Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Andrzej dzięki, dla mnie to typowa Japońska (bez urazy) napierdalanka. Na filmie as na wylizanym stoku napierdala przerzucając narty ze skrętu w skręt. Dla oglądających, sorry leszczy to miód na serce, yes! Its easy! Ale pojawia się gość w tle, pewnie też niezły narciarz i …. Kompletnie nie nadąża. Widać że to speed na maksa. Rally to świetny narciarz i tak pojedzie po wylizanym stoku. Pytanie brzmi: kto jeszcze? Co sprzedaje? Moim zdaniem marzenia. To oszukiwanie ludzi. Z Wedeln to nie ma nic wspólnego. pozdro
  3. Cze Oglądałem oba przejazdy, no kosmici są wśród nas😀. @mlesik zacznij oglądać na eurosporcie nie na republice. Pojechała to co miała pojechać, a taka przewaga na tak krótkiej i równej dla praktycznie wszystkich startujących zawodniczek trasie to kosmos. Nie wiem czy widziałeś drugi, stary to jakiś nowy chyba indywidualny styl, zbijanie tyczek jak w równoległym + mocne odepchnięcia kijami, + pompowanie w każdym skręcie na płaskim. Królowa płaskiego, ale ściankę pojechała perfect. Lara Croft druga, zasłużenie. pozdro
  4. Znalazłem fajny filmik R. Mcglashana w temacie. Modern Wedeln GS ski. Czyli nowoczesny śmig. 🙂 W jednym z komentarzy ktoś wspomina, że przecież wedeln (czyli powiedzmy nasz stary śmig) był wykonywany na płaskich, niekrawędziowanych nartach. Na co Reilly odpowiedział: i dlatego to jest "nowoczesny" śmig i dodał smiley. 🙂
  5. A to było na hali??? pozdro
  6. Paweł, śmig jak wspomniał Andrzej to nasze swoiste określenie, a że urodziłeś się narciarsko z 5 lat temu i to na obczyźnie, to miałeś prawo nie wiedzieć😀. To co wrzucił Gabrik, i wywody Węgra, tak naprawdę to nie wiem do kogo były skierowane. No chyba że ktoś się wypierdolił na nartach przed 93 i był w śpiączce do zeszłego sezonu. Andrzej, MiG, Maras ( a tu doskonały przykład, może nie w śpiączce ale na Florydzie to słabo z narciarstwem), Janek i wielu innych wychowanych na ołówkach jeździ obecnie na krótkich nartach bardzo nowocześnie. Nawet Mitek się w Zwardoniu bujnął na swoich krzywych Snickersach😀. Takich osób na stokach poruszających się stricte klasykiem, to że świecą szukać. Fakt, mimo iż jest ich niezauważalna ilość, to jest ich i tak w chuj więcej w stosunku do osób, które tak potrafią pojechać. Wracając do stopniowania I, mam podobne zdanie do Twojego, nie ważne skąd papier, każdy z nich ma potwierdzać wysokie kompetencje osoby który je posiada. I tak IZ z polskimi papierami o międzynarodowej certyfikacji ma być guru dla wszystkich zwykłych I z włoskich czy szwajcarskich stoków. To tak jakby profesor z Polski był gorszy od magistra z Włoch. Ale ktoś musi nad tym trzymać pieczę i być gwarantem za tą osobę. Słyszy się głosy, że to tylko nauka etc. Moim zdaniem w przypadku Instruktora to musi być osoba doskonale jeżdżąca o niepodważalnej reputacji ze strony kursantów. Trener to inna sprawa, tutaj zwykle uczniowie przerastają mistrza. On ma inne zadania, a i pomoc z jego strony ma inny charakter. pozdro Widzimy się w Zwardoniu, może w końcu się napiję Krasnala, bo przy tych żłopkach jak Maras i Adaś to nie da rady😀.
  7. Dzisiaj
  8. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Czyli ty widzisz różnicę pomiędzy śmigiem a krótkim skrętem jak rozumiem?
  9. Jan

