Jump to content

Prognoza Pogody


Marcin33
 Share

Recommended Posts

Dlatego napisz prawdę. Nie modele przesuwają niż na wschód by udowodnić to co napisałeś tylko lepiej napisać że modele pokazują i wersję wschodnią i wersję przez środek Polski. Taka jest prawda obecnie a jak wiemy niż z południa może zrobić wszystko. Tylko kłamstwa nie lubię. Jak następnym razem napiszesz że wschód to pokaż które bo obecnie jest zgoda i tylko o kilkanaście kilometrów niż ma przejść bardziej na wschód. Co będzie poczekamy do około poniedziałku wieczora (gdy już spadnie u mnie do 40 cm śniegu nowego). Następnym razem pokaż modele które pokazują śnieżyce nad Ukrainą bo nawet najbardziej skrajny model daje śnieżyce od południa Śląska przez Małopolskę po mazury. Napisz i pokaż bo na razie wymyślasz. Oczywiście domyślam się gdzie takie rewelacje są napisane i tego wykluczyć nie można. Pytanie czy to modele pokazują jak napisałeś czy przeczytałeś. Ja wiem że co do niżów z południa można się spodziewać wszystkiego. Nawet tego czego żaden model nie widział w 2010 roku. Zatrzymania nad południem polski w dorzeczu Wisły i powodzi która była większa niż w 1997 roku dla tego dorzecza. Nikt też się nie spodziewał że fala z października 2020 okaże się o kilka cm mniejsza niż ta z 1997 roku w Brzegu gdzie od tego czasu zrobili nic. Tylko Racibórz uratował to miasto przed całkowitym zalaniem. To wszystko dlatego że betonujemy góry.

Marcin, będę złośliwy, chociaż Cię lubię:;) To Ty jesteś jednym z tych "betonów" bo w górach postawiłeś dom. Dla takich jak Ty powinni wprowadzić jakieś ekstra podatki:;) Albo się Przeprowadź na równiny:;) To oczywiście żart:;)

Latając nad górami jakoś tych betonów nie widać. 

Góry są trochę bliżej chmur,  są dla nich naturalną przeszkodą, więc więcej wody jest w górach zostawiane. A że są strome a opady bardzo obfite i gwałtowne to nie mogę sobie wyobrazić takiej gąbki z natury aby była w stanie zmagazynować taką ilość wody. Więc woda zawsze szybko z gór spłynie. Prędzej można by ją zatrzymać w zbiornikach, gdzieś na równinach. Pytanie tylko, czy nas na to stać i jak się ma do tego ekologia.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Tak się zastanawiam czy dadzą radę mi na początku lutego zamontować fotowoltaike. Jeśli prognozy się sprawdza to jest szansa na krótkie ocieplenie na przełomie miesiąca więc śnieg z dachu powinien zjechać jak teraz. Pytanie otwarte to czy wyjadą do mnie Mam nadzieję że tak. W końcu rachunki za prąd odejdą w zapomnienie na długie lata.

Poczekaj do wiosny:;) A masz podpisaną umowę że energetyka będzie się z Tobą rozliczała w okresie roku?

Bo znajomy już to ćwiczył. Ze w lecie było fajnie, a na jesień fotowoltaika nic nie dawała a rachunki za energię wystrzeliły w kosmos.

Link to comment
Share on other sites

Poczekaj do wiosny:;) A masz podpisaną umowę że energetyka będzie się z Tobą rozliczała w okresie roku? Bo znajomy już to ćwiczył. Ze w lecie było fajnie, a na jesień fotowoltaika nic nie dawała a rachunki za energię wystrzeliły w kosmos.

Rozliczenie roczne. Od 1 stycznia do 31 grudnia. Pewnie trochę prądu mi przepadnie ale już mam na to sposób. Zamontuje grzałkę do bufora ciepła by pod koniec roku cały prąd który mógłby przepaść będzie wykorzystany do grzania bufora.
Link to comment
Share on other sites

Nic ci nie przepadnie. Masz rok na wykorzystanie nadwyżki.

To umowy niedoczytalem. Czyli ta nadwyżkę którą wyprodukuje w 2021 będę miał do wykorzystania w 2022?? Jeśli tak to spoko ale kolejna nadwyżka będzie w 2022 więc i tak gdzieś trzeba to wykorzystać. Grzałka do bufora rozwiąże problem. U mnie intensywne opady śniegu. Dzwoniłem do kuzyna który mieszka w Cięcinie Górnej i leje deszcz. Tak blisko a taka różnica w pogodzie.
Link to comment
Share on other sites

Ja mam Tauron więc dokładnie będę sprawdzał przy wymianie licznika i podpisaniu umowy finalnej. Dzięki wielkie.

