Skocz do zawartości

Produkcja nart


Gabrik

Rekomendowane odpowiedzi

Wszystko jest kwestią kalkulacji.  Film ilustruje pewien proces produkcji. Ilustruje w skrócie. Ale za każdym razem produkcja narty zależy od  czasu poświęconego przez pracownika. Kosztów materiałów użytych w narcie, zużycia energi, zużycia maszyn i narzędzi...Inaczej wygląda wprowadzenie nowego modelu. Inaczej jego późniejsza produkcja.  

Tanie narty to zawsze większa masówka, niż drogie. Dla wybranej grupy narciarzy(komórkowe) są droższe, ponieważ materiały są droższe. Narta "pod zawodnika" będzie bardzo droga, ponieważ trzeba ją dopasować do jego preferencji, w konkretnej dyscyplinie.  Przy produkcji nart niewiele da zmechanizować. Jest bardzo dużo pracy "ręcznej". Która zawsze jest bardzo droga.

Nie ma sensu zastanawianie się nad takimi zagadnieniami.  Ponieważ bardzo łatwo można podać przykłady nieraz skomplikowango mechanizmu, którego cena jest niższa od czegoś bardziej prostego.  Wszystko się opiera na prostym prawie - popytu i podaży. A jak to jest wytwarzane, produkowane, uprawiane itp. To nie ma znaczenia.

A Kastle ? Kiedyś znakomite narty. Miał je na nogach nasz instruktor z Zakopanego w 1964 roku.  Wtedy, takie narty ? W Zakopanem może można je było kupić. Być może u zawodników. Mieli kontakty w Austrii.  Galicja !

Edytowane przez Plus80
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minutes ago, Gabrik said:

Kurczę, nigdy nie myślałem, że jest to tak rzemieślnicze działanie. Wcale nie tak potoczna teraz masówka.

 

Mamy też rodzimych producentów 🙂

https://majestyskis.com/pl/

https://www.zimnozimno.pl/

Marka odzieżowa, ale posiada jakiś sprzęt w ofercie że swoim logo. Na poprzednim filmie przewija się ich logo w 1:40. Może produkcja jest w tym samym miejscu. 

https://monckcustom.com/pl/

Tu już nawet dużo opcji personalizacji wchodzi w grę.

Nie wiem tylko czy na naszym poziomie byłaby odczuwalna jakaś różnica.

🙂

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaestle,moje pierwsze porządne narty,łza się w oku kręci...Byłem przekonany,że firma całkiem zniknęła,dopóki nie zobaczyłem ,że jeźdżą na nich dzieci mojego znajomego Węgra,rodzeństwo Szollos,które po konflikcie z węgierską federacją przeflancowało się pod flagę izraelską.A teraz startują na nich w Pekinie...

kastle.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...