
lubeckim
Members-
Liczba zawartości
410 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Zawartość dodana przez lubeckim
-
Sygnał wzorca 10MHz został już podany. No to teraz sygnał z obiektu regulacji uparcie dążącego do zera uchybu w procesie regulacji nadążnej /// oraz
-
Ok, myślałem że piszesz przez własne doswiadczenia. Tak czy inaczej zgadzam się z tym, co napisałeś i potwierdzam, że faktycznie tak tam jest. Karnet działa nie tylko w Sappadzie ale również w kilku innych ośrodkach. Między innymi na Zoncolan na który wyjeżdza się z Ravascletto. Sprawdźcie sobie jeszcze to. W praktyce jest to jakieś 30 do 45 minut jazdy z Sappady.
-
A propos Sappady, to jako specjalista pozwolę sobie podlinkować moje dwa wpisy na ten temat. Byłem w Styczniu i ostatnio w Marcu 🙂 A Ty @Marcos73kiedy byłeś? Na miejscu operuje też @Tadeo, także jak ktoś by chciał z instruktorem, to da się to zrobić. Mnie realnie 6 dni ze szkoleniem kosztował jakieś 2300 do 2500 bez samego przejazdu.
-
Taktyczny komentarz, do obserwacji tematu 😉 Ja bym wolał czerwiec ale w sumie, to się dostosuje.
-
Cześć. Nie będe nawet sugerował przeginania 😉 Techniki linowe w jaskiniach to gruby temat, do którego trzeba mieć przygotowanie, zresztą w Beskidach nie ma w zasadzie jaskiń typowo pionowych. Bardziej myślałem o tej Malinowskiej, która jest w 100% turystyczna. Schodzi się do niej po stalowej drabinie, na stałe zakotwionej w skale. 3 kopce nie ma żadnej asekuracji ale jest bardzo popularna turystycznie, chodź jest dużo większa i idzie się w niej pomieszać, ewentualnie zgubić.
-
To było trochę w kategorii żartu 😉 Ale skoro planujecie jakieś rowery to wydaje mi się, że góry i dziury też by wchodziły w zakres możłiwoci motorycznych i kondycyjnych. Chodź zdaje sobie sprawę, że te jaskinie to (mam nadzieję, że nie ale) też w kategoriach żartu (dla was) 😉
-
Głodnemu chleb na myśli 😄🤣🙃
-
Nie muszę jechać do Zwardonia. W Sappadzie też część grupy jest mocno rozrywkowa 😅. Aż się cieszę, że mam mieszkanie w innym budynku niż oni i z równie jak ja spokojnym nartokompanem. Przy okazji jesteśmy obydwaj w stanie pracować przed i po nartach 🙂 Poza tym Panowie... Ja tu na narty. Poważne zgrupowanie w zasadzie. Każdego dnia 3 godziny wiązanki intensywnych ćwiczeń na każdy aspekt biomechaniki skrętu krótkiego, długiego i ciętego. Razem 6 godzin jazdy dziennie. Ja tu myślę jak dobrze zsynchronizować przecięcie linii spadku stoku z drugą fazą skrętu krótkiego i układaniem się do następnego, a wy mi tu o jakichś libacjach alkoholowych. 🤔 Taki poważny sport, a z Was Panowie tacy niepoważni narciarze. Wstyd ‼️
-
Grzecznie odpoczywać przed wyzwaniami dnia kolejnego 😄 Ja w kwestii formalnej. Temat nazywa się "zlot Twardzielek i Twardzieli" To jak tam z tą twardością u waszmościów i szanownych dam? 🤔
-
Gdzieś tutaj w tym wątku trafiłem na planowanie letniego Zlotu. To ja może nieskromnie zaproponuję wyrypę szlakiem stacji pogodowych 😉 Zaczniemy od Leskowca, przejdziemy przez Babią Górę, Pilsko, Rachowiec (który mam nadzieję będzie już uruchomiony), Skrzyczne, Kozią Górę a skończymy na Magurce Wilkowickiej. Oczywiście po drodze chętnię zaproszę na penetrację kilku napotkanych otworów w gruncie. Żeby Was już nie torturować zbytnio ograniczymy się do Malinowskiej a potem ograniczymy się do 3 kopców 🙂
