Skocz do zawartości

jurek_h

Members
  • Liczba zawartości

    256
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    13

Zawartość dodana przez jurek_h

  1. No ale właśnie chciałeś. Ok. Zostawmy to. Jestem absolutnie przekonany, że to zdecydowanie atrakcyjna oferta. Poziom instruktorski topowy.
  2. Nawet przy herbacie. No to polemizuj. Cytuję za Chat GPT: Ceny za lekcje z instruktorem narciarstwa w Zakopanem wahają się zazwyczaj od 150 do 300 zł za godzinę Czyli od 3750 - 7500,- Jak to się ma do poniżej 3000,- ? p.s. poziom uciążliwości uprawiania narciarstwa w ZACOFANEM jest z pogranicza rekordu Świata.
  3. Brawo za inicjatywę. Moim zdaniem świetny wyjazd a cena wręcz rewelacyjna. Samo 25 godzin szkolenia i analizy jazdy pod okiem instruktora klasy @PSmok jest warte podanej ceny. Karnet, nocleg, towarzystwo, wieczorne rozmowy o nartach, wychodzą za darmochę.
  4. No to ja przepraszam .
  5. W mojej opinii aby narty dobrze trzymały w skręcie, kąt zakrawędziowania jest niezbędny ale kluczem do perfekcyjnego trzymania krawędzi jest balans przód-tył czyli w miarę równomierne obciążenie krawędzi zależnie od sytuacji. Tego obciążenia należy szukać cały czas i w każdym skręcie. Nie stoimy nad nartami w wyuczonej pozycji. Na GS jest trochę łatwiej a narta SL zdecydowanie szybciej problemy z balansem pokazuje. Jak mamy już odpowiednie czucie krawędzi ( bo do tego się ta zabawa sprowadza) możemy pogłębiać różne efekty dodając to do innych działań. np. zacieśniając skręt robimy to nie tylko zwiększeniem zakrawędziowania ale także minimalnym przeniesieniem ciężaru na przód narty. Zostając trochę z tyłu przy wyjściu ze skrętu dostajemy fajnego kopa i niezłą dynamikę. Notoryczne jeżdżenie na tyłach jest na amatorskich stokach niemal regułą. Robi to znacząca większość. Jeśli inicjujemy skręt z obciążeniem tyłu nart natychmiast dochodzi do uślizgu i złapanie w dalszej fazie skrętu krawędzi jest dość trudne. Zdarza się także zawodnikom PŚ podczas zawodów ale tu geneza błędu jest raczej inna.
  6. Mówisz i masz 🙂 Pomiędzy 11-stą a 16-stą sekundą jest perfekcyjnie. Normalnie Puchar Świata 🙂
  7. Masz nieźle opanowaną technikę "płaskiej narty" 😉
  8. jurek_h

    Krajoznawczo po okolicy....

    To powinieneś teraz być w Ostrowie.
  9. jurek_h

    Krajoznawczo po okolicy....

    Co za ptaszysko wozisz? Jakiś LS, ASW czy może Dianę? Chyba pamiętam. Jantar?
  10. Zacznij jeździć na "płaskich nartach" ześlizgiem. Ulży całemu forum 🤣
  11. jurek_h

    Krajoznawczo po okolicy....

    Na pewno? Cena w strefie "A" czyli centrum Krakowa to 6 zł/h Opłata obowiązuje od godziny 10-20 czyli maksymalnie 10 godzin. Nie więcej jak 60 zł . Jednocześnie jak postawimy samochód o np. 8 rano i odjedziemy o 23 to także zapłacimy 60 zł. To oczywiście nie jest tanio ale to w zasadzie tyle samo. Wydaje mi się, że porównanie centrum turystycznego miasta z klepiskiem z krowami nad morzem chyba nie jest uprawnione. W szczerym polu to bezkosztowy zysk dla właściciela klepiska a dużych turystycznych miastach to niestety konieczność. Wiem, wiem, różnica siły nabywczej i takie tam inne 😉
  12. Wszystko się zgadza. Czego UCZNIU nie rozumiesz? Płasko nartę można prowadzić po śniegu TYLKO jak porusza się wzdłuż długości. Ruch w poprzek powoduje wywrotkę. Aby się nie przewrócić stosujemy płytsze lub głębsze krawędziowanie. To wiedza poniżej narciarskiego przedszkola.
  13. jurek_h