    PS 2025/2026

    wtopa na całej linii, tych 2 w mojej kategorii wiekowej nie dojechało do hali i zrobili 1 klasyfikację transgender, wystartowało w sumie 30 osób, wnusia miała 5 a ja 15 czas
  10. Byłem cztery razy na szkoleniu u wspomnianego przez Ciebie Tadeusza, spędziłem ponad 20 dni ćwicząc od podstaw czyli od zera i ani razu nie słyszałem żebyśmy uczyli się jazdy czy jechali wspomnianym śmigiem bo za każdym razem była mowa o krótkim skręcie 🤷‍♂️ dlatego podpisuję się obiema rekami pod tym co napisał wyżej Andrzej zresztą rok temu pisał o tym również PSmok aczkolwiek nie odbieram wielu ich „reliktu przeszłości” to był ich czas . Pytałem o niego na hali holenderskich instruktorów i nikt nie ma pojęcia za to wszyscy wskazali na pełny wachlarz krótkiego czyli korte bochten ! Na filmie zamieszczonym przez Ciebie również mowa o krótkim… E24 czy E9 lub W124 to kwintesencja motoryzacji ale niestety dziś już jako 🤷‍♂️„relikt przeszłości” choć nadal używany przez wielu i podobnie jest ze wspomnianym śmigiem. Kropka. Oczywistym jest,że wszystko pojedziesz na każdej narcie a ogranicza nas tylko technika-jej brak i objeżdżenie lub nasza głowa czy wspomniana fantazja . pozdro
  11. Edwin

    PS 2025/2026

    Udało się dotrzeć do mety.😀 Jakiś filmik? Pozdro
  12. Paweł, już piszę do Tadeo, aby swoje filmy usunął z YT bo podśmierduje starym piernikiem, ma conajmniej 3 zatytułowane „Śmig”. Ale co On tam wie😉. Z Twojego wpisu wynika, że zakładając swoje G9 nie ma możliwości jazdy innej niż średnim skrętem, bo do krótkiego się nie nadają, a przecież jako nowoczesny narciarz nie będziesz się uwsteczniał korzystając z reliktu przeszłości. A już myślałem że bardziej Cię w jeździe na dzień dzisiejszy fantazja niż sprzęt ogranicza. Zonk??? Suma sumarum, śmig jest możliwy na każdych nartach, a krótki skręt do tego dedykowanych. Dla mnie to wystarczająca różnica. pozdro
  13. Jan

    Materiały szkoleniowe

    nie przejmuj się i idź dalej Twoją drogą i nie słuchaj internetowych teoretyków
  14. Nasza wizyta na Stubaiu!!!
  15. Marcos73

    Kurs kwalifikacyjny SITN

    Już mi pewnie wisisz kasę, nawet o tym nie wiesz😀. pozdro
  16. Cześć Byłem świadkiem trzech wypadków przez ostatnie 8-10 lat. Wszystkie były identyczne w sensie przyczyny - rowerzysta wjechał na jezdnie na czerwonym. I tutaj jak wynika z opisu Andrzeja przyczyna identyczna. Szkoda kierowcy bo taka sytuacja to z pewnością trauma. Pozdro
  17. Lexi

    Kurs kwalifikacyjny SITN

    Jeszcze przyjdziesz po procent od utargu… znam Cię 😏
  18. Marcos73

    Kurs kwalifikacyjny SITN

    Tyś to jednak jest biznesmen, co sprzeda gówno za dobre piniądze😉. A moje odleżyny na Twojej sofie coś warte? pozdro
  19. Lexi