-
Prośba do administratorów ws zrobienia porządku z botami
lubeckim odpowiedział lubeckim → na temat → SkiForum.pl
Mitek zwróć uwagę, że problem z Botami nie wynika z braku moderacji czy nie, tylko z kwestii technicznych. Skrypt forum https://invisioncommunity.com/ nie jest jakoś może turbo popularny ale tak jak phpBB czy Wordpress ma mnóstwo podatności, które wykorzystują tego typu boty do automatycznej rejestracji i spamowania. Utrzymanie tego forum takiego forum to jest straszna męka. Musisz dbać o aktualizację samego skryptu, przeglądać co jest dostępne jeżeli chodzi o wtyczki antyspamowe i ich konfigurację. Jedne stają się mniej efektywne a pojawiają się nowe. Do tego, jeżeli masz więcej niż zwykłe, proste konto hostingowe PHP + baza danych. Jeżeli stoi to na jakimś serwerze wirtualnym VPS albo w ogóle na jakimś dedykowanym albo kolokacji, to masz do tego cały system operacyjny do administracji. W 95% jakaś dystrybucja linuksa, którą do czasu do czasu też trzeba aktualizować i patrzeć, czy nic się nie sypie. Na koniec kopie zapasowe, jakieś skryptu automatyzujące proste czynności itp. // ML -
Prośba do administratorów ws zrobienia porządku z botami
lubeckim odpowiedział lubeckim → na temat → SkiForum.pl
A widać w panelu adres IP rejestracji? Myślę, że tak by się dało trochę odsiać sprawdzając w WHOIS czy nie jest to właśnie jakiś hosting. -
Prośba do administratorów ws zrobienia porządku z botami
lubeckim odpowiedział lubeckim → na temat → SkiForum.pl
Chyba trochę za mocno pojechałeś Mitek. -
Prośba do administratorów ws zrobienia porządku z botami
lubeckim odpowiedział lubeckim → na temat → SkiForum.pl
@SkiForumale na pewno w WAFie masz jakoś poblokowane kraje? Wiem, że botnet może być częściowo w PL i wysyłać śmieci po Rosyjski ale to IMHO mało prawdopodobne. Poza tym obstawiam, że boty nie rejestrują się przez formularz, tylko przez jakąś podatność w skrypcie forum. Albo może jest wystawione jakieś API pod aplikację typu Tapatalk? -
Sappada, marzec 2024: Nie ma czegoś takiego, jak za dużo nartowania we Włoszech
lubeckim odpowiedział lubeckim → na temat → Relacje z wyjazdów
No jak ktoś jest fanem Warunu na Pilsku to a i owszem 🙂 W sumie to też taki przykry chichot pogody, że po Warun na Pilsku teraz trzeba jeździć do Włoch. Je jednak wolałbym warunki na przygotowane trasy a nie freeride w puchu. W sumie po pierwszym przejeździe zastnawiałem się, czy nie wrócić się na mieszkanie i nie wymienić nart na moje stare Voelkl Code. Ich jedyną zaletą przy tych warunkach było by to, że są po prostu miękkie i wyklepane 🙂 Po wtóre też przypomnę, że ja tu jestem również na szkoleniu narciarskim. Ba! W zasadzie to taka trochę unifikacja instruktorska 😄, bo druga osoba w naszej zaawansowanej parze (dwa dni miałem Tadeusza na wyłączność, dwa dni jeździliśmy we dwóch