    Trochę humoru

    Gdybym był na miejscu kierowcy tego samochodu z oczywiście wielkimi naklejkami Red Bull pojechał bym tyłem wzdłuż bariery najpierw przez zielone między barierą i słupkiem do końca asfaltu pobocza. Później nie powinno być problemem dynamiczne włączenie się do ruchu i skręt w prawo. ŻARTUJĘ.W końcu to właściwy dział forum. p.s. do następnego zjazdu miał 6,5 km czyli ok 4 minuty jazdy.
  14. jurek_h

    Trochę humoru

    Zdecydowanie masz rację. W mojej naturze leży prowokacja 🙂
  15. To czuję się oszukany 🙂 Wszyscy producenci obiecują mi karwingową perfekcję. Ja jednak jestem ........beton jak taksówkarze na lotniskach 🙂 Kamber, Kamber, Kamber 🙂
  16. jurek_h

    Trochę humoru

    "To Ja" może być śmieszniejsza 🙂
  17. jurek_h

    Trochę humoru

    Którą książkę wybieracie?
  18. jurek_h

    Ku przestrodze

    @lubeckim Latasz na paralotni?
  19. No to dupa. Nic z tych GS dla mnie nie będzie 😞 Sprawdziłem w Ski Tracker prędkości z jakimi jeżdżę. Zwykle ( Myślenice) jest to od 61 -69 km/h na nartach SL. To są prędkości przy których całkowicie panuję nad nartami, czuję się bezpiecznie i mogę w każdej chwili dowolne zareagować na zmieniające się warunki. Nie jestem ani trochę szybszy od większości narciarzy na tym stoku. Wielu jeździ szybciej. Moje narty mają promień 13m nowe GS 25m. Wynika z tego , że mam jeździć na GS ponad 120 - 135km/h ? Nie zamierzam. p.s. na SL mam do dyspozycji różne techniczne triki które pozwalają wyzwolić "strzał" przy nawet niewielkich prędkościach.
  20. Wydawało mi się, że rocker w narcie trasowej jest wystarczająco rozpoznany i zdyskredytowany. Co kiedykolwiek robił w SL tego już nie zrozumiem. Zresztą nigdy nie dałem się na to nabrać. Zastanówmy się dla kogo to jest. Przecież to utrudnia jazdę. Paradoksalnie wymusza od narciarza, większych kątów zakrawędziowania aby decha trzymała, co jest sprzeczne z umiejętnościami początkujących jeźdźców. Jeżdżącemu dobrze rocker także w niczym nie pomaga a wręcz przeszkadza. Przy niższych kątach krawędziowania narty obracają się pod stopą ze względu na mały lub żaden nacisk na krawędź. Zachowują się jak ekstremalnie krótkie. Są więc koszmarnie niestabilne. Rocker w puchu.........proszę bardzo.
  21. Marku @Marcos73 Prawdę mówiąc klejąc sens Twoich dwóch ostatnich postów to .............nie rozumiem. Są w nich ( jak dla mnie ) spore sprzeczności. Oczywiście zdarzało mi się używać nart GS ale nie trafiłem na takie które by mnie cieszyły. Mam nawet dechy z R19m ale one mają 98mm pod butem. Tu trzeba szerokości stania 🙂 Są bez rockera, genialnie trzymają na twardym ale są "strasznie mulaste". Zakładam, że to głównie z powodu szerokości a nie promienia. Chcąc je trzymać na krawędzi nie ma szans na jakieś ekscesy. Trzeba trzymać się promienia i tyle. Miałem także Mastery .Chciałem na nich jeździć na zawodach GS. Pomimo, że fajne w swojej grupie to jednak