-
Liczba zawartości
1 204 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
40
Zawartość dodana przez Lexi
-
No i masz racje ale ważne (w moim mniemaniu) sprzedawać własne doświadczenia a nie kopiowac z sieci czy wstawiać linki (ciekawe kiedy nam na żywo "zarapujesz" zamiast linkowac) Patrz wyżej - ktoś ma odmienne zdanie?... rozszerzeniem tego może być ze na tych z czerwonym kółkiem można wszędzie.. 🙂
-
Pominąłem przez grzeczność..sa narty ładne ..są mniej ładne.. są Kastle .. są brzydkie ... i wreszcie są Heady 😜.. są jeszcze te na których Mitek jezdzi ale to zasłońmy kotarą milczenia...
-
Poczekam aż przestaniesz modyfikować to co napisałeś.. 🙂
-
Pomaleńku niech pepik dorzuci parę złotych to się staną zajebiste... 🙂
-
Trzeba z czegoś żyć..
-
Normalnie.. na trasy niebieskie wybierasz narty z niebieskim kółkiem na czubku, na czerwone z czerwonym...prościej już nie będzie
-
Lepszy Mitek w garści niż Garbik na dachu.... rzeczony na równoległym forum skończył drzeć szaty a zaczął doradzać.. tak że ten..
-
Pomnik już Ci ktoś obiecał czy jeszcze nie?
-
Wreszcie jakiś sprzęt dla @SzymQ.. 🙂
-
Z tego co wiem to tylko ta górka...oczywiście + termy.
-
Dobrze jest o butach pomyśleć najpierw.....boso na nartach jest niekomfortowo
-
Kazał zostawić stówę i gitara.. takie realia
-
Bluźnierco !!!!... z kapliczki wyciągnąłem.. 🙂
-
Aż właśnie sprawdziłem..moje slalomki z młodości miały 185... (ależ q..wa ciężkie).....
-
Ale wtedy nawet sam byś pociągnął ten pociąg jakby było trzeba..
-
Co wtym dziwnego -brzydkie kastle tak mają 🙂
-
Cały czas jakoś z tym wzrostem nie teges mam...moim zdaniem wyznacznikiem jest masa - jeśli na nartę działa "pęd" i balans masz w miare ok to jakie znaczenie ma wzrost? (no jasne że jeszcze jest różnica czy przed czy po obiedzie)
-
...no i jeszcze ta uniwersalna maksyma.. "im lepsze masz terenowe auto tym dalej trza zapierdalać po traktor"...
-
Otóż nie .. to nie teoria - kiedyś woziłem dzieci i żone na ferie do wsi Ponice (Gorce) na zadupie totalne na górze dość sporej..mając łańcuchy "ciołem" moim Scorpio az zawisłem na śniegu ...górale z pobliskich domów wyszli już z łopatami słysząc znajome zawodzenie silnika. Owi górale do kościoła jezdzili maluchem - 4 osoby i nie ma bata coby nie wyjechoł..hej!!
-
Cza być przygotowanym na każde warunki..
-
Raczej Swoboda 4 Andrzeju...
-
Cóż tu dorzucać ..dobra zimowa guma to baza - dobra znaczy przede wszystkim w dobrym stanie bieżnika. Jak nie ma 4x4 to fajnie mieć łańcuchy lub jedno i drugie w warunkach szczególnie kulawych gdy lity wypolerowany lód to łańcuchy którymi sie posiłkowałeś w Zwardoniu w zeszłym roku -i podejrzewam że śmiało byś na nich wyjechał, ja z 4x4 nie miałem szans na szklance. Czasem sie można poratować spuszczeniem powietrza, takie częściowe kapcie mają sporo większą powierzchnie styku z podłożem i potrafią zdziałać cuda (np. wyrwać z błota po osie załadowaną ciężarówke z naczepą- serio) .. oczywiście trzeba rozważyć czy mamy gdzie lub czym napompować. Niekiedy jest też taki śnieg że "nie ma bata" i auto po prostu wisi na misce i radośnie kręci kołami... wtedy łopata 🙂
-
No pewnie że nie problem - w czerwcu z @Adam ..DUCH i moją żoną szliśmy z pociągu pod górkę do samej "Zgody" i to znacznie obciążeni plecakami i doświadczeniami zdobytymi w knajpie u Grzesia w Soli.. ... @mig nam świadkiem.. 🙂
-
Da sie..perony są odnowione a pociąg nowoczesny i wygodny - ciężko go tylko zaparkować pod stokiem.