Mitek Posted April 23 Share Posted April 23 13 godzin temu, KrzysiekK napisał: O, wpadł do wątku i aż się jaśniej zrobiło... Kiedyś pisałeś coś o realności ludzi gdy się ich na żywo spotka na stoku.... Wiesz, brakuje mi tu w okolicach pasjonatów, albo chociaż lubiących jeździć i potrafiących chociaż trochę się zorganizować i co jakiś czas gdzieś na narty pojechać... Wszyscy tu jacyś tacy zakutani w tych pracach, robotach, obowiązkach.... co najmniej jakby na dwa światy uzbierać sobie chcieli... Cześć A Iski nie jest przypadkiem z Twoich okolic? A o lepszego narciarza tutaj trudno będzie. Pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KrzysiekK Posted April 23 Author Share Posted April 23 18 minut temu, Mitek napisał: Cześć A Iski nie jest przypadkiem z Twoich okolic? A o lepszego narciarza tutaj trudno będzie. Pozdro Możliwe.... To Ten, ktory z uszkodzoną i spuchnięta noga założył większy but n. i skończył na podium w jakichś zacnych zawodach? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mitek Posted April 23 Share Posted April 23 3 minuty temu, KrzysiekK napisał: Możliwe.... To Ten, ktory z uszkodzoną i spuchnięta noga założył większy but n. i skończył na podium w jakichś zacnych zawodach? Cześć Nie większy tylko inny zupełnie innej konstrukcji - wariat zupełny, w tym najpozytywniejszym ze znaczeń w moim słowniku. Pozdro 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KrzysiekK Posted April 23 Author Share Posted April 23 1 minutę temu, Mitek napisał: Cześć Nie większy tylko inny zupełnie innej konstrukcji - wariat zupełny, w tym najpozytywniejszym ze znaczeń w moim słowniku. Pozdro Bliżej sezonu będę pytał Kolegę o możliwość wspólnego jeżdżenia. A co do prędkości to jak mam równo i bezpiecznie to pojadę szybciej... Ostatnio w Tyliczu MS trafiłem na gościa... Objeżdżamy narciarz od dzieciaka, jezdzil ładnie, technicznie... Oko to ja mam.... Trochę mnie ukierunkował, było płasko i bezpiecznie, więc się puściłem... Fajna jazda, nawet krawędzie złapały... Ale jak już jest nierówno to .....jak widać. Musz z dziećmi po hopkach pojeździć ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mitek Posted April 23 Share Posted April 23 Cześć Byłeś na Kasprowym. Fajnie Ci się jeździło? Pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KrzysiekK Posted April 23 Author Share Posted April 23 11 minut temu, Mitek napisał: Cześć Byłeś na Kasprowym. Fajnie Ci się jeździło? Pozdro No tak, bylem. Pisałem do Ciebie stamtąd, ten filmik też stamtąd.... Nie rozumiem pytania. Jeździło się spoko. Byłoby lepiej jakby w nocy nie sypnęło puszki na ratrakowane. To mnie zupełnie bezpodstawnie, ale jednak wytrącało z rytmu... Wszak puszek dało się przejeżdżać bez problemów. Tyle że jakieś hehe lęki były... Później, jak puszek zrobił się ciężki to trzeba było uważać. Stromizny niestraszne. Kasprowy kondycyjnie bardziej wymagajacy... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mitek Posted April 23 Share Posted April 23 Cześć Wszystko wiem i znam kontekst tematu i dlatego się nie odzywałem. Warunki bajkowe, zabawa znakomita. Nie stwarzaj sobie sztucznego ciśnienia i wszystko będzie ekstra. Pozdrowienia 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mig Posted April 23 Share Posted April 23 Oj to nie dla mnie... Tak do Zawoi to jeszcze bym się skusił. Daj znać gdy będziesz w Śląskim lub żywieckim. Znajdzie się kilku jeżdżących lepiej ode mnie..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Peter Posted April 23 Share Posted April 23 (edited) 7 godzin temu, mig napisał: PS. Zawsze mnie śmieszy gdy ktoś pokazuje czołówkę PS jako wzór dla początkującego. Tu Piter jest kryty -2 pierwsze skręty mistrza.... To zależy co czołówka jedzie😀. Powyżej na filmiku Kristofersen jedzie typową zadaniówkę, w pełni świadomie ale na ogląd pokracznie akcentując zewnętrzną nartę w pierwszej fazie skrętu, jak widać nawet dla niego mechanizm nie jest tak oczywisty i musi sobie "przypomnieć". Te pierwsze kilkadziesiąt centymetrów na początku skrętu są bardzo ważne, to one decydują o dalszym jego przebiegu, śmiem twierdzić, że jest to ważny element narciarskiej edukacji a w wypadku początkującego chyba najważniejszy. Dla poczatkujących są odpowiednie ćwiczenia a filmik z Kristofersenem miał za zadanie podkreślić wagę problemu, że się tak wyrażę😄 Wszyscy to tłuką bez przerwy bez względu na stopień zaawansowania łącznie z wzmiankowaną czołówką. Edited April 23 by Peter 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