okazały się przy konkurentach jedzących na "prawdziwych" GS zdecydowanie za wolne. Wszystkie klasyczne sklepowe GS na których mogłem się przejechać okazywały się być znacznie wolniejsze 🤪 od moich komórek SL na dodatek nie mając ich dynamiki. Słowem jedna wielka nuda. Ops. zapomniał bym o jakichś starszych ( coś ok. 2015) SX Stockli. Na tym to się jeździło. Mimo, że producent pozycjonował je w Cross to były najbardziej rasowe GS na jakich do tej pory jeździłem. Zobaczymy jak będzie. Już nie mogę się doczekać. Jedyne pogodowo niedane wyjazdy jakie miałem w życiu były w listopadzie , początek grudnia i bardzo się zraziłem ale chyba w tym sezonie nie wytrzymam i się skuszę 🙂
  22. Nie wiem czy właściwie się rozumiemy ale ja jednak widzę ogromne znaczenie promienia i pośrednio długości narty. Polega ono na tym, że dobra narta SL ( najlepiej FIS) oddaje dużą dynamikę w BARDZO KRÓTKIM CZASIE co wynika z małego R które zmusza nartę do dużego ugięcia. Właściwie to jest strzał który względnie łatwo pozwala unieść narty w powietrze i wylądować na zakrawędziowanych z zupełnie innym torem jazdy. Pięknie pokazuje to Joan Verdu. Specyfiką nart GS o promieniu 25m jest owszem świetne trzymanie krawędzi ale dynamika przy zmianie skrętu rozkłada się w relatywnie długim czasie. To z kolei próbuje posadzić narciarza na wiązaniach a nie powoduje strzału w górę. Jak więc zmienić tor jazdy na odciążonej narcie? Można wykorzystać kompensację i szurnąć ale to już nie to samo😉 Pojeździmy zobaczymy 🙂
  23. Ładnie napisane. 100% zgoda. Zazdroszczę delikatnego "pióra". Ja niestety wyrażam swoje myśli i przemyślenia w sposób bardziej dosadny i bezpośredni. Nawet nie jestem w stanie obiecać poprawy 😞 Odnośnie Twojego ostatniego zdania-staram się puścić narty w ześlizg najpóźniej jak się da. Ale jak "trza to trza" i nie ma na to siły. Szurnięcie nie jest żadną ujmą. Ostatnio jestem kompletnie zafiksowany na skręt jak poniżej w wykonaniu Joan Verdu. To młody zawodnik PŚ reprezentujący Andorę. Na nartach SL raczej nie mam z tym problemu ale nie mogę się doczekać prób na nowo kupionych GS FIS R25m. Zastanawiam się czy jestem w stanie zmusić taką nartę do dynamiki przy zmianie skrętu która pozwoli całkowicie je odciążyć. Jeśli tak to będzie niezła frajda a R25 przestanie być takie groźne na jakie wygląda 🙂 https://www.facebook.com/share/r/1Y75yhcUfg/ p.s. uwielbiam filmy zawodników PŚ w jeździe dowolnej. Są genialni i bardzo inspirujący. Zobaczcie jak Joan cieszy się jazdą. Popełnia błędy, ale jak z nich wychodzi? Dla mnie to narciarstwo esencjonalne. Aaaaaaaa. Chyba jestem psychofanem takiej jazdy 🙂
  24. Dzięki za muzę. W rewanżu niezapomniany Jacek Szymkiewicz i jego "Czas niewiadomy"
  25. Na ten temat poszukaj filmu Marka Ogorzałka na YT Jest poświęcony chyba cały odcinek . Ja nie chcę się o tym wypowiadać. Czy Ty mnie przypadkiem chcesz obrazić ? 😉
×
×
  • Dodaj nową pozycję...