Skocz do zawartości

KrzysiekK

Members
  • Liczba zawartości

    1 613
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    10

Odpowiedzi dodane przez KrzysiekK

  1. 52 minuty temu, Marcos73 napisał:

    Krzysiu

    Jak masz problem z termiką, to może szukaj jakiejś cienkiej kurtki, może być używana - jak nie zajechana - czasami się trafi. Coś takiego jak ja mam. Tylko gore-tex, zero ociepliny. Wodoodporne, wiatroszczdlne, ale cieniutkie i chyba oddychające. Raz tylko odpinałem zamki pod pachami, ale było chyba 20 na plusie. Tak naprawdę mam to już z 8-10 lat. Praktycznie 99% spędzam w tym na nartach. Mam drugi zestaw, taki tradycyjny - ale słabo ocieplany (bo seria race - więc z przeznaczeniem do mocnej aktywności na nartach) i wkładam go tylko od -15/-20 albo do zdjęcia - bo ładny 🙂 . Reszta na cebulkę. Odzież termiczna + bluza na narty, taka zwykła+kurtka. Wystarczające na szerokie spectrum temperatur w PL. Nawet w wysokich górach się sprawdza z powodzeniem. Ewentualnie mam cienką puchówkę w plecaku w razie draki. Nogi to mi nigdy nie zmarzły, bo zazwyczaj to one powodują, że coś tam skręcam 😉.

    pozdrawiam

    Tak tak, tylko nieocieplany hard shell mnie interesuje. Coś w stylu jak Twoje i na takie poluje na Vintedzie. Góra mi się dość mocno przegrzewa jak muszę aktywniej i z komponentą emocjonalną ( vide czarna trasa) 🤣...

    Nogi natomiast mi zwykle nie marzną. Co innego tyłek od krzesła. A już w ogóle gdy mokry... (Krzesło, nie tyłek, no przynajmniej na razie 🤣) ..... Dlatego na tyłek szukam jakieś coś ciepłe na pośladki... Pewnie nikt takiego czegoś nie robi... 

  2. Poczułem się jak w Zwardoniu na piwie z Wami 🤣🤣🤣🤣 ... 

    Ja muszę mieć: jedna minimum kieszeń na piersi, kieszonka na karnet koło nadgarstkach i koniecznie wentylację pod pachami albo gdzieś tam w pobliżu... Szukam na vinted. Wąż w kieszeni ma nadaktywność... 

  3. 26 minut temu, PSmok napisał:

    Tak , znam Josh, mieszka tutaj w resorcie. Ostatni raz jak z nim jeździłem,  to egzaminowalismy na L3 CSIA. 

    Tak właśnie myślałem. Dziękuję.

    Osobiście cieszę się, że tu piszesz. Ten wątek dużo zyskał. Mam wrażenie, że uczysz/egzaminujesz na wyższych poziomach, ale z mojej strony wielka prośba - jak będziesz miał natchnienie, to wrzucaj swoje przemyślenia dydaktyczne,
    ćwiczenia, wskazówki. Mimo wszystko 🙂😄

    • Like 3
  4. 35 minut temu, PSmok napisał:

    Co ja uwarzm za poprawny śmig a co za zły ? Nie mam pojęcia co to jest poprawny śmig i jak się do niego odnieść. Po pierwsze śmig , to jest nazwa , która obowiązuje chyba tylko w Polsce. I tak jak ktoś napisał jest ich kilka odmian . Dlatego każdy może dyskutować ze jego jest lepszy. Mówimy o smigu i pokazujemy filmy z przed 10 czy 15 lat i sie nimi zachwycamy. Zobaczy czy twój telefon komórkowy który masz dzisiaj w ręce tez już ma 15 lat , czy rok albo 2. 

    Ta pani jeździła bardzo dobrze jak na dekadę w której jeździła i jaka technika i sprzęt jej w tym czasie pomagał to osiągnąć. Ale może postarajmy się mówić o 2023. 

    Wracając to twojego zrozumienia tematu i zachowaniu nart.

    Mówiąc bardzo prosto , narta może być, położona rotacyjnie na krawędź wzdłuż własnej osi (1), może być położona płasko na śniegu i skręcona w tej płaszczyźnie w lewo bądź w prawo (2),albo dociążona i wygięta przez ciężar(3).

    Ja staram się w kolejności , 1,2,3. Widzę większość , 2,1,3.

    Akurat jeżdżę po tej, stronie góry gdzie LeMaster jest znany. Ale dziękuje za uwagę aby go sobie poczytać . Właśnie , w Sobotę jeździłem z Luc Neron, taki Pan , który wrócił z Levi (Interski 2023), i był jednym z trenerów demo team. 

    Śmig to Polska i jego 19 różnych rodzajów , reszta świata to krótki skręt, short turn. 

