-
Liczba zawartości
706 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
7
Zawartość dodana przez Edwin
-
Ja się potrafi dobrze czysto na krawędzi jeździć,to takie niebieskie są w chuj dobre i można się fajnie wyjeździć. Szuracze mogą się nudzić na takich stokach,ale bardzo dobrzy narciarze wolą popływać na takich stokach i nie unikają ,bo się dobrze bawią. Tylko najpierw trzeba nauczyć się prawdziwej jazdy na krawędzi.
-
Jazda bez kijków to patologia, która prowadzi donikąd.
-
Głupa palić zawsze można,jak to Jan ma w zwyczaju...
-
Ale to tylko ćwiczenia.
-
W dobrych warunkach to bez różnicy na jeden zjazd, różnice są znikome, wiem o co Tobie chodzi,tak jak pisałem wcześniej 157 a 165 sl nie robi różnicy, także żadnej nie robi wpięcie dobrej AR na tym samym stoku,lekkie dostosowanie i ta sama jazda bez szurania. A szurać to ja mogę na 180 cm😊
-
Nie pal głupa. Nie wiesz Ty nie wiesz😊 Dojrzałeś do miękkiej jazdy,jak za dawnych czasów w kandacharach i wiązaniach sprężynowych,gdzie nikt nie wiedział co to ratrak.
-
Do doboru nart, pomijając umiejętności,co do odczuć jazdy jest ważny bynajmniej dla mnie jeden aspekt-waga narciarza, bo ja ważąc 66 kg będę miał inne odczucia niż ktoś ważący pod setkę jadąc na tej samej narcie. Dlatego jestem zwolennikiem próbowania,bo co dla Ciebie dobre niekoniecznie będzie dobre dla mnie,w dł już zupełnie nie wchodzę,bo jeżdżąc na sl 165 to w stosunku do wzrostu,to już dla niektórych GS bo dłuższe od wzrostu ,ja zbytniej różnicy od 157 nie czuję. Bo na tyczkach nie jeżdżę.
-
Gówno prawda. Wszystkie narty na jakichkolwiek testach starają się przygotować jak najlepiej.
-
Mietek. Jeździsz w tej chwili jakiś jeden poważny wyjazd w sezonie,to i tak lepiej niż ja. Chwalileś się że w Zwardoniu w ciągu dnia przejeżdziłem najwięcej nart w życiu,ale nie obstawiaj przy swoim , że każde narty z najwyższej grupy w swojej kategorii danego producenta są takie same i nie ma różnicy. Bo o ile w sl są małe różnice,pomijam komórki i to jest Twoje zdanie,to ja się nie zgodzę, bo wiele sklepowych śl to relatywnie bardzo sztywne narty,gdzie lżejszym narciarzom źle się jeździ bo to kołki. Lepsze sl komórki najczęściej. A wchodząc w grupę nart AR i mówimy tu o modelach najwyzszych ,to już w ogóle inna bajka,bo różnice w nartach są wielkie. Miałem możliwość jeżdżenia na wielu,bo gdziekolwiek byłem i wystawiały się centra testowe to jeździłem,a uzupełniałem to jazdą na nartach jakie bym sobie zażyczył,bo znajomy prowadzi wypożyczalnie i handluje nartami, sprowadzając całe busy nart. W tym wątku się odzywam,ale nie doradzam,bo jak czytam że chłopy 192 jeżdżą na nartach 158 i coraz częściej to czytam, zastanawiają się nad dł i kupnem nowych AM 168 to ja k... wymiękam. Muszę sprzedać wszystkie swoje i kupić 130 cm będzie mi się lepiej skręcało,od tego zacznę powrót.
-
Mi też,zawsze byłem chujowym narciarzem.. Tu akurat nie o mm pod butem chodzi,bo to nie ma znaczenia 5 w tą ,czy w tamtą tylko o charakterystykę narty.
-
Ale czy wygra zawody 😀dlatego to w formie żartu, bo pamiętam zawody,jak stok puścił i się kasza zrobiła niesamowita.
-
Oczywiście,to taki żart co napiszę,bo komórki dla nas a zawodników to zupełnie inna bajka,ale pamiętam jak na PŚ kilka lat temu w Spindlerowym Młynie na koniec sezonu wiosną przy +15 na rozjeżdżonym stoku, na atomicach Schifrin objechała wszystkich nieziemsko,a obserwowałem to z trasy.. Ale to chyba nie narty,tylko talent😁
-
A i tak, jadąc na majówkę na jakiś lodowiec, wolał bym mieć coś w zanadrzu szerszego pod butem niż sl fis.
-
Sl fis s9 atomica rocznik 19/20 nigdy nie miałem przekonania do tej firmy,ale ten rocznik bardzo udany,nawet po testach sklepowej śl byłem mile zaskoczony,później coś przekombinowali,a bez wykopalisk to @Chertanpodobnie o swoich dynastrach sl ostatnio się wypowiadał po ostatnim wyjeździe . Tylko to mój odbiór bo ja z metra cięty i dużo nie ważę i narty mnie po odsypach wiozą 😀,a Wy chłopy wyrośnięte i ciężkie 😊
-
Bo zdarzają się takie sl fis, na których jest to przyjemne i nie ważne czy odsypy ,czy większy opad śniegu, jeździ się dobrze,Ty masz taką,ja też, do kupna swojej przekonał mnie kiedyś post Metala , który opisał jak na wyjeździe nasypało i nie miał potrzeby zmieniać desek,a że wcześniej miałem okazję trochę je potestować i widziałem jak jeździ Metal będąc na wspólnym wyjeździe to i zakupiłem. Ale jak stok nieratrakowany po dużym opadzie z odsypami z poprzedniego dnia,to na AR 76 pod butem jednak jeździ się przyjemniej.
-
Też bym wybrał dobrą AM lub AR jako drugą parę, bo z tego co Zając napisała jej RTM idą w śmietnik. A zostać tylko z sl i Gs jak się jeździ dużo w Alpach,to średni pomysł.
-
Film się nie otwiera. A chciałby zobaczyć tą jazdę na mocne 8.
-
A wracając do wątku Zajączka,to gdyby każdy pytający o narty tak podchodził do sprawy pytając,to i każdy z chęcią starał by się doradzić i pomóc.
-
Ja. Bo o ile sl atomica u mnie wydawała się o wiele dużo dłuższą niż 1 cm od kneissla stojąc pod ścianą,to okazało się że wszystko się zgadza.
-
Brać te dłuższe 168, krótsze bez sensu do średnich i długich skrętów, będziesz się czuła jak na wykastrowanej sl. A komórkę już masz i na niej też pojedziesz długim skrętem,ale nie o to chodzi. 76 pod butem dobry wybór, na odsypy lub stok po niedużym opadzie jak znalazł. Jestem podobnego wzrostu i drugi raz bym błędu nie popełnił biorąc krótszą. Zwłaszcza, że jeździsz po długich trasach w Alpach.
-
Edwin nie pij więcej dzisiaj😁😁😁
-
Chyba zapomniałeś wyłączyć aplikację w samochodzie😁
-
To może jutro jeszcze na MŚ zdążysz,a nie jutro tylko sl. Ale prędkość doskonała 😁
-
Ładnie Zając kica po tych stokach😊Ja w nartach nie pomogę,bo wypadłem z obiegu, a nie doradzam czegoś na czym nie jeździłem. Pozdro
-
Ale Pani Zając żeś eleborat odpierdzieliła😄