kursantów + On) to instruktor PZN. Facet zna go od lat i chcę sobie powtórzyć pewne ćwiczenia. Bez kozery, bo nie miał w tym żadnego interesu przyznał, że Tadeusz jest jednym z najlepiej technicznie jeżdzących instruktorów - w zasadzie klasy trenerów kadr narodowych. Myślicie, że ze względu na warunki zadawał jakieś łatwiejsze ćwiczenia? Pffff.. Początkującym może tak. Pisałem to we wpisie o styczniowym wyjeździe i tu do podkreśle: Szkolenie u Tadeusza Skowrońskiego opiera się na bardzo dużej ilości różnych ćwiczeń sprawnościowych, koordynacyjnych i poprawiających równowagę. Jazda "follow me" to jest tylko dodatek. Nie każdemu to będzie pasowało i jest to fizycznie wymagające. Do tego naprawdę czuje te Beta SL9 w nogach. W styczniu na starych Voelkl po 6 bitych dniach jazdy w zasadzie nie miałem problemów ze zmęczeniem, zakwasami czy bólem mięśni. Teraz mamy 4 dzień a ja naprawdę czuje, że Beta SL9 są bardzo fajne ale istotnie twarde i męczące. Zwłaszcza jak się na takiej slalomce próbuje jeździć freeride 🙂 -
Sappada, marzec 2024: Nie ma czegoś takiego, jak za dużo nartowania we Włoszech
lubeckim odpowiedział lubeckim → na temat → Relacje z wyjazdów
No nie do końca bym powiedział wiosenny śnieg. Oczywiście zależy od dnia. Wczoraj rano było naprawdę mroźno i twardo. Za to dzisiaj było jak poniżej. Leń? Stary. Ja się czuje jak bym był na zgrupowaniu klubu sportowego a Ty mnie tu od lenistwa 😄 Rest Day każdemu się należy 😊 Dzisiaj było dużo skrętu krótkiego, dużo ćwiczeń na obciążenie zewnętrznej narty - a w zasadzie dolnej narty przy trawersowaniu stoku. Było też duuuużo świeżego opadu, zamknięta część tras, puste stoki, III stopień zagrożenia lawinowego i największe lawiny, które widziałem i słyszałem osobiście. Dzisiaj było już nawet nie tyle bardzo męcząco (chodź to też) ale momentami już naprawdę wkurwiająco. Miejscowo spadło może nawet i ze 30 do 50cm swieżego śniegu. Na stromych, czerwonych trasach jazda w czymś takim na moich SLach to była udręka /// /// //// //// -
Prośba do administratorów ws zrobienia porządku z botami
lubeckim odpowiedział lubeckim → na temat → SkiForum.pl
W zasadzie widać to tylko po tym co jest zwracane na zapytanie o adres IP skiforum.pl . Potem trzeba zerknąć na to, kto jest właścicielem tych adresów. Widać, że Cloudflare ale oczywiście z punktu wiedzenia zwykłego użytkownika jest to wiedza bezużyteczna do momentu, w którym Cloudflare zacznie np wymagać rozwiązania Capcha (oferują takie zabezpieczenia, które mają same wykrywać ataki DDoS i boty). Wychodzi tu przy okazji też to, jak działa Content Delivery Network. Jestem teraz we Włoszech i te adresy IP też są pewnie na jakiejś serwerowni we Włoszech. mateusz@mateusz-ThinkCentre-M720q:~$ nslookup skiforum.pl Server: 127.0.0.53 Address: 127.0.0.53#53 Non-authoritative answer: Name: skiforum.pl Address: 188.114.97.11 Name: skiforum.pl Address: 188.114.96.11 Name: skiforum.pl Address: 2a06:98c1:3120::b Name: skiforum.pl Address: 2a06:98c1:3121::b mateusz@mateusz-ThinkCentre-M720q:~$ whois 188.114.96.11 % This is the RIPE