    Wiec jak się pytam, to tylko dlatego aby mieć odniesienie , który z tych 19 jest najbardziej zbliżony do 2023 short turn. Wkleiłem video z Levi 2023. Najnowszy short turn i najbardziej techniczny. Ciszaaaaaaaa. 

    W odpowiedzi dostałem Śmig Pani , sprzed 15 lat i Tomba z lat 90. 

    Może wrzuć video z twojej jazdy smigiem. Ale aktualne nie z innej dekady. Abym miał odniesienie czy widzę w niej o czym mówi LeMaster. 

    Oto dwa video z mojej jazdy z początku kwietnia tego roku. Czy ja jadę smigiem ? Czy to jest całkiem co innego .

     

     

    Pozdrowienia 

    Wtrace się ... Może trochę nie na temat ... Znasz Josh'a Fostera z Big White? Od dawna podziwiam jego jazdę na tych starych filmach z poradami.....

  5. 9 godzin temu, Mitek napisał:

    Cześć

    Za 800 pln pewnie mogę załatwić Rossignola (jeżeli jeszcze jest dostępny) - ten w którym  jeżdżę ja i Kacper. To jest HS z linii sportowej - najlepszy ciuch na narty jaki kiedykolwiek widziałem.

    Pozdro

    Mitek, a jesteś w stanie podesłać linka jak to wygląda ?

  6. Mieliśmy ostatnio z Natalką 13 lat ten sam dylemat. Długo w decatlonje... Rzepa i to droga. Nie ma z czego wybrać. Więc krótka piłka ... master sport. Tam były CoolSlide (?) ... Czyli ta sama marka, co miała wcześniej (rozsuwane) ... Tyle że teraz r41 🤣.. jakość wykonania imho lepsza niż decatlonowe i cena 350 zł. My zadowoleni ... Natka śmiga z powodzeniem. 

     

  7. 9 godzin temu, Lexi napisał:

    To ma być Krzychu na narty czy do innych aktywności?

    Jak na narty to tutaj popatrz.(z prawej strony jest bardzo dokładna wyszukiwarka).

    https://www.peterglenn.com/category/men's/jackets/ski?filters=feature_text_5:"None (Shell Only)"

    To:

    https://www.peterglenn.com/product/patagonia-snowdrifter-shell-ski-jacket-mens

    wygląda dość ładnie. 800 zł ... tyle, że pewnie wysyłka etc.... Wiesz ile bo to wyszło zussamen?

    Jak mi zdechnie wąż w kieszeni, to może się skuszę...

  8. Kupię narciarski/górski shell typu hard (hs) ... wywietrzniki pod pachami koniecznie.

    Jakby ktoś, coś miał, albo miał na oku jakąś promocję to chętnie. Chociaż ciśnienia nie mam.

    Rozmiar XL lub mały XXL.

    Liczę na okazję.

    Pozdro

    KK

  9. 7 minut temu, Mitek napisał:

    Cześć

    Ja Ci powiem Marku, że odkąd przestałem szkolić nawet przez głowę mi nie przeszło, żeby organizować sobie wyjazd na narty samemu.

    To mi się mieści .... bo ja mam jeszcze (!) tego pierdolca, że wciąż mi się chce coś poprawiać w swoim jeżdżeniu i to mnie kręci... Efekt efektem, ale próbuje 😄 

    • Like 3
  10. Godzinę temu, PSmok napisał:

    Wszystkie rzeczy które wymieniłeś so bardzo dobre. Każdy trenuje pod siebie bo wie gdzie go góra kładzie na kolana. 

    Modern narciarstwo to staw skokowy, nasze kostki, i przede wszystkim staw biodrowy. Im jesteśmy starsi aktywności w stawie biodrowym robi się corac mniejsza . Wiec seperacja zaczyna się przenosić powyżej bioder a to z koleji obniża nasza technikę jazdy.

    Polecam, wszystkie ćwiczenia na ruchomość stawu biodrowego i na jego rozciąganie. Zobacz na moje zdjęcie , gdzie ta seperacj jest.

    Technika jest bardzo ważna, szczególnie ta poprawna. Dlatego polecam zajęcia z bardzo dobrym instruktorem na początku sezonu. Jest wtenczas plan co i jak robić przez sezon.

    Pozdrowienia 

    Zdjęcie zdjęciem. Ale ten przejazd jest bardzo ładny. Zero zbędnych ruchów. No i uniwersalne to jest. Na każdy teren.

     

    Tu chyba dość kluczowe jest wczesne zakrawędziowanie. Już chwile po przejściu z zakrętu w zakręt mamy zakrawędziowanie nowej Z i poprowadzenie skrętu. To daje pewność i stabilność.

    Druga sprawa - zero A. Kolano W trzyma się równolegle do Z.

    Trzecia sprawa - niska pozycja. Nie czujesz mięśni ud przy takiej jeździe?

     

     

    • Thanks 1
  11. 6 godzin temu, PSmok napisał:

    Nie wiedziałem ze jazda na nartach to taka duża tajemnica. 

