Lexi

Wiesz..na tych białych to od stania sie w głowie kręci..

Opowiesz nam o tym?

...co znaczy "wyrwane z kontekstu".. 😉

Więc on Ci tłumaczy że tak na prawdę to jest dziewczyną albo jeszcze kimś innym ... a fiuta to ma tylko "tak dla jaj"...

.. pomroczność jasna..

..czyli że samiec

Jak wpadne wcześniej to będziemy razem twardzi...przynajmniej do czasu.... 😉

No ja raczej nie spróbuje bo i nie mam parcia na wiedzę pod jakimi kątami zmagam sie ze stokiem i do buta bym nogi nie włożył gdyby mi 3mm przybyło.... no i kasy szkoda - nie ukrywam.. choć ciekawostki lubię. Zdravim

Dzięki Pieter za kolejne udane występy gościnne.... o mało mnie dziś na śmierć nie zagoniłeś .. 😄 Ostatnia ścianka zbierała dziś żniwo niemiłosiernie. A w Oravicach lato panie.. 🙂

W "Swojskich".. ?

Tak...gdzieś na stronie Spytkowic była informacja że jako pierwsi w Polsce wypożyczają (teraz nie mogę tego znalezć)... stąd pomyślałem że Bartek z tym ma coś wspólnego gdy go zobaczyłem na stoku.

Zasygnalizował że przyszalał...chyba jednak wcześniej przyjadę do Zwardonia... 😄

Cuda sie zdarzają... zapewne nie bez powodu - wkładki carve ...tak sobie wykombinowałem 🙂

Może jeszcze @Victor dojedzie jak sie nie "skuje" całkiem w Chochołowie dzisiaj .... 🙂

Wiele opcji nie ma ..Ruchacze na dole teraz -4 na górze też.. starczy..będzie żyleta.. 😄

Nasza Beatka "zagęszcza kłąb" (cokolwiek to znaczy of course)... 😉

..lub sztuczną inteligencję (coby sie lepiej pozycjonowało): - dla ambitnych: wzorowane na nartach komórkowych, wytworzone na wzór nart zawodniczych, najnowsze technologie... - dla amatorów: łatwe, wybaczające błędy, nie potrzebujące żadnych umięjętności czy śniegu......

Jak to nie ..znacznie szybciej następuje zmiana szaty graficznej nart podążając za trendami w modzie narciarskiej.. 🙂

Taka będzie.👍

..eee .. bez modrej kapusty?

Może być....jedni mają za ciasne inni luźne ... takie życie - Krzychu gratulacje za konsekwencje, tak trzymaj.

Bawełna to najgorszy pomysł...

W Zwardoniu zagęścimy kłąb na bank...cokolwiek to znaczy.. 🙂

Ja wcale nie mam parcia na dawanie autografów ani nawet na prezydenturę ..napewno bym sie podpisywał z błędem

Najważniejszy jest upór...jak będziesz słuchał dzień w dzień Stonsów to w końcu i do Ciebie ustawi się kolejka po autografy.. 🙂