Database query service. % The objects are in RPSL format. % % The RIPE Database is subject to Terms and Conditions. % See https://apps.db.ripe.net/docs/HTML-Terms-And-Conditions % Note: this output has been filtered. % To receive output for a database update, use the "-B" flag. % Information related to '188.114.96.0 - 188.114.99.255' % Abuse contact for '188.114.96.0 - 188.114.99.255' is '[email protected]' inetnum: 188.114.96.0 - 188.114.99.255 netname: CLOUDFLARENET-EU descr: CloudFlare, Inc. descr: 101 Townsend Street, San Francisco, CA 94107, US descr: +1 (650) 319-8930 descr: https://cloudflare.com/ country: US admin-c: CAC80-RIPE tech-c: CTC6-RIPE status: ASSIGNED PA mnt-by: MNT-CLOUDFLARE mnt-lower: MNT-CLOUDFLARE mnt-routes: MNT-CLOUDFLARE remarks: https://cloudflare.com/abuse created: 2015-10-16T16:26:10Z last-modified: 2015-10-16T16:26:10Z source: RIPE person: Cloudflare Abuse Contact address: Viktualienmarkt Rosental 7 80331 Munchen, DE phone: +49 89 2555 2276 remarks: All Cloudflare abuse reporting can be done via https://www.cloudflare.com/abuse nic-hdl: CAC80-RIPE mnt-by: MNT-CLOUDFLARE created: 2012-06-01T23:27:49Z last-modified: 2022-04-21T01:07:44Z source: RIPE # Filtered person: Cloudflare Technical Contact address: Viktualienmarkt Rosental 7 80331 Munchen, DE phone: +49 89 2555 2276 nic-hdl: CTC6-RIPE mnt-by: MNT-CLOUDFLARE created: 2012-06-01T23:35:57Z last-modified: 2022-04-21T01:07:28Z source: RIPE # Filtered % Information related to '188.114.96.0/24AS13335' route: 188.114.96.0/24 origin: AS13335 mnt-by: MNT-CLOUDFLARE created: 2020-06-15T18:05:37Z last-modified: 2020-06-15T18:05:37Z source: RIPE # Filtered % This query was served by the RIPE Database Query Service version 1.109.1 (DEXTER) mateusz@mateusz-ThinkCentre-M720q:~$ -
Prośba do administratorów ws zrobienia porządku z botami
lubeckim odpowiedział lubeckim → na temat → SkiForum.pl
Dzięki Admin! W sumie nie wiem dlaczego nie zauwazyłem tego CF wcześniej. Może pomyliło mi się z konkurencyjnym forum 😅 -
Prośba do administratorów ws zrobienia porządku z botami
lubeckim odpowiedział lubeckim → na temat → SkiForum.pl
I jak udało się nazwiazać kontakt z adminem? -
Sappada, marzec 2024: Nie ma czegoś takiego, jak za dużo nartowania we Włoszech
lubeckim odpowiedział lubeckim → na temat → Relacje z wyjazdów
Nie tyle nudne, co po prostu fizycznie męczące. Nie jest żadnym odkryciem, że te Beta SL9 (zwykłe SL9 Adama zresztą też) są po prostu twarde i mocno "wysiłkowe". Po kilku godzinach ćwiczeń naprawdę to czuć w nogach, zwłaszcza w udach. Wczoraj było dużo ćwiczeń na równowagę, zarówno dla krótkiego i długiego skrętu. Podskakiwanie na nartach na trawersie, jazda i skręcanie na jednej narcie oraz wiele kolejnych tego typu. Jestem w stanie zaakceptować ryzyko tego, że może coś pójść nie tak. Przed czymś takim zawsze jade raz, dwa razy rozgrzewkowo, również żeby zobaczyć w jakim stanie faktycznym jest trasa. Jak wiesz Mitek uskuteczniam inne, również nieco ryzykowne działalności. Umiem określać zagrożenia i minimalizować je do akceptowalnego poziomu 😉 Nie zp_____ał bym na zatłoczonym stoku, wśród innych narciarzy. U nas cały czas pada (raczej mokry) śnieg i to dość intensywnie. Temperatura lekko na plusie. Dzisiaj będzie dużo krótkiego skrętu ale dopiero za jakieś 20 minut się zbieram. Jakoś nie chciało mi się tak całkiem z rana 😉 -
