście. Wiadomo, im więcej ułatwień dla kierowców tym wiecej jeździ samochodów, tym więcej korków, ruchu i smrodu. Pomimo tych trudności i tak wciaż jeździ za dużo samochodów. Niektórzy muszą, ale niektórzy to jak dla mnie są masochistami. Problem dotyczy wszystkich dużych miast i ciągnie się od wielu lat. Nie ma dobrych rozwiązań, które satysfakcjonowałyby wszystkich. Te które się wciela w Krakowie, czyli utrudnienia dla kierowców w samym Krakowie, ale budowa parkingów Park&Ride na obrzeżu i poprawa komunikacji zbiorowej, tudzież infrastruktury rowerowej, wydają się słuszne. A jacy są mieszkańcy Krakowa nie mnie oceniać. Ja spotykam się na ogół z osobami sympatycznymi i życzliwymi. Zadufania nie widzę, przecież nie jesteśmy stolicą. 🙂
  23. tomkly

    Ku przestrodze

    To jest ta skala "problemu" z jakim mierzy się krakowski patourząd: https://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/news-problemy-z-sct-w-krakowie-100-tys-mieszkancow-nie-wjedzie-do,nId,22464497
  24. tomkly

    Ku przestrodze

    Jestem w stanie ocenić i nawet mam do tego jako obywatel i podatnik pełne prawo. Mam również wyrazić to prawo przy okazji najbliższych wyborów samorządowych, niestety wyłącznie na moim obszarze wyborczym. P.S. Rozumiem, że preferujesz patorowerzystów oraz patopieszych o poglądach zbliżonych do swoich? Pamiętaj o tym, że większość ludzi jeździ samochodami nie dlatego, że lubi, a dlatego, że taka jest życiowa konieczność.
  25. Zapracował ciężar. A że umiejętności są... No... wiesz ciekawe co tam się działo z tym śniegiem czy też chyba z tłumieniem nierówności... Sam już nie wiem. Zobacz, że Maryna strome też pojechał dobrze. Ja już nie wiem bo nie widziałem ale wyszło na Twoje bez dwóch zdań! Pozdro
  26. MarioJ

    Ku przestrodze

    Jesteś kierowcą i możesz ocenić czy na drodze są dziury czy ich nie ma. Ale nie jesteś w stanie oceniać zarządzania ruchem w całym mieście. Bo nie masz wiedzy o skali problemu, z jakim mierzy się Urząd. Jesteś typowym patokierowcą, któremu wydaje się że coś rozumie.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...