    Jak zawsze nie wrzucam fotek z przed kilku lat jak dawniej jeździłem tylko aktualne. Zdjęcie z czwartku, na trasie gdzie w Sobotę był slalom FIS. 

    Oj widzę, ze trzeba będzie liftery założyć, bo but ociera o śnieg. 

    3DBAEB54-561F-4231-A827-490168270697.jpeg

    Więc ja zacznę, wszak to wątek szkoleniowy. Jakie przygotowanie ogólnorozwojowe, kondycyjne, sprawnościowe potrzebne jest aby odważnie jechać na krawędzi dobrze, z marginesem bezpieczeństwa, ze względną pewnością na modyfikację toru, wyhamowanie przed przeszkodą terenową?

    Niektórzy chwalą się przysiadami na jednej nodze, inni biegają, inni jeżdżą na rowerze. Ale tak ogólnie jaka ta sprawność ma być?

    A może to pytanie z serii - ile w narciarstwie jest techniki a ile ogólnej sprawności narciarza?

    Parametry fizyczne, masa, gabaryty też mają na pewno swój udział. Jaki?

    Dziękuję.

    • Like 2
  12. 36 minut temu, Jacek1210 napisał:

    Może to nie jest odpowiedni wątek, ale chciałem się ze wszystkimi przywitać 🙂 Pomyślałem że zajrzę tu po kilkuletniej przerwie; próbowałem odzyskać stare konto, ale ileż można czekać na admina - założyłem w końcu nowe. Na jak długo - jeszcze nie wiem, tym bardziej że sezon się kończy a ja zarobiony jestem.. Pzdr4all.

    W moim wątku każdy jest mile widziany. Witaj ponownie.

    • Like 2
  13. W dniu 13.04.2023 o 13:33, brachol napisał:

    Jeden zjazd można było wykonać do dołu, a następnym razem jak wyciąg nieczynny - skitury i do utraty tchu...

    My też zjechaliśmy raz. No i potem nartostradą. Pół km przed Kuźnicami przebranie w cywilButy i już desant szedł. Na zdjęciach widać jak to wyglądało. Rafał ani pisnął, mimo że miał najcięższe narty. Natalka trochę narzekała ale była bardzo dzielna...

     

    IMG_20230411_134300.jpg

    20230411_125124_033909.jpg

    IMG_20230411_115426.jpg

    • Like 9
  14. 2 godziny temu, mig napisał:

    Jeśli na tej wysokości masz problem, to ostatni gwizdek by zająć się tematem.... 

    No szczerze Ci powiem, że jestem przerażony swoją formą w górach. Natomiast potrafię sobie przypomnieć takie moje ,,słabe narty,, i u nas,w nizinach. Kawałek zjazdu i zatrzymanie, odpoczynek, dopiero jazda dalej. Podejrzewam coś w stylu sympatykotonia...

    Na echo nie wyszło nic. Bólu wieńcowego też nigdy nie miałem.  Kardiolog skierował mnie na próbę wysiłkową ale nie byłem 🤫 😞

    Z drugiej strony jak czytam że tu ludzie robią pistolsy a ja nawet jednego nie zrobię, to coś może być na rzeczy że kondycja do doopy, masa za duża i jak się nie wezmę za siebie, to będę se mógł na nartach pojeździć .... W Tyliczu.

    • Haha 1
  15. 1 minutę temu, herbi napisał:

    Pózniej coś wrzucę na YT ale nic specjalnego.
    Nikt nie widział zdjęcia z Maryną? 
    Warto było wstać o 3:30 i wrócić o 19:30. Warto było też zasuwać z buta te 1,5km od ronda a pózniej 2km z nartostrady. Co do formy, to jest trochę inna jazda niż na wyratrakowanym sztruksie(trochę śmigu, trochę zamiatania ale na krawędzi ciętym też dało się jechać), dla mnie było super. 10 razy Gąsienicowa góra-dół. Szkoda że Goryczkowa stała.  

    A439BBAC-AFEE-493D-9945-B4A223CD7AD4.jpeg

    F259E63E-AB3D-4F4F-A54A-AEA9BF3BCAB9.jpeg

    Goryczkowa stała? Nosz ku... 

    Goryczkowa jest super....

    • Sad 1
  16. Teraz, star napisał:

    Zgaduje ze raczej rozne śniegi ot góry wysokie a nie stok.

    Pewnie tak. Znaczy wiesz, dobry narciarz pojedzie na wszystkim i we wszystkim ale miałem wrażenie zbyt dużej chwytliwości śniegu. Często potrafiło mi porwać nartę... Generalnie dziadostwo. Mam wrażenie że na Kasprowy to min 75 pod butem i 1.5 od spodu i można jeździć. 

    Nawet wiem od kogo zaraz będzie zjeba ...

    • Haha 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...