-
Liczba zawartości
2 435 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
17
Zawartość dodana przez KrzysiekK
-
Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała
KrzysiekK odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
Dziś przerwa od szkolenia … Szkola życia … Stozek Wisła ❤️❤️❤️❤️❤️ Klimat niesamowity. Kto był, to wie. Nachylenia zacne. Rano było twardo pod spodem a na to 20cm puchu. Teraz puch robi się ciężki. Radal carvinguje miedzy odsypami, Natka się męczy, ja w sumie też ale miękka jazda, zejścia nisko, wyjścia wysoko, generalnie trzeba bardzo miękko na nogach. Niestety na dole już puszcza nie hamuje wrednie. Doświadczenie kolejne. -
Współrzędne jak tam dojechać i czy stok chodzi … dzieci zostawię na Zwardoniu
-
No raczej że może
-
Mam kiere na strychu 🤣
-
Yyyy noooo 🙄 też kiedyś gralem W takie jazdy realistyczne tirem albo autobusami. W co teraz gracie?
-
To mój syn poza męczeniem JavaScript natrętnie umęcza Fortnite (?)… co się z tego trenuje? Bo że wytrzymałość ojca to wiem na własnej skórze .
-
Myślę że mają znaczenie też paznokcie … ręczny tuning wskazany.
-
Coś w tym jest … człowiek się kapnął a tu z wieczora robił się Świt … życie towarzyskie było w gruzach
-
Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała
KrzysiekK odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
Nosz kurde … cza było wczesniej wspomnieć to bym Ci do chałpy przywiózł w termosie a teraz to wypiłem piwo i jestem uziemiony. A cóż Cię tak wzięło na grzańca ? Deszcz był. Zmokłeś ? -
No moje mają być …
-
Będzie pokornie towarzyszył. Umyśl ścisły dość … programista web.
-
Taaaaa Ty to byś do samej dolnej stacji jechał tyłem. Mojemu Rafałowi mówiłem o Tobie i jeśli wszystko dobrze pójdzie to będziecie tak jeździć we dwóch. On lubi te wywijasy.
-
Można … aczkolwiek pojawia się nutka żalu za kupe straconych lat i zim podczas których można było się po prostu zajebiście bawić a nie tylko hodować Garba grając w Quake’a. Zimy były lepsze, ceny były lepsze, sprawność była o niebo lepsza … dlatego gnam te moje trole do aktywności a i mi przy okazji cholesterol spadnie.
-
🤣🤣🤣 Co to za forum w ogóle jest 👀
-
Syn sugeruje żeby mi jeszcze dać zioło.
-
Czyli już wiem że mam wykupić na zlot ubezpieczenie z klauzulą alkoholową … zakodowane
-
Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała
KrzysiekK odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
Daj się przejechać aby grzecznie i pokornie je przemianowała 😉 -
Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała
KrzysiekK odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
Będę tęsknił 😉 Niech służą bezpiecznie !!!! -
Nie znał ale już zna. Natalia mnie przed chwilą nauczyła ale nie pokazujcie tego wątku Adamowi bo jeszcze jestem w Zwardoniu a kto wie co Mu na jutro do głowy wpadnie. A tu na stoku cały Śląsk się zjechał sądząc po ilości ludzi. @Marxx74xwiem o co Ci chodzi 😉
-
I do tego zaniosłem porządne slalomki i przyniosłem jakieś tektury … fu. I oczywiście Mitek racje ma. Dużo mi w głowie siedzi. Adam mnie wywala ze strefy komfortu ćwiczeniami i potem jest o niebo lepiej. Może to kiedyś minie, może nie. Ja się nie martwię. Jest progres, tak mi się wydaje, a już na pewno jest coraz większa radość z balansu, przeciążeń, kontroli, prędkości (celowo na końcu) 🙂
-
Bez jaj… wiatr był pod górę … inaczej bym tak nie cwaniakował.
-
Nie. Pojawiło się coś nowego. To bardzo miłe do jazdy jest, poczucie jak ta krawędź trzyma i prowadzi. Coś nowego, fajnego. To wszystko. 🙂
-
Mitku …. Nikt ani nic mi nie broni … tak właśnie jeżdżę, staram się. To był po prostu opis wrażeń z ćwiczeń jazdy na krawędzi gdy na stoku na chwilę większość tych małych pierdków w różnokolorowych kamizelkach zamiast poruszać się po całym stoku demonstrując teorie chaosu albo ruchy Browna zebrała sie przy dolnej stacjo uwalniając nieco przestrzeni 🙂 Dziś było tych krasnali multum.
-
Na slalomkach mi się takie coś obudziło … bo na blizzardach R17.5 to musi się gnać żeby takie coś poczuć … ja jak tak szybko jadę i są ludzie na stoku to dreszczyk ma zupełnie inny charakter.
-
Ale chyba tak właśnie jest @Chertan. Ja się dopiero uczę wejścia na krawędź ale wrażenia zostają mi w glowie, takie zajawki i odczucia wręcz z danego miejsca na stoku… dziś to opisujecie ze środkowego oblodzenia na środku trasy Zwardonia.ski … skręciłem w lewo i zmieniam krawędzie, obie narty płaskie, zmierzam do skrętu w prawo, źle mi bardzo bo w prawo mi gorzej wchodzi ale ciul … najwyżej się wywalę … puszczam się ciałem w dół stoku i w przód i gniotę lewą … złapała, prowadzi, jestem w głupiej pozycji … ciało leci w dół stoku, lekko w lewo, a ja jak samobójca jeszcze się w tę przepaść z lewej ,,odpycham,, … to trzymanie lewej .. fajne uczucie … narta dogania mi tułów jedziemy w prawo … uff .. …. Poszło. ps. Nie piłem ps. Jeszcze