Sappada, marzec 2024: Nie ma czegoś takiego, jak za dużo nartowania we Włoszech
lubeckim odpowiedział lubeckim → na temat → Relacje z wyjazdów
Nie ma czegoś takiego jak za dużo nart 😉 Tylko czasami magazynek na szpej jest trochę za mało pojemny 🙂 170. Też nie widziałem innej długości poza tymi dwiema, chodź oczywiście ze względu na wiek nie ma już tego dużo. Przy okazji po wczorajszym muszę też przyznać, że subiektywnie nieco lepiej jeździło mi się na Adamowych SL9 (tzn nowszych SL9 a nie Beta SL9). Różnica jest jednak bardzo nieduża i może wynikać po prostu z tego, że te narty mają pewnie ponad 20 lat i chcąc - nie chcąc są już nieco wyklepane. No a dzisiejszy dzień zaczyna nam się tak jak poniżej. Jak wstałem o 5:30, to padał jeszcze regularny, drobny śnieg. Teraz zaczyna padać poklejona krupa i to dość intensywnie, co jest znakiem wzrostu temperatury. W nocy był mróz, teraz jest już pewnie nieco powyżej zera ale nie chce mi się nosa wystawiać za drzwi 🙂 Niestety w ciągu dnia może się z tego zrobić deszcz a przestać padać ma dopiero po 12 😞 -
Jeszcze podczas trwania poprzedniego obozu u konesera skrętu krótkiego, znanego wszystkim instruktora Tadeusza Skowrońskiego @Tadeozacząłem odczuwać pewien niedosyt pomieszany ze stłumionym niepewnością ukontentowaniem z własnych umiejętnościami. Narciarskie rozdwojenie jaźni wpędzające cały czas w ten sam dylemat. Wziąć się w końcu do pracy i klepać w tą klawiaturę, czy może jednak wziąć się za własne nartowanie? Moja szklanka jest w połowie pusta a skręt cięty NW ledwo majaczy gdzieś tam na horyzoncie, o śmigu nawet nie mówię. Myślę, myślę i nic mi z tego nie wychodzi. W pewnym momencie już nie myślę o tej Sappadzie, gdyż myślę za dużo i to myślenie nie pozwala mi myśleć o niczym innym. Jak widzicie to skomplikowane.... Bardzo.... No dobra. W końcu nałóg wziął górę nad zdrowym rozsądkiem 😍 Nie bez wpływu był tutaj @Adam ..DUCHi jego SL9. Dzięki Adamowi (i jego nartom) w końcu zrozumiałem, że skręt cięty to nie jest lądowanie na księżycu. Przy okazji zastanawiałem się ile czasu zmarnowałem nie zmieniając moich nart na coś cokolwiek jeżdzącego. No to teraz normalnie Sappada będzie moja. Może i nie udało się dorwać SL9 ale za to ostały się komuś jeszcze starsze Beta SL9.12 Pierwszą reakcją mojego pewnego kolegi było pytanie, czy muzeum techniki w Innsbrucku nie robiło wyprzedaży ekspozycji 😊 W międzyczasie, w Polsce sezon zakończył się już w lutym 😞 . Chodź niestety termin wyjazdu pokrywał się ze Zjazdem Twardzieli we Zwardoniu, tak przynajmniej byłem uspokojony, że w zasadzie nic narciarsko nie tracę. Na miejscu w Sappadzie normalnie bajka 🤩😍 Skoro to tutaj zima się wyprowadziła, tak teraz kolej na mnie. Jeszcze tydzień przed rozpoczęciem naszego wyjazdu w