Upewnij się w umowie że masz roczny (a nie np półroczny) cykl rozliczeniowy. Po roku nadwyżka przepada i liczą od nowa. U mnie lato produkuje, zima konsumuje. Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Link to comment
Share on other sites

Upewnij się w umowie że masz roczny (a nie np półroczny) cykl rozliczeniowy. Po roku nadwyżka przepada i liczą od nowa. U mnie lato produkuje, zima konsumuje. Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Roczny mam na 100% tego pilnowałem. Od 1 stycznia do 31 grudnia.
Link to comment
Share on other sites

Czyli pewnie listopad grudzień zero palenia w piecu tylko grzanie bufora grzałką. Aż się zastanawiam czy nie dołożyć do pieca na węgiel pieca na prąd i grzać pod pod koniec roku prądem. Listopad i grudzień robią się cieplejsze w przeciwieństwie do lutego i marca. To by była jakaś inwestycja. Dzięki wielkie za rady. Będę miał zainstalowaną moc 5.4 przy zużyciu średnio 3.2. Do tego dach centralnie na południe i 30 stopni nachylenia. Zobaczymy jak to wyjdzie. Jedno jest pewne pisiury będą mogli sobie wsadzić obiecywanie elektoratowi że podwyżek prądu nie będzie. Rachunek od nowego roku zobaczą to się zdziwią. Koszt wyjdzie 29 tys. Po odliczeniu podatku dofinansowaniu z gminy i programu mój prąd to jakieś 15 tys. Kolega brał udział w programie słoneczna Żywiecczyzna i za moc 5.1 zapłacił niecałe 4 tysiące. Jednak tam już się skończyło. Kolejny etap to wywalenie pieca i pompa ciepła Uprzedzenie pytanie. Inwerter mam mieć założony na moc 9.6.

Kup klimatyzację i grzej do stycznia klimatyzacją. W lecie będziesz chłodził. Inwerter ma za dużą moc prawie 2 razy za dużą, kto Ci to zaproponował ???? Warunki rozliczeń są ustawowe a nie umowne. Ja 30 m2 biura ogrzałem do końca grudnia energią 230 kWh od stycznia grzeje gazem bo zimno i klima się szroni.

Link to comment
Share on other sites

Nie żebym Was straszył ;) ale już niektóre firmy w Polsce zaczynają przebąkiwać o skróceniu okresów rozliczeniowych, na razie do pół roku :( A że w tym kraju wiele rzeczy niezbyt mądrych, by nie powiedzieć że głupich, przechodzi, więc i to w niedalekiej przyszłości jest możliwe.

Link to comment
Share on other sites

To umowy niedoczytalem. Czyli ta nadwyżkę którą wyprodukuje w 2021 będę miał do wykorzystania w 2022?? Jeśli tak to spoko ale kolejna nadwyżka będzie w 2022 więc i tak gdzieś trzeba to wykorzystać. Grzałka do bufora rozwiąże problem.

U mnie intensywne opady śniegu. Dzwoniłem do kuzyna który mieszka w Cięcinie Górnej i leje deszcz. Tak blisko a taka różnica w pogodzie.

To akurat chyba Ciebie nie dziwi. Pewnie mieszka niżej. Spojrzałem na zdjęcia z Żaru i widać że zachmurzenie jest typowe dla PPm. Po drugie, gdzieś tam przebiega front atmosferyczny. Więc mimo niedużej odległości możecie być w różnych masach. Ale raczej to kwestia wysokości. Szczególnie że w polarnej masie wraz z wysokością temperatura szybko spada. 

Link to comment
Share on other sites

Nie żebym Was straszył ;) ale już niektóre firmy w Polsce zaczynają przebąkiwać o skróceniu okresów rozliczeniowych, na razie do pół roku :( A że w tym kraju wiele rzeczy niezbyt mądrych, by nie powiedzieć że głupich, przechodzi, więc i to w niedalekiej przyszłości jest możliwe.

Władza w energetyce skutecznie zniszczyła konkurencję Zostały tylko państwowe molochy. Które z reguły robią to mało efektywnie. Więc dlatego cena energii poszła mocno do góry. To się przełoży na inflację. I żaden problem aby zniszczyć fotowoltaikę, tak jak to zrobiono z wiatrakami.  .

Link to comment
Share on other sites

Kup klimatyzację i grzej do stycznia klimatyzacją. W lecie będziesz chłodził. Inwerter ma za dużą moc prawie 2 razy za dużą, kto Ci to zaproponował ???? Warunki rozliczeń są ustawowe a nie umowne. Ja 30 m2 biura ogrzałem do końca grudnia energią 230 kWh od stycznia grzeje gazem bo zimno i klima się szroni.

O inwerter sam prosiłem. Następny etap to pompa ciepła powietrze i dołożenie paneli więc już liczyli bym nie musiał wymieniać inwertera czyli najdroższej części.
Link to comment
Share on other sites

Chodziło mi o główną strefę. A ta nas ominie. Ciekawe co przyniesie przyszły weekend. Raz 10 na plusie a raz na minusie. Straszne rozbieżności modeli.

Loteria. Ja liczę na wersje ciepła bo będą nici z paneli. Jednak to 50 na 50. Jedno jest prawie pewne. Luty będzie najbardziej zimowym miesiącem.
Link to comment
Share on other sites

Chodziło mi o główną strefę. A ta nas ominie. Ciekawe co przyniesie przyszły weekend. Raz 10 na plusie a raz na minusie. Straszne rozbieżności modeli.

Bo pogoda dynamiczna. Wg mojej szklanej kuli w sobotę będzie trochę cieplej a niedzielę chłodniej, jeszcze nie wiem co by to miało znaczyć:;)

Link to comment
Share on other sites

Kolejne rozdanie modeli pokazało że nic nie wiadomo Te które były za chłodem są teraz za ciepłem i na odwrót. Liczę na tą odwilż bardzo bo inaczej daleko do czegoś co porządną odwilż przypomina. Może się coś zmieni i w lutym będzie trochę ciepła. Oby.

eeee, ty, ty, nie tak ostro. W lutym to ma być zimno lub bardzo zimno.

a tak z reporterskiego punktu widzenia - u nas w g. Sowich w niedziele było....- tak sobie, chociaż śniegu na szczytach nie brakowało (na dole już raczej było brak).

Czekamy na więcej...śniegu i mr0zu.

Link to comment
Share on other sites

Kolejne rozdanie modeli pokazało że nic nie wiadomo Te które były za chłodem są teraz za ciepłem i na odwrót. Liczę na tą odwilż bardzo bo inaczej daleko do czegoś co porządną odwilż przypomina. Może się coś zmieni i w lutym będzie trochę ciepła. Oby.

No tak. Jakiś, któryś z kolei front. Są na nim opady deszczu. Ale w nim, na trochę większej wysokości jest całkiem zimno, więc u Ciebie może padać śnieg. I chyba na razie tak będzie, trochę takie misz masz. Za tydzień będziemy wiedzieli:;)

Link to comment
Share on other sites

Tylko kłamstwa nie lubię.

Napisał gość, który wstawił na forum kradzione prognozy, a potem jeszcze się zarzekał, że to jego i tylko jego. Wychodzi że jednak jakąś choroba typu rozdwojenie jaźni czy cuś. BTW wynika - że mamad sam siebie nie lubi. Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka
Link to comment
Share on other sites

No tak. Jakiś, któryś z kolei front. Są na nim opady deszczu. Ale w nim, na trochę większej wysokości jest całkiem zimno, więc u Ciebie może padać śnieg. I chyba na razie tak będzie, trochę takie misz masz. Za tydzień będziemy wiedzieli:;)

Modele zaczynają iść w zimę już od niedzieli czyli kilka dni wcześniej. Oj ten luty w tym roku możemy przeklinać. Zapowiada się poniżej normy temperatury i powyżej normy jeśli chodzi opady.
Link to comment
Share on other sites

Modele zaczynają iść w zimę już od niedzieli czyli kilka dni wcześniej. Oj ten luty w tym roku możemy przeklinać. Zapowiada się poniżej normy temperatury i powyżej normy jeśli chodzi opady.

Rzadko się zdarza aby dynamika zmian była aż tak duża. No cóż, bywa. Na razie poszło w kierunku zimy. Kupuję popcorn i czekam na kolejne przeliczenia modelu.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share


×
×
  • Create New...