star Posted April 23 Share Posted April 23 W dniu 21.04.2022 o 21:34, KrzysiekK napisał: Wielu już skończyło sezon narciarski. Skończyłem i ja.... we wtorek, 19.04.2022 🙂 ... gdzie? Wiadomo - wymarzony Kasprowy. Miało niby być mgliście, miał być śnieg, miało nie być słońca... A co było? A no było dużo śniegu, który spadł nocy. Więc był praktycznie powder day ... Póki rano był puszysty, to w miarę, potem cięższy, więc miałem trudniej. Ja źle reaguję jak mi nogami trząsa. Cudne słońce, małe chmurki, czasem lekki śnieg. Potem sypało troszkę bardziej. Mróz nieodczuwalny. Szkoda, że byłem podziębiony. Organizm nieswój zupełnie, katar.. ale trudno. Ludzi...yyy garstka. Wrażenie dla chcących pojechać ... (w razie gdyby jakiś jak ja - lamer czytał)... Miejscówka robi wrażenie, onieśmiela. Naturalny śnieg dawał oparcie nartom. Dwie trasy. Gąsienicowa komfortowo bo blisko, ale trzeba było lekko z buta dać z kolejki by zacząć zjeżdżać. Nachylenie początkowej ścianki Trasy Gąsienicowej zacne. Dodatkowo zrobili tylko dwa wąskie paski ratrakiem więc utrudniało. Ale bez większych strachów. Tej stromizny nie ma zbyt wiele, jakieś 300m. Potem się wypłaszcza. Trasa piękna, ale nie jest mocno urozmaicona. Krzesło wygodne, nie narzekałem. Goryczkowa. Dojazd do niej średnio fajny, bo najpierw jedna rynna, potem druga. Dodatkowo na goryczkowej już miałem płaskie światło a ja wtedy nie umiem jeździć (jeszcze bardziej niż normalnie 😄) więc widząc chociaż zarys człowieka w rynnie ja włączałem pług, żeby go rozpędem nie zabić :D. Sama trasa arcy fantastyczna. Rozległa, szeroka, nachylenie relatywnie niewielkie. Zero strachu. Fantastycznie urozmaicona trasa, zwiedzanie, zakręty, spadki...no cudo. Opinie o krześle słyszałem straszne. A tu całkiem przyzwoicie. I jakie tam drewniane?! Super siedzenia, oparcia. Wady - no ciut wolne i nogi trzeba wysoko trzymać jak człowiek jest wysoki. Niewygodne to to.... ale daj Panie tylko takich problemów 😄 Ponieważ nie w formie byłem, to co chwila postój... Syn na mnie zły, mówi "ojciec, jedź! nie wiesz gdzie dół? " 😄 Ja przy okazji zwiedzałem... Po zjechaniu z Goryczkowej, z tej szerokiej części, na dole, na zakręcie postój, rzut okiem w górę na szczyt ... i ... no właśnie, ja to emocjonalny jestem, więc się chwile musiałem zachwycać i pozbierać.... PIĘKNO zjawiskowe! :') Po kilki zjazdach pora do domu.... ale jak? No wiadomo - nartostrada. Fajna jazda, ale już zmęczenie. Ostatnie 300m z buta, zero śniegu. Kto wymyślił by narciarze w ich butach musieli iść w dół po kocich łbach ? !!!! 😮 Tyle opisu wrażeń. Krótki filmik. Oczywiście można się znęcać. Napisz jeszcze jak logistyka dojazdowa, parking, te sprawy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mig Posted April 23 Share Posted April 23 6 godzin temu, mig napisał: Oj to nie dla mnie... Tak do Zawoi to jeszcze bym się skusił. Daj znać gdy będziesz w Śląskim lub żywieckim. Da się zorganizować się kilku jeżdżących lepiej ode mnie..... też skorzystam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mitek Posted April 23 Share Posted April 23 20 minut temu, star napisał: Napisz jeszcze jak logistyka dojazdowa, parking, te sprawy? Cześć Ale Krzysiek był na Kasprowym a nie w Hondurasie... Pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KrzysiekK Posted April 23 Author Share Posted April 23 (edited) 20 minut temu, Mitek napisał: Cześć Ale Krzysiek był na Kasprowym a nie w Hondurasie... Pozdro Mitku, nie Honduras ale jednak jak się jest po raz pierwszy to jest szansa być coś zrobić nieoptymalne... Więc pozwól że jednak opowiem. Tzeba dojechać autem do ronda Jana Pawła... Przynajmniej ja tak zrobiłem. Tam jest parking płatny. Nieintuicyjny parkometr należy pokonać ( uważam, że wdrożenia systemów informatycznych wymaga