    Kurs kwalifikacyjny SITN

    Wpadnij do mnie Tomek to dam Ci posiedzieć na tej samej kanapie na której kiedyś siedziała żona Marasa......ale wiesz jak jest - to nie są tanie rzeczy.. ;D
  20. Dlatego bardziej niż ludzi kocham psy. Pies się nie zastanawia, że może zginąć, tylko skacze za swoim właścicielem w ogień. Gdzieś około 25 sekundy.
  21. Masz podobne parametry do moich - 192 cm, 90 kg, 53 lata. Ta narta to bardzo dobry wybór, aczkolwiek jak masz aspiracje do jazdy instruktorskiej to trzeba brać model e-SL FIS. Paradoksalnie, może go kupić z programu dla klubów taniej aniżeli e-SL PRO. Dla mnie różnice są niebagatelne, szczególnie przy jeździe na tyczkach. Jeżdżę na kolejnych edycjach tego modelu Head od grudnia 2014 roku, lepszych nart slalomowych nie znam. Jest taka płyta grupy 4 Non Blondes - "Bigger, Better, Faster, More" czyli wszystko na temat porównania tych nart.
  22. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Cześć Nie ma się co śmiać. Bardzo wiele osób kojarzy smig z ewolucją hamującą czy z wyraźnym elementem ślizgowym a nawet ześlizgowym. A definicja jest prosta i podał ją w swoim poście Gabrik: "Jest to seria krótkich, rytmicznych skrętów wykonywanych blisko linii spadku stoku" - I KONIEC! Gdzie tu jest mowa o śladzie nartach czy innych rzeczach? Każda jazda tego typu wyczerpuje definicje smigu i tyle. Ciekawym jest, że najczęściej archaizują smig osoby, które nawet nie wiedzą jak nim pojechać. Gabrik - zupełnie nie wiem dlaczego antagonizuje śmig i skret cięty choć mowa o dwóch różnych rzeczach bo z jednej strony to sposób prowadzenia nart a z drugiej sposób realizacji jazdy. No i jeszcze taki drobiazg - pojedziecie krótkim ciętym czystym blisko linii spadku stoku? Umiecie? No to brawo! Dla mnie To czy ślad jest taki czy owaki nie ma żadnego znaczenia bo w praktyce jest on zawsze mieszany a ważna jest realizacja techniczna jazdy a nie ślad. Pozdro
  23. Potrzebuję porady, kupuję pierwsze własne narty, wcześniej wypożyczalnia. Szukam narty, która mnie nie przerasta, uważam, że jeszcze poprawię umiejętności, bo planuje kilkudniowe kursy jeszcze robić. Upatrzyłem sobie Head Worldcup Rebels e-SL PRO 165cm (2025) - czy to będzie narta dla mnie ? Pierwszą własną nartę chcę slalomkę, dlatego nie chce iść w większe długości jeszcze. Poniżej trochę parametrów: M, sprawny (2-3 treningi różnych sportów w tygodniu, piłka nożna, crossfit, rower) Wiek: 48 lat Waga: 87 kg Wzrost: 189 cm Jeżdżę na nartach od 12 lat, około 15 dni w sezonie (w tym sezonie plan na 25) - Polska & Alpy 🙂 Oceniam się na 7. Kurs kwalifikacyjny STIN zdany na 18 pkt, wydaje mi się, że dobrze jeżdżę na krawędziach (tak mówią instruktorzy), słabo jeżdżę smigiem, a chcę to poprawić (pod kurs). Planuję zdać na kursach na kolejny poziom STIN, choć to bardziej dla mojej weryfikacji, bo ambicji uczyć nie mam. Poprawa umiejętności poprawą, ale ma to być narta na też na cały dzień (wyjazd rodzinny), ale też z możliwością pojeżdżenia na tyczkach, bo to też będę doskonalił. Buty: Atomic Hawk 140 Narty: brak własnych, wypożyczane. Najczęściej długości 165cm. Na kursy brałem Volkl Racetiger SL, było ok, kiedyś bajecznie mi się jeździło na Fischer WC Promień skrętu raczej krótki, dość szybkie tempo jazdy (przynajmniej w mojej ocenie) 😉 Obecnie jeżdżę głównie w Polsce (bo kursy + rodzina), ale teraz planuję 2-3 wyjazdy w Alpy rocznie (byłem kilka razy, ale chcę żeby było więcej) Jazda raczej dynamiczna, ok 5-6h dziennie na stoku, przez parę dni, lubię wysiłek na nartach Finanse: ok 3000zl
  24. No niestety tak dziala nasza sluzba zdrowia. Najlepiej to przyleciec helikopterem LPR, wtedy masz pierwszenstwo przed wszytstkimi.
  25. Masz rację. Drugi raz w życiu byłem świadkiem takiego zdarzenia. 10 m ode mnie. Facet wyglądał na całkiem zdrowego, ale fakt, to mógł być efekt szoku. Mógł mieć urazy nogi lub biodra.
  26. a_senior

    Trochę humoru

    Wiadomości z Krakowa z 1927 r.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...