-
Liczba zawartości
832 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
7
Zawartość dodana przez Edwin
-
Wiem, że długość nie ważna,tylko liczą się umiejętności,których po przerwie może być mi brak. Śmieszą mnie te rozkminy w doborze nart jeśli chodzi o centymetry,bo kurna narta wyższa ode mnie. Gdybym tak myślał,to nigdy nie wpinał bym sl 165😁
-
Jeszcze kilka par nart zostało,tak że spoko😀 Gabrikowi stockli sprezentowalem, ponoć zadowolony😄 Pozdro I tak wolę sl.
-
Naprawdę 🤔 ciekawe. Nigdy nie lubiłem Head ,one lubią cięższych narciarzy (Ty takim jesteś),kilka razy testowałem .Ja ważę 67 kg (jak namoknę😀) miałem komórkę GS i jakoś problemu nie miałem przy mniejszych prędkościach z wejściem na krawędź. Teraz to pewnie na krechę musiał bym na nich jeździć 😄 cywilnego GS 176 w prezencie oddałem (12 cm ponad mój wzrost),bo nie to zdrowie...
-
Praktyka czyni mistrzem,dobrze ostrzyć to niemała sztuka. To moje noże 😄
-
Zacznij jeździć czysto na krawędzi,to będziesz zapierd... jak ten gościu po prawej w drugiej minucie filmu😀 I nie z telefonem w ręku,bo to nie jazda,ja nie potrafię.
-
Ja tam się nie znam,ale też nie widziałem jazdy na wprost we wczorajszych zawodach,tym bardziej dzisiaj. Pomijam chwilę po skokach,ale tam jak najszybciej ustawiają narty na krawędzi w kierunku następnego skrętu,bo to zwiększa prędkość , w porównaniu do jazdy na płaskiej narcie.
-
Najpierw naucz się skręcać 😁😁
-
To wyniki już znam , zaczynam oglądać 😁
-
Ja uwierzyłem,bo jeździłem,a były to stare Volki P60 .On stwierdził, że moje trochę lepiej się wrzynają ,a były łaty żywego lodu , raczej wynikało to ze sztywności narty niż ostrości,a uskutecznialiśmy czystą krawędź w jeździe. Pozdro
-
Smarowanie też ważne, choć w pewnych warunkach jeśli chodzi o jazdę mało istotne,sam wiesz. Mi rzadko zdarzało się wyjeżdżać na nie smarowanych nartach, wartość dodana łącznie z ostrzeniem,to to że moje ślizgi i krawędzie w dziesięcioletnich nartach wyglądają lepiej niż niektórych po sezonie😁
-
Wolę ten rum, tylko z herbatą to profanacja. Bardzo dobry polecam.😊
-
Zawsze jak ma się chęci i zdolności,to można samemu stać się z czasem tym fachowcem jeśli chodzi o ostrzenie. Ale pewne rzeczy co jakiś czas wymagają serwisu,bo są niewykonalne w domu.
-
Takie mądre słowo,imputujesz Mitkowi , że po browarach jeździ 😄 Nigdy w to bym nie uwierzył 😀 A dobry browar dobra sprawa też jestem fanem...
-
Jak ktoś nie ma "ręki" to i z kątownikami spierdoli nie naostrzy. Taka prawda... Poza tym diamentami się nie ostrzy,tylko ewentualnie podostrza i utwardza krawędź 😀
-
Poznałem takiego.Może nie z ręki ,bo miał zrobioną prowadnicę,ale szlifierką ostrzył. Był bardzo dobrym narciarzem, znany jako Niko na forum. Na wiosennym rannym zmrożonym lodowisku trzymały równie dobrze jak moje nowe po serwisie, sprawdziłem wymieniając się nartami😄
-
Nic trudnego, też tak zrobię z tą różnicą, że tylko raz. Później szpital 😁😁
-
Idą mrozy , będzie dobrze. Dzisiejsza pogoda na Polsat news😁😁
-
Nie tylko Twoje😀
-
To wiele jeszcze przed Wami,bo jak napisałeś wyciągi przy miasteczku to Białczańskie klimaty i nie chodzi o nachylenia. Na Carosello fajna trzaska przy knajpie na dole. Udanego wyjazdu. Kupsztala nie polecam,no chyba że dzieciaki spać położysz😁
-
To jest sposób na Livigno 😀O ile pierwszy wyjazd się dłużył,to drugi trwał z mojej perspektywy 3h. Start z Krakowa z Maniaq, dobra pozycja,bo autokar wynajęty na 2x mniej ludzi,czyli sporo miejsca i sami znajomi. Koleżanka przygotowała cytrynowe na tą chwilę,od tego się zaczęło.Pozniej tylko powitania ekip z Praciaków i Wadowic. Szybko poszło Przebudzenie w połowie drogi, powtórka i pobudka przed tunelem. Choć nie jestem fanem mocnych trunków, wolę dobrego browara,to jest to jakiś sposób na przetrwanie😁😁
-
Napisałem przecież kiedyś, jakieś 40 lat temu. Tylko Ty nie po górach,ale w pampersie latałeś wtedy. Jeszcze przez trochę lat było super,wszystko się później zmieniło. Pozdro
-
Dzięki za zaproszenie. Jak nie na nartach, to może na kajakach się w końcu spotkamy. Pozdro.
-
Ja pierdolę, kiedyś najlepsze i klimatyczne schronisko było na Śnieżniku, a teraz jeszcze gondolka. Kiedyś tydzień w tydzień po górach łaziłem,jak to czytam, to brak słów wszędzie komercja i tłumy mają być. Łatwo prosto i przyjemnie. Tak jak @Mitekkiedyś napisał,w takie góry mnie nie ciągnie gdzie tłumy.
-
A ja myślałem, że na najbliższej łące,jak fajne były 😁😁 Szybownictwo kapitalna sprawa,szkoda że tego nie doświadczyłem.
