Skocz do zawartości

Winterpol - Zieleniec


Administrator

Rekomendowane odpowiedzi

UWAGA. Każdy kto wybiera się poszusować w Zieleńcu musi zabrać ze sobą pieniążki. Niestety do dzisiaj tj. 19.12.2011r nie ma możliwości zapłacenia za karnet kartą płatniczą (kredytową). Pocieszeniem jest obecność bankomatu w niedalekiej okolicy kasy Winterpola.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazda dzienna jest do 16:00 a nocna od 16:00 wiec nie ma możliwości fizycznej żeby zrobić ten stok, jak byłem w niedziele to dla zabawy chyba przejechał ratrak pomiędzy narciarzami i snowboard -zistami co ani skuteczne ani mądre nie było.

bo nie ma przerwy, ratrak jedzie i poprawia trasę. nie wiem co wy tym nie mądrego, trasę trzeba poprawić po całym dniu a stok jest na tyle szeroki że spokojnie narciarze mogą ten ratrak ominąć. byłem dziś na nocnej. Miękko i mokro, ciągle padał deszczyk co nie zepsuło nam dobrej zabawy bo ludzi było bardzo mało i stok trzymał się dzielenie do samego końca, do 22:00 było względnie równo, bez jakiś ogromnych muld ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam, jadąc na górę miałem nieciekawą minę ze względu deszczu, ale zabawa była naprawdę niezłą, lataliśmy do samego końca ;) Chciałem z tego miejsca podziękować 1/2prokrzysiek, za bardzo fajną jazdę i jokery na kanapie ;) Jakby ktoś chciał z nim pojeździć to polecam, chłopak naprawdę dobrze jeździ i na pewno nie będzie trzeba na niego nigdy czekać na dole :)

Użytkownik B4ME edytował ten post 24 grudzień 2011 - 01:20

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazda dzienna jest do 16:00 a nocna od 16:00 wiec nie ma możliwości fizycznej żeby zrobić ten stok, jak byłem w niedziele to dla zabawy chyba przejechał ratrak pomiędzy narciarzami i snowboard -zistami co ani skuteczne ani mądre nie było.

To dopiero w Austrii debile są jak o 15 tej można spotkać nie jeden ,a szpaler ratraków wyrównujących stok :D Czy pomaga-na chwilę, tak. Lepsze to niż nic, moze nie chcą by większość ludzi miała się pozabijać na muldach po kolana.

Potwierdzam, jadąc na górę miałem nieciekawą minę ze względu deszczu, ale zabawa była naprawdę niezłą, lataliśmy do samego końca ;) Chciałem z tego miejsca podziękować 1/2prokrzysiek, za bardzo fajną jazdę i jokery na kanapie ;) Jakby ktoś chciał z nim pojeździć to polecam, chłopak naprawdę dobrze jeździ i na pewno nie będzie trzeba na niego nigdy czekać na dole :)

No, Zieleńcu długo nie trzeba czekać na dole :) Muszę wybrać się z Wami w końcu na narty,bo aż głupio znać masę ludzi z całej Polski z forum ,a Was ziomków nie. Jak,coś będę walił na krechę,żebyście nie czekali na mnie:) Wesołych Świąt życzę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Tak widziałem w tamtym roku razem z kanapą 17minut stania i orczykami z zakrętami, nierównymi śladami i szarpiącym kijem, ale szczyt powyżej chmur robił wrażenie. Trasy z muldami mam swoje ulubione, środkowa czerwona i oświetlona z prawej (patrząc w stronę szczytu) czy FIS jak go nie ratrakowali w Spindlu, przy kanapie w Pecu czy traski czerowone/czarna na Miedwiedin lub czarna w Harrachowie. Żyć nie umierać. :-)

będziesz zawiedziony o ile śnieg nie spadnie, bo w tej chwili Szpindlu muld nie uświadczyło się nawet o 16 ;) zresztą, w Szpindlu są jedne z najlepiej przygotowanych tras w okolicy, a muldy się robią dopiero jak jest ogrom ludzi czy jak spadnie dużo śniegu bądź jak zrobi się naprawdę ciepło, a wtedy to nie możliwe jest, żeby tych muld nie było. p.s ile razy byłeś w Szpindlu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Spindlu byłem nie mniej niż dziesięć razy trasy przygotowane tak całkiem dobrze widziałem dwa razy wtedy na FIS jeździliśmy swobodnie, choć to nie mój poziom raczej. Muldy znajdę na pewno, liczę na środkową czerwoną :-)

10 razy to jak tam w jednym sezonie bywam i co do przygotowania stoków to nie mam zastrzeżeń, czasami się zdarzają muldy ale to z czynników które podałem wyżej, które nie są zależne od nich. co więcej, tam w kwietniu można pojeździć na "betonie" ;) Cerna FIS jest za słaba? :confused: :eek:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam na myśli obsługi wyciągów bo krzyczą w Polsce, Czechach czy we Włoszech z powodów, o których piszesz i słusznie. Spotkałem się w Zieleńcu z niemiłą i głupią obsługą w barach np. śmiertelnie znudzona "Pani" lat ...dzieścia parę nie chciała mi podgrzać soczku (kupionego u nich i nie tylko sok był zamawiany) w butelce dla dziecka w mikrofali choć bardzo grzecznie prosiłem itp. w Czechach niektórzy nas nie lubią bo jesteśmy biedniejsi od Niemców i nie dajemy napiwków lub mniejsze niż Niemcy ale to są nieliczne wyjątki. Znam miejsca gdzie w Czechach dają grzane piwo specjalnie dla Polaków czy też z sokiem malinowym. :-) Choć według nich to "grzech"...

a co obsługi wyciągów to w zieleńcu jakiś czas temu po świeżych opadach zostałem okrzyczany przez pana z budki za to, że zatrzymałem się po zjezdzie z wyciagu żeby zapiąc wiązanie w świeżym śniegu na którym nie było ani jednego śladu. To był mniej więcej środek dnia. Zawsze zjezdzam w takie miejsce zeby w miare możliwosci w ogóle lub jak najmniej przeszkadzac innym a tu taka niespodzianka...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...