Dolomity nadeszła strefa silnych opadów śniegu i ochłodzenia poniżej zera stopni 🙂 Wprawdzie teraz jest lekki plus (a w momencie gdy to piszę, pewnie jeszcze pada deszcz) ale przynajmniej mamy bardzo solidną podstawę i dużo śniegu na trasach i poza nimi. Ekscytacja sięgła zenitu, gdy w końcu mogłem objeździć moje stare-nowe-kolejne Atomic Beta SL9.12 Rezultat testów mógł być tylko jeden. O matko, jakie to wspaniałe. O jeju jak to zajebiście skręca. O jprdl jak to wchodzi na krawędź. Po raz kolejny zacząłem się zastanawiać dlaczego nie zmieniłem nart wcześniej 🙂 Ile to można mieć radości za jakieś tam 300pln na OLX i 140pln za serwis u Szafrańskich 🙂 Z Tadeuszem nie ma jednak tak łatwo. Żodyn tam skręt cięty i inne tego typu fanaberię. Oranie pół-pługów, javelin turn i skrętu krótkiego do skutku. Jedynym warunkiem wyjścia z tej pętli while(); jest poprawna technika narciarska i nie ma tam w środku żadnego innego break; Jest za to mnóstwo continue; tu i ówdzie. Wspominałem o tym w poście ze stycznia i napiszę to tym razem bez żadnej wysublimowanej stylistyki. Szkolenie u Tadeusza Skowrońskiego opiera się na wykonywaniu bardzo dużej ilości różnych ćwiczeń. Oczywiście, w dalszym toku nauki więcej jest sekcji "follow the leader", czyli jazdą gęsiego za Tadeuszem. Podstawą są jednak zawsze ćwiczenia, które czasami bywają naprawdę fizycznie meczące. Tym razem mam duże szczęście, bo przez większość czasu jestem z Tadeuszem sam. Po 2 do 3 godzinach treningu sam na sam z instruktorem człowiek jest dosłownie padnięty. Żeby jednak oprócz zakwasów mieć jeszcze cukierka, postanowiłem wyjść dzisiaj na wyciąg wyjątkowo wcześnie. W nocy był mróz, niebo bezchmurne, czyli jest szansa na twardą trasę. No cóż, chyba się domyślacie do czego dąże. Na chwilę obecną moje rekordy wyglądają następująco: Maksymalna prędkość chwilowa: 87 km/h Maksymalna prędkośc średnia: 44km/h na odcinku 2.43 km I tak. Oczywiście zgadzam się, że jazda z prędkościami pod 90km/h może być już nieco niebezpieczna. Przyznaje się otwarcie, że przy tej prędkości było to już nieco na granicy mojego panowania nad kierunkiem jazdy, zdolnością i siłą do wykonywania manewrów itp. Jechałem jednak na pustej trasie, na której nie było nikogo innego. W sytuacji bum nie zderzył bym się z nikim i nikomu nie zrobił krzywdy. Fakt, że problemem było by, kto miałby wezwać pomoc, lecz po prostu chciałem sprawdzić siebie i narty. Przynajmniej było fajnie 🤩 Ogólnie jeżdze raczej nie szybciej niż 70km/h i obecnie staram się utrzymywać jak najlepszą średnią a nie gonić na zabój. Przy takiej prędkości jest całkiem fajnie, ja panuje nad wszystkim i jestem w stanie się awaryjnie zatrzymać. Pogoda jest tutaj nieco gorsza niż w styczniu. Dużo cieplej, często pochmurnie. Pierwszego dnia gęsta mgła znacznie ograniczająca widoczność i utrudniająca jazdę. Dzisiaj rano, jak wspomniałem piękne słońce i bezchmurne niebo. Po godzinie 12 wzrost zachmurzenia do 4/8 oktana a następnie do pełnych 8/8. Przelotny opad lodowej kaszy a potem deszczu. Jutro, niestety tragedia 😞 Rano ulewny deszcz, który ma zanikać dopiero około południa 😞 Wracamy dopiero w sobotę ale już mogę stwierdzić, że ten sezon to dla mnie przełom niemalże kopernikański. Moja technika z końca listopada a obecnie, to przepaść tak wielka, że w zasadzie nie znajdująca metryki do jakiegokolwiek porównania. Plany szkoleniowe na przyszły sezon są nie mniej ambitne i oczywiście Tadeusz jest ich elementem. Poniżej trochę zdjęć z dzisiaj i wczoraj. Jest też film nagrany przez @Tadeoz moich ćwiczeń skrętu długiego /// ///// ////// ///// ////// ////// ////// ////// ///// //////
-
Prośba do administratorów ws zrobienia porządku z botami
lubeckim odpowiedział lubeckim → na temat → SkiForum.pl
Schowanie forum za Cloudflare to trochę dłuższy proces, który wymaga też dostępu do tzw. konfiguracji strefy DNS. Najpierw admin musi założyć konto na Cloudflare, potem przepiąć DNSy w taki sposób, żeby były obsługowane przez CF (bo CF musi wiedzieć do jakiego docelowego serwera przesyłać ruch). Ogólnie wszystko jest dość klarownie opisane w internecie. Ja jestem teraz w tej Sappadzie. U siebie w B-B będę dopiero w sobotę późnym wieczorem a być może nawet w nocy. Natomiast przełączenie rejestracji użytkowników, to powinny być dwa kliknięcia w panelu admina. -
Cześć @Administrator @SkiForum. Jak widzisz nasze forum jest zalewane ostrym atakiem spamu wrzucanym tutaj przez zautomatyzowane boty. Myślę, że wszyscy aktywnie tutaj piszący, że wymienię w kolejności pomijająco-losowej @Lexi @moruniek@Adam ..DUCH@KrzysiekK@Mitekzgodzą się, że w tym tempie forum całkowicie umrze, bo ciężko będzie tu odnaleźć cokolwiek wartościowego. Niestety już raz zostało poważnie nadszarpnięte pożarem w OVH i obawiam się osobiście, że drugiego ciosu już nie zniesie. Mam więc prośbę połączoną z kilkoma radami od siebie. 1. Schować Skiforum za Cloudflare i wykorzystać oferowany (za darmo) przez nich Web Application Firewall i Content Delivery Network. 2. Korzystając z WAFa dostarczanego przez Cloudflare wyciąć do zera dostęp do forum spoza Polski, Czech, Słowacji, Austrii i Włoch, czyli krajów, z których ktokolwiek będący żywym człowiekiem może mieć chęci wejścia tutaj. Gro spambotów lata sobie z Rosji, Białorusi, Chin, Indii a nawet USA. 3. Wyciąć numery systemów autonomicznych (AS) od operatorów chmurowych typu Amazon Web Services, Digital Ocean itp. Boty chodzą również z zarażonych VPSów, serwerów i innej infra siedzących w takich firmach. Żaden żywy człowiek nie będzie wychodził do Inernetu z adresem IP z puli, którą AWS daje sowim klientom. 4. Tymczasowo przełączyć rejestrację nowych użytkowników na ręczną aktywację. Wiem, że jest to upierdliwe i wymaga czasu ale być może ktoś z nas (np ja) mógłby się charytatywnie podjąć ręcznego filtrowania ziarna od plew. 5. CDN daje dużo różnych zalet, jak szybsze ładowanie się stron, proxy IPv6 na IPv4, wyższa pozycja w googie itp.
-
Tymczasem w Sappdzie z @TadeoJak byście się pytali, gdzie jest śnieg ze Zwardonia, to odpowiedź jest poniżej na zdjęciach 🙂 Oczywiście z zimnymi, narciarskimi pozdrowieniami dla całej załogi 🙂