-
Liczba zawartości
477 -
Rejestracja
-
Wygrane w rankingu
18
Zawartość dodana przez jurek_h
-
Każda ma inny profil aby nie być inną a możliwie taką samą 🙂 Chodzi o zachowanie możliwie zbliżonych parametrów jazy przy różnej długości. Komrka SL 155 także ma inną geometrię niż 165 a utrzymujesz, że to jedna narta. Z GS chodzi o to samo. Gdyby 176 miała tę samą geometrię co 188 , przestała by się mieścić z promieniem w wymogach FIS. Podsumowując to te same narty ale w innej długości.
-
Właśnie nie. Te narty różnią się głównie sztywnością podłużną. Rossi może dodatkowo proponować inną płytę ale Nordica ma tę samą co widać na zdjęciu i można wyczytać z opisu. Nordi w wersji Dept jest tak sztywna, że będąc świetną nartą zdecydowanie skierowana jest do trenujących, nie początkujących i nie lekkich zawodników. Wersja "zwykła" ma taką dynamikę, że nie spotkałem w innych komórkach.
-
Przecież już było. Wszystkie komóry SL są zajebiste. Różnią się jedynie cechami zachowania na śniegu a nie jakością. Wystarczy poczuć ich odmienność i dostosować sposób stania.
-
Kolejny, nie wiem już który rok Pani Marta próbuje sprzedać swoje Polsporty. Chętnie bym je kupił bo projektowałem do nich szatę graficzną. Tym razem napisała "do negocjacji" więc zaproponowałem wymianę na dwa koty po 3 250,- Nie przystała na to i odpowiedziała propozycją nowego Porsche. Na razie negocjacje utknęły w martwym punkcie 😁 Może zaproponować dwa koty po 3250 i dołożyć psa za 500 000,- ?
-
A jednak. Podobnie Nordica.
-
Orzesz kuwa. Głupota ludzka nie zna granic. Podbijam stawkę. Czekamy na cztery rockery.
-
Czekamy na pojawienie się nart z trzema rockerami. Drogie firmy. Oddaję Wam mój pomysł za darmo 🙂
-
Zabawne jest ciśnienie firm na szerokie narty w sytuacji w której w większości jeździmy po śniegu technicznym, wytworzonym przez armatki. Dośnieża się nawet lodowce. Co nowe sezony to nowe rozdania. Zobaczymy co będzie MODNE w kolejnych 🙂 Ja od zawsze ...........beton😁 Dobra narta jest zawsze dobra. Wiadomo jaka.
-
Mówiąc najprościej, TAK. Dowodzi tego historia Jantarów. W wersji pomysłodawcy były w swoim czasie najlepszymi i najbardziej innowacyjnymi nartami na świecie. Złożyło się na to kilka rzeczy. Ogromna wiedza i pasjonackie podejście Pana Caputy do konstrukcji. Szybka weryfikacja efektu w postaci testów na śniegu wykonanych przez córkę , zawodniczkę Pucharu Europy. Doskonała technologia wykonania Pana Klajmona. Niezwykle ważny element bo dający ogromne możliwości zastosowania nowatorskich technologii w postaci Zakładów Szybowcowych za płotem. (Pan Caputa był zawiadowcą lotniska w Bielsku Białej a Pan Klajmon szefem technicznym Aeroklubu Bielsko Biała) Zakład Szybowcowy zapewniał dostęp do najnowszych i najlepszych materiałów a konstruktorzy wybitnych wtedy szybowców byli kolegami i bardzo chętnie angażowali się w podpowiedzi i służyli wiedzą którą posiedli przy konstruowaniu i budowaniu szybowców. Wszystkie te klocki złożyły się na szereg innowacji i w efekcie absolutnie wybitne w skali świata narty. Były w nich technologie do których światowe marki doszły kilka lat później i stosują je do dziś. Teraz pytanie podstawowe czyli Forszty i Wisła. Nie sądzę aby mieli tak wiele szczęśliwych zbiegów okoliczności jak w przypadku Jantarów ale też czasy są inne. Od wielu lat w nartach nie ma niczego nowego i wszystkie są zrobione z tych samych składników. Firma z Wisły ma nawet przewagę nad dużymi (pomijamy tu komórki z Pucharu Świata) w postaci "mokrej" technologii. Nie ma tu nic do odkrycia. Konstruktorowi pozostaje jedynie do zaprojektowania geometria narty i rozkład fleksu. Reszta wszędzie jest taka sama. Zwykle to walka "na marketing" Czasami na jednych nartach jeździ nam się lepiej a na innych mniej dobrze bo szczęśliwie złożyła się z nimi nasza waga, styl jazdy i oczekiwania. Czasami oczywiście zdarzają sie bardzo słabe dechy ale to z powodu za dużej w nich zawartości marketingu i księgowych 😄 Dlatego wcześniej napisałem, że przy spełnieniu pewnych, możliwych do wykonania warunków Forszty mogą być znakomite. p.s. myślisz, że na seryjne nary są "testowane" przez zawodników zanim wejdą do produkcji? Nie bądź naiwny. Zresztą nie ma takiej potrzeby . Konstruktorzy już na etapie komputera wiedzą jak które zachowają się na śniegu.
-
Zwróć uwagę, że powołuję się na prywatną opinię znanego mi osobiście testera. Nie ma w niej grama jakiegoś zaszytego interesu. Resztę o "testach" napisałem wyżej.
-
Jeszcze słowo na temat wątku przewodniego czyli nart Forszt. Na ostatnich testach NTN "miałem dwóch swoich wysłanników" 🙂 Poważnie to było tam moich dwóch kolegów z których o jednym wiem ( znamy się 40 lat) , że jeździ znakomicie i wiele razem "przejeździliśmy" . Lubię jego styl a skuteczność jazdy broni się sama. Doskonale rozumiemy się w ocenie właściwości nart. Według niego na teście były dwie wybitne narty. Atomic Redster X9 RS Revoshock S oraz Forszty (Jeszcze coś tam jeszcze przebąkną o którychś Kastlach) Testy to testy. Przedsięwzięcie zdecydowanie komercyjne a nie misyjne. Dla mnie (testy) nie mają znaczenia dopóki nie wiem kto mi dechy opisuje. Musze znać człowieka i się z nim rozumieć. Dopiero wtedy wzbudza to moją ciekawość. Branżowi redaktorzy mogą pisać co chcą. Nie robi to na mnie wrażenia . Jednak rozumiem istotę i sens działania prasy. W grupie nart które mnie interesują nie potrzebuję porady i rekomendacji. Każda komóreczka jest super i jeszcze na żadnej się nie zawiodłem 😄 Te wszystkie All coś tam kompletnie mnie nie interesują. Chyba jeszcze jestem za młody na oszukiwanie niedostatków techniki słabymi nartami 😄 Bardzo proszę o dystans do mojej "wypowiedzi" ze względu na jej lekko żartobliwy charakter.
-
Można założyć, że taka mała firma może nie mieć grzanej prasy. Jeśli nawet ma to powinno ich być kilka. Następnie musi mieć dla każdego modelu i każdej długości osobne foremniki i to nie po jednej sztuce. To naprawdę spore wyzwanie powodujące bardzo długi czas wytworzenia jednej pary narty. Do tego dochodzi raczej wykluczona technologia preimpregnatów więc dechy są robione ręcznie w technologii "mokrej" Paradoksalnie to najlepsza jeśli chodzi o jakość i najłatwiejsza do wdrożenia technologia ale najbardziej pracochłonna. Był taki moment w którym myślałem aby wznowić wytwarzanie Jantarów. Uznałem jednak, że nie ma to sensu finansowego ponieważ wychodziły mi zbliżone ceny jak w Forsztach, niszowa sprzedaż, duże nakłady na marketing i trudna walka z nartami które walczą w PŚ. Na rynku jest sporo nart tego typu w cenach oscylujących ok 6-7 k zł. Później okazuje się, że robi je dla większości inna marka, minimalnie zmieniając wkład do formy i napis na górze 🙂 Następnie dorabia się do tego jakąś opowieść i pomysł na marketing. Forszty są tu chlubnym wyjątkiem i można liczyć na cos naprawdę ciekawego. Jeśli siądą parametry i dopasowanie do naszej wagi i techniki może być naprawdę nieźle. Mokra technologia gwarantuje dynamikę mogącą przewyższać klubowe komórki. Zakładając, że konstruktor wie jak i potrafi zapanować nad parametrami typu rozkład sztywności i innymi to mogą być wybitne narty. Ciekaw jestem czy sam projektuje geometrię czy "zdejmuje" z innych nart tak jak to było robione w Jantarach. W każdym razie życzę firmie powodzenia. p.s. któryś z kolegów który ok. końcówki lat '70 zamówił Jantary nie chciał aby rzucały się w oczy wielkim logo. Wykombinowaliśmy skromne oklejenie fornirem. Dla żartu z tyłu zrobiliśmy niewielki napis. Fabryka Mebli Giętych Jasienica.
-
Prośba do administratorów ws zrobienia porządku z botami
jurek_h odpowiedział lubeckim → na temat → SkiForum.pl
Żartowałem. Nie miałbym odwagi straszyć admina 🙂 -
Prośba do administratorów ws zrobienia porządku z botami
jurek_h odpowiedział lubeckim → na temat → SkiForum.pl
No . Jak ja postraszę to admin działa 🙂 -
Prośba do administratorów ws zrobienia porządku z botami
jurek_h odpowiedział lubeckim → na temat → SkiForum.pl
Zrobię to w czynie społecznym. -
Prośba do administratorów ws zrobienia porządku z botami
jurek_h odpowiedział lubeckim → na temat → SkiForum.pl
Na czym polega trudność z wypierdzieleniem wszystkich botów i zabezpieczenia forum przed następnymi? -
Prywatnie uwielbiam tę ścianę. Da się tam zjechać na czystej krawędzi ale..... przynajmniej dla mnie raczej szeroko. Kiedyś trafiłem idealne warunki z niebieskimi łukami po ustawieniu tyczek dla zawodników. Mój ślad na krawędzi był 3 razy szerszy 🙂 Julia pojechała moim zdaniem idealną linią. Część pań jechała wyższą a część niższą. Te z niską linią miały na stromiźnie problem z zatrzymaniem stivitingu i się obsuwały. Te z linią wysoką nadrabiały dystansu. Mam wrażenie, że Julia pojechała optymalnie. Trzymam za nią kciuki bo lubię jak nowe nazwiska atakują. Mam nadzieję na powtórkę jej formy w kolejnych zawodach. Wtedy nie ma stagnacji i wszyscy są zmotywowani. Jest dla mnie jeszcze jeden fajny sygnał do kibicowania. Zrinka Ljutic. Całkiem dobrze pojechała GS więc jak doda do tego standardowe, swoje wyniki w SL może walczyć o końcowy sukces. Oczywiście życzę Miśce wielu zwycięstw i bicia wszelkich rekordów bo jej talent zasługuje na miejsce w historii. Ona już je ma ale myślę o dominującej pozycji na następne 150 lat 🙂 p.s. zadziwiająco fatalnie pojechała Kasia Liensberger :(
-
Już nie bawem dużo szybciej i wygodniej na Zwardoń
jurek_h odpowiedział lubeckim → na temat → Narciarstwo
Obecna nie sprawia żadnego problemu. -
Już nie bawem dużo szybciej i wygodniej na Zwardoń
jurek_h odpowiedział lubeckim → na temat → Narciarstwo
Witek sprytnie udaje, że nie rozumie o czym piszę 🙂 Poniżej mój pierwszy iMac. Listopad 1998. Kosztował wtedy ok. 8600 złotych co było za komputer kwotą astronomiczną. Służył mi bardzo długo. Moja opinia o sprzętach Apple: Tablet na świecie jest tylko jeden i to jest iPad. Reszta nie nadaje się do używania praktycznie z każdego powodu. Jak ktoś nie wierzy niech pobawi się iPadem dwa dni i pogadamy. W świecie audio i ogólnie tylko to działa jak należy. Jedno zastrzeżenie : ogólnie nie lubię tabletów . Dla mnie są nieergonomiczne. Laptop dla mnie ponownie nie ma alternatywy. MacBook Pro czy Air to standard sam dla siebie pod każdym względem. Każdy jakiego miałem był używany po ok. 8 lat. Na dziś ceny MacBooków są wręcz atrakcyjne w porównaniu do możliwości, komfortu obsługi, ogólnej jakości i starzenia się. Najlepszy w tym wszystkim jest standard software narzucany przez Apple. np. Profi oprogramowanie do pomiarów audio na PC zanim cokolwiek zrobi, po każdym uruchomieniu wymaga kilku ustawień w wielu miejscach. Wyniki graficzne pomiaru nie nadają się do publikacji i trzeba je pracowicie przerabiać. Odpowiednik na Mac po włączeniu "woła" dużym przyciskiem "zmierz" Klikamy i gotowe. Pomimo tej prostoty można zrobić wszystko to samo co w PC. Wykresy pomiarów są dowolnie w banalny sposób dostosowywane do potrzeb. To po prostu inny świat. No i na koniec iPhone. iPhone ...............niech na mnie czeka, może kiedyś 🙂 -
Ja z kolei nie rozumiem większego komfortu ubierania i zdejmowania. Moim zdaniem jest przeciwnie. W samych skorupach nie ma znaczących różnic. Dolne klamry nie wnoszą żadnej zmiany ale górną linkę trzeba rozwinąć bardzo mocno aby but założyć i potem jest sporo kręcenia. Na pewno szybciej i wygodniej jest odpiąć i zapiąć klamry.
-
Linka daje równomierny i dokładnie taki sam nacisk na każdą z klamerek co daje poczucie większego komfortu. Miałem wrażenie, że trzyma całość a nie tylko miejsca w których są klamry.
-
Już nie bawem dużo szybciej i wygodniej na Zwardoń
jurek_h odpowiedział lubeckim → na temat → Narciarstwo
Mówię OK. Google. Opuść szybę 🤣 I dupa. Może tu jest przewaga Siri i potrafi ? -
Już nie bawem dużo szybciej i wygodniej na Zwardoń
jurek_h odpowiedział lubeckim → na temat → Narciarstwo
To wszystko o co prosiłem tendencyjnie Witka Android Auto robi od niechcenia. Mówisz Ok. google i prowadź do ..................... I masz ustawioną nawigację. Niczego poza kierownicą nie dotykasz. Pozostałe pytania podobnie. -
Już nie bawem dużo szybciej i wygodniej na Zwardoń
jurek_h odpowiedział lubeckim → na temat → Narciarstwo
Jak jest po angielsku Brzęczyszczykiewicz albo Szczęśliwicka? p.s. pisałem o sensie iPhone w Polsce. Kosztuje tyle samo co wszędzie indziej a 40 % funkcji nie obsługuje. Odnośnie zaimplementowania Ai ,Apple nawet nie próbował w 17- setce się ośmieszać. Pewnie zauważyłeś jak wkurzające pisane są dziś wszelkiej jakości wiadomości. Zanim przejdziemy do tytułowego sedna musimy przedrzeć się przez dziesiątki bezwartościowych zdań. W np. Samsungu pod artykułem naciskasz przycisk "streść" i masz na tacy o co właściwie chodzi. Spróbuj z Siri w dowolnym języku 🙂 Nie mam aż tak radykalnego zdania o iPhone jak Mitek ale w telefonie oprócz dzwonienia cenię sobie bezpieczeństwo za kierownicą jakie daje Android Auto. -
Już nie bawem dużo szybciej i wygodniej na Zwardoń
jurek_h odpowiedział lubeckim → na temat → Narciarstwo
Możesz z iPhone w CarPlay ustawić adres docelowy w mapach Google głosowo? ( np. Szczebrzeszyn ul. Szczęśliwicka piętnaście? ) Możesz CarPlay podyktować i wysłać głosowo SMS? ( do Brzęczyszczykiewicza? ) Możesz w CarPlay głosowo poprosić o wybranie konkretnego numeru telefony z książki i zadzwonić? ( do Brzęczyszczykiewicza ? Wszystko bez zdejmowania rąk z kierownicy. Piszę z Macbooka Pro, sprzęt audio steruję iPadem ale Apple musi czekać na zaszczyt kupienia przeze mnie iPhone z powodu durnej Siri i wykastrowania sprzętu z 40% dostępnych poza polską przydatnych "drobiazgów".