testowania in vivo bo inaczej wychodzi z tego cyrk) ... Na parkingu przy rondzie Jana Pawła przebranie się z cywila w narciarskie buty... Potem trzeba się dostać do Kuźnic. Stoją tam taxi. Busy. Wyjazd do Kuźnic kosztuje 30zl więc jak się nazbiera ludzi to wychodzi tanio. Jak się nie nazbiera to płacimy 30 dychy. Oczywiście nikt nie wspomji że jak się przejdzie na rondzie Jana Pawła w kierunku Kuźnic z buta to zaraz jest przystanek busów rejsowych które jeżdżą z jakimś tam periodem i kosztują ok 5 zł za osobę niezależnie od liczby osób. Wyjazd do Kuźnic i parę kroków po schodach do kasy. Ja nie miałem biletu kupionego przez net bo obawiałem się zmiennej pogody i liczyłem że w ostatniej chwili zrezygnuje co by się wiązało z kosztami. Zakup biletu na najbliższy wyjazd (są godzinowe) ... Wyszliśmy z synem do góry po schodach na peron. Tam się okazało że gondola już czeka, ludzi garstka więc wsiedliśmy nie czekając na nasza godzinę. Przesiadka w Myślenickich Turniach bezboleśnie. Wysiadka na Kasprowym też. Na górze ,,przydatna pani,, ... Taki mobilny informator ... Można zapytać jak sprawy stoją. Mnie ciekawiło jak się dostać na goryczkowa i jak wrócić... Nie trzeba było przez szczyt z buta ale był otwarty ten przesmyk jakiś tam... Tyle że tam jest spadek do Goryczkowej więc powrót byłby z buta ... My już nie wracaliśmy na Gąsienicowa...bo jak wiecie....zjazd nartostrada do Kuźnic odbyliśmy ... Nartostrada do Kuźnic... Super tylko końcówka kocie łby... Wrogowi nie życzę w narciarskich butach po tych kamieniach... Szczególnie że mam nowe Nordici i żal był... Ale pięknie przetrwały.... Jakby co, to pytać... Ps. Tęsknię za tym Kasprowym jak szlag... Chore to jakieś... 🙂 Edited April 23 by KrzysiekK Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mitek Posted April 23 Share Posted April 23 Cześć Nie, no teraz to lekko przesadziłeś. Pozdro 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mitek Posted April 23 Share Posted April 23 Niedługo zaczniecie opisywać jak optymalnie założyć majtki. Panowie... To wycieczka na Kasprowy wyciągiem a nie zdobywanie bieguna... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
star Posted April 23 Share Posted April 23 42 minuty temu, KrzysiekK napisał: Mitku, nie Honduras ale jednak jak się jest po raz pierwszy to jest szansa być coś zrobić nieoptymalne... Więc pozwól że jednak opowiem. Tzeba dojechać autem do ronda Jana Pawła... Przynajmniej ja tak zrobiłem. Tam jest parking płatny. Nieintuicyjny parkometr należy pokonać ( uważam, że wdrożenia systemów informatycznych wymaga testowania in vivo bo inaczej wychodzi z tego cyrk) ... Na parkingu przy rondzie Jana Pawła przebranie się z cywila w narciarskie buty... Potem trzeba się dostać do Kuźnic. Stoją tam taxi. Busy. Wyjazd do Kuźnic kosztuje 30zl więc jak się nazbiera ludzi to wychodzi tanio. Jak się nie nazbiera to płacimy 30 dychy. Oczywiście nikt nie wspomji że jak się przejdzie na rondzie Jana Pawła w kierunku Kuźnic z buta to zaraz jest przystanek busów rejsowych które jeżdżą z jakimś tam periodem i kosztują ok 5 zł za osobę niezależnie od liczby osób. Wyjazd do Kuźnic i parę kroków po schodach do kasy. Ja nie miałem biletu kupionego przez net bo obawiałem się zmiennej pogody i liczyłem że w ostatniej chwili zrezygnuje co by się wiązało z kosztami. Zakup biletu na najbliższy wyjazd (są godzinowe) ... Wyszliśmy z synem do góry po schodach na peron. Tam się okazało że gondola już czeka, ludzi garstka więc wsiedliśmy nie czekając na nasza godzinę. Przesiadka w Myślenickich Turniach bezboleśnie. Wysiadka na Kasprowym też. Na górze ,,przydatna pani,, ... Taki mobilny informator ... Można zapytać jak sprawy stoją. Mnie ciekawiło jak się dostać na goryczkowa i jak wrócić... Nie trzeba było przez szczyt z buta ale był otwarty ten przesmyk jakiś tam... Tyle że tam jest spadek do Goryczkowej więc powrót byłby z buta ... My już nie wracaliśmy na Gąsienicowa...bo jak wiecie....zjazd nartostrada do Kuźnic odbyliśmy ... Nartostrada do Kuźnic... Super tylko końcówka kocie łby... Wrogowi nie życzę w narciarskich butach po tych kamieniach... Szczególnie że mam nowe Nordici i żal był... Ale pięknie przetrwały.... Jakby co, to pytać... Ps. Tęsknię za tym Kasprowym jak szlag... Chore to jakieś... 🙂 Dzięki za wyczerpujące info, właśnie te parkingi, przesiadki trochę mnie zawsze odstręczały, dlatego ostatnio wybrałem Lomnice. A i tam dopytywałem się na forum co i jak bo czas nagli i optymalnie chciałem go wykorzystać, a nie szukac… a i tak parking na którym chciałem zaparkować był nie dla wszystkich, inny był zamknięty, trzeci działał. A płatność za niego wymagała pomocy pani z okienka, zeny za ladou. Dzięki informacji z forum i tak udało się to w miarę płynnie ogarnąć w minimalnym czasie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
star Posted April 23 Share Posted April 23 23 minuty temu, Mitek napisał: Niedługo zaczniecie opisywać jak optymalnie założyć majtki. Panowie... To wycieczka na Kasprowy wyciągiem a nie zdobywanie bieguna... Widzisz ja zwykle mam kilka godzin czasu nie więcej, a na nartach tez bym chciał pojezdzic, optymalizowanie bierze się z braku czasu na miotanie się. Przykładowo ostatnio na Palenicy wygodnie w necie kupujesz bilet, auto rozpoznawane, bramka się otwiera jak na autostradzie z autopayem, no i mam piec minut więcej na przedzieranie się po krzakach;-) a w domu płaczą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KrzysiekK Posted April 23 Author Share Posted April 23 2 minuty temu, star napisał: Dzięki za wyczerpujące info, właśnie te parkingi, przesiadki trochę mnie zawsze odstręczały, dlatego ostatnio wybrałem Lomnice. A i tam dopytywałem się na forum co i jak bo czas nagli i optymalnie chciałem go wykorzystać, a nie szukac… a i tak parking na którym chciałem zaparkować był nie dla wszystkich, inny był zamknięty, trzeci działał. A płatność za niego wymagała pomocy pani z okienka, zeny za ladou. Dzięki informacji z forum i tak udało się to w miarę płynnie ogarnąć w minimalnym czasie. Po to własnie opisałem ... Czasem w nowym miejscu ... nie widać lasu bo drzewa zasłaniają 🤣 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KrzysiekK Posted April 23 Author Share Posted April 23 1 minutę temu, star napisał: Widzisz ja zwykle mam kilka godzin czasu nie więcej, a na nartach tez bym chciał pojezdzic, optymalizowanie bierze się z braku czasu na miotanie się. Przykładowo ostatnio na Palenicy wygodnie w necie kupujesz bilet, auto rozpoznawane, bramka się otwiera jak na autostradzie z autopayem, no i mam piec minut więcej na przedzieranie się po krzakach;-) a w domu płaczą. Ośrodek Palenica Szczawnica takie dogodności ma? Znaczy co... Rejestracje podajesz i potem rozpoznawanie obrazu, rejestracji i bramka na parking się otwiera? 👀 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
star Posted April 23 Share Posted April 23 2 minuty temu, KrzysiekK napisał: Po to własnie opisałem ... Czasem w nowym miejscu ... nie widać lasu bo drzewa zasłaniają 🤣 Ano bywa… chyba, ze ten las jakiś taki rzadki… Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mitek Posted April 23 Share Posted April 23 Nie wygłupiajcie się koledzy już proszę. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
star Posted April 23 Share Posted April 23 Teraz, KrzysiekK napisał: Ośrodek Palenica Szczawnica takie dogodności ma? Znaczy co... Rejestracje podajesz i potem rozpoznawanie obrazu, rejestracji i bramka na parking się otwiera? 👀 Palenica Białczańska:-) ośrodek i stadnina. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KrzysiekK Posted April 23 Author Share Posted April 23 3 minuty temu, Mitek napisał: Nie wygłupiajcie się koledzy już proszę. Tobie się po piwie gaduła nie włącza ? 😂🤣 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
star Posted April 23 Share Posted April 23 5 minut temu, KrzysiekK napisał: Tobie się po piwie gaduła nie włącza ? 😂🤣 Mitek nie pije. Jak pisze. Forum to poważna sprawa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KrzysiekK Posted April 23 Author Share Posted April 23 3 minuty temu, star napisał: Mitek nie pije. Jak pisze. Forum to poważna sprawa. Ja już wciągam trzecie .... Dobra, już nic nie